Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54)

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Autor Wiadomość
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-04-24, 11:12      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
spoko za samochod warty 25 tys zl przykladowo place 4 tys zl ubezpieczenia! po stawkach warszawskich byloby jeszcze wiecej, za to dostaje nasze kochane autostrady, na ktorych wczoraj polamalem wlasnie zderzak

ale wyszedl watek pretensji
 
Reklamy
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 11:14      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
IceMan napisał:
Mądrala, załapał doprą pracę w Wa-wie i się wymądrza ...


Zgadza sie, z zalapaniem sie do dobrej pracy mi sie przyfarcilo, choc tak naprawde to praca mnie o zatrudnienie poprosila a nie odwrotnie

Ale co innego jest znalezc dobra prace, a co innego sie w niej utrzymac. I szczerze mowiac sam nie wiem, co jest w tej chwili latwiejsze...

Richie napisał:
ale kavoo dobry gosc tutaj jest bogaczem tam wiec czemu nei zrobic sobie lepiej?

Bo tutaj jestem u siebie

Richie napisał:
a tej glupiej hameryce grafik dobry komputerowy, nie mowiac juz o branzy www zarabia 20-40$ NA GODZINE, jak ktos chce niech sobie przeliczy ile to jest rocznie.. tyle u nas zarobisz w pare lat albo i nie

No i co z tego? Pieniadze to tylko srodki potrzebne do zycia. Sa wazniejsze rzeczy od kasy, i jak ich zabraknie, to nawet miliony zielonych nie pomoga

Np. moj braciak - mieszka w Vancouver od ponad roku, ozenil sie tam, ma juz paszport kanadyjski w kieszeni. Zona ma maly hotelik, wiec "glodem nie przymieraja" A zawsze jak dzwoni do mnie to mowi, ile by dal zeby mieszkac w Polsce. Tu ma rodzine, tu ma przyjaciol... i duzo bardziej mu brakuje tego tam, niz mu brakowalo kasy tutaj.

Richie napisał:
w Niemczech moi znajomi wyjechali z niczym, wzieli na kredyt dom i 2 samochody, w tej chwili po 10 latach maja 3 samochody, mesio avangarde za 100.000DM, Nissana terrano II i BMW, wielki dom na wlasnosc, klinike prywatna i firme handlujaca lekami z polska, ktora wozi leki tirami do nas

Zaden argument Znam pare osob, ktore dokladnie to samo (albo nawet wiecej) osiagnely w Polsce. Wystarczy chciec i uparcie dazyc do celu. Jasne, ze w Polsce jest to trudniejsze, ale so fucking what? Nie da sie?
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-04-24, 11:22      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
da sie, tylko po co poswiecac wszystko za osiagniecie jednej rzeczy? moi znajomi maja zaklad z tuningiem samochodowym i zbijaja kokosy, maja super bryki, super chaty, full kasy i co z tego? w pracy spia, jedza, zyja od 8 do 23 codziennie lacznie z weekendami, da sie? DA ale po co skoro jeszcze wieksza kase i mozlwiosci masz tam za zwykla swoja prace bez poswiecania zycia czasu zdrowia na to samo tutaj
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 11:28      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
No ale przeciez napisalem ze wiem, ze w Polsce jest to trudniejsze.

Tyle ze ty mowisz w tej chwili o zupelnie innej rzeczy niz ja Ja mowie o normalnym zyciu, a ty mowisz o dazeniu do nieopisanego bogactwa.

Dla mnie kasa nie jest zyciowym celem i nigdy nie byla. Zyje wg zasady z filmu Sztos - "ja nie kolekcjonuje pieniedzy, ja je wydaje"
Jasne ze jakbym mial miec wiecej kasy to bym nie protestowal - remont mieszkania stoi w miejscu od prawie 2 lat. Ale sie qrfa z tego powodu przeciez nie zabije, nie?
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-04-24, 11:35      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
Cytat:
ty mowisz o dazeniu do nieopisanego bogactwa.


no widzisz dla ciebie to jest nieopisane bogactwo, a dla ludzi TAM jest to norma i o to wlasnie chodzi w tej calej sprawie... chcialbym miec ta norme jak oni i tyle
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 11:46      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
Jestes pewien ze na zachodzie norma jest posiadanie firmy przewozowej, prywatnej kliniki, samochodow za 100.000 DM itepe? Skad te informacje?
 
IceMan


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin

Post2002-04-24, 12:06      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
z twoich wypowiedzi Kavoo widzę że masz lekkie życie - gratuluje i zazdroszczę
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-04-24, 12:07      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
jestem pewien ze po paru latach ludzie maja chatke taka jaka chca, samochod taki jaki chca, na ktory moga zarobic pracujac tylko w wakacja rozwozac pizze

i nie chodzi tutaj o to co tobie do szczescia wystarczy czy mnie, chodzi o to, ze generalnie latwiej i szybciej jest dojsc do tego, czego sie chce, a czy jest to 4 subaru pod wielkim domem czy 1 polonez pod malym domkiem nie ma znaczenia, chodzi o zasade

BTW na WSI, gdzie mieszkaja ci moi znajomi w Niemczech, mieszka ok 5000 ludzi czyli wiocha zabita dechami i tak, tam standardem jest posiadanie dwoch wypasionych bryk przez meza i zone, oraz jakiegos golfika iv przez nastolatka na dojazdy do szkoly

maja tam dwa bosika pilkarskie jakich by sie zaden polski lub ligowy nie powstydzil, 4 korty tenisowe, oswietlane takze noca

kiedy brat tego mojego kumpla wpadl pod samochod (nic sie nie stalo) to po 25 minutach lecial juz helikopterem z tej swojej wsi do kliniki najblizszej, u nas ten sam brat kolegi czekal z goraczka 39,5C w szpitalu na korytzau na przyjecie, poniewaz pielegniarka poinformowala, ze "przeciez teraz lekarz ma przerwe sniadaniowa"

szkoda gadac
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 12:30      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
Richie napisał:
BTW na WSI, gdzie mieszkaja ci moi znajomi w Niemczech, mieszka ok 5000 ludzi czyli wiocha zabita dechami i tak, tam standardem jest posiadanie dwoch wypasionych bryk przez meza i zone, oraz jakiegos golfika iv przez nastolatka na dojazdy do szkoly

maja tam dwa bosika pilkarskie jakich by sie zaden polski lub ligowy nie powstydzil, 4 korty tenisowe, oswietlane takze noca


Jasne... w Omanie szejkowie wykladaja sobie baseny plytkami z 24-karatowego zlota A ja mam w lodowce w garnku krupnik roboty mojej mamy i ch**

Nie zapominaj o jednej rzeczy. Niemcy to najbogatszy kraj w Europie, idacy sluszna sciezka gospodarcza od wojny. U nas ta sciezka jest jakby "troche" krotsza

Moze sie powtorze, ale... sprobuj Richie stanac twarza w twarz z etiopskim, albanskim czy wietnamskim dzieckiem i powiedz mu, ze w tej Polsce jest tak zle, taka bieda, takie podatki... nic, tylko sie pochlastac...

Poza tym sadze, ze troche odbieglismy od tematu
Mial byc flaming na hameryke, a wyszlo z tego malkontenctwo
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 12:30      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
IceMan napisał:
z twoich wypowiedzi Kavoo widzę że masz lekkie życie - gratuluje i zazdroszczę


Nie mam lekkiego zycia... bardzo chcialbym miec takie, ale nie mam
Ale sie nad wlasnymi problemami (ktorych jest spooora sterta) nie uzalam, tylko staram sie z nimi dawac rade w miare mozliwosci. Nie raz mialem sytuacje podbramkowa jesli chodzi o finanse, ale sobie jakos dalem rade... co niby mialem zrobic? usiasc, zalamac rece i zaplakac? Not my style
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-04-24, 12:50      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
kavoo ale wlasnie o czym TY wlasciwie mowisz?

nie narzekam na codzien, wiecej - jestem zadowolony

ale mowilismy tu o USA, wiec podalem po prostu przyklady, gdzie i dlaczego tam jest uwazam lepiej, latwiej, bogaciej, wiem, ze sa kraje, gdzie maja duzo gorzej, ale nie o tym byl watek, wiec po co mialem mowic o etipii? my jestesmy etiopia w porownaniu do takich nimiec czy usa
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 12:54      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
To dziwne... bo w twoich postach wlasnie przede wszystkim niezadowolenie mozna dostrzec
 
Greg


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin

Post2002-04-24, 12:54      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
wystarczy spojrzec na emerytow. U nas zyja ledwo od 1 do 1, a w cywilizowanym kraju europejskim jeszcza sobie mesiami po swiecie - poprostu zazywaja zycia. Ja bym chcial zdecydowanie to drugie Na pewno nie jestesmy najgorszym krajem, ale dlaczego mamy Kavoo sie porownywac do gorszych krajow (Wietnam itd.). Moze Kavoo w Warszawie jest latwiej (baa na pewno jest ), bo Szczecin to przypomina duza wioche...
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2002-04-24, 13:12      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
Greg napisał:
w Warszawie jest latwiej (baa na pewno jest )...

no jasne , ze jest latwiej- moje zycie tu ( mieszkanie , zarcie itp. ) kosztuje jakies 1700 zl miesiecznie... NC. Do tego jeszcze dochodzi szkola ... No a po studiach wypadaloby se jakies mieszkanko kupic - no problem 3500zl/m2- pelny loozik...
A co do podatkow w Polsce to skomentuje to tak- moj ojciec mowi , ze kiedys 3 tygodnie w miesiacu robil dla siebie a tydzien na podatki , teraz jest na odwrot... Nie chodzi o to , ze kiedys bylo lepiej ( bo nie bylo ) tylko o to , ze poprostu podatki w Polsce dobijaja.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-04-24, 13:37      USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Odpowiedz z cytatem
Greg napisał:
Na pewno nie jestesmy najgorszym krajem, ale dlaczego mamy Kavoo sie porownywac do gorszych krajow (Wietnam itd.)

Masz racje, nie ma sensu Tak samo jak nie ma sensu uzalac sie ze w tej Polsce jest tak be, a w hameryce taki Eden

Greg napisał:
Moze Kavoo w Warszawie jest latwiej (baa na pewno jest ), bo Szczecin to przypomina duza wioche...

Wszedzie jest podobnie - w mniejszych miastach sa mniejsze zarobki, ale i koszty utrzymania sa mniejsze. Oczywiscie mimo wszystko latwiej znalezc prace w wiekszym miescie (jak Wawa), ale nie o tym mowimy w tej chwili. Akurat jesli chodzi o Szczecin to wiem conieco, bo moja kolezanka pracuje w SSSA i wiem jakie sa tam nastroje w tej chwili

A tak na marginesie to zastanawia mnie jedno...
Jak to jest, ze najglosniej jak do tej pory o tym, ze w tej Polsce nie ma perspektyw itp., krzyczy ktos, dla kogo duzym problemem jest np. nowy spojler na zamowienie czy alufelgi do samochodu za 25.000 zl?

Jak znam zycie spooora czesc uczestnikow tego forum nie stac na samochod (including me )... a jakos nie narzekaja
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » USA (przeniesione z dowicpow, str. 53-54) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: