samochod - porade poprosze

bylem zobaczyc hyundaia i porazka, zjebana tarcza sprzegla, slizga sie na 4 i 5 biegu (BTW manual a nie automat, jakies nieporozumienie przez telefon :O ) i przy wyzszych obrotach samochod traci ciag, jakbym wrzucil luz. tak wiec olalem sprawe bo jak "zapomnieli" o takiej sprawie to ile jeszcze innych moze wyjsc... a szkoda, bo z zewnatrz naprawde super wygladal, zadbany i nieskorodowany

ale jak juz sie nastawilem to teraz szukam czegos w podobnej cenie do zajechania przez najblizsze 5 lat
i:
http://www.trader.pl/ad-details.asp?CategoryID=131&ID=AZ-N-766-2003110915371526704AW9

co o tym mozna pomyslec?

nie liczcie na to ze auta drastycznie stanieją ...
nasz pazerny rząd na to nie pozwoli

tez mi sie tak wydaje jak Ice pisze - co prawda nie bedzie VAT'u trzeba placic (tak jak sie nie placi w kraju) ale pewnie akcyza pojdzie w gore, najgorsze jest to ze nie ma konkretnego info na ten temat
------------
ODuck - w tym roczniku ja bym szukal jakiegos popularnego autka do ktorego jest mase tanich czesci i kazdy pan Henio potrafi go naprawic, egzotyczne wersie hamerykanskie i to automaty raczej bym sobie podarowal, a jak w ogloszeniu jest 'lub zamienie na dostawczy' to na 90% przez ostatnie 5 lat robilo wlasnie za dostawczy wozac kapuche i ma wyje.... zawieche
-------------
Richie poczytalem to twoje forum i tak jak Grooby zauwazyl rzeczywiscie HDI nie takie najgorsze i Marek z V-techu nie jest w tej opini osamotniony bo widack, ze go tam powazaja inni tuningowcy, mniejsze spalanie brak dymu i halasu przy 120 PS i 280 Nm to by mnie w zupelnosci zadowolilo - szkoda ze sprzeglo cienkie i nie daje rady jak sie zbliza do 300 Nm, na 400 zrobil lepszy wynik 206 SW (kombi) HDI niz swoim mondeo TDCI ustawionym na 150 PS

bo Mondeo to kolumbryna ze starym technologicznie silnikiem diesla w nowej obudowie tylko sprzegielko to od razu do wymiany wiadomo pug ma za slabe seryjne mysle, ze jak sam nie sprobujesz to sie nie przekonasz, ja jezdzilem wszystkimi nowoczesnymi turbodieslami i mowie ci tylko jak to jest 90KM HDI nierowne 90KM w TDI inna bajka, ale jako dupowoz do pracy tylko nie do osiagow i podkrecania to oczywiscie ze full wypas francuz bedzie cie cieszyl bardziej

p.s. zapomnij o tych 120-130KM w HDI, o ktorych jest mowa na forum TDI, bo.... jest zima poczekaj do lata co sie dzieje z autem bez IC, jak dymi i ile pojezdzi, przeciez w tym roku w lecie byly proby wycisniecia z niego czegos sensownego juz, nie udalo sie, po dolozeniu IC owszem cos mozna kombinowac ale wtedy koszty sa juz nieoplacalne bo lepiej te kilka tys zl wlasnie dolozyc do TDI i miec duzo lepsze osiagi za ta sama kase suma sumarum

Gregor, skoro tak to moze cos takiego?:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17676780

bo rozumiem, wnioskujac z waszych powyzszych postow, ze takim czyms sobie glowy nie zawracac?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17744216

Richie napisał:

ale jako dupowoz do pracy tylko nie do osiagow i podkrecania to oczywiscie ze full wypas francuz bedzie cie cieszyl bardziej

no i chyba mi o to chodzi, scigac sie wole w GPL'u a jak jezdze 17-sto letnia fiestka 1.6 D (pewnie z 50PS teraz ma) 100km trase i wyprzedza mnie gora 1-2 samochody to jak bede mial 90PS to mi wystarczy w zupelnosci
tylko cos czuje ze mi sprzatnal ta bryke bo sie juz gosc z kims umowil

ODuck napisał:

Gregor, skoro tak to moze cos takiego?: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17676780

Na krzyzackich tablicach z tego roku beda potrzebne walki przy rejestracji w Polsce tymbardziej jesli nie ma Euro 2. Chyba, ze masz niemiecki pass i samochod zostanie zarejestrowny tam gdzie jest. Poza tym akcyza 65% i 22% WAT'u od wartosci celnej pojazdu (ktora niekoniecznie jest taka za jaka kupisz) no i jeszcze 500 badz 1000 PLN za ksiazke pojazdu
A poza tym w swietle prawa kupienie w kraju samochodu na obcych tablicach jest nielegalane

Ostatnio zmieniony przez Mongoose dnia 2003-11-12, 12:29, w całości zmieniany 1 raz

tylko ta Fiestka wazy pewnie jak Cienkas

oduck o starej cytrynie w ogole zapomnij, a ten Golf to bzdura nie ma 1.3 silnika 98KM w tym roku co podal, generalnie za 5500zl jakiby to nie byl samochod bedzie to stary wrak, w ktorym trzeba bedzie co chwila cos robic nie ma cudów chyba ze bedzie to malolitrazowe gowienko ala fiat CC szukalbym ewentualnie jakichs aut o slawnej wytrzymalosci np. corolla diesel one podobno 400tys km bez problemow przejezdzaly ale zawiecha itd na naszych drogach wszedzie sie sypie po tylu latach niezaleznie od marki

aha, dobrze wiedziec. thx.

umowilem sie na obejrzenie tego lancera bo to blisko mojej pracy, kumpel mial podobnego i dobrze mu sie sprawowal, zwlaszcza silnik

412 tys to ma wlasnie moja fiestka a jako ze 1.6D nie moze wazyc tyle co 700/900 CC to 130 daje rade juz tylko z wiatrem

Stary nie znaczy koniecznie wrak taki co sie sypie co pare km i na 100 km zuzywa 15 l benzyny, 4 m drutu i 2 paczki poxiliny; -). Swojego czasu sam dwoma oplami (kazdym z osobna) dojezdzilem po 350 tys. (jak je odstawialem to byly jeszcze sprawne) bez zadnych problemow a nie byly to jakies topowe modele tylko najtansze modele w swoich latach produkcji i to benzynowe.
Ale generalnie wiadomo co nowe to nowe, bez dwoch zdan!

oczywiscie, ze sie zdarzaja wszystko zalezy od drog, jakosci paliwa, kto jak dbal itd a to wszystko u nas leci na leb na szyje niestety, sam najdluzej dojezdzilem kumpla mercedesem 190d 360tys km i sie posypalo wszystko oprocz silnika uklad kierowniczy zawieszenie itd wiec skoro ktos takiego golfa 13 letniego pisze ze ma 180tys to pewnie ma 280tys

Oduck kup od Gregora Fiestke i tyle

oo Gregor a ile za fiestke ?

a taki saabik? jest szansa ze auto z 1986 roku tej klasy jest w dosyc dobrym stanie? (wydaje mi sie ze tak, ale ja sie nie znam )

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17727251