WAZNE!!!

Darkman to bardzo równy gość i proszę o wyrozumiałość dla niego

ja osobiscie mam spore obawy przed ustaleniem sztywnego taryfikatora. W nascar niestety wykroczenia polegaja przede wszystim na WYPADKACH a tak naprawde to niemal kazdy wypadek jest inny. Taryfikatory sie sprawdzaja gdy mamy do czynienia z przekroczeniem szybkosci czy wyprzedzaniem na pasach (jak w zyciu). Ale w Nascar ? mam watpliwosci.

Owszem taryfikator sie sprawdza w prostych sytuacjach ale jest bardzo wiele wypadkow ktorych powstaly na skutek bardziej zlozonych zachowan.... A nie uwierze ze taki taryfikator uwzgeldni wszystkie mozliwosci.

Zreszta przeciez cos takiego jak taryfikator funkcjonuje od poczatku ligi pomimo iz oficjalnie go nie ma. A wszystkie roznice w karach za podobny wypadek wynikaja wlasnie z INDYWIDUALNEGO chcarakteru kazdego wypadku...


z drugiej strony to czy bedzie taryfikator kar czy tez sedziowie bede je liczyli "recznie" w zaden sposob nie wplywa na przyjemnosc z jazdy wiec tak naprawde jest mi to obojetne... niestety zabraklo takiej opcji w ankiecie... a jako ze blizej mi do NIE niz do TAk wiec jestem na NIE

Jestem na NIE - od samego poczatku warunkuje to dodaniem do tarifikatora stwierdzenia ze "sedziowie moga zmienic wymiar kary na + lub - ze wzgledu na okolicznosci wypadku, a taryfikator jest pkt wyjscia do oceny" (co zreszta w tej chwili ma to miejsce tylko ze tarifikator jest nieoficjalny )
Tak wiec glosuje na NIE, jezeli bedzie powyzszy zapis to wtedy TAK

Speedy napisał:

Darkman to bardzo równy gość i proszę o wyrozumiałość dla niego

Nie chciałem Cię Speedy wywoływać do tablicy dlatego bardzo dziękuję za to co napisałeś i że napisałeś to sam od siebie.

P.S. Styczniowa Budma nadchodzi......... myślimy coś . Jak tak to pisz na priv.

Wracając do tematu. Zawsze można wprowadzić jakieś przedziały in + in - w ciężkich przypadkach. Piszecie , że jest cennik kar nieoficjalny. Owszem, ale tak naprawdę to znają go tylko sędziowie.
Chciałbym aby bazę tworzył cennik oficjalny zapisany w regulaminie i osobiście nie mam nic przeciwko aby lekkie "zawiasy" były w nim zawarte.

Rowniez jestem za dodaniem zapisu o ewentualnej zmianie kary na +/- tak wiec w ankiecie zaglosowalem na NIE.

BTW moze lepiej byloby rozpisac nowa ankiete z juz dodanym zapisem?

ale taki zapis powoduje ze sens taryfikatora staje pod znakiem zapytania, bo kary za wypadki niby takie same beda sie roznic a tym samym dotychczasowy status quo zostanie zachowany

ja jestem (chyba) za TAK, sztywny regulamin tak jak sztywne lacze rulzz
ale mogo byc czasem drobne odchyly od normy, tylko niewiem kiedy

np wtedy jak wjedziesz komus w dupe
przypadek A) bo za pozno hamowales i sie nie wyrobiles - wjechales i masz 10pkt kary
przypadek 2) bo ktos z przodu duzo wczesniej hamowal a ty normalnie i skad miales sie tego spodziewac - wjazd w dupe i tez 10pkt ? tu jest chyba jednak odchylka od nrmy wlasnie

Ja na "NIE"
Podzielam zdanie Vette czy Dimaxa.
end

Ja jestem na NIE. Dlaczego - cóż dlatego że sędziowie są na NIE, a to oni muszą oglądać replays z naszych wypadków, poświęcać swój czas itd.
Pewien taryfikator kar napewno jest nieoficjalnie ustalony myślę że wprowadzenie nowego oficjalnego mogłoby tylko utrudnić i wydłużyć pracę sędziów.

Nie wszyscy sedziowie sa na NIE

Jesli tego nie wiesz, to zdecydowana czesc poprzedniego sezonu (od poczatku sezonu do wyscigu na Lowe's) bylem sedzia i wiem na czym to polega. Nie raz i nie dwa rowniez w poprzednim sezonie zauwazalem, ze klasyczne "pukniecie" w dupe (bez zadnych podtekstow czy dodatkowych okolicznosci) raz bylo karane 5 punktami, zeby w innym przypadku za 5 czy 6 wyscigow zasluzyc na 10 pkt. Pamietam jak dzis jak Cris za dwa powazne wjazdy w dupe Richiemu (jeden pod YF) dostal 2xW, a kilka wyscigow pozniej za podobny wjazd w dupe innego drivera pod YF PiotreQ zaproponowal chyba 15 pkt., czym mnie (chyba sobie przypomina) niekiepsko zezlil i byla spora awantura o to

Uwazasz takie cos za przejaw funkcjonowania jakiegos nieoficjalnego taryfikatora? Myslisz ze w ogole jest cos takiego? Oj widzi mi sie, ze jestes w sporym bledzie

Wiem na jakiej zasadzie oceniane sa wypadki bo sam wraz z PiotrQiem te zasady wypracowywalem. I bez wzgledu na to jakie usprawnienia PiotreQ wprowadzil wraz z vette czy ostatnio z Dimaxem - ogolnie przyjety mechanizm jest ZLY.

Nie mowiac juz o tym, ze PiotreQ, z tego co w tym topicu napisal, zgadza sie na taryfikator kar z zastrzezeniem, ze wysokosci kar nie beda sztywne, lecz w wyjatkowych sytuacjach bedzie je mozna ze wzgledu na okolicznosci wypadku regulowac.
Kierownictwo jest sklonne sie do tego przychylic, ale pod warunkiem - ze bedzie to naprawde w WYJATKOWYCH sytuacjach.

Co do wypowiedzi vette

Studiujesz prawko wiec powiedz mi taka rzecz - czy w KK kary za okreslone przestepstwa sa z gory ustalone w formie "widelek", czy moze sedzia na podstawie wlasnego widzimisie ustala wyrok?

Jestem na nie. To co jest IMHO sie dobrze sprawdza.
1) Zawsze sztywny taryfikator jest gorszy od swobodnej oceny sytuacji z mozliwoscia uzglednienia jej specyfiki - bo nie ma dwoch takich samych wypadkow. Inny jest w konsekwencjach wjazd w dupsko i przyspinowanie rywala np. na 5 lapie po starcie (gdy nic mu sie nie stalo z wozem), a inny "taki sam" wyczyn, ale dokonany np. 15 lapow przed meta - gdzie szanse na odrobienie strat sa zadne. Oczywiscie i tu i tu zle sie stalo, ale jakby lekkomyslnosc sprawcy nieco inna.
2) Jezeli mamy taki Bristol i np. kazdy srednio robi 3-4 crasche - to czy kazdemu dac po np.25 pkt kar?? czy moze madrzej jest odpuscic lekkie stukniecia (nie do pomyslenia na Daytonie) wywalajac na przytarcie bandy, a ukarac tych 7-10 najaktywniejszych roznicujac im kary wg. zaslug - dla mnie sprawa jasna. Nie widze tez nic zlego, by karac inaczej (np.surowiej) na poczatku sezonu - ot, by schlodzic co niektore gorace ciala
3) Wlasnie to co napisalem powyzej jest podstawa funkcjonowania calego wspolczesnego prawa karnego (ustawa dowala np. od 2 do 8 lat, ale sedzia ma sadowe zasady wymiaru kary i to jest brocha sedziego, zeby to wlasciwie wywazyc...)
4) Taryfikator moglby byc lepszy tylko gdybysmy mieli bardzo nieudolnych (albo skolesiowanych) sedziow. Chyba tak jednak nie jest...
5) Aha - pomyslcie o tych dyskusjach i klotniach - ja zrobilem 3 wjazdy w dupsko i jedno hamowanie za szybko na prostej czyli 3x15 + 5 i dostalem 45, to czemu Zenek po 4x10 i 2x15 dostal tylko 55? Seziowie dobrze sobie radza i pozwolmy im urzdzic sobie warsztat wg. ich potrzeb, bo proponowana zmiana nieuchronnie doprowadzi do sciec

ceer napisał:

Nie widze tez nic zlego, by karac inaczej (np.surowiej) na poczatku sezonu - ot, by schlodzic co niektore gorace ciala

Przepraszam ze sie spytam, ale... zastanowiles sie moze nad tym, co napisales? Bo chyba nie...

Mozesz mi wytlumaczyc jak 5-latkowi czym sie rozni poczatek sezonu od jego konca? Pogoda za oknem? Humorem sedziow? Dlaczego niby, glowny obronco ligowej sprawiedliwosci i przesladowco tyranow uwazasz, ze kierowca powodujacy wypadek w pierwszym wyscigu sezonu zasluguje na wieksza kare niz ten, ktory spowoduje crash w ostatnim wyscigu? A moze umowimy sie, ze za kazdy crash w pierwszych 2 wyscigach sezonu driver bedzie dostawal ku przestrodze innym DQ??? To jest dopiero sprawiedliwosc... na osiemnastu kolach (czy ile ich tam jest w tym serialu) w dodatku
Sorry, ale bardziej bezmyslnego argumentu dawno nie czytalem

A co powiecie na przyklad na taka sytuacje:

Jeden driver uczestniczy (wraz z kilkoma innymi driverami) nie ze swojej winy w wypadku, w trakcie ktorego kompletnie traci sterownosc wozu ze wzgledu na spustoszenie jego bagaznika. Efektem tego jest pozniej samodzielny spin (z ktorego 3/4 ligi na pewno by sie nie wybronilo), ktorego w niewielkim stopniu ofiara pada jeden driver. Potem jeszcze ten sam driver "wypycha" z toru innego drivera, bo ten pokonywal zakret z predkoscia 50 mph (!!!!!!!!!) mniejsza niz sie tam zazwyczaj jedzie, mimo ze nikt mu nie blokowal drogi. I ten driver w sumie dostaje 15 pkt. kary za wyscig.

Natomiast driver, ktory spowodowal wypadek, w ktorym rzeczony kierowca stracil pol wozu, za to zdarzenie dostaje 10 pkt.

To jest wg was branie pod uwage wszelkich okolicznosci zdarzenia? To jest wg was odpowiednia metoda sedziowania wg jakiegos "nieoficjalnego taryfikatora"??? Sranie w banie a nie sedziowanie

Dodam tylko, ze jest to sytuacja z ligi wzieta, i nie byla to jedyna taka sytuacja w historii naszego scigania online

Kavoo, mowisz tak jakbys chcial znow byc sedzia w lidze, dlaczego wiec zrezygnowales z tej funkcji?