Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » samochod - porade poprosze
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

samochod - porade poprosze

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Autor Wiadomość
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-11-12, 14:38      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
Ten Saab to jak nie Saab... stacyjke ma przy kierownicy...
 
Reklamy
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-11-12, 14:48      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
no wlasnie przed chwila talgot mi tez o tym powiedzial, LOL
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-11-12, 15:02      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
a ty Oduck moze a propo tego saaba powiedz do czego ci to auto potrzebne? ile km bedziesz srednio robil tygodniowo? (okresl kryteria do miasta poza duzo km malo musi byc klima, ma malo palic, co musi miec, co moze, co nie, jaki silnik itd itp ) bo jak masz saabem jezdzic po miescie, a idzie zima i wlewac 50zl / 100km do baku to na pewno jestes tego swiadom? ceny czesci do 15 letniego saaba tez moga zabic, ja bym liczyl, ze jak kupisz takie auto za 6000zl to w ciagu 1,5 roku dolozysz drugie tyle do niego niestety, ja bym nadal optowal za ta cene za 6 letnim Cienkasem bo do miasta idealnie sie nadaje, ktory pali polowe mniej, a czesci kosztuja totalne grosze kilkadziesiat zlotych caly wahacz na przyklad a nie kilkaset do saaba
 
Mongoose


Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice

Post2003-11-12, 15:34      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
Po ostatniej przejazdzce Cienkasem znajomej, zdecydowanie wolalbym dwa razy starsze zadbane normalne auto w porownywalnej cenie.
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-11-12, 15:42      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
ja tez bym wolal, ale wolalbys sie przejechac, czy wolalbys je utrzymywac, naprawiac 3 x drozej i czesciej bo starsze dwukrotnie, tankowac 3 x drozej itd? bo nie mowimy chyba co Oduck by wolal, tylko co jest rozsadniej kupic za ta cene, a jesli ktos kupuje auto za 6000zl to mniemam , ze nie sra kasa i glownym ograniczeniem sa wlasnie koszty? a propo czy nadal powyzej 10lat auta nie mozna ubezpieczeyc AC bo jakos tak bylo jeszcze niedawno? czyli jak powyzej 10lat i ukradna to przepadlo?
 
Mongoose


Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice

Post2003-11-12, 15:59      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
No niby tak jest, ale idac tym tokiem to taniej wyjdzie miesieczny, motorower a najtaniej per pedes. Trzeba wiec optymalizowac. Czesci do ponad 10 letniego auta nie koniecznie musza byc nowe. Jesli autko jest w miare popularne to za psie pieniadze mozna kupic uzywki na ktorych zrobi sie kolejne dziesiat tysiecy. Saab pewnie za kolnierz nie wylewa, ale ponad 10 lat temu tez sprzedawano bryczki z silnikiem ponizej 2000
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-11-12, 16:04      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
o to mi wlasnie chodzi co napisales w pierwszym zdaniu - chodzi o optimum, poniewaz kasy jest bardzo malo na kupno auta, to trzeba najlepsze jakie sie da za ta kase odpowiednie do potrzeb Oducka, nie sadze zeby naprawde cholernie duzo żłopiacy paliwa w zimie saab , duzy do jezdzenia po miescie, klopotliwy i bardzo drogi jesli chodzi o naprawy i czesci byl odpowiedni, ale to juz Oduck niech zadecyduje, ja jakbym mial wydac 5000zl rocznie na paliwa i naprawy to bym wzial auto za 12 tys astre 1.4 classic i te 5000 splacal kredyt w komisie za niego, a mial auto z 97 roku i w miare nowe i bezproblemowe z tego co slyszalem od jego userow np. khax je ma
 
