On 2002-03-04 15:38, Richie napisał:
a wiec po raz trzeci: czy Williams wzialby do siebie Schumiego gdyby mial taka teraz mowliwosc?
Wzialby. Jaby nawet mogl to by wzial nawet 22 Schumacherow i w pierwszym wyscigu zapewnilby sobie tytul konstruktora. Tylko co ma piernik do wiatraka?
Cytat:
On 2002-03-04 14:42, vette napisał:
kavoo Ferrari wygralo w 1996 roku az trzy wyscigi dzieki Schumiemu. A bolid wtedy to byla padaka jakich malo.
O jejku... taka maszyna jak Schumi nie byl w stanie objechac wszystkich w 1996 roku? Nawet w tej padace? Dlaczego?
Moze dlatego, ze wlasnie byla to padaka, i dopiero gdy Ferrari zapewnilo mu taki sprzet, jaki ma teraz, bierze co chce i nie pyta innych o zgode.
Czytam to forum od dawna, i wiele juz tutaj widzialem. Widzialem nawet (choc zawsze wydawalo mi sie to niemozliwe) jak vette sie z kims zgodzil.
Ale jeszcze nigdy nie widzialem posta przyznajacego komus racje, ktorego autorem bylby Richie... i mam powazne obawy co do tego, czy zdaze taki post przeczytac zanim osiwieje.
O odpowiedz na moje pytanie nawet nie prosze, bo tak naprawde ona mi juz wisi...
Reklamy
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-03-04, 17:10 GP Australia start ...
kavoo ale przeciez juz raz pisalem ze kierowca bez konkurencyjnego w stosunku do innych bolidu nie wygra mistrzostwa swiata. Ale podobna zaleznosc jest i w druga strone. Nawet doskonaly bolid bez bardzo dobrego kierowcy nie wygra mistrzostwa.
Ty natomiast starasz sie nam udowodnic ze najwazniejszy jest bolid i on wszystko zalatwia.
Wiadomo ze Ferrari zrobilo ogromny postep w konstrukcji bolidu ale czy ty uwazasz ze nie majac za kierownica Schumiego zdobyloby tytuly mistrzowskie ??
Czy ty uwazasz ze ta tabelka ma wartosc zadna poniewaz ci panowie wszystko zawdzieczaja bolidom w ktorych siedzieli :
Jezeli Schumi ciebie nie przekonuje to popatrz w jakim towarzystiwe siedzi i zastanow sie czy pozostale nazwiska takze nic nie znacza ?
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-03-04, 17:10 GP Australia start ...
kiepsko czytasz moge ci potem nawet na maila jesli sobie zyczysz podeslac co najmniej kilka postow jak przyznaje racje i to na pewno wiecej razy niz ty do tego nie mszcze sie nigdy na kims komu przyznam racje na inne sposoby ale skoro prosiles to nawet zacytuje te posty publicznie wieczorem
BTW przyznanie racji tobie to mialo by byc, ze niby Schumi jaki jest nie ma znaczenia i ze to sam tylko bolid wygrywa wyscigi w F1 ? sorry takiej racji chyba nikt przy zdrowych zmyslach ci nie przyzna
z ostatniej chwili: ja jednak sie zamkne i pozwole dyskutowac vettemu bo widze ze punktuje cie w tym watku raz po razie, za to riposty ani jednej merytorycznie cos zawierajacej nie widze z twojej strony opocz jawnej niecheci do Schumiego
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Richie dnia 2002-03-04 16:13 ]
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-03-04, 17:37 GP Australia start ...
Cytat:
On 2002-03-04 16:10, vette napisał:
Nawet doskonaly bolid bez bardzo dobrego kierowcy nie wygra mistrzostwa.
Wygra, i najlepszym przykladem jest wlasnie Mika, ktory IMHO - czesc zapewne sie ze mna nie zgodzi - orlem nie jest.
Cytat:
On 2002-03-04 16:10, vette napisał:
Wiadomo ze Ferrari zrobilo ogromny postep w konstrukcji bolidu ale czy ty uwazasz ze nie majac za kierownica Schumiego zdobyloby tytuly mistrzowskie ??
Tak wlasnie uwazam. Gdyby do czasu wypadku na Silverstone Irvine nie pracowal jak wol na korzysc Schumiego tylko jechal po swoje, to wlasnie on za sterami Ferrari bylbym mistrzem swiata. Liczyl sie w walce do ostatniego wyscigu, u dopiero na Suzuce Hakki go przeskoczyl.
Tabelka nie ma tu nic do rzeczy. O wiele bardziej na miejscu byloby porownanie ilosci zwyciestw w jednym sezonie miedzy Schumacherem (Ferrari 2001), Hakkinenem (McLaren 1998) a np. Mansellem (Williams 1992). To sa sezony, w ktorych wymienieni kierowcy wlasnie dzieki najlepszemu w calej stawce sprzetowi dominowali.
Zas co do Richiego - masz racje, ustap pola vette... bo on przynajmniej "conieco" wie o F1.
Choc tak wlasciwie nie ma po co, bo ja koncze i nie mam zamiaru dalej prowadzic tej akademickiej dyskusji.
Acha - mowiac o tym, ze jeszcze nie widzialem abys przyznal komus racje, mialem na mysli sytuacje, w ktorej ktos wyraznie pokazuje ze jestes w bledzie... bo zgadzac sie z czyjas wiedza, ktora jest zgodna z twoimi pogladami, to ty potrafisz... oj potrafisz (vide dyskusja nt. DivX)
PiotreQ
2002-03-04, 17:39 GP Australia start ...
