Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » WAZNE!!!
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

WAZNE!!!

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Czy uwazasz, ze w Regulaminie wysokosci kar powinny byc z gory ustalone?
TAK
58%
 58%  [ 10 ]
NIE
41%
 41%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 17

Autor Wiadomość
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-12-02, 02:43      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Darkman hehehehehe ale humor mi i tak poprawiles, thx
 
Reklamy
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2002-12-02, 03:41      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Darkman napisał:

A gdyby dać bonus dla nowych kierowców którzy nie jechali pierwszych wyścigów i teraz choćby nie wiem co, to mają ciężko wskoczyć na wyższe pozycje bo nie uzyskali nawet minimum możliwych punktów na torach już przejechanych przez resztę.
Jakby dodać im za ostatnie punktowane miejsce odpowiednie punkty zaostrzyłaby się konkurencja.
Trochę szalony pomysł ale....................

Taa, w takim wypadku anulujmy wszystkie wziete PROVy a punkty za nie przyznane zostawmy Troche szalony pomysl ale...
 
PiotreQ





Post2002-12-02, 10:00      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Kavoo, nie wypisuj tutaj jakis bredni na mój temat. Od zawsze byłem przeciwny katalogowi kar a proponowane widełki miały być okolicznością pozwalającą na ewenlualne przyjęcie katalogu. Twój przykład wjazdu w dupę tez jest coś nie tego bo jak sam napisałeś przypadki były podobne czyli jdnak nie takie same. Kodeks karny ? Sam pod siebie robisz, bo przeciez w KK są za każde wykroczenie/przestępstwo widełki i to dość spore. I tylko od sędziów zależy jaką karę zasądzą w ramach tych widełek. Kolejny przykład z rozwalonym bagażnikiem - no sorry, ale kierowca zdaje sobie sprawę ze stanu technicznego swojego wozu. Jeśli podejmuje ryzyko to musi się liczyć z konsekwencjami.

Powiedz mi kavoo, skoro tak się upierasz przy sztywnym katalogu kar, to jaka powinna być ocena za wjazd w dupę pod YF, po którym kierowca poszkodowany wypada z toru i uderza bikiem w bandę a jaka ocena za podobny wjazd w dupę w wyniku którego 2 wozy są doszczętnie zniszczone, 4 inne porozbijane ale zdatne do jazdy i jeszcze kilka poprzestawianych??? Jeśli ocena powinna być taka sama to chyba coś jest nie tak. I tu mału cytacik, bo pewnie zapomniałeś:
kavoo na maila napisał:

P> Przy okazji mam pytanie o sposób interpretacji tej listy wykroczen. Jak
P> podliczyc delikwenta jesli zrobi na przyklad wjazd w innego kierowce w
P> wyniku czego czterech kierowców wypada z toru i w tym dwóch ma zniszczenia
P> wozu?

K> interpretacja jest prosta - nie da sie jednoczesnie wjechac w dupe
K> pieciu kierowcom mozna tylko jednemu, i w tym przypadku za jednego
K> dostaje sie kare. a ze inni ucierpia przy okazji... coz, that's
K> racing, tego nie da sie przewidziec...

a skoro już jesteśmy przy mailach to dla twojego przypomnienia napisałem o widełkach w pierwszym mailu z ostatniej naszej kłótni o system kar. Ale ty to najwyraźniej zlałeś...
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-12-02, 11:37      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
PiotreQ napisał:
Powiedz mi kavoo, skoro tak się upierasz przy sztywnym katalogu kar, to jaka powinna być ocena za wjazd w dupę pod YF, po którym kierowca poszkodowany wypada z toru i uderza bikiem w bandę a jaka ocena za podobny wjazd w dupę w wyniku którego 2 wozy są doszczętnie zniszczone, 4 inne porozbijane ale zdatne do jazdy i jeszcze kilka poprzestawianych??? Jeśli ocena powinna być taka sama to chyba coś jest nie tak.


A moze po prostu sam to sprawdzisz w mailach jakie zesmy wymieniali? Przeciez masz projekt regulaminu, tam jest to uwzglednione

Co do cytatu mailowego - jak najbardziej przy tym obstaje. Nie mozna kierowcy, ktory w ferworze walki spowodowal czyjs spin, winic za to, ze 10 jadacych za nim kierowcow np. nie zwolnilo widzac zamieszanie, bo poczuli szanse awansu o jedna czy dwie pozycje i "na farta" staraja sie przepchnac do przodu. Gdybysmy za takie sytuacje karali tak jak mowisz, to za niektore crashe kierowcy dostawaliby kary wieksze niz ilosc wywalczonych w wyscigu punktow.
Nie istnieje cos takiego jak kontrolowany sposob wjechania komus w dupe... tak, zeby nikt nie zaangazowany bezposrednio w zdarzenie nie ucierpial. Czasami jest tak, ze nic wielkiego sie nie dzieje, a czasami powstaje mega-karambol.

Jakby bylo tak jak mowisz, to w realu za spowodowanie duzego crashu z udzialem wielu wozow (a zdarzaja sie takie) kierowca, od ktorego sie wszystko zaczelo, powinien chyba dostac DQ na sezon

Wiec moze zamiast pytac sie mnie o to, czym sie wjazd w dupe A rozni od wjazdu w dupe B sam powiedz, JAKI WPLYW na ostateczne skutki crashu ma kierowca ktory zawinil? Moze wiesz cos, czego ja nie wiem... w takim ukladzie podziel sie prosze swoja wiedza, moze dzieki temu na przyszlosc kierowcy beda wiedziec jak maja innym w dupe wjezdzac, zeby nie powodowac szrotu na torze?

Na to, jak sie ostatecznie dany crash zakonczy, ma wplyw tyle czynnikow, ze nie sposob nimi dodatkowo obciazac kierowcy ktory zawinil. A co w wypadku, kiedy wjazd w dupe byl delikatny, powodujacy jedynie fishtailing, ale kierowca stukniety - mimo ze sytuacja byla do opanowania - nie potrafil ogarnac wozu i ostatecznie sam sie zakrecil, stanal w poprzek toru i wszyscy jadacy z tylu w niego wjechali? Za to tez chcesz winic tego, ktory go "z rownowagi" wyprowadzil? Nie sadzisz ze to na psychosis arbitralis juz zakrawa?

Nie znam laciny wiec jesli walnalem byka w ostatnim zdaniu - prosze wybaczyc
 
PiotreQ





Post2002-12-02, 12:04      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
No i tu jest zasadnicza różnica między naszym podejściem do tematu. Bo dla mnie zasadniczy wpływ na ocena maja skutki wypadku. Tak jest w każdym systemie wymiaru sprawiedliwości, wiec dlaczego u nas miało by być inaczej.
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-12-02, 12:21      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Bo to nonsens! ktos samoistnie zaspinuje i przy tym wywali kolege, a drugi w identyczny sposob zaspinuje i wywali kolege, ale niestety 10 innych nie wyhamuje i zrobi sie karambol, w jednym przypadku pokrzywdzony jest jeden a w drugim 10ciu driverow i co jeden dostanie za IDENTYCZNY BLAD wlasny 10pkt kary a drugi 100pkt kary bo ty patrzysz na skutki? NONSENS
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-12-02, 12:26      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Sorry Piter, ale w tym momencie napisales cos tak bezmyslnego, ze az wlasnym oczom nie wierze

W takim wypadku teoretycznie widzac jakis crash przed soba moge walic do przodu jak w Days of Thunder liczac na to, ze sie uda... bo jesli sie nie uda, to i tak wina spadnie na tego, ktory pierwotnie spowodowal wypadek

Zajebiscie
 
SEWER


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa

Post2002-12-02, 12:33      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Widze ze coraz bardziej zaczyna wam brakowac rozsadku..
Nawzajem sie nabijacie z siebie zamiast starac sie pokazac to na czym wam zalezy i wyzszosc jednego systemu nad drugim..
 
PiotreQ





Post2002-12-02, 12:40      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Kavoo, mógłbyś wreszcie zmienić ton swoich wypowiedzi, bo narazie to tylko jakiś skończony debil mógłby pomysleć i postąpiś według twojego planu. Puknij sie w głowę zanim znowu coś podobnego napiszesz. Myślałem że prowadzimy dyskusję na jakimś cywilizowanym poziomie, ale ty jednak jak zwykle próbujesz spłaszczyć problem przez kolejne próby zmieszania z błotem przeciwników swoich racji.

W ten sposób to sobie nie pogadamy
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-12-02, 12:42      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Z nikogo sie nie nabijam.

Ostatnia uwaga ode mnie: 2 posty wyzej mamy idealny przyklad na to, ze powinien byc taryfikator!!!! Kto wiedzial ze sedzia Piotreq ocenia i daje kary wg tego jaki skutek i ilu poszkodowanych bylo w wypadku? a nie to na ile on zawinil? kto o tym wiedzial? ja NIE i okazuje sie, ze moje wypadki takze byly oceniane wg czegos co uwazam za totalny NONSENS, z czym sie calkowicie nie zgadzam! chce byc oceniany za to co zrobilem, a nie za to co potem sie stalo innym i czy akurat w krambol wlecialo 2 czy 6 kierowcow jadacych z tylu! okazuje sie, ze zasady oceniania dla MNIE czyli i dla wielu innych podejrzewam byly dotad obce, a tak nie powinno chyba byc.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-12-02, 12:52      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
1. Ton akurat tutaj nie ma zadnego znaczenia - twoje podejscie do oceny stopnia winy danego drivera jest takie, ze podany przeze mnie przyklad jest w pelni sankcjonowany i chroniony, a to jest kompletna bezmyslnosc.
2. Nie wiem czy tylko skonczony debil moglby tak pomyslec i postapic wg mojego planu, ale wiem, ze pare razy widzialem juz na torze bardziej debilne zachowania, wiec nie sadze zeby podany przeze mnie scenariusz jest kompletnie wziety z kosmosu i nierealny w praktyce.

Nikogo z blotem nie mieszam, ja tylko wychwytuje ewidentne niedorzecznosci w twoim toku rozumowania
 
PiotreQ





Post2002-12-02, 13:06      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
To może żeby było łatwiej spracyzuję swój przykład.
1. Pan X wjeżdża pod YF w dupe panu Y.
2. Pan X wjeżdza pod YF w dupę pany Y ale robi to z takim impetem, że zachacza po drodze jeszcze pana Z a pan Y siłą uderzenia wpada jeszcze na panów A, B i C.

Czy te dwa przypadki powinny być tak samo oceniane ?
Bo o takich różnicach w skutkach mówię. Wjazd niby taki sam ale zostali poszkodowani inny kierowcy którzy nie mieli najmiejszego wpływu na zdarzenie i nie mieli żadnej szansy na uniknięcie wypadku.
Czy to jest też niedorzeczne ?
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-12-02, 13:08      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Pan X spinuje samoistnie i pan Y w niego wpada
Pan X spinuje samoistnie i pan Y w niego wpada a w niego 10 ciu innych

Pan X dostaje n razy wieksza kare mimo ze zrobil to samo i wina jego niczym sie nie rozni TAK TO JEST NIEDORZECZNE odpowiadaj na przyklady podane pliz Piotreq a nie wymyslal swoje
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-12-02, 13:22      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Piter a mozesz to podeprzec jakims przykladem z zycia wzietym? Ciekaw jestem jak bys sie zapatrywal na podane przez ciebie przyklady w kontekscie:

1. slynnego Indy w zeszlym sezonie, kiedy to zamiast jechac po apron pozamiatales na torze Jaki to wtedy byl ostateczny werdykt? Hmmmm... nie moge sobie przypomniec
2. wjazdu Tigesa w Richiego na Atlancie, kiedy to zazadales 20 czy 25 pkt. kary dla Richiego, i dopiero moja interwencja w postaci wymuszenia TEJ ANKIETY na forum (w ktorej JEDEN!!! na 15 driverow wskazal na wine Richiego) uchronila Richiego od przyjecia pajdy za tak zwany damski ch**?

Chcialbym po prostu poznac twoj sposob oceny wypadkow, mysle ze zasluguje na to... podobnie zreszta jak kazdy driver jezdzacy w lidze
 
PiotreQ





Post2002-12-02, 13:49      WAZNE!!! Odpowiedz z cytatem
Własnie będe podawał swoje przykłady bo własnie moje przykłady obrazują to o co mi chodzi.

W sprawie Indy to chyba o ocenie zdecydowali wszyscy uczestnicy wyścigu.
A wypadek Tigesa i Richiego na Atlancie pokazuje dlaczego wypadki ocenia dwóch sędziów. Po to własnie jest taki system, żeby w sytuacjach skrajnie różnych ocen inni też mieli prawo głosu.

Mój sposób oceny wypadków miałeś okazje poznać jak razem sędziowaliśmy wypadki. Co ciekawsze jakoś wtedy w większości przypadków zgadzaliśmy się w ocenach a teraz nagle jakiś taki beee się zrobiłem ?
 
Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » WAZNE!!! Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: