Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003

heh dokladnie o tym samym pomyslalem
s-r i stop go za wybuch silnika i takie tam ze swojej winy natomiast gdy jest kontakt z innym kierowca to tylko s-r

tak sie przypatruję dyskusji czekając co z tego wyjdzie bo sam nie potrafiłem za bardzo określić jak bym to widział.
Ale ostatecznie po przemyśleniu myślę że tak jak Madey podał - shift-R+stop za crash z własnej winy, wybuch silnika itp.
Shift-R i jazda dalej za wypadek i po wyścigu DQ dla winowajcy.

Aha, zapomniałbym - nie ma w ankiecie takiej opcji. A żadna z tamtych mi nie odpowiada więc nie oczekujcie mojego głosu.

nie ma takiej opcji bo jest niewykonalna i niejasna, ktos ci podjechal nastraszyl wyleciales na drzewo, z wlasnej winy czy wina tego co ci wyjechal? kto tobedzie ocenial? a jak ktos oceni ze jednak to bylo z wlasnej winy a nie z jego i sie nie zatrzymales? tylko proste i zdecydowane zasady i rowne dla wszystkich maja prawo dzialac jak sie niejednokrotnie juz przekonalem

proste i jasne jest dla mnie tylko realistic damage

szczegolnie jak cie ktos wywala to jest super proste i fajne

pewnie ze super i fajnie przynajmniej nie masz pretensji to glupich przepisow

a wlasciwie tak sie zastanawiam czemu wlasciwie maja sluzyc te stop go moze ktos mi to wytlumaczyc ?

temu zeby nie S-R'owac za duzo
IMHO w przypadku czolowki stawki to i tak nie ma znaczenia bo sam S-R jest juz porazka, ale w ogonach to S-R mogloby sie 'oplacac' wiec poto jest stop&go (poza tym w pewnych okolicznosciach np na Zandi duzo szybciej wraca sie na tor przez S-R niz mielac piach po pagorkach nawet calkiem sprawnym autkiem)

Przenosze tu kilka postow z tematu ankiety o S+R-ach bo troche OT sie zrobilo a temat dosyc istotny:

Robson napisał:

Roddy napisał: Mogla by byc roznica gdybysmy liczyli 90%(albo inny %) przejechanego dystansu jako skalsyfikowanie zawodnika ale poki co trzeba dojechac do mety zeby ukonczyc wyscig. no to dla mnie jest jeszcze wiekszy nonsens niz stop&go dla Madeya przeciez w takim wypadku mozna przejechac kilka wiecej lapow od drivera X i byc nizej sklasyfikowanym

Roddy napisał:

tak bylo rzeczywiscie tylko ze Mlod nie mial wtedy SHIFTeRa...

Robson napisał:

nie wiem co to zmienia i nie zamierzam sie jeszcze o to spierac... w wyscigach od zawsze liczy sie kolejnosc na lini s/f nie wazne czy na lead lap czy z kilkoma lapami w plecy... niezaleznie od punktacji, przepisow itp. co sie stanie po przejechaniu linii s/f to juz nikogo nie obchodzi... w ten sposob to dublowani powinni sie scigac dalej az objada zaplanowane kolka (a moze wzieli za malo benzyny), bo wlasciwie nie dojechali do mety wydawalo mi sie, ze tylko tak mozna ustalac kolejnosc na mecie i pamietam, ze kilka miesiecy temu niewasko sie zdziwilem, ze w lidze GPL jest inaczej ale jezeli tak jest ustalone na ten sezon ok, nie bede sie spieral ale zdania nie zmienie

Roddy napisał:

zaraz, zaraz Robson chyba czegos nie lapie... powiedz mi gdzie napisalem ze jest inaczej niz mowisz jezeli chodzi o kwestie ustalania kolejnosci na mecie ? albo pokaz mi miejsce w starym regulaminie na podstawie ktorego tak sadzisz, jezeli gdzies jest jakies odstepstwo od ogolnie przyjetej, jedynie slusznej zasady to pokaz je, bo albo ja nie umiem sie wyslawiac albo cos trzeba zmienic....

Robson napisał:

to mam nadzieje, ze sie po prostu nie zrozumielismy ale to mi dalo do myslenia Roddy napisał: jako skalsyfikowanie zawodnika ale poki co trzeba dojechac do mety zeby ukonczyc wyscig. czyli dokladnie taka sytuacja jak w tamtym sezonie: driver X wylatuje przed koncem wyscigu na 2 okr przed koncem, Driver Y jedzie spokojnie i wolno.. dojezdza ze strata 4 okr driver Y dostaje punkty driver X nie dostaje punktow

Roddy napisał:

Robson: dobry przyklad... jednak poniewaz zapowiada sie, ze stop&go przejdzie czyli beda S+Ry nielimitowane, to nie ma mozliwosci zeby nie ukonczyc wyscigu czyli opisana przez ciebie sytuacja nie bedzie miala miejsca, jezeli jednak przez "wylatuje" rozumiesz, ze drivera X disconectuje to rzeczywiscie masz racje jezeli kogos disconectnie np. na 1 lub 2 okrazenia do mety, a ktos inny(Y) bedzie mial np 3 okrazenia straty do X to wg. obecnych zalozen Y bedzie skalsyfikowany przed X-em chociaz X ukonczyl wiecej okrazen niz Y pytanie tylko, czy mozemy disconnect potraktowac wyjatkowo i ustalic wlasna zasade ? bo jakos nie za bardzo potrafie sformulowac taki punkt regulaminu, ktory by precyzowal co zrobic z kierowca ktoremu trafi sie disco ? chociaz... moze cos mi swita...

Nogal napisał:

Cytat: Jeśli podczas trwania wyścigu kierowca straci połączenie z serwerem, a w momencie rozłączenia miał ukończone 80% dystansu całego wyścigu, będzie uwzględniony w klasyfikacji końcowej wyścigu i otrzyma punkty przysługujące za zajęcie ostatniego miejsca. Jeśli rozłączenie nastąpi przed ukończeniem 80% dystansu, kierowca nie będzie uwzględniony w klasyfikacji końcowej wyścigu. ja proponuje po W dla tych panow za nieznajomosc regulaminu

PiotreQ napisał:

Jeśli SR będzie nielimitowany to w przypadku disco odpada teoria, że i tak nie wiadomo czy by dojechał, bo dojedzie każdy. Ale z drugiej strony nie wiadomo co się może wydarzyć w bezpośredniej walce, czy ten od disco by nie stracił swojej pozycji. Ciężki orzech...

troche chalupnicza metoda przenioslem te posty ale inaczej nie potrafie

Nogal napisał:

Cytat: Jeśli podczas trwania wyścigu kierowca straci połączenie z serwerem, a w momencie rozłączenia miał ukończone 80% dystansu całego wyścigu, będzie uwzględniony w klasyfikacji końcowej wyścigu i otrzyma punkty przysługujące za zajęcie ostatniego miejsca. Jeśli rozłączenie nastąpi przed ukończeniem 80% dystansu, kierowca nie będzie uwzględniony w klasyfikacji końcowej wyścigu. ja proponuje po W dla tych panow za nieznajomosc regulaminu

tak sie sklada Nogal, ze znam ten punkt tylko, ze ciut wczesniej napisalem i Robson zreszta tez, ze moze dojsc do paradoksalnych sytuacji, a chodzi konkretnie o ten fragment:

Cytat:

...będzie uwzględniony w klasyfikacji końcowej wyścigu i otrzyma punkty przysługujące za zajęcie ostatniego miejsca.

poniewaz regulamin musi tak czy tak zostac dostosowany do nowej formuly ligii czemu od razu nie poprawic ewentualnych bugow...

PiotreQ napisał:

...Ale z drugiej strony nie wiadomo co się może wydarzyć w bezpośredniej walce, czy ten od disco by nie stracił swojej pozycji.

sęk w tym PiotreQ, ze w niektorych sytuacjach (np. opisanych przez Robsona i mnie) nie mozliwosci odrobienia straty i pozycji.
Nie da sie odrobic 3 czy 4 okrazen straty jezeli do konca wyscigu pozostaly np. 2

Speedy napisał:

shift-R+stop za crash z własnej winy, wybuch silnika itp. Shift-R i jazda dalej za wypadek i po wyścigu DQ dla winowajcy.

ciekawy pomysl... winny bylby ustalany tak jak w tamtym roku droga jawnego glosowania uczestnikow wyscigu i wrazie wyroku - jedyna kara byloby DQ (tylko w przypadku jezeli ofiara musi zrobic S+R)

jest w tym jeden hak...o ktorym Madey juz wspomnial w jakims poscie odnosnie S+R-owania i to bardziej realny niz wersja Madey'a:

jezeli dojdzie do zderzenia, ktos wyleci z toru uderzy w plotek po czym zrobi S+R, choc bardzo prawdopodobne, ze wcale nie musial bo bandy w GPL online bywaja niezwykle "gumowe", ale po wyscigu napisze, ze musial zrobic S+R... to nie bedzie wyboru jak tylko dac sprawcy DQ chocby wypadek kwalifikowal sie "zaledwie" na W... fajny sposob na wyeliminowanie przeciwnika z walki i zupelnie zgodny z ewentualnym regulaminem
albo inaczej, jezeli dojdzie do wypadku, a poszkodowany bedzie probowal kontynuowac jazde, niestety po pol okrazenia stwierdzi ze susspension ma uszkodzony i nie da rady, zatrzyma sie i zrobi S+R - czy jest w stanie udowodnic ze S+R byl wynikiem wypadku ?


to co zamknac ankiete i zrobic nowa tylko z 2 pozycjami: Stop&Go (aktualnie prowadzi) oraz powyzsza propozycja np. by Speedy ?
tylko czy zdazymy przed rozpoczeciem sezonu

pytasz sie jeszcze oczywiscie ze ma byc nowa ankieta

zdazymy zdazymy

Roddy napisał:

... bo bandy w GPL online bywaja niezwykle "gumowe

tak napewno sa gumowe Nie powiedzialbym tak po moim wystepie na WG 2002 Kolko polecialo daleko po "lekkim" styknieciu w bande...

Tez jestem za nowa ankieta

a ja pytam co z qualem ?? To chyba juz w ten weekend !!??!!