Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Pokojowa nagroda Nobla
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Pokojowa nagroda Nobla

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 26, 27, 28  Następny
Kto Twoim zdaniem powinien dosta? pokojow? nagrod? Nobla?
Jan Pawe? II
53%
 53%  [ 14 ]
Shirin Ebadi
46%
 46%  [ 12 ]
Wszystkich Głosów : 26

Autor Wiadomość
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-13, 13:04      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
Nie wiem ODuck czy zwrociles uwage na tak "malo" istotna w jezyku polskim rzecz, jak... cudzyslow.
Jesli nie, to przeczytaj jeszcze raz moj pierwszy post dokladnie, nie po lebkach.

A jesli ci sie nie chce, to specjalnie dla ciebie sforumuluje swoje slowa inaczej:
Starania o pokoj na swiecie i pojednanie nie naleza do obowiazkow papieza. Natomiast piastowana przez niego funkcja obliguje go do tego.

Got it?
 
Reklamy
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-10-13, 13:35      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
a dlaczego niby obliguje?? i tylko dlatego nie mozna docenic jego dzialalnosci?
poza tym ja rownie zadam pytanie : w czym przeszkadza ci tak znienawidzony przez ciebie kosciol i jakie masz kompetencje do wypowiadania sie na jego temat?
pytanie drugie - dlaczego w pseudo-inteligencki sposob zwalasz wine za niedociagniecia poszczegolnych osob na cala instytucje? bo ja znam np. jednego grfika komputerowego ktory jest skurwielem, ale nie pietnuje calej waszej branzy i nie neguje cie tylko dlatego ze wykonujesz ten sam zawod.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-13, 14:39      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
ODuck napisał:
poza tym ja rownie zadam pytanie : w czym przeszkadza ci tak znienawidzony przez ciebie kosciol i jakie masz kompetencje do wypowiadania sie na jego temat?

Mialo nie byc wiecej OT, ale widze ze sie nie da... standardowo.

W czym mi przeszkadza? Chocby w tym, ze nie cierpie obludy i zaklamania. Kazdy klecha przyjmujac swiecenia sklada przysiege kaplanska, w ktorej zobowiazuje sie m.in. do zycia w skromnosci.
I z tego wlasnie powodu dostaje bialej kurwicy jak z jednej strony widze niedozywione dziecko, ktorego rodzice zyja w skrajnej nedzy, a z drugiej strony kleche... rozp***cego sie samochodem i oplywajacego we wszelkie dobra doczesne.
A kompetencje mam takie, jakie mi daje wolnosc pogladow i prawo do ich wypowiadania.

Co do drugiego pytania, to troche zle proporcje w nim przyjales. To wlasnie poszczegolne osoby sa pozbawione "niedociagniec" i to ich dobre imie cierpi na tym, co wyprawia cala - jak to okresliles - instytucja.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-13, 14:44      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
ODuck napisał:
a dlaczego niby obliguje??

Bo taka jest (a przynajmniej POWINNA BYC) rola Kosciola.

ODuck napisał:
i tylko dlatego nie mozna docenic jego dzialalnosci?

Widze ze nie rozumiesz tego, o czym pisze.
Doceniam wklad papieza w dialog miedzy wyznaniami i swiatowy pokoj. Ale uwazam, ze bardziej na pokojowa Nagrode Nobla zasluguje ktos, kto walczy o pokoj/rownouprawnienie/pojednanie (niepotrzebne skreslic) narazajac swoje zycie niz ten, kto siedzac w wygodnym fotelu wydaje encykliki.

Prawda jest taka, ze - jesli chodzi o pokoj - wiecej swiat zasluguje autorytetowi papieza... niz jego staraniom jako takim.
 
Azghar


Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW

Post2003-10-13, 15:01      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
aż trudno się przyznać, ale staję u boku Kavoo w tej dyskusji. 100% poparcia dla oceny "roli" kościoła na świecie i oceny sytuacji w Polandzie.

CO do Arafata - Big LOL. Przecież ten człowiek to pierwszy podżegacz do zamachów. Jak dla mnie to jest jeden z większych sk... na świecie.

Co do Papieża... - śmiać mi się chciało jak się okazało że dupa mokra. TVP miała już przygotowany pewnie program na cały dzień a tu srrrrruuuu. Oj co to będzie jak go Ojczulek zaprosi do siebie. Żałoba na całego. Zamkną na rok wszytkie kluby nocne, dyskoteki i puby. Może choć kawiarenki internetowe zostawią ...
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-10-13, 15:16      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
- co do kleru zgadzam sie z kavoo bo dobrze to wszystko widze jak nikt z was pracujac tutaj "od srodka" w Episkopacie Polski, biskupi maja takie mieszkanka, ze w ich duzym pokoju moglibyscie sobie rozstawic kort do tenisa, a wielotysiacolitrowe akwaria z rybkami robia wrazenie piorunujace i tak mozna by pisac o innych elementach samochody, chaty, wyjazdy, kaska, dosc powiedziec, ze w budynku Episkopatu jak pracuje tu 4 lata wymieniana sa 2gi lub 3ci raz w tym czasie okna a sa to nie byla jakie okna, aluminiowe o wymiarach ok 3x3m w kazdym pokoju x 200 co najmniej pokoi x 1800zl = miliony zlotych za wymiane okien nowych na nowe dla znajomej firmy zapewne jakiejs to samo z windami zreszta ktore kosztuja jeszcze wiecej nowe na nowe w kolko dalej nie bede sie rozpisywal bo mozna sie dymyslic

co do Papieza tutaj akurat kavoo kula w plot, nie bylo takiego Papieza, ktory tyle wkladal wysilku i poswiecal zdrowia wlasnie na wyjazdy i starania pokojowe, wcale nie musi tego robic, a co wiecej zaden przed nim tak tez nie postepowal, nasz Papiez pod tym wzgledem jest bardzo wyjatkowy na plus i zasluguje na wszelkie nagrody niezaleznie czy powinien t robic z urzedu czy nie
 
Azghar


Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW

Post2003-10-13, 15:22      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
myślę, że Kavoo nie kwestionował roli i poświęcenia Papieża. Chodzi raczej o radzaj histerii jaka panuje u nas na jego punkcie. Pop prostu mówiac nowomową - chcesz być trendy - wsadź sobie papieża w okno
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-13, 15:28      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
Richie napisał:
co do Papieza tutaj akurat kavoo kula w plot, nie bylo takiego Papieza, ktory tyle wkladal wysilku i poswiecal zdrowia wlasnie na wyjazdy i starania pokojowe, wcale nie musi tego robic, a co wiecej zaden przed nim tak tez nie postepowal, nasz Papiez pod tym wzgledem jest bardzo wyjatkowy na plus i zasluguje na wszelkie nagrody niezaleznie czy powinien t robic z urzedu czy nie

Zgadza sie Richie - poprzednicy Wojtyly nie zrobili nawet 10% tego, co on robi. Co nie zmienia faktu, ze taka jest rola Papieza jako glowy Kosciola. A to, czy ktos wypelnia ja w 100%, czy tylko w 10%... to juz zupelnie inna sprawa.
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-10-13, 15:28      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
Azghar - nie zgadzam sie, bo jest to zupelnie zrozumiale i prawidlowe, skoro w innych krajach niektorych panuje prawie takie same uwielbienie jego osoby, ze i u nas tak sie zachowuja ludzie na jego punkcie, tym bardziej, ze wiekszosc nie docenia roli, jaka samym autorytetem o ktorym wspomnial kavoo Papiez dla nas odwalil, kawal dobrej roboty na wielu plaszczyznach, mysle, ze gdyby nie on i gdy jego zabraknie a to bedzie niedlugo na pewno, bedzie duzo gorzej, wielu nas teraz uwaza za "land of Pope" co nasi przeciwnicy nawet w GPL Online Swiatowce podkreslali w rozmowach z nami i bez niego przestana sie z nami pod niektorymi wzgledami liczyc
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-10-13, 15:32      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
kavoo napisał:

Zgadza sie Richie - poprzednicy Wojtyly nie zrobili nawet 10% tego, co on robi. Co nie zmienia faktu, ze taka jest rola Papieza jako glowy Kosciola. A to, czy ktos wypelnia ja w 100%, czy tylko w 10%... to juz zupelnie inna sprawa.


no wlasnie masz bledne podejscie, poprzednicy Wojtyly robili 100%, to Jan Pawel II wyrabia w tej plasczyznie 1000% normy i za to wlasnie mial dostac nagrode, jak ty pracujesz nocami, nawet chory w domu dla swojej firmy to wyrabiasz 100% wtedy dopiero czy wtedy wyrabiasz nadgodziny? wierz mi, ze Papiez robia polowe mniej nadal wyrabialby ponad 100% normy i tylko o to mi chodzilo w tej dyskusji
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-13, 15:34      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
Richie nie wrzucaj do jednego garnka calej pracy Papieza. To, ze pracuje on za kilku to ja doskonale wiem, ale nie wszystko, co robi - dotyczy kwestii, o ktorej rozmawiamy
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-10-13, 15:42      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
nie no rozumiem cie spoko, po prostu wiem, ze wlasnie w kwestiach pokojowych wybija sie poza poprzednikow i jego obowiazki BARDZO, to temu poswiecil cale zdrowie i zycie, zamiast siedziec cieplutko za piecem i wydawac jak piszesz encykliki dlatego pewnie byl kandydatem do Nobla i IMHO mu sie nalezal
 
vette


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław

Post2003-10-13, 15:57      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
Wydaje mi sie ze sporo osob ma problemy ze zrozumieniem co tak naprawde daje pokojowy Nobel. Takze wspomniany wczesniej Walesa. Tak naprawde ta nagroda w duzym stopniu jest swego rodzaju katalizatorem wspomagajacym wysilki i zwracajacym uwage swiata na dany problem. Tak bylo chocby z Walesa. Gdy dostal Nobla caly swiat patrzyl na Polske i wzmocnil pozycje Walesy ( a tym samym calej opozycji) w kraju i za granica co wymiernie sie przelozylo na dalsze jego i Polski losy. Podobnie jest w tym roku. Na pewno w duzym stopniu pomoze laureatce i ruchowi za ktorym stoi. Mozna zadac pytanie ? Komu nagroda bardziej byla potrzebna ? Na pewno nie papiezowi ktory "reklamy" nie potrzebuje a tej kobialce na pewno bardzo pomoze. Tym bardziej dziwie sie Walesie i jego reakcji. Szkoda ze nie pamieta czasow gdy byl robotnikiem i po stoczni z mlotkiem szalal. (No moze z mlotkiem malo bo byl elektrykiem zreszta i tak slabym podobno) Tak czy siak powienien pamietac jak jego pozycja w relacjach z wladzami ulegla wzmocnieniu po Noblu.
 
Przezdzieblo


Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa

Post2003-10-13, 16:00      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
W samej idei przyznawania pokojowej nagrody imienia Nobla tkwi tak oczywisty, że nie wart wspomnienia paradoks, regułą zaś od dłuższego czasu jest przyznawanie tego wyróżnienia nie tylko za zasługi, ale i po wzięciu pod uwagę sytuacji jaka ma miejsce w geopolityce. Wybór tej znanej mało komu Iranki służy określonej sprawie, tak jak miało to miejsce w przypadku Cartera, Arafata czy też Wałęsy.


Cytat:
nie bylo takiego Papieza, ktory tyle wkladal wysilku i poswiecal zdrowia wlasnie na wyjazdy i starania pokojowe, wcale nie musi tego robic, a co wiecej zaden przed nim tak tez nie postepowal, nasz Papiez pod tym wzgledem jest bardzo wyjatkowy na plus i zasluguje na wszelkie nagrody niezaleznie czy powinien t robic z urzedu czy nie


...pomijając rzecz jasna prostą konstatację, że porównywać można "bieżącego" Papieża tylko z jego poprzednikami na przestrzeni góra pół wieku. Nie neguję, że Karol Wojtyła może być po prostu dobrym człowiekiem, ale rola rozwoju cywilizacyjnego umożliwiającego podróże po świecie (nawet w nienajlepszym stanie zdrowia), docieranie za pomocą mediów do krańców globu, wreszcie postęp medycyny będącej w stanie trzymać przy życiu jednostki nawet bardzo chore, jest tu decydująca.



Pozostaje jeszcze wyjątkowo kontrowersyjna kwestia, czy aby rola głowy Kościoła jest tożsama z czynieniem najobiektywniej jak się da pojmowanego dobra (co może już zasługiwać na nagrodę, choćby imienia wynalazcy dynamitu). Wydaje się oczywiste, iż znajdzie się wielu odróżniających te dwie sfery papieskiej działalności. W tym momencie spór może się ze zrozumiałych względów zaostrzyć. Kościół z samej swojej natury jest instytucją konserwatywną, a zatem jak wskazuje doświadczenie wymagającą konserwacji. Z pewnością zmiany (powiedzmy, że postępowe) zachodzące w nim są większe, niż kiedykolwiek (od czasu samego początku, kostnienia hierarchii, schizm itd.), co jednak sprzęga się z rozwojem cywilizacyjnym na niespotykaną wcześniej skalę.

