USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)

kavoo chyba za szybko czytasz ten watek i nadal nie wiem czy wiesz mowisz nie na temat..

otoz watek byl o wyjezdzie do ameryki, dopiero na TWOJE marudzenie na ameryke, ze tam jest tak ble a w polsce tak soopa podalem kilka przykladow, ze nie ma co porownywac w ogole

a czy narzekam? znow niedokladnie czytasz, napisalem wyzej, ze osobiscie JESETEM ZADOWOLONY, ale nie przeszkadza mi to widziec obiektywnie sytuacji w kraju, debilnych podatkow, kiepskiej sluzby zdrowia itd itp

Nogal w wawie mozna kupic i mieszkania nowe za 2500zl, skoro kogos stac na 1500zl miesiecznie czesne w szkole nie?

Cytat:

mieszkanie , zarcie itp. ) kosztuje jakies 1700 zl miesiecznie... NC.

to niech ci Ice odpowie czy latwiej zaplacic za stancje w wawie i zarcie (chyba duzo jesz ) 1700zl zarabiajac 3000zl czy latwiej zaplacic 700zl w Szczecienie za to samo zarabiajac 700?

Alez Richie
Cos mi sie widzi ze to chyba jednak ty nie czytasz dokladnie Ja wcale nie napisalem ze w hameryce jest tak be, a tutaj tak soopa

Napisalem, ze mierzi mnie ten kraj i ten narod, i zeby mnie tam zlotem obsypywali to bym tam nie wyemigrowal. Chodzilo mi o to, ze "wole sie babrac we wlasnych smieciach, niz w czyims zlocie"

Dla przypomnienia, bo juz Richie zapomniales co bylo na poczatku watka

kavoo napisał:

Tutaj jestem u siebie. Mam prace, mam mieszkanie i mam cale stany gleboko w dupie. I wole zarabiac tutaj 5 czy 10 razy mniej bedac kims, niz 5 czy 10 razy wiecej tam bedac zerem... popychadlem dla jakichs kmiotkow.

no w moich wydatkach zawieraja sie takze rozne przyjemnosci ( a jak - w koncu po to sa studia ). BTW- nie mieszkam na stancji tylko wynajmuje razem z qmplami mieszkanie ( z oplatami miesiecznie jakies 2500zl/4 ).

Cytat:

Tutaj jestem u siebie. Mam prace, mam mieszkanie i mam cale stany gleboko w dupie. I wole zarabiac tutaj 5 czy 10 razy mniej bedac kims, niz 5 czy 10 razy wiecej tam bedac zerem... popychadlem dla jakichs kmiotkow.

caly czas zle porownujesz

porownaj tak, ze tam mozesz zarabiac 5 czy 10 x wiecej i tez byc kims

To ci sie tylko tak wydaje Rysiu-Misiu

Moze bylbym tam kims jesli chodzi o status sluzbowy, umiejetnosci itp. Ale jako normalny czlowiek bylbym tam postrzegany jako "polaczek", ktory sie przybujal z prowincji do najlepszego kraju na swiecie.

A prawda jest taka, ze ten caly "najlepszy narod" z cala swoja historia nie jest wart jednego (pierwszego lepszego z brzegu) stulecia historii Polski

Wielcy patrioci, reke na sercu trzymaja jak hymn spiewaja
Jakby na nich najechala taka miazdzaca potega jak na Polsce w 1939 roku, to by sie zesrali pod siebie z predkoscia swiatla Bohaterowie hehe... partyzanci z wycietego lasu , silni w gebie albo gdy sami maja miazdzaca przewage (vide Afganistan, Irak czy Wietnam - w ktorym zreszta i tak dali dupy na stojaka )

Pozerstwo takie, ze rzygac sie chce...

no ale kavoo rozumiesz to , ze nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora ?? Moja siostra zdawala mature w USA ( byla tam rok ), w te wakacje byla tam w pracy i ma tam wielu, wielu przyjaciol i to wspanialych... No ale ogolnie to mnie amerykance tez wqrzaja

Dobra odemnie sie zaczelo i widze ze gadka sie kleji no wiedz odpowiadam:

ODuck napisał:

wlasne ZDROWIE byleby tylko dostac sie do tej super ameryki

Oduck po pierwsze poswiecenie zdrowia w tym przypadku jest pojeciem wzglednym nie mowilem ze chcialbym jechac do USA testowac jakis metanol Chodzilo mi raczej o to ze zrobie wszystko zeby sie z Tad wyrwac!!!!

Druga sprawa mowicie ze Wam dobrze i nie chcecie zmieniac I PANOWIE Bardzo sie ciesz i gratuluje Wam tez bym tak chcial ale wiekszosc mieszkoacie w WAwie lu w Wroclawiu przynajmniej ci co tak mowili , powiem tyle ZAPRASZAM NA GALICJE

kavoo napisał:

...Materialisci!!!...Tutaj jestem u siebie. Mam prace, mam mieszkanie i mam cale stany gleboko w dupie

Trzecia sprawa jak mozecie kogokolwiek wyzywac od materialistow jak caly swiat obraca sie w Kapitalizmie, pozatym Kavoo skoro nie jestes materialista po co ci dom samochod mieszkaj sobie na polu i badz szczesliwy - jestes materialista w pewnym stopniu tak samo jak kazdy tylko nie okazujesz tego bo masz juz to o czym marzyles albo co jest ci do zycia potrzebn

Czwarta sprawa to mowilem o mgr. inz. ktory wpierdala chipsy i oglada TV. Nie mowilem tego ze jest to jakis glupi mgr. inz. albo nie ma nic do roboty. On poprostu nie ma pracy bo wszedzie mu mowia ze potzrebuja ludzi ze stazem pracy a jak kurwa ma miec staz jak tej pracy nie moze zdobyc

Piata sprawa

kavoo napisał:

Jak ktos jest nikim, to tylko zle o nim swiadczy Trzeba twardym byc, a nie mietkim Uzalac sie nad soba jest latwo, ale uzalaja sie nad soba tylko skonczone lamuchy - gosc z jajami robi wszystko, zeby nie musiec sie uzalac

Chyba tego nie skomentuje ale powiem tylko ze ciekawe czy bedziesz takim twardzielem jak ci zycie w dupe da - nie zycze Ci tego

A tak finalnie to mowilem ze to moje osobiste zdanie bo kazdy ma inna sytuacje materialna rodzinna itp...

I uszanuje kazde zdanie Kavoo poprostu tylko skomentowalem to wszystko z mojego punktu widzenia

Pozdrawiam!!!!

bez wchodzenia w dywagacje kto jest kim i gdzie kim by byl:

nastolatek w niemczech,usa itp - popracuje w wakacje 2 miechy rozwozac pizze jak moj znajomy - kupi sobie BMW 5 letnie wypasione

nastolatek w polsce - najpierw niech znajdzie chociazby prace przy rozwozeniu pizzy potem niech popracuje, jak zarobi na dywaniki do takiej BMW to bedzie

BMW jest tylko przykladem bo zaraz mi kavoo wyskoczy ze jemu BMW nie jest do szczescia potrzebne

A skad Falcon wiesz ze mi zycie w dupe nie dalo? A moze akurat dalo mi tak, ze nawet ci sie nie snilo, ze mozna tak w dupe dostac...

Mam totalna znieczulice na takie jeczenie, to fakt. A to dlatego, bo niejednego mialem okazje doswiadczyc i jakos dalem sobie z tym rade bez takiego skamlania.

Tak wiec twoj tekst "ciekawe czy bedziesz takim twardzielem jak ci zycie w dupe da" puszczam mimo uszu
Moge jedynie powiedziec, ze jak ze swoimi problemami dasz sobie rade, to wtedy bedziemy mogli pogadac 8)

no Richie niestety taka jest wlasnie rzeczywistosc i nie chodzi tu tylko o nastolatkow ale takze o to co pisze Falcon- skonczenie studiow to jedno a dostane pracy to juz inna bajka- przeciez tak wiele sie pisze i mowi o bezrobociu wsrod absolwentow ....

Kavoo napisał:

Cytat:

Jak to jest, ze najglosniej jak do tej pory o tym, ze w tej Polsce nie ma perspektyw itp., krzyczy ktos, dla kogo duzym problemem jest np. nowy spojler na zamowienie czy alufelgi do samochodu za 25.000 zl?

Hehe, wiem że są tacy co nie mają nic grosza. Kavoo ja mam obecnie trochę większą kwotę do wydania na auto, tylko że od 6 lat pracuje i odkładam każdy grosz, odmawiam sobie wielu przyjemności - tylko czy na tym ma polegać młodość w Polsce ? charowanie za gówniane pieniądze ?

kavoo kazdy ma jakies swoje pasje, na ktore wydaje to co zarobi, cos z zycia trzeba miec prawda?

problem z tym ze ja moge sobie kupic poza oplacaniem codziennych rzeczy,czynszow,telefonow itd TYLKO te spojlery czy alufelgi i to raz na miesiac czy dwa, na nic wiecej juz nie zostaje..

Richie napisał:

problem z tym ze ja moge sobie kupic poza oplacaniem codziennych rzeczy,czynszow,telefonow itd TYLKO te spojlery czy alufelgi i to raz na miesiac czy dwa, na nic wiecej juz nie zostaje..

To i tak masz super, believe me. Sa ludzie, ktorych nie stac na to, zeby pojsc ze znajomymi raz na 2 tygodnie do pubu i wypic 3-4 piwa. A mimo to jakos nie slyszalem zeby narzekali ze tutaj jest tak zle, a gdyby mieszkali za duza woda, to by dopiero bylo wielkie halo... choc powodow do narzekania maja na pewno 10 razy wiecej niz ty...

Prawda jest taka, ze z reguly im czlowiekowi sie lepiej powodzi, tym glosniej krzyczy ze jest mu zle... bo gdzie indziej byloby mu jeszcze lepiej.

a ty caly czas nie w ta strone dedukujesz...

my tu mowimy ze TAM stac by mnie bylo za ta sama prace na 10 spojlerow tygodniowo, a twoich znajomych na wyjscie do pubu codziennie, qmasz roznice? po co rownac w dol, my tu rozmawiamy o dazeniu do gory