Kto Twoim zdaniem powinien dosta? pokojow? nagrod? Nobla?
Jan Pawe? II
53%
[ 14 ]
Shirin Ebadi
46%
[ 12 ]
Wszystkich Głosów : 26
Autor
Wiadomość
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-14, 09:59 Pokojowa nagroda Nobla
LOL
to, ze jestes wierzacy, nie oznacza ze jestes czescia Kosciola Katolickiego. Albo ktos jest katolikiem i przyjmuje wszystkie zasady panujace w Kosciele , lacznie z uczeszczaniem na msze, albo nie jest.
to tak, jakby powiedziec ze bezrobotny jest pracujacym niepraktykujacym
tak jak i ty mnie, tak i ja tobie wytkne - czytaj dokladnie to, co pisze. napisalem ze nie jestes czescia Kosciola, a nie ze jestes niewierzacy.
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-14, 10:12 Pokojowa nagroda Nobla
Oduck ma racje, nie ma czegos takiego jak wierzacy niepraktykujacy, to wymyslili policjanci, ale nie znajac zasad wiarykatolickiej, takiego czegos nie ma, albo ktos wierzy i wywiazuje sie ze wszystkiego, albo nie wywiazuje sie i nie jest wtedy katolikiem, a wierzyc w domu to sobie moze w co chce, ale tylko przez to nie jest katolikiem i nie jest czescia Kosciola
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2003-10-14, 10:19 Pokojowa nagroda Nobla
Oduck napisał:
teraz duuuzo wiecej ludzi wie, kim ona jest i co robi i duzo latwiej bedzie jej wykonywac swoja misje. a Papiezowi cos takiego w ogole nie jest potrzebne (a nawet, jak wczesniej napisalem, jest on zbyt wielka postacia by go honorowac w ten sposob) - i pod tym wzgledem dobrze sie stalo ze Nobla dostala Ebadi. a czy zasluzyla czy nie to juz nie mi oceniac.
No właśnie dlatego napisałem w ankiecie aby odróżnić "kto powinien dostać" od "kto bardziej zasłużył"!
Może i bardziej zasłużył ale co by było gdyby papież dostał tą nagrodę? Watykan byłby bogatszy o 1.3mln USD, katolicy by się cieszyli i tyle...
Słusznie zwrócił na to uwagę vette z trafnym porównaniem do Wałęsy. Nobel dał mu międzynarodowy rozgłos, świat zwrócił uwagę nie tylko na niego ale również na ruchy niepodległościowe w Polsce, na Solidarność. Nie tylko jemu się przydał wtedy bardziej ten Nobel ale całej Polsce a kto wie może i wogóle wschodniej Europie (bo w końcu u nas się zaczęło)
A wogóle nie było by tej ankiety i tego tematu gdyby nie cały medialny odzew i polska obłuda której nie sposób było nie dostrzec. Polacy czekali na nagrodę dla ich papieża, wiele się o tym przed mówiło. A zaraz po ogłoszeniu wyników wielkie rozczarowanie, od razu Nobel stał się dla nich małomiasteczkową nagrodą niegodną ich papieża a komisja śmieszna, niepoważna i niekompetentna.
Ostatnio zmieniony przez Speedy dnia 2003-10-14, 10:25, w całości zmieniany 1 raz
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2003-10-14, 10:23 Pokojowa nagroda Nobla
Aha, a propos wierzących niepraktykujących to mam pytanie
Czy można być katolikiem niewierzącym, nie praktykującym?
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-14, 10:32 Pokojowa nagroda Nobla
sorry:) jak zwykle w zamecie juz mi sie pomieszalo.
w takim razie moja odpowiedz brzmi "Papiez nie powinien dostac nagrody", chociaz dla pokoju zrobil i robi chyba najwiecej IMHO.
zgadzam sie , ze smieszne sa te dywagacje "dlaczego nie dostal Papiez, skandal, "itp itd.
jak napisalem (zacytowalem Macharskiego) na poczatku - to nie Papiez oczekiwal tej nagrody tylko wierni.
ja np. jak po raz pierwszy zobaczylem wzmianke o spekulacjach dot nagrody dla JPII, od razu powiedzialem "po co"
aha, Speedy - kolejny raz odzywa sie w Tobie kompleks "Polaczka"
bo to nie tylko Polacy (uogolniajac) czekali na nagrode dla Papieza, ale rowniez i Wlosi miedzy innymi - we wloskich dziennikach ukazaly sie duzo wieksze glosy oburzenia niz u nas. czyzby Wlosi rowniez cierpieli na polska oblude ?
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-14, 10:34 Pokojowa nagroda Nobla
Speedy napisał:
Aha, a propos wierzących niepraktykujących to mam pytanie
Czy można być katolikiem niewierzącym, nie praktykującym?
mozna. przyklady? Paetz, Jankowski, itd...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2003-10-14, 10:34 Pokojowa nagroda Nobla
To nie żaden kompleks bo ja po prostu czytam i oglądam polską prasę a nie włoską
PiotreQ
2003-10-14, 10:37 Pokojowa nagroda Nobla
Richie napisał:
albo ktos wierzy i wywiazuje sie ze wszystkiego, albo nie wywiazuje sie i nie jest wtedy katolikiem, a wierzyc w domu to sobie moze w co chce, ale tylko przez to nie jest katolikiem i nie jest czescia Kosciola
No to kolejne moje 3 grosze
Mała bzdurka tutaj się urodziła bo wiara w Boga nie jest równoznaczna z byciem katolikiem. Czy Jezus był katolikiem ??? NIE. Kościół nie jest nieodzowną częścią wiary w Boga !!!
Chyba ktoś zapomniał o najważniejszym - Chrystus nie namawiał ludzi żeby byli katolikami, ale żeby byli chrześcijanami.
I ja choć do Kościoła nie chodzę, kościół jako instytucja budzi we mnie najgorsze uczucia, nie uważam sie za gorszego od tych co to w każdą niedzielę biegną grzecznie wysłuchać swojego pasterza. Może nie jestem wzorem katolika, ale jako chrześcijanin nie mam sobie nic do zarzucenia.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2003-10-14, 10:38 Pokojowa nagroda Nobla
Oduck napisał:
Cytat:
Speedy napisał:
Aha, a propos wierzących niepraktykujących to mam pytanie
Czy można być katolikiem niewierzącym, nie praktykującym?
mozna. przyklady? Paetz, Jankowski, itd...
Nieeeee!!!!!!!!! Nie nie zgadzam się!!!! Jankowskiego zadnego nie znam ale z Paetzem nie dam się w jednym szeregu postawić!!!
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-14, 10:38 Pokojowa nagroda Nobla
Speedy napisał:
To nie żaden kompleks bo ja po prostu czytam i oglądam polską prasę a nie włoską
no ale to nie pisz w takim razie "polska obluda" , "Polacy czekali", bo to jednoznacznie wskazuje ze TYLKO Polacy, i TYPOWO polska obluda
i dlatego twierdze ze kompleks - bo skoro nie wiesz jak jest w innych krajach to tym bardziej nie powinienes przypisywac zwyklych ludzkich przywar wylacznie Polakom
smiem twierdzic ze Amerykanie czy Niemcy sa duuuzo bardziej obludni i malomiasteczkowi od nas. ale to IMHO i EOT lepiej
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-14, 10:42 Pokojowa nagroda Nobla
PiotreQ napisał:
No to kolejne moje 3 grosze(...)
Piter, ty chyba musisz sobie okulary kupic
krotkie streszczenie:
oduck: kavoo nie jestes czescia kosciola katolickiego
kavoo: jestem, bo wierze w Boga
oduck: wiec jestes chrzescijaninem, a nie katolikiem, nie ma czegos takiego jak katolik nie chodzacy do kosciola
richie: zgadzam sie, nie mozna byc katolikiem nie praktykujac wiary katolickiej
piotreq : nie zgadzam sie, mozna byc chrzescijaninem i wierzyc w Boga, nie bedac katolikiem
????
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-14, 10:44 Pokojowa nagroda Nobla
Speedy : :O
wytlumacz mi w takim razie na czym polega Twoje bycie katolikiem skoro nie wierzysz i nie praktykujesz?
(Jankowski - to ten nacjonalistyczny mafioso, rozbijajacy sie mercedesami, po godzinach - proboszcz parafi SW. Brygidy w Gdansku)
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-14, 10:44 Pokojowa nagroda Nobla
no wlasnie Piter, nie udowadniaj, ze woda jest mokra, bo to samo wyzej napisalismy
BTW ja tez nie chodze do kosciola, zeby mi ktos znow nie zarzucal, ze przekonuje do tego, co sam robie i mam bo to najlepsze
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-14, 10:48 Pokojowa nagroda Nobla
ODuck napisał:
Speedy : :O
wytlumacz mi w takim razie na czym polega Twoje bycie katolikiem skoro nie wierzysz i nie praktykujesz?
no to tak samo chyba jak bycie kierowcami rajdowymi nie posiadajac samochodu ani prawa jazdy nigdy
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2003-10-14, 11:00 Pokojowa nagroda Nobla
Cytat:
wytlumacz mi w takim razie na czym polega Twoje bycie katolikiem skoro nie wierzysz i nie praktykujesz?
No to proste ochrzcili mnie, wysłali do spowiedzi, do komunii, w oficjalnych statystykach figuruję jako jeden z tych 95% katolików którzy Polskę zamieszkują. W parafii Poznań/Antoninek gdzieś tam w kartotekach figuruję. Ale nie wierzę, nie praktykuję i kościoła nie lubię.
Cytat:
no to tak samo chyba jak bycie kierowcami rajdowymi nie posiadajac samochodu ani prawa jazdy nigdy
Nie takie porównanie to by było trafne jakbym na przykład powiedział teraz że jestem żydem. A w moim przypadku to bym porównał to raczej że jestem kierowcą rajdowym z prawem jazdy i wszystkimi przywilejami tylko że samochodu wyścigowego nie mam i wogóle nie lubię jeździć i mnie to nie interesuje
Ostatnio zmieniony przez Speedy dnia 2003-10-14, 11:04, w całości zmieniany 1 raz