WAZNE!!!

W koncu zdecydowalem sie dac ankiete bo sprawa od 1,5 miesiaca (!!!) stoi w miejscu i nie widac zadnych perspektyw na postep.

1,5 miesiaca temu skonczyly sie prace Kierownictwa nad nowym regulaminem. Jest IMHO 100% lepszy od aktualnie obowiazujacego i juz dawno powinien wejsc w zycie. Niestety prace te skonczyly sie w 99%...

W nowym Regulaminie zawarto nowy punkt, ktory na sztywno reguluje wysokosci kar za poszczegolne przewinienia. Ow "cennik kar" jest dosc szczegolowy i precyzyjny, zawiera (jesli mnie pamiec nie myli) 15 pozycji. Niestety panowie sedziowie stwierdzili, ze im to nie odpowiada, bo oni wola samodzielnie ustalac wysokosc kary w kazdym z przypadkow.

We wszystkich ligach jakie znam (z wyjatkiem ESCORS, ale tam jest zupelnie inna zasada oceny wypadkow) takie rozwiazanie funkcjonuje i sprawdza sie w 100%. Eliminuje ono przypadki roznej oceny dwoch takich samych zdarzen, jesli mialy one miejsce w duzym odstepie czasowym (co u nas w lidze sie juz pare razy zdarzylo). Poza tym znacznie ulatwia to prace sedziom, poniewaz nie musza sie oni zastanawiac ile punktow kary przyznac - moga sie skoncentrowac stricte na samym zdarzeniu i ocenie kto w konkretnym przypadku zawinil.

PiotreQ 1,5 miesiaca temu wstepnie zgodzil sie na "cennik kar", ale pod warunkiem, ze zostanie on rozszerzony o wiecej pozycji. Niestety nie potrafil odpowiedziec na pytanie, jakie potencjalne zdarzenia w "cenniku" nie zostaly uwzglednione.

W zwiazku z tym mam propozycje - niech sie wszyscy kierowcy wypowiedza czy chca miec czarno na bialym w Regulaminie jaka kara grozi za jakie przewinienie, czy moze jednak chca jak do tej pory zdawac sie na ocene sedziow, liczac ze nie bedzie rozbieznosci w tychze ocenach miedzy pierwszym, a ostatnim wyscigiem w sezonie (przy takich samych wypadkach).
Zreszta przeciez jesli NAWET jakies zdarzenie nie zostalo w tej chwili w "cenniku" uwzglednione, nic nie stoi na przeszkodzie aby w przyszlosci "cennik" rozszerzyc (jesli zaistnieje taka potrzeba, bo zdarzy sie wypadek nie wpisany w "cennik") - Regulamin i tak jeszcze przez dlugi czas bedzie sie od czasu do czasu zmienial. W F1 regulamin sie zmienia praktycznie co sezon, a F1 funkcjonuje chyba "troche" dluzej niz nasza liga.

Prosze o IMIENNIE potwierdzenie swojego wyboru (oprocz wybrania opcji w ankiecie). O udzial w ankiecie proszeni sa wylacznie kierowcy uprawnieni do startow w wyscigach ligowych.

Thx.

P.S.
Ankieta dziala do poniedzialku, bo w wypadku zaakceptowania "cennika kar" Kierownictwo musi miec czas na ostateczne wygladzenie Regulaminu i umieszczenie go na stronie tak, zeby wszyscy mogli sie z nim zapoznac przed kolejnym wyscigiem ligowym.

Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2002-11-28, 11:30, w całości zmieniany 1 raz

TAK!

Moglbys przedstawic jak ten cennik wyglada i co za ile? Pomysl moim zdaniem jest dobry, ale chcialbym zobaczyc co jak jest tam ocenione.

Ostatnio zmieniony przez Tiges dnia 2002-11-28, 11:28, w całości zmieniany 1 raz

pewnie ze TAK nie bedzie nieporozumien "dlaczego X dostal tylko 10pkt za wjazd mi w dupe, a Y az 25? za to Z nie dostal nic??"

Tiges przedmiotem ankiety NIE SA wysokosci kar, tylko sam mechanizm!!!

Tak lub nie prosze...

To na <b>mechanizm</b> glosuje na tak. Choc sedziowie powinni miec mozliwosc ingerencje w wysokosc kary, bo wypadek wypadkowi nie rowny. Raczej przychylabym sie do widelek (kara od-do).

tak

tak

To może przybliżę nasze, czyli sedziow stanowisko.

Chodzi o to, że jest propozycja katalogu wykroczeń który jest mniej lub bardziej szczegółowy. I zawiera np. pozycję:
za zdarzenie X - 5pkt
za zdarzenie X pod YF - 10 pkt
Jest również rozbicie zdarzeń na takie które powoduję tylko wypadnięcie poszkodowanego z własnefo toru jazdy i takie, które powodują uszkodzenie samochodu poszkodowanego. Jak narazie wszystko jest ładnie i pięknie. Ale powstaje jeden problem. Jak ocenić np. samodzielny spin w wyniku którego poszkodowany jest jeden kierowca z rozwalonym przodem a jak ten sam spin jeśli połowa stawki rozbija swoje wozy a dwóch kończy wyscig. Czy kara za to powinna być taka sama ???

Również często w zgłoszeniach wypadków piszecie "wjechałem w tego i tego ale..." i tu zaczyna się lista argumentów, które mają wpłynąć na ocenę końcową. Nie będę ukrywał, że większość tych "okoliczności łagodzących" jest conajmniej smieszna, ale zdarzają sie przypadki, gdzie muszą one być brane pod uwagę. Oczywiście zdarzają sie również okoliczności pogrążające danego kierowcę.

Więc powstaje pytanie skierowane do was:
Czy chcecie być oceniani przez automat, który za konkretne zdarzenie daje konkretne punkty?
Czy chciecie być oceniani przez sędziów, którzy każdy przypadek rozpatrują indywidualnie?

Ja jestem i jako kierowca i jako sędzia za drugim rozwiązaniem.
Dalatego moja odpowiedź na ankietę brzmi NIE

No prosze, a jak pytalem kilka razy czego w cenniku brakuje to powiedziales ze nie wiesz

To sie w koncu zdecyduj - wiesz czy nie wiesz? Jesli wiesz, to pozbieraj to wszystko do kupy i zaproponuj, rozszerzy sie cennik o nowe pozycje i bedziemy miec to zatwardzenie z glowy. Zreszta tak samo mozna przedyskutowac sugestie Tigesa - sam mechanizm jest dobry, ale czasami MOZE!!!! sie zdarzyc, ze ze wzgledu na nietypowe okolicznosci sedziowie zmodyfikuja ostateczna kare w stosunku do kary wyjsciowej.

A nie... "cennik jest niekompletny, ale nie wiem czego brakuje"

Kavoo, rozbrajasz mnie
A o czym ja kiedyś mówiłem ??? Własnie o tym, że jedynym warunkiem na zatwierdzenie cennika będzie zapis w regulaminie pozwalający sędziom na modyfikacje wysokości kary ze względu na dodatkowe okoliczności.
Już nie będę teraz przytaczał jak ty to skwitowałeś.

No to moze taki mail do mnie nie dotarl, bo we wszystkich pisales ze albo "cennik jest niekompletny ale nie wiem czego brakuje", albo "nie zgadzam sie na sztywne wysokosci kar bo sedziowie sami powinni ustalac ich wysokosc".

Slowem nie wspomniales o mozliwosci traktowania cennika jako punktu wyjscia do EWENTUALNEJ!!! modyfikacji wysokosci kary w NIEKTORYCH!!! wypadkach... mam cala korespondencje w razie czego.

Uzasadnienie mojego wyboru którym jest bezwzględne TAK brzmi:
Mówcie co chcecie ale obiektywizm to pojęcie względne i nie jestem przekonany iż demolka spowodowana przez np. Młoda (kogoś musiałem podać a Młod jest dla mnie the best ) a spowodowana przeze mnie (rookie jak się patrzy) będzie oceniona tak samo nawet jeżeli efekty były identyczne.
Nawet jeżeli sędziowie są nadwyraz obiektywni, w co pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, to system "Cennika kar" eliminuje jakiekolwiek podejrzenia o jakiekolwiek łagodniejsze potraktowanie delikwenta "bo któryś z sędziów niejedno piwo z nim wypił" albo "on i tak jest najlepszy a to był tylko pech".
Wszyscy mają być oceniani wg. jasnych reguł a takowe zapewni cennik.
Bardzo jestem ciekaw jaką karę dostanie Nogal za sp****** mi wyścigu na Texasie.

Gdyby był cennik już bym wiedział a tak muszę czekać ile sędziowie mu przyznają wg. "własnego uznania"

Darkman, za mało z nami jeździsz więc ci wybaczę
Jeśli jeden z sędziów daje swojemu kuplowi i kierowcy z teamu DQ na dzień dobry więc nie może być miejsca na takie podejrzenia jakie ty wysuwasz.
(kavoo wie o czym mówie)

Dziękuję za wyrozumiałość

Ja jestem osobą bardzo spokojną i mało konfliktową choć tylko jedna osoba z forum może to potwierdzić, ale tak jest.

Dlatego z całym jednak szacunkiem PiotreQ dla Ciebie i innych kierowców, dajcie mi te kary "czarno na białym".