Centrum Fanów Symulatorów » F1, MotoGP, Speedway, Rajdy » GP Australia start ...
Napisz nowy temat    Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

GP Australia start ...

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Autor Wiadomość
vette


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław

Post2002-03-04, 15:19      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Nie masz racji kavoo.

Czytalem swego czasu wywiad rzeka z Luca de Montenzelmo (czy jak mu tam). jak wiadomo zaczal on szefowac Ferrari w okresie bardzo duzej zapasci teamu. Postawiono przed nim cel : zdobycie mistrzostwa swiata. Powiedzial ze jedna z pierwszych jego decyzji bylo zatrudnienie Schumechara bez wzgledu na koszty jakie bedzie musialo Ferrari poniesc. Powiedzial ze potrzebuje najlepszego kierowce jaki jest dostepny.

Nie zapominajmy ze to byl najwiekszy kontrakt w historii F1. Gdyby kierowca nie mial takw ielkiego wplywu na wynik mozna by kupic tanszego drivera a zaoszczedzone pieniadze wpakowac w badania nad samym bolidem ktory jak wiadomo bardzo kulal wtedy.

A co do budzetu to owszem ferrari ma duzy budzet ale nie jest to worek bez dna. I sam budzet nic nei zalatwia. Przykladem jest chocby zespol BAR. bardzo duzy budzet i co ???
A teraz najwiekszy budzet ma Toyota..i co ??? Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc od razu.

A Schumi poza tym ze jest bardzo szybki. Ma takze niebagatelny wplyw na rozwoj bolidu w odroznieniu od takiego Mansella ktory potrafil tylko jezdzic nie majac pojecia jak pomoc mechanikom w ustawieniu bolidu.

I mysle ze bez Schumiego Ferrari mialoby powazne problemy ze zdobyciem tytulu.
Szczerze mowiac gdyby teraz w Williamsie siedzial starszy Schumacher a w Ferrari Rubens to stawialbym na Williamsa .
 
Reklamy
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-03-04, 15:20      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
vette
kavoo

i tak widac juz jak bedzie do konca sezonu wygladala dyskusja wiec proponuje --> patrzec na tabele z wynikami F1



[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Richie dnia 2002-03-04 14:22 ]
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-03-04, 15:33      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Qrde czy ja pisze po chinsku ze mnie nie rozumiecie, czy moze te "klapeczki" wam widok na fakty zaslaniaja?

Schumi przeszedl do Ferrari w 1996 roku (qrfa jak to juz dawno bylo ). Przewertujcie sobie statystyki z tamtego sezonu, to moze zrozumiecie o co mi chodzi.
Na 16 wyscigow w sezonie Schumi wygral trzy, jeden trafil sie fartem Ligierowi (slynne Moncao w deszczu)... a reszta padla lupem Williamsa.
Idac waszym tokiem rozumowania nalezaloby dojsc do wniosku, ze od 1996 roku talent Schumiego tak nieprawdopodobnie eksplodowal, ze wlasnie dzieki niemu Ferrari o paru lat rozdaje karty w F1...
A moze jednak to wlasnie ja mam racje, i moze to wlasnie dzieki tak nieprawdopodobnemu postepowi technologicznemu (dzieki pompowaniu kosmicznej ilosci kasy) Ferrari dorobilo sie najlepszego bolidu w F1, i to wlasnie dzieki temu teraz jest nie do pokonania

_________________
"Beeing hit by meteorite is an accident - everything else is a drivers' fault" - G. Kuyumji
-------------------------------------
Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beats you with experience.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: kavoo dnia 2002-03-04 14:34 ]
 
SEWER


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa

Post2002-03-04, 15:34      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Widze Vette , że czaisz o co chodzi
Samo auto nie wygra wyscigu, dobry driver bez pożądnego auta też niewiele dziala...
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-03-04, 15:35      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
O... nastepny Filip z konopii 0 0 0


 
vette


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław

Post2002-03-04, 15:42      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
kavoo Ferrari wygralo w 1996 roku az trzy wyscigi dzieki Schumiemu. A bolid wtedy to byla padaka jakich malo.

Prawda kavoo jest taka ze ty masz alergie na Schumiego i przez to zadne argumenty do ciebie nie trafia.

Z tego co wiem to lubisz Williamsa....
Zadajmy sobie teoretyczne pytanie :
Czy gdyby przed dowolnym teamem F1 postawic wybor. Dostajecie Schumiego (bez dodatkowych kosztow) w zamian za jednego z dotychczasowych kierowcow, czy znalazlby sie team ktory by odmowil ????

Nie uwazasz ze Williams takze by w takiej sytuacji wymiekl i bez wzgledu na to jak by to urazilo kavoo szybko by wypieprzyli Ralfa albo Montiego ?
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-03-04, 15:44      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
na pewno by to zrobili kazdy team by to zrobil no chyba ze team kavoo to pewnie nie
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-03-04, 16:06      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Ale odbiegacie od tematu 0
Wszystko zrobicie, ale racji komus innemu nie przyznacie 0

Moja awersja do Schumiego jest tu bez znaczenia

Prosze odpowiedzcie mi krotko i zwiezle na pytanie:
Czy od 1996 roku Ferrari z "padaki jakich malo" (twoje slowa vette) przeistoczylo sie w najlepszy obecnie bolid w F1? Prawda czy falsz... jak w teleturnieju Dwadziescia Jeden? 0
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-03-04, 16:13      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Wszystko zrobicie, ale racji komus innemu nie przyznacie
qrde to samo o tobie chcialem napisac

tak Ferari to obecnie RAZEM z Schumim najlepszy bolid bo bolid bez kierowcy ani kierowca bez bolidu jest niczym ile wiecej wkladu w sukces bolidu czy kierowcy nikt nie wie, faktem jest ze Schumi jest thebesciak za ferrari razem z nim

teraz ty odpowiedz na poprzednie pytanie, czy myslisz ze Wiliams chetnie nie wzielo by Schumiego do siebie ?

BTW vette tez stawialbym na BMW gdyby poszedl tam Schumi
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-03-04, 16:26      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Ja wysiadam... lubie rozmawiac, ale lubie jesli sa to rozmowy na jakims normalnym poziomie, a nie tak tutaj - ja sie pytam o jedno, a Richie mi odpowiada co innego.

Nie traktuj mnie jak barana, pliz...

Acha - bardzo tez prosze o przydzielenie statusu moderatora tego watka komus innemu - ja sie do tego nie nadaje, bo raz, ze mam klapki na oczach, a dwa - kompletnie sie nie znam na F1...

Byla kiedys taka fajna ikonka... :puke:

_________________
"Beeing hit by meteorite is an accident - everything else is a drivers' fault" - G. Kuyumji
-------------------------------------
Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beats you with experience.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: kavoo dnia 2002-03-04 15:27 ]
 
vette


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław

Post2002-03-04, 16:29      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
kavoo czy ty nie widzisz ze nikt tutaj nie twierdzi ze Schumi to jakis nadczlowiek ktory wygrywalby w F1 jezdzac kosiarka do trawy ?
Ty natomiast tweirdzisz ze najwazniejsza jest kasa i bolid a kierowca ma drugorzedne znaczenie.

Mowie i objasniam jeszcze raz :
do zdobycia mistrzostwa potrzybny jest bardzo dobry bolid + bardzo dobry kierowca

jezeli zabraknie jednego z tych elementow to mozna zapomniec o aspiracjach mistrzowskich.

Dlatego w 1996 (i pozniej) Ferrari nie zdobylo tytulu bo nie mialo sprzetu (a wiec zabraklo jednego z dwoch elementow). Ale zauwaz ze od razu po przyjsciu Schumiego Ferrrari z roli statystow zaczelo sie juz powaznie liczyc ???

Bolid i szeszej caly team odgrywa bardzo duze znaczenie. Widac to po wynikach kierowcow ktorzy jezdzac w slabszych teamch przechodza do lepszych i maja od razu progresje w wynikach. Dziala to tez w druga strone. Popatrzcie na statystyki Irvine gdy byl w Ferrari i obecne w Jaguarze.

Ale gdy chcemy sie zdobyc mistrzostwo musi zadzialac tandem kierowca + bolid.

Jeszcze jedno.
Team majacy najlepszego kierowce jaki aktualnie jezdzi ma jeden bardzo duzy handicap w porownaniu do innych teamow. Gdy czasy uzyskiwane przez bolid sa slabe to wie ze wina jest po stronie konstrukcji bolidu i tu nalezy skierowac swoj wysilek.
Natomiast taki Ron Dennis czy Frank Williams mysle ze niejedna noc nie przespali zastanawiajac sie czy nasza bryczka jest faktyczniegorsza od Ferrari czy moze nasi kierowcy sa gorsi od Schumiego ???? I nie zazdroszcze im... bo w tej kwestii sa bezsilni


P.S
kavoo a moze tobie wcale nie chodzi o bolidy, duzy budzet, elektronike itp.. Moze tak naprawde podswiadomie chodzi co o to zeby ktos zajebal Schumiego w jakims ciemnym zaulku.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2002-03-04, 16:35      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Ostatnia rzecz jaka tutaj pisze, bo reszta jest strata czasu:

Vette, przynajmniej ty nie badz taki dziecinny jak Richie i odpowiedz mi na pytanie - czy to dzieki takiemu ulepszeniu konstrukcji bolidu Ferrari stalo sie "niepokonane" czy nie?

O Schumim nie mowie, bo wiadomo jakim jest kierowca.
Qrfa mowie o SPRZECIE!!!!

_________________
"Beeing hit by meteorite is an accident - everything else is a drivers' fault" - G. Kuyumji
-------------------------------------
Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beats you with experience.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: kavoo dnia 2002-03-04 15:36 ]
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2002-03-04, 16:36      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

On 2002-03-04 15:06, kavoo napisał:
Ale odbiegacie od tematu 0
Wszystko zrobicie, ale racji komus innemu nie przyznacie 0

Moja awersja do Schumiego jest tu bez znaczenia

Prosze odpowiedzcie mi krotko i zwiezle na pytanie:
Czy od 1996 roku Ferrari z "padaki jakich malo" (twoje slowa vette) przeistoczylo sie w najlepszy obecnie bolid w F1? Prawda czy falsz... jak w teleturnieju Dwadziescia Jeden? 0



kavoo piszesz to jakby bylo to jakies cudowne przeistoczenie z dnia na dzien, a przeciez ta droga trwala przez prawie 4 lata i to przedewszystkim zasluga Schumiego , bo potrafi nie tylko szybko jezdzic , ale takze jak zaden inny kierowca potrafi analizowac problemy , jak zaden inny wspolpracuje z inzynierami w celu polepszenia bolidu. I wlasnie dlatego jest najlepszy , a jak cie to nie przekonuje , to przypominj sobie 1994 - zostal mistrzem pomimo tego ,ze silnik Forda mial ok 80 KM mniej niz konkurencja.
Vette, Richie
Przyznaje ci racje , ze bolid jest b.wazny , ale jednak Schumi jest najlepszy i to dzieki w.w. umiejetnosciom zawdziecza to ze wygrywa.
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-03-04, 16:38      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
NIE, nie tylko dzieki sprzetowi, taka jest odpowiedz, to ty kavoo chyba jestes slepy a raczej zaslepiony, bo ja nic dziecinnego nie pisze a na twoje pytania odpowiadam, tylko ty jakos na moje nie chcesz...

a wiec po raz trzeci: czy Williams wzialby do siebie Schumiego gdyby mial taka teraz mowliwosc ? jak uwazasz kavoo ? czy to wystarczajaco powaznie zadane pytanie ? mysle ze tak wiec czekamy na odpowiedz. bez usmieszkow.
 
vette


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław

Post2002-03-04, 16:43      GP Australia start ... Odpowiedz z cytatem
Cytat:

kavoo napisal :
O Schumim nie mowie, bo wiadomo jakim jest kierowca.
Qrfa mowie o SPRZECIE!!!!


wybacz kavoo ale sam juz zapominasz o czym piszesz i o czym dyskutujemy :

Cytat:

kavoo napisal :
Glupie gadanie i tyle - porownywac umiejetnosci kierowcow to mozna w NASCAR, gdzie wszyscy jezdza porownywalnymi wozami
A w F1 to nie Schumi jest mistrzem, tylko Ferrari jest mistrzem


Kto ma wiecej kasy, ten jest najlepszy... sad but true



Moze teraz gdy sobie przypomnisz poczatek dyskusji zrozumiesz ze odnosimy sie do tej wlasnie dosc oryginalnej wypowiedzi


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2002-03-04 15:44 ]
 
Centrum Fanów Symulatorów » F1, MotoGP, Speedway, Rajdy » GP Australia start ... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do: