Organizacja ligi Online- sezon 2002/2003

dzis jak sobie bardzo dlugo w pewnej kolejce stalem pomyslalem dokladnie o takim samym rozwiazaniu jak ktos wyzej wlasnie napisal

z wlasnej winy na 100%:
stop&go

w przypadku watpliwosci,wypadku:
stop&go jesli czujemy ze byla tam nasza wina, jesli nie zrobimy stop&go a po wyscigu okaze sie, ze to byla nasza wina W albo DQ za brak staniecia w picie

czy wreszcie mozecie sie zdecydowac bo kazda Wasza propozycja jest niby tak sama ale jednoczesnie inna
to jaka wpisac do ankiety ?

jak Nogal slusznie zauwazyl qual, powinien byc w ten weekend... moim zdaniem nic nie stoi na przeszkoadzie zeby byl, w koncu do wyscigu jeszcze pare dni i zdazymy wreszcie cos uchwalic.

Czyli mozemy wchodzic na serek miedzy 20-24 do niedzieli czy poniedzialku?

Roddy napisał:

Robson: dobry przyklad... jednak poniewaz zapowiada sie, ze stop&go przejdzie czyli beda S+Ry nielimitowane, to nie ma mozliwosci zeby nie ukonczyc wyscigu czyli opisana przez ciebie sytuacja nie bedzie miala miejsca, jezeli jednak przez "wylatuje" rozumiesz, ze drivera X disconectuje to rzeczywiscie masz racje jezeli kogos disconectnie np. na 1 lub 2 okrazenia do mety, a ktos inny(Y) bedzie mial np 3 okrazenia straty do X to wg. obecnych zalozen Y bedzie skalsyfikowany przed X-em chociaz X ukonczyl wiecej okrazen niz Y pytanie tylko, czy mozemy disconnect potraktowac wyjatkowo i ustalic wlasna zasade ? bo jakos nie za bardzo potrafie sformulowac taki punkt regulaminu, ktory by precyzowal co zrobic z kierowca ktoremu trafi sie disco ?

akurat zasada o ustalaniu w kolejnosci w regulaminie f1 wydaje mi sie tak naturalna jak to, ze zwycieza ten ktory przyjezdza pierwszy na mete, niezaleznie od zasad.. my ustalamy troche inne ale jak zauwazyles mamy disconnecty, wiec zasada ta jest jak najbardziej uzasadniona.. ale to moje zdanie i jak juz wspomnialem nie zamierzam robic rewolucji, jezeli do tej pory scigalismy sie wg innych zasad to ok, ja i tak sie bawilem wysmienicie , wystarczy, ze zaczalem batalie o stop&go's ,
napisalem to co wydawalo mi sie najlepszym rozwiazaniem, bo o shift+r ach ustalilismy juz w ZW, ze beda... kierowca, ktory wyjezdza zglasz PO i mozna zareagowac... mimo wszystko GPL to nie Nascar (ci, ktorzy jechali atlante wiedza i taki komunikat nie powinien umknac uwadze...
szanuje zdanie innych, bo wlasciwie chodzi o to, zeby to jak najlepiej zorganizowac... i moge przyjac kaze ustalenie jakie zostanie przyjete, byleby juz zaczac sie scigac

Roddy napisał:

troche chalupnicza metoda przenioslem te posty ale inaczej nie potrafie :wink

kurde, tyle postow sobie nabilem, a tu sie okazuje, ze na darmo

Robson napisał:

my ustalamy troche inne ale jak zauwazyles mamy disconnecty, wiec zasada ta jest jak najbardziej uzasadniona..

czyli uwazasz ze moze sobie zostac tak jak teraz 80% dystansu i disco = sklasyfikowany jako ostatni, chocby mial wiecej okrazen ukonczonych niz ten co dotoczy sie na koncu ?

a moze zrobic tak, ze kierowca ktory ma disco bedzie sklasyfikowany jako ostatni wsrod kierowcow ktorzy beda mieli odpowiednia ilosc okrazen "w plecy" ??

Roddy napisał:

Robson napisał: my ustalamy troche inne ale jak zauwazyles mamy disconnecty, wiec zasada ta jest jak najbardziej uzasadniona.. czyli uwazasz ze moze sobie zostac tak jak teraz 80% dystansu i disco = sklasyfikowany jako ostatni, chocby mial wiecej okrazen ukonczonych niz ten co dotoczy sie na koncu ?

zostac sobie moze, tylko, ze mi sie to nie bedzie podobac i to bardzo... w tym tekscie, ktory zacytowales, akurat probowalem uzasadnic metode klasyfikowania w ten sposob, ze wyzej powinien byc kierowca z wieksza iloscia przejechanych okrazen
tylko boje sie, ze komus sie nie spodoba i wtedy juz nic nie ustalimy do wyscigu

Nogal napisał:

a moze zrobic tak, ze kierowca ktory ma disco bedzie sklasyfikowany jako ostatni wsrod kierowcow ktorzy beda mieli odpowiednia ilosc okrazen "w plecy" ??

troche bez sensu, skoro minal linie mety tego okrazenia 1 lub kilka okrazen wczesniej niz kierowcy, ktorzy mieli ta ilosc okrazen w plecy

Cytat:

troche bez sensu, skoro minal linie mety tego okrazenia 1 lub kilka okrazen wczesniej niz kierowcy, ktorzy mieli ta ilosc okrazen w plecy

czyli nastepne glosowanie sie chyba szykuje . Podzielam "osiołku" twoje zdanie - tez na poczatku tak pomyslalem , jednak jakos te rozwiazanie wydalo mi sie lepsze dla tych co jednak dojechali. Sprawa dyskusyjna.

Nogal chyba dobrze kombinuje... w koncu chodzi o to zeby byl skalsyfikowany jako ostatni wsrod kierowcow, ktorzy przejechali tyle samo badz wiecej okrazen,

w ten sposob wszyscy ktorzy beda mieli mniej ukonczonych okrazen na koniec wyscigu niz on w momencie disco beda sklasyfikowni na dalszych pozycjach

dobrze mysle ?

kombinujcie, kombinujcie może spłodzicie coś przełomowego
Nie rozumiem tego wogóle, w całym sporcie motorowym są ustalone od wielu lat niezmienne reguły, jednakowe i nie budzące kontrowersji. GPL trzyma się tych reguł ale wy mimo to konicznie chcecie stworzyć coś innego. Nie wiem po co to wogóle ale kombinujcie sobie dalej, nie przeszkadzajcie sobie

w sporcie motorowym nie ma disconnect

Ja bym nasze disconnecty podciągnął pod awarie losowe samochodu. U nas nie ma źle dokręconych kół, obluzowanych drążków, czy pękniętych opon.

dokladnie tak jak piotreq mowi

dokładnie tak jak mówi Madey