Jak zapewnie pamietacie nie jestem fanem pana MS. Nawet go nie lubię, ale fakty mówią same za siebie:
- w wieku 4 lat Schumacher został najmłodszym członkiem klubu kartingowaego imienia Grafa Berghea von Tripsa
- w wieku 6 lat zdobywa mistrzostwo tego klubu
- w wieku 15 lat został Mistrzem Niemiec juniorów w gokartach
- w wieku 18 lat został Mistrzem Europy
- w wieku 21 lat zdobył mistrzostwo F-3, jednocześnie jeżdżąc w Mistrzostwach Świata Prototypów Sportowych
- w wieku 22 lat debiutuje w F1 na torze Spa zajmując w kwalifikacjach 7 miejsce, nigdy wcześniej nie jeżdżąc bolidem F-1 i nie znając toru
- w 1992 przechodzi do Benetona i po dwóch latach zdobywa mistrzostwo. Po roku broni tytuł.
- w 1996 przechodzi do Ferrari i po 4 latach zdobywa kolejne mistrzostwo. Po roku broni tytuł.
Co by o nim nie mówić to facet ma niesamowity talent. Moim zdaniem na jego sukcesy składa się również posiadanie najlepszego bolidu, ale wynika to pewnie z tego, że Schumi ma również umiejętność komunikowania się z zespołem techników. A i jego zespół słucha go jak nikogo innego.
Jest to poprostu niespotykane w przeszłości połączenie talentu, umiejętności, współpracy, zadziorności, poczucia własnej wartości itp.
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-03-04, 17:49 GP Australia start ...
Cytat:
Wygra, i najlepszym przykladem jest wlasnie Mika, ktory IMHO - czesc zapewne sie ze mna nie zgodzi - orlem nie jest.
nie zgodze sie nie tylko ja ale takze inni bardziej kompetentni. swego czasu w jednym z czasopism o F1 Martin Brundle (ten orlem nie byl ale doswiadczenie i wiedze o F1 ma wieksza niz kazdy z nas) porownywal Schumiego i Hakkinena. Twiedzil ze gdyby go zapytali ktory kierowca jest obecnie najszybszy to by powiedzial ze Hakkinen ale gdyby go zapytali kto wygra wyscig to by powiedzial ze Schumi
Moim zadaniem Mika jest "orlem" cokolwiek to zanczy i gdybym aktualnie robil sobie dream team w F1 to bym wzial Schumiego i Mike.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-03-04, 17:59 GP Australia start ...
A ja nie.
Ale ja sie nie znam, moje wypowiedzi (zdaniem najwiekszego specjalisty we wszelkich dziedzinach) sa pozbawione tresci merytorycznej, wiec mozna moje slowa spokojnie zignorowac...
_________________
"Beeing hit by meteorite is an accident - everything else is a drivers' fault" - G. Kuyumji
-------------------------------------
Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beats you with experience.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: kavoo dnia 2002-03-04 16:59 ]
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-03-04, 18:02 GP Australia start ...
Ale chociaz fajnie sie dyskutowalo W koncu od czasu dyskusji zoologicznej na tamt "krzyzaka" aka "czerwony bufon" nic sie w watku F1 nie dzialo
Z utesknieniem czekam na Malezje
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-03-04, 18:09 GP Australia start ...
Tylko z kim po tej Malezji "merytorycznie" pogadasz? Z Richiem?
Ja - jak powiedzialem - mowie pas.
I ponawiam prosbe o przekazanie uprawnien moderatora tego watka komus innemu - mysle ze niefortunna jest sytuacja, w ktorej moderatorem watka o F1 jest ktos, kto jest takim dyletantem jak ja...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-03-04, 18:14 GP Australia start ...
Zreszta co ja sie bede prosil...
Sorry vette - kolo fortuny wskazalo na ciebie
Milej zabawy
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2002-03-04, 18:18 GP Australia start ...
ee tam nie ma co sie stresowac.
PiotreQ
2002-03-04, 18:29 GP Australia start ...
Kavoo, posiadana wiedza merytoryczna nie ma nic wspólnego z moderowaniem forum. Zobacz kto jest moderatorem GPL OnLine
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2002-03-04, 18:45 GP Australia start ...
A powinna miec. Kiedys (na poprzednum forum) bylo wszystko poukladane jak nalezy...
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-03-04, 19:56 GP Australia start ...
mysle kavoo ze twoje wycieczki osobiste sa tylko potwierdzeniem braku merytorycznych argumentow
jesli bym chcial rispotowac w ten nic nie majacy z dyskusja wspolnego sposob moglbym przypomniec ci dyskusje o LOTR, w ktorej wg ciebie nie wykorzystywano dzieci ani karlow w filmie, mimo, ze rezyser twierdzi co innego
ale skoro uwazasz ze poziom wiedzy o F1 wyznaczany jest przez zgadzanie sie z toba to prosze:
PRZYZNAJE RACJE KAVOO, ZE SCHUMACHER ANI ZADEN INNY KIEROWCA W F1 NIE MA ZADNEGO WPLYWU NA WYGRYWANIE WYSCIGOW ! JEDYNA CO WYGRYWA WYSCIGI TO SAM BOLID WYPASIONY PIENIEDZMI, KTO MA ICH WIECEJ TEN WYGRYWA, KIEROWCA TYLKO SIEDZI 2 GODZINY DLA PICU.
jednoczesnie wnosze do wladz F1 o usuniecie klasyfikacji indywidualnej i pozostawienie tylko klasyfikacji konstruktorow
Rocky
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 602
Miasto: Świnoujścia
2002-03-04, 19:57 GP Australia start ...
Ostatnia rzecz jaka tutaj pisze, bo reszta jest strata czasu: