2002-08-01, 14:46 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
No wlasnie Marfi, czy znajdzie sie az tylu chetnych Szefow Stajni ktorzy beda miali na tyle czasu i ochoty aby wyliczac jaka kasa dysponuja i na tyle bezwzglednych zeby jednemu driverowi z teamu przydzielic Lotusa a innego skazac na BRM bo "tak bedzie najlepiej dla teamu" ???
Marfi napisal:
Cytat:
Trzeba myśleć pozytywnie Roddy! W ostateczności możemy pojechać wg. starych zasad (przy malejącej frekwencji) lub wcale
alez czy ja powiedzialem ze chce jezdzic wg starych zasad
uwazam poprostu ze pomysl Grega (czy tez moja propozycja bazujaca na jego koncepcji) jest rownie skuteczny jezeli chodzi fun w rejsach i dodatkowo jest duzo latwiejszy do wprowadzenia w zycie i nie ma w niej zadnych hakow , czego o twojej nie moge powiedziec tak jak twierdzi Marcus:
Cytat:
diabel siedzi w szczegolach
Zgadzam sie ze Speedym w 100% - pewnie dlatego ze on zgadza sie ze mna
Reklamy
Roddy
2002-08-01, 15:04 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Richie napisal:
Cytat:
po roku widze ten pomysl rzuca Marfi i wszystkim sie podoba
no chyba nie tak do konca wszystkim...
pomysl jest bardzo fajny ale tylko, tak jak wczesniej napisalem, w zalozeniu poniewaz uwazam ze nie da sie go przeprowadzic przez caly sezon bez zgrzytow i przede wszystkim bez duzego nakladu pracy ze strony osoby (osob) nadzorujacych.
Ponadto zasadnicza roznica miedzy pomyslem Twoim a Marfiego jest fakt ze Marfi zakladal ze kazdy team bedzie mogl wykarzystac dowolna marke samochodu na ktora bedzie go stac, a wg Twojej wersji zawodnik byl skazany w danym teamie na konkretny model samochodu (co moim zdaniem jest absurdem z punktu widzenia rywalizacji i satysfakcji z jazdy)
Tak jak juz pisalem, uwazam ze najlepszym rozwiazaniem na nadchodzacy sezon jest pomysl Grega.
Proponuje abysmy zajeli sie jego doszlifowaniem zamiast wymyslac nowe koncepcje.
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2002-08-01, 15:09 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
to jezeli wiekszosc z tych co sie wypowiedzieli jest za pomyslem Grega to ja proponuje , zeby zamiast po 2 wyscigi kazdym wozkiem jechac conajmniej jeden -czyli kazdy samochod trzeba "zaliczyc".
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-08-01, 15:13 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
"pomysl Grega" tez uwazam za najlepszy, moze dlatego, ze chcialem cos takiego wprowadzic juz rok temu w koncu i Lotusiarze nabieraja rozumu mysle ze organizacja tego bedzie prosta i latwa, pozostanie wlasciwie tylko ustalenie dokladne ilosci i konkretnych tras zeby zarzadzic dokladnie ile wyscigow jakim chassisem trzeba pojechac i system shifterow i kar i mozna jechac, zeby tylko server byl... na razie servery GPL i Nascar stoja, bo... o nich Tenbit zapomnial, dzialaja sobie na dziko .... wiec uczulam w razie czego na szukanie rezerwowego serka, jak wroce z wakacji to sprobuje sprawe serverow jeszcze zawalczyc z Tenbitem, zeby chociaz jeden nam zostawili nawet na dziko do jazdy
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-08-01, 15:26 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Roddy napisał:
a wg Twojej wersji zawodnik byl skazany w danym teamie na konkretny model samochodu (co moim zdaniem jest absurdem z punktu widzenia rywalizacji i satysfakcji z jazdy)
Nie masz racji Roddy. Zeszloroczny pomysl byl tak skonstruowany, ze szanse wygrania Lotusem wcale nie byly wieksze niz Brabhamem.
A to dlatego, ze teamu Lotus nie stac by bylo na kierowcow z gornej polki, a kupic takiego np. Mloda mialby problem nawet team Ferrari... bo jesliby w ogole im jakas kasa zostala, to stac ich by bylo co najwyzej na MaXyMa czy Tigesa do kompletu
Jezdzisz w GPL nie od wczoraj i powinienes zdawac sobie sprawe z tego, ze na wiekszosci torow z Mlodem jadacym Ferrari nie sposob jest wygrac nawet Lotusem... vide Kyalami (porownaj zyciowki) czy nawet Monza (przypomnij sobie zeszloroczne full GP w ZW).
A gdyby sie okazalo, ze Mlod bylby zmuszony jezdzic np. Cooperem czy Honda, bo innych teamow nie byloby stac na podpisanie z nim kontraktu, to juz by sie zaczelo robic niezwykle interesujaco
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-08-01, 15:44 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Acha, bo w koncu zapomnialem o tym skrobnac
Dolicz jeszcze do tego fakt, ze jedni potrafia przejechac caly wyscig czysto rownym tempem, a inni raz czy dwa zaliczaja trawke i byliby zmuszeni shifterowac. Jak sadzisz, kto mialby wieksze szanse na zwyciestwo np. na Kyalami - lotusiarz robiacy w porywach 1:19.5 i zaliczajacy 2 x S+R czy hondziarz jadacy rownym tempem 1:20.5 lap po lapie?
Napisales o "absurdzie z punktu widzenia satysfakcji z jazdy". A co ci sprawia satysfakcje z jazdy? To ze walczysz o zwyciestwo w wyscigu i zdobywasz punkty, czy to, ze masz mozliwosc powalczyc z innymi - powyprzedzac, poblokowac itepe?
Bo jesli to pierwsze to nie dziwie sie, ze ten pomysl ci nie pasuje... i dziwie sie, ze spodobal ci sie pomysl Grega w takiej sytuacji
Roddy
2002-08-01, 17:14 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
moge sie oczywiscie z Toba niezgodzic Kavoo ?
pamietam ze system mialbyc tak opracowany zeby super kierowcy nie jezdzili w najlepszych teamch, tylko ze wystarczy zeby pomylic sie przy szacowaniu wartosci kierowcow przez co pozornie nisko oceniani dostali by sie do mocnych teamow i juz tworza sie dysproporcje na torze, ktorych nie jestes w stanie zmienic w trakcie sezonu i jedni beda wygrywac a inni(teoretycznie lepsi) beda skazani na porazke, zapomiansz rowniez o tym ze wielu kierowcw jezdzilo GPL swoj pierwszy badz drugi sezon i dopiero pod koniec zaczeli lapac o co chodzi i dochodzic do czolowki...
zmierzam do tego ze czasy wiekszosci kierowcow sie coraz bardziej do siebie przyblizaja i nie jestes w stanie faktycznie stwierdzic kto jest lepszy od kogo (nie mowie tutaj o takich talentach jak Mlod) tym bardziej nie mozesz powiedziec czy w trakcie przyszlego sezonu kierowcy nie doszlifuja swoich umiejetnosc (a wielu przypadkach tak bedzie) i przez co dzielenie wg ustalonego na poczatku sezonu klucza moze okazac sie zupelnie chybione i doprowadzi do tego ze wszyscy driverzy nie beda mieli rownych szans na nawiazanie walki.
Pomysl Grega jest moim zdaniem idealnym rozwiazaniem gdyz daje kazdemu jednakowe szanse na nawiazanie rownorzednej walki z rywalami uwarunkowana jedynie posiadanymi umiejetnosciami i tak jak mowi Richie jego zorganizowanie powinno proste, latwe i przyjemne.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-08-01, 18:25 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Po pierwsze - za dobrze wszyscy znamy siebie i swoje umiejetnosci/mozliwosci, zeby sie przy wycenie driverow pomylic.
A po drugie - jasne, nigdy nie mozna wykluczyc ze jakis przecietniak, ktory zaczal jezdzic pol roku temu, nagle dostanie boosta i z forma dobije do czolowki. Na przyklad w polowie sezonu, gdy bedzie juz od dawna kierowca w teamie Lotus.
Ale sorry - c'est la vie Gdyby bylo inaczej, to w real F1 (czy zadnej innej serii wyscigowej) nie pojawialiby sie nowi kierowcy. Chip Ganassi nie zatrudnilby mizernie sprawujacego sie w F1 Zanardiego, bo skad moglby przypuszczac ze ten zdobedzie 2 tytuly mistrzowskie z rzedu w CART.
Zadne trener nie ciagnalby za uszy w reprezentacji cieniujacego Malysza, bo skad moglby wiedziec, ze 2 lata pozniej rozpieprzy w pyl cala swiatowa czolowke w Pucharze Swiata.
Takie przyklady mozna przytaczac setkami, bo TO JEST SPORT Tutaj niczego nie da sie przewidziec I to jest wlasnie fajne w tych kontraktach na caly sezon - nie masz pewnosci czy driver ktorego zatrudniasz bedzie mial zwyzke, czy znizke formy. Element ryzyka po prostu.
I teraz wlasnie jest jedna rzecz, ktora mi sie w pomysle Marfiego nie podoba. Nie ma ryzyka zwiazanego z dlugoterminowym planowaniem - praktycznie kazdy wyscig mozna jechac w innych skladach teamowych, a to sprawia ze... tak wlasciwie nie dostrzegam sensu zakladania teamow w ogole No bo kto sie bedzie staral zeby pojechac jak najlepiej w barwach swojego teamu, skoro w nastepnym wyscigu moze to byc juz team przeciwny?
Zreszta w real F1 tez (z tego co widzialem raz czy dwa ) kierowcy sa zwiazani z teamami na caly sezon, i jakos nie bylo sytuacji, w ktorej driver Jordana zalilby sie, ze Sauberowi trafil sie zjawiskowy talent, ktory juz po 5 wyscigach objezdza kierowcow Jordana jak chce
Marfi
2002-08-02, 07:45 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
kavoo napisał:
I teraz wlasnie jest jedna rzecz, ktora mi sie w pomysle Marfiego nie podoba. Nie ma ryzyka zwiazanego z dlugoterminowym planowaniem - praktycznie kazdy wyscig mozna jechac w innych skladach teamowych, a to sprawia ze... tak wlasciwie nie dostrzegam sensu zakladania teamow w ogole No bo kto sie bedzie staral zeby pojechac jak najlepiej w barwach swojego teamu, skoro w nastepnym wyscigu moze to byc juz team przeciwny?
Zaproponowałem takie rozwiązanie, bo wydawało mi się najbardziej uniwersalne. Jest to decyzja szefa stajni czy podpisuje kontrakt na cały sezon czy na konkretną ilość wyścigów. Podejrzewam, że lepsi kierowcy będą chcieli wynegocjować krótszy angaż, aby w razie niepowodzenia stajni mieli możliwość zmiany barw. Z drugiej strony nie chciałem wiązać rąk szefowi, który nie ma pewności, co do formy i umiejętności (a także frekwencji) kierowcy i nie chce się wiązać z nim na cały sezon (w 93 Senna też miał płacone za każdy wyścig 1mln$).
Zerwać kontrakt można zawsze (nawet w realu) ale konsekwencje są taki, że kierowca zrywający kontrakt traci punkty z generalki. To IMHO miło zapobiec sytuacji, że co wyścig mamy inne składy teamów.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-08-02, 09:50 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Dwie dodatkowe uwagi Marfi
1. Wymiana zdobytych punktow na srodki finansowe.
Bez urazy, ale... dzisas, to nie NFS, w ktorym sie kaske na lepsze fury czy lepszych kierowcow zbiera A moze posunac sie dalej i zamiast punktow otworzyc ligowy bank? Wtedy kazdy team znajdujacy w klopotach finansowych bedzie mogl wziac kredyt Tylko co z odsetkami? Jaka stopa procentowa? A moze razem z bankiem otworzymy ligowa gielde, i teamy beda spolkami akcyjnymi? Beda mogly wypuszczac obligacje, spekulowac akcjami topowych teamow... to by dopiero bylo
Ten pomysl IMHO jest mocno nietrafiony i zbyt daleko odbiega od rzeczywistosci, a ta chyba zawsze chcielismy jak najwierniej oddawac
2. Klopoty finansowe teamow.
Przyklad - Szef teamu chce miec dwoch topowych driverow. Wiec zatrudnia Mloda i Roddy'ego. Liczy kase, i okazuje sie, ze stac go co najwyzej na Hondy czy Coopery dla swoich driverow. OK, jada tak 2 wyscigi, ale ze taka Honda jezdzi jak jezdzi (a pierwsze wyscigi akurat sa na torach "niewygodnych" dla Hondy) - zdobywaja marne ilosci punktow. Po 2 wyscigach zaczyna sie kryzys finansowy. I co wtedy?
Nie ma punktow ktore moznaby na odpowiednia kase wymienic, wiec trzeba zmienic chassis na BRM, albo pozbyc sie ktoregos z driverow, right?
I w tym momencie dochodzimy do absurdu, ktorego tak bardzo chce Roddy uniknac - team obsuwa sie po rowni pochylej, bo ma klopoty finansowe i zostal z jednym driverem w najslabszym chassisie, a drugi driver (ten "wylany") nie ma z kim podpisac kontraktu, bo pozostale teamy albo nie maja kasy, albo maja komplet driverow... albo szkoda im sprzedawac zdobyte punkty.
Koniec koncow "wylany" driver jezdzi bez przynaleznosci teamowej... w chassisie klasy E...
Reasumujac:
Pomysl z tak rozbudowanymi finansami jest IMHO przekombinowany. Duzo lepszy wydaje mi sie projekt Richiego - tam kasa jest tylko na start, a potem wszyscy koncentruja sie tylko i wylacznie na sciganiu sie.
P.S.
Sorrki jesli bylem troche uszczypliwy z tymi bankami i gieldami
Marfi
2002-08-02, 11:31 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Oczywiście Twoje uwagi są bardzo cenne . Generalnie mówiąc są to moje luźne przemyślenia (jak zresztą pisałem). Moim celem było powrót do pomysłu Richiego (który rok temu mi się bardzo spodobał) a którego tak naprawdę w szczegółach wcale nie poznałem. Miałem nadzieję, że jak pomysł chwyci to dopracujemy szczegóły. Zrezygnowałem tylko z pomyslu jazdy jednych chasissem (bo był to pomysł mocno krytykowany rok temu). Chciałem także aby każdy kto chce być szefem stajni mógł nim być - to wszystko.
Podsumowując - wcale nie jestem przywiązany do swojego pomysłu i nie uważam go za najlepsze rozwiązanie dla ożywienia naszej ligii. Poza tym nigdy nie miałem zamiaru być szefem stajni! Jeśli chodzi o GPL to ciągle mnie rajcuje jazda - ale nie wybaczyłbym sobie, że nie zabrałem głosu w dyskusji w tym wątku.
Marfi
2002-08-02, 11:51 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
kavoo napisał:
I w tym momencie dochodzimy do absurdu, ktorego tak bardzo chce Roddy uniknac - team obsuwa sie po rowni pochylej, bo ma klopoty finansowe i zostal z jednym driverem w najslabszym chassisie, a drugi driver (ten "wylany") nie ma z kim podpisac kontraktu, bo pozostale teamy albo nie maja kasy, albo maja komplet driverow... albo szkoda im sprzedawac zdobyte punkty.
Koniec koncow "wylany" driver jezdzi bez przynaleznosci teamowej... w chassisie klasy E...
W sytuacji gdy kierowca zdobywa mało punktów to jego wartość rynkowa malej i prędzej czy później trafi do jakiegość teamu, bo np. Roddiego to pewnie kazdy team by chciał mieć w swoim składzie.
Martwić to się powinni słabi kierowcy aby nie wylecieli na bruk np. taki Marfi
Gregor
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2784
Miasto: Wroclaw
2002-08-02, 22:10 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
ufff.... niecale 10 dni mnie nie bylo a tu rewelacja goni rewolucje
postaram sie krotko:
1. szkoda ze Richie wywalil gotowy regulamin przygotowany w zeszlym roku,
(w przypadku planu Marfiego przynajmniej zasady finansowe mozna by z podejrzec z tamtego od swiatowki)
2. pomysl Grega - jak najbardziej za, ale...
3. teamy rowniez bdb pomysl wiec....
4. myslac o problemie zrownowazenia sily teamow przypomnial mi sie stary sprawdzony pomysl z WF'ow - trzeba nam ok 5 teamow (liczac srednia frekwencje z koncowki sezonu) wiec wybieramy 5 topowych kierowcow ktorzy po kolei dobieraja nastepnych zawodnikow wg wlasnego uznania zaczynajac od najslabszego (z tej 5-ki)
przy czym trzeba zalozyc ze reszta zgadza sie na brak mozliwosci decydowania o teamie
5. do p. 4 dokladamy regule Grega ktora obowiazuje kazdego kierowce
imho rezult jest taki ze mamy wyrownane teamy i zmiane chassisow a pozbywamy sie niepewnosci co do funkcjonowania ekonomii.
Roddy
2002-08-03, 09:07 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
Po co dzielic zawodnikow na teamy i wykorzystywac jednoczesnie pomysl Grega o jazdzie wyscigow roznymi chassisami
Chyba ze brakuje Tobie kolejnej klasyfikacji generalnej teamow bo innego uzasadnienia nie widze...
I co to za "ALE" przy pomysle Grega - dostrzegasz jakies slabe punkty ?
Gregor
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2784
Miasto: Wroclaw
2002-08-03, 10:43 Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003
pomysl Grega jest bezbledny!
czytajac caly topic wyczulem jednak (moze to subiektywne wrazenie) ze czesc, przynajmniej, kierowcow chialaby miec tez rywalizacje teamow wiec podrzucilem taki pomysl
jesli jednak teamy bez liczenia kaski sa bez sensu to nie bylo tematu
jeszcze slowko co do kar za S-R'y - IMHO sam S-R jest juz kara bo traci sie kilka/kilkanascie sek co najczesciej jest rownoznaczne ze strata pozycji i punktow wiec po co komplikowac sprawe