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-11-12, 16:57      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
saaba dalem tylko jako ciekawostke, spoko

samochodu potrzebuje do jezdzenia do pracy, wozenia zony do miedzylesia na zajecia, raz na dwa - trzy tygodnie do pojechania w trase 300 km w te i z powrotem, zeby mialo jako taki bagaznik zeby czasem przewiezc bebny. ma malo wzglednie palic, najlepiej na gaz.
zastanawiam sie nad poldkiem jakims 1995-6 bo mi Talgot podsunal jakas mysl, cienkas odpada ewidentnie bo za maly, ja sie nie mieszcze prawie.
kredytu w komisie nie wezme bo nie mam wystarczajacych zarobkow z tytulu umowy o prace, ktora jest na dodatek na czas okreslony.
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-11-12, 17:02      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
ja jezdze teraz na gaz lanosem i puk puk odpukac nic sie nie psuje, ale i tak mam juz dosyc po miesiacu kombinacji benzyna+gaz, a to zapalic na benzynie, przelacza sie to szarpnie, recznie to dopiero po zagrzaniu, swiece czesciej, kable wysokiego napiecia czesciej, uwazac zeby sie wtryski nie zapiekly od samej jazdy na gazie, silnik krokowy przeczyscic, przeglad drozszy i milion takich nuansow, osobiscie czym predzej wracam do dieselkow jak tylko robota bedzie jakas

Oduck w twoim wypadku faktycznie, nie pomyslalem, moze byc Poldek, oprocz tego ze ogolnie autko to bardacha rodzima to bedzie on sporo mlodszy od saaba czesci koztuja grosze, na gazie malo pali, a bebny i zone zmiescisz spokojnie, no i jeszcze jeden plus, tego kwiata to pol swiata do wyboru do koloru egzemplarze duzo tego jest, rozejrze sie

EDIT

no prosze 1995, z gazem, 75tys przebieg

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=17799041

a i na bebny miejsca ze hoho
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-11-12, 17:31      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
jeszcze a propo HDI 90KM moze sie przyda Gregorowi lub komus innemu przy zakupie, doczytalem dzis forum TDI po przerwie i co sie okazuje - ze Grooby nie do konca doczytal

otoz HDI 90KM z wtryskami Boscha (rzadko) da sie podkrecic jak widac na wykresie

to samo HDI przewaznie jednak wystepuje z wtryskami Siemensa i wtedy podkrecenie jakiekolwiek do granicy 118KM powoduje przemiane samochodu w Stefana Batorego pod wzgledem dymienia i trzeba do 110KM max zjechac

nie wiem szczerze mowiac czy da sie sprawdzic przed kupnem jakiej firmy sa wtryski
 
IceMan


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin

Post2003-11-12, 17:48      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
to i ja się włącze do dyskusji
w kwestii AC.
Moj nissan ma 14 lat i AC mam w PZU. Od zawsze tam ubezpieczam auto ja, moi rodzice, moj brat i oprocz tego mieszkanie wiec moze dlatego

Richie, moj ojeciec ma Lanosa z gazem i NIC nie szarpie. Na gazie lata jak na beznzynie tylko troche słabiej Owszem na poczatku byly problemy ale po wymienie miksera i regulacjach jest cacy. Spalanie gazu w lato jak taką dość szybka trase robilismy wyszlo 8L/100 Taniocha taka podróż

A co do propozycji auta to faktycznie polonez to nie takie głupie auto
A jesli to ma byc nie polonez to nie baw sie w jakieś wynalazki stare bo będą problemy. Jak ma być staruszek to raczej coś popularnego.

UPDATE
prawda że piękny olditmer ?
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=17659466

Ostatnio zmieniony przez IceMan dnia 2003-11-12, 17:52, w całości zmieniany 1 raz
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-11-12, 17:51      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
IceMan napisał:

Richie, moj ojeciec ma Lanosa z gazem i NIC nie szarpie.


u mnie juz w czasie jazdy tez nic nie szarpie ja mowie o szarpaniu jak jedziesz na benzynie i instalacja przelacza sie na gaz, elektrozawor sie wtedy przelacza i jest szarpniecie, ja akurat mam przelacznik reczny i przed jazda sobie na luzie przelaczam, ale znajomy z forum ma np. tylko automatyczny i wyobraz sobie jak na srodku skrzyzowania walisz kaczke szarpnieciem czy jest fajnie a co do reszty wszystko sie zgadza, lacznie z regulacja, wymiana miksera - fajnie zero klopotow faktycznie kazdy ma przeciez czas i ochote jezdzic wymieniac mieszalniki robic regulacje itd nie moge sie doczekac kiedy ta padlina przestane jezdzic, gaz to gaz zawsze jest to proteza sztuczna tylko i wiecej trzeba bedzie przy niej zachodu i pierdol znosic/robic, chociaz przy naszych cenach paliw to i tak trzeba zacisnac zeby i sie w to bawic nie ma wyjscia
 
Gregor


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2784
Miasto: Wroclaw

Post2003-11-12, 20:18      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
ODuck - taki golfik jak dawales linka to bylby najlepszy strzal, ostatnio gdzies slyszalem ze jest jakas furtka do sprowadzania starych autek w rozsadnej cenie wiec sprawdz to gdzies - u handlarzy ktorzy sie zajmoja sprowadzaniem czy da sie cos takiego zarejestrowac i jak, gdzies tez czytalem ze zmienil sie sposob wyceny aut na granicy i zadziej sie zdarza ze kupujesz auto za 500 E a placisz vat i akcyze za 1500
z kalkulatora GUC (www.guc.gov.pl) wynika ze jak kupisz za granica za np. 700 E to do zaplaty masz 3.250 czyli cale autko za ok 6.500 a na www.mobile.de juz za 500 E mozna znalezc golfiki z 90-91 roku
 
plush


Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm

Post2003-11-12, 20:22      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
Co do gazu to ja zauwazylem taka przypadlosc w silnikach z wtryskiem jednopunktowym - wielopunkt nie szarpie /nie pytajcie dlaczego/
Co do poldka to czytajac dyskusje mialem zamiar go zaproponowac, ale mnie uprzedziliscie . Sam posiadam ATU 1,6 GLI 1996 i chwale go sobie, coprawda zrobilem nim dopiero ok 30 tys km ale jak na razie nie da sie narzekac na to auto. Psuje sie wcale nie czesciej niz inne /w tej cenie oczywiscie/ a czesci kosztuja grosze .
Jesli nie masz wygorowanych sportowych ambicji to tez nie bedziesz narzekal, albo kup sobie z silnikiem rover 1,4 - 103 km to juz nie taka taczka
Jedyne co wkurza to wyjacy most, ale to przypadlosc 90% egzemplarzy, najlepszy sposob na eliminacje problemu to podglosnic radio
Aaaa i jeszcze jedna sparawa - kupujac poldka juz w salonie w wyposarzeniu standardowym masz rdze gratis
Kopalnia wiedzy o poldkach to http://www.fsoautoklub.pl/
 
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2003-11-12, 21:57      samochod - porade poprosze Odpowiedz z cytatem
Też posiadam Poloneza 1.6 GLE z gazem rocznik 95 i mam nim przejechane już 160000km, bardzo mała awaryjność i jestem z niego bardzo zadowolony i jeśli bym był teraz w takiej sytuacji jak kolega ODuck to bym się raczej nie zastanawiał, bo wolałbym mieć jednak Poloneza 6 letnie niż jakiegoś Saaba 18 letniego. Części są bardzo tanie i ogólnie dostępne nawet te używane, przykład ostatnio zmieniałem klocki hamulcowe przednie plus tarcze i cena mnie normalnie rozwaliła na łopatki, bo klocki komplet na przód kosztują 20 zł a jedna tarcza na przód to wydatek całych 20 zł a to są tylko przykłady.
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » samochod - porade poprosze Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: