2002-04-24, 01:00 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
dalem tu, zeby nie bruzdzic w najpiekniejszym topicu tego forum
po pierwsze chodzilo mi o to ze chcialbys poswiecic (i skoro potwierdzasz to, tzn ze nie zartowales raczej) wlasne ZDROWIE byleby tylko dostac sie do tej super ameryki; ciekaw jestem co sobie o swoich slowach pomyslisz za 40 lat - kiedy to za zdrowie oddalbys kazdy grosz czy cent
po drugie - ja siedze w Polsce, tez mam prace, pieniadze, studiowac nie zaczynam, ale juz nawet koncze, i to studia 3x bardziej rozwojowe nawiasem mowiac i 30000000 razy tansze, ale to na marginesie
po trzecie - mgr inz ktory nie ma nic lepszego do roboty niz wpierdalanie chipsow i ogladanie tv, nie znajdzie roboty nawet na tytusowej wyspie nonsensu
po czwarte - tak jak kavoo, nie mam oczywiscie nic przeciwko atrakcjom turystycznym w usa - bardzo nawet chcialbym je zobaczyc, tak samo jak taj mahal czy piramidy - co nie znaczy ze marze o mieszkaniu w egipcie
Reklamy
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2002-04-24, 01:43 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
ja nie narzekam .. jakos mi odpowiada rytm zycia w Polce
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-04-24, 05:17 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Pamietacie moze pewne bardzo ciekawe zdarzenie z czasow PRL gdy w odpowiedzi na jakies krytyczne glosy zza oceanu dotyczace poziomu zycia Polakow, rzecznik prasowy rzadu polskiego (zreszta najbardziej barwny z dotychczasowych) Jerzy Urban zainicjowal i naglosnil akcje wyslania z Polski w darze sporej liczby spiworow dla bezdomnych mieszkajacych w Nowym Jorku
A moje zdanie jest takie w rzeczonym temacie, ze to do czego czlowiek dojdzie wcale nie zalezy od tego gdzie mieszka bo sa zebracy w USA i w Polsce (a wiec sama przeprowadzka do USA nie gwarantuje kokosow). Fakt w USA ludziom sie zyje lzej, ale nie ma sensu biadolic ze nie mieszka sie w USA bo po pierwsze NIGDY sie nie jak by sie losy potoczyly (moze bys sie znalazl pod gruzami WTC ????) trzeba po prostu wykorzystac swoje szanse tu i teraz
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-04-24, 08:20 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Ciekawe co na to Ozone?
Ja tam wyjechałbym wszędzie gdzie byłoby mi lepiej, nie czuję się emocjonalnie w żaden sposób związany z moją ojczyzną. Powiem więcej - nienawidzę ten kraj.
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2002-04-24, 09:52 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Gdybym zarabiał 2,3 razy więcej to może polubiłbym nasz "wspaniały" kraj. A gdyby jeszcze nie było chamstwa,wandalizmu i złodziejstwa to bym go pokochał
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-04-24, 09:54 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
rozmawialem duzo na ten termat z Ozonem, jest on calkiem innego zdania i zmienil zdanie o durnych Amerykanach i zadufanych w sobie na totalnie luznych i uprzejmych ludzi, z ktorych kazdy cie milo pozdrowi na ulicy, nawet nieznajomy
generalnie nie mozna uogolniac, stany sa na to za duze i za duzo roznych ludzi tam mieszka, fakt faktem, ze mam wielu znajomych, ktorzy wyjechali do Chicago wiele lat temu turystycznie albo tylko na wakacje, teraz maja domy,samochody i z palcem w dupie zarabiaja na 3 nowe subaru impreza rocznie! co kto lubi, ja bym chcial, ale watroby tez bym nie oddal
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2002-04-24, 10:09 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
dla mnie się liczy tylko kasa
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-04-24, 10:16 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Materialisci
A ja olewam domy. samochody i zarabianie na 3 Subaru Impreza rocznie... nawet z palcem w dupie
Tutaj jestem u siebie. Mam prace, mam mieszkanie i mam cale stany gleboko w dupie 8) I wole zarabiac tutaj 5 czy 10 razy mniej bedac kims, niz 5 czy 10 razy wiecej tam bedac zerem... popychadlem dla jakichs kmiotkow
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2002-04-24, 10:25 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Kavoo a jak ktoś jest nikim u nas ? to chyba lepiej byc tam nikim i zarabiać "trochę" lepiej
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-04-24, 10:28 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Jak ktos jest nikim, to tylko zle o nim swiadczy Trzeba twardym byc, a nie mietkim
Uzalac sie nad soba jest latwo, ale uzalaja sie nad soba tylko skonczone lamuchy - gosc z jajami robi wszystko, zeby nie musiec sie uzalac
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2002-04-24, 10:42 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Mądrala, załapał doprą pracę w Wa-wie i się wymądrza ...
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-04-24, 10:46 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
ale kavoo dobry gosc tutaj jest bogaczem tam wiec czemu nei zrobic sobie lepiej?
co to jest dobra praca w Wawie? 2,3,4 tysiace zlotych?
a tej glupiej hameryce grafik dobry komputerowy, nie mowiac juz o branzy www zarabia 20-40$ NA GODZINE, jak ktos chce niech sobie przeliczy ile to jest rocznie.. tyle u nas zarobisz w pare lat albo i nie
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-04-24, 10:50 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
policzylem ok 160.000zl rocznie
nie mowie nawet o systemie zdrowotnym, ubezpieczeniach itd
w Niemczech moi znajomi wyjechali z niczym, wzieli na kredyt dom i 2 samochody, w tej chwili po 10 latach maja 3 samochody, mesio avangarde za 100.000DM, Nissana terrano II i BMW, wielki dom na wlasnosc, klinike prywatna i firme handlujaca lekami z polska, ktora wozi leki tirami do nas, dlaczego? bo dom i samochody nawet nie wiedzieli kiedy splacilo jakby za nich ubezpieczenie, tak to jest jak z zarobkow zabieraja ci 2-5% a nie 40% jak u nas
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2002-04-24, 11:02 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
czasami nawet więcej niż 40%
zus 600zł
vat 22%
podatek dochodowy 19%
zakładamy że gość zarabia 3000 brutto
teraz trzeba opłacić ZUS 600zł, VAT 660zł i podatek dochodowy około 300 zł. Zostaje więc tylko 1450 zł !!! czyli oddaje ponad 50% !!! (to tak w dużym uproszczeniu)
ZŁODZIEJSKI KRAJ
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2002-04-24, 11:07 USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
że nie wspomne o najwyższych w europie opłatach z tytułu ubezpieczenia auta
i co za te podatki dostajemy ? dziurawe drogi itd itp