Można zaryzykować twierdzenie, że gdyby nie było idącego z duchem czasu (powoli, pod rękę, ale nie oczekujmy kolejnych cudów) Jana Pawła II, po kolejnych rządach papieży "zachowawczych" by się taki "postępowy" (może nawet bardziej) pojawił.

P.S.

Cytat:
Wydaje mi sie ze sporo osob ma problemy ze zrozumieniem co tak naprawde daje pokojowy Nobel. Takze wspomniany wczesniej Walesa. Tak naprawde ta nagroda w duzym stopniu jest swego rodzaju katalizatorem wspomagajacym wysilki i zwracajacym uwage swiata na dany problem. Tak bylo chocby z Walesa. Gdy dostal Nobla caly swiat patrzyl na Polske i wzmocnil pozycje Walesy ( a tym samym calej opozycji) w kraju i za granica co wymiernie sie przelozylo na dalsze jego i Polski losy. Podobnie jest w tym roku. Na pewno w duzym stopniu pomoze laureatce i ruchowi za ktorym stoi. Mozna zadac pytanie ? Komu nagroda bardziej byla potrzebna ? Na pewno nie papiezowi ktory "reklamy" nie potrzebuje a tej kobialce na pewno bardzo pomoze. Tym bardziej dziwie sie Walesie i jego reakcji. Szkoda ze nie pamieta czasow gdy byl robotnikiem i po stoczni z mlotkiem szalal. (No moze z mlotkiem malo bo byl elektrykiem zreszta i tak slabym podobno) Tak czy siak powienien pamietac jak jego pozycja w relacjach z wladzami ulegla wzmocnieniu po Noblu.


vette, może właśnie słabość Wałęsy w wyucznym fachu polegała na tym, że coraz bardziej skomplikowany sprzęt naprawiał właśnie młotkiem, bez litości rąbiąc obuchem w delikatne pęki obwodów? Destruktywne ciągoty Lechutka, zamanifestowane podczas prezydentury, być może już wcześniej wychodziły na jaw.
Z Noblem racja, pal licho kim ta Iranka naprawdę jest (literackie nagrody Nobla dostawały już przecież osoby o w podobnym stopniu niewymawialnych nazwiskach, co nieznanych ogółowi dokonaniach pisarskich), ważne, że znany z przebąkiwań o wojnie światów Zachód podaje rękę tej części Wschodu, która może przyjąć ten gest ze zrozumieniem. Być może Iran, kraj większej swobody niż się wielu zdaje, stanie się partnerem "sił pokojowych" w powolnej odbudowie stabilizacji regionu.

Ostatnio zmieniony przez Przezdzieblo dnia 2003-10-13, 16:11, w całości zmieniany 1 raz
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-13, 16:15      Pokojowa nagroda Nobla Odpowiedz z cytatem
A propos podrozy po swiecie, o ktorych Przezdzieblo wspomina.

Spojrzmy prawdzie w oczy - te podroze Papieza (z ktorych mnogosci zreszta zaslynal, i ktore mocno nadszarpnely finanse Watykanu ) to nie jest zadna walka o pokoj. To sa najnormalniejsze pielgrzymki, majace charakter czysto duszpasterski... a nie wyprawy "na linie frontu" z zamiarem zazegnania jakichs konfliktow.
To, co Papiez zrobil dla swiatowego pokoju, w wiekszosci zrobil nie ruszajac sie z Watykanu - i dlatego wlasnie wspomnialem o "siedzeniu w cieplym fotelu i wydawaniu encyklik"
Oczywiscie w zadnym stopniu nie umniejsza to jego zaslug, ale jak mowie - w moich oczach te zaslugi nie sa wcale wieksze od zaslug tych, ktorzy narazaja przy okazji swoje zycie. Nie dla siebie, nie dla swojej rodziny - dla dobra wszystkich.

Poza tym mysle, ze warto byloby troche trzezwosci zachowac w podchodzeniu do tematu Papieza i jego pracy. Bo nie jestem wcale taki przekonany, czy uwielbienie Polakow do Papieza byloby takie samo, gdyby... Karol Wojtyla byl np. Niemcem
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Pokojowa nagroda Nobla Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 26, 27, 28  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: