Kto Twoim zdaniem powinien dosta? pokojow? nagrod? Nobla?
Jan Pawe? II
53%
[ 14 ]
Shirin Ebadi
46%
[ 12 ]
Wszystkich Głosów : 26
Autor
Wiadomość
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-16, 10:35 Pokojowa nagroda Nobla
kavoo napisał:
Wiesz ODuck... nie mowimy tutaj o tym, co sie dzieje w jakims kolku przy jakims kosciele (w sensie budynku) - mowimy tutaj o oficjalnym stanowisku KK, a to bardziej zalatuje dyskryminacja niz zwyklym (jak to nazywasz) "nieuznawaniem".
JAKA DYSKRYMINACJA?? pokaz mi gdzie kosciol zakazuje bycia katolikiem osobom homoseksualnym? a to ze nie uznaje zwiazkow homoseksualnych jako podwalin do budowania rodziny to chyba oczywiste i ja sie rowniez z tym zgadzam. co ciekawe - mam kilku znajomych homo i oni rowniez.
Reklamy
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-16, 10:40 Pokojowa nagroda Nobla
MaXyM napisał:
Domyślamy się, hehehe
co znaczy "hehehe"?
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-10-16, 10:40 Pokojowa nagroda Nobla
ODuck teraz to juz gadasz od rzeczy - czy ja gdziekolwiek napisalem o tym, ze Kosciol ZABRANIA? Napisalem o DYSKRYMINACJI takich osob, wydaje mi sie, ze inteligentny czlowiek powinien zauwazyc roznice w znaczeniu tych dwoch slow.
A co do samego sprzeciwu, to wcale nawet nie chodzi o podwaliny pod zakladanie rodziny - wystarczy kwestia regulacji prawnych dotyczacych dziedziczenia majatku w tego typu zwiazkach
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-16, 10:44 Pokojowa nagroda Nobla
Azghar napisał:
już kolejny raz od Richiego słyszę, że taka zasada kościelna jest głupia , i taka jest głupia i inna to dlaczego tak się garniecie do Instytucji, która wyznaje zasady niezgodne z Waszym światopoglądem ???
a skad ci sie to wzielo, ze sie garne? napisalem wyraznie jakies 4 razy, ze do Kosciola nie chodze nawet, wiec nie wiem o czym do mnie rozmawiasz
kavoo - kula za kula w plot, dokladnie tak jak z ta niechecia do rozmow z prawoslawnymi Papieza tak i teraz dowaliles nieprawde z homo, nie sa dykryminowani w zaden sposob, nawet na czacie, ktory prowadzilem w lecie na stronach Opoki online byly o to pytania i Ksieza nikogo nie dyskryminowali, ale uznac malzenstw i zwiazkow homo nie moga i slusznie, byloby to lamanie zasad, wg ktorych funkcjonuja, wierza i zyja.
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-16, 10:47 Pokojowa nagroda Nobla
Azghar napisał:
O'Duck - przecież nie o to chodzi, że nam się nie podobają Wasze zasady. Ale jest to jaskrawy przykład, kiedy Kościół wtrąca się w sprawy w które nie powinien. (...)który mając swoje macki wszędze wcześniej czy później by dowalił temu rektorowi, gdyby śmiał sprzeciwić się "jedynej słusznej doktrynie wiary"
ale czemu wkladasz kosciolowi w usta slowa rektora ktory tylko przypuscil cos co do czego wyraznie sam ma watpliwosci?? masz urojenia, czlowieku, widzisz jakies macki, chyba rzeczywiscie jakis katolik musial cie skrzywidzc w dziecinstwie....
Cytat:
I dla jasności - takich przykładów jest wiele - kiedy normalny człowiek dla "świętego spokoju" robi to na co specjalnie nie ma ochoty żeby nie podpaść proboszczowi
a co ma proboszcz do ciebie skoro nie chodzisz do kosciola? chyba ze udajesz przed rodzicami ze chodzisz a podczas mszy siedzisz z kumplami za kosciolem i palisz papierosy..
Cytat:
już kolejny raz od Richiego słyszę, że taka zasada kościelna jest głupia , i taka jest głupia i inna to dlaczego tak się garniecie do Instytucji, która wyznaje zasady niezgodne z Waszym światopoglądem ???
nie "wy" tylko "richie" - ja nie twierdzilem ze jakakolwiek zasada jest glupia
wielokrotnie mialem tak ze uwazalem jakas zasade za niezrozumiala ale z ufnoscia stosowalem sie do niej i po latach wychodzilo ze jednak dobrze zrobilem. nieraz nie dalem rady sie zastosowac (i'm only human, co was moze zdziwi) , czego pozniej zalowalem kiedy przekonywalem sie ze zrobilem zle. to sie nazywa PRACA NAD SOBA, drogi Azgharku, nigdy nie jest tak ze nie mozna byc lepszym czlowiekiem. a ze jezdzac na rowerze czasem mozna upasc , nie oznacza to ze trzeba zarzucac to piekne hobby ze stwierdzeniem ze lepiej nie jezdzic jak sie nie umie tak jak indurain.
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-16, 10:54 Pokojowa nagroda Nobla
kavoo napisał:
ODuck teraz to juz gadasz od rzeczy - czy ja gdziekolwiek napisalem o tym, ze Kosciol ZABRANIA? Napisalem o DYSKRYMINACJI takich osob, wydaje mi sie, ze inteligentny czlowiek powinien zauwazyc roznice w znaczeniu tych dwoch slow.
czy mozesz mi wskazac przejawy takiej dyskryminacji? bo podalem ci przyklady na to ze nie ma takowej, na co zbyles je uwazajac ( a nie majac pojecia , bo skad, jesli mozna wiedziec?) za wyjatki niewazne
Cytat:
A co do samego sprzeciwu, to wcale nawet nie chodzi o podwaliny pod zakladanie rodziny - wystarczy kwestia regulacji prawnych dotyczacych dziedziczenia majatku w tego typu zwiazkach
a czy takie regulacje prawne naleza do kosciola? chyba kto inny stanowi wladze ustawodawcza w polsce. a ze wspolsprawujacymi ta wladze sa pieniacze w stylu giertycha ktorzy wypaczaja kazda idee kosciola, to moze dlatego do takich regulacji nie dochodzi. ale nie mow prosze ze kosciol sam w sobie cos reguluje.
bo zeby bylo jasne - ja tez jestem za rejestracja zwiazku homoseks. jako prowadzenia wspolnego gospodarstwa domowego - lacznie ze wspolnym opodatkowaniem, spadkami itp. ale na zadne "malzenstwo" czy adopcje nie moge przytaknac bo to wypacza idee rodziny jako takiej
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2003-10-16, 10:59 Pokojowa nagroda Nobla
ODuck napisał:
Azghar napisał:
O'Duck - przecież nie o to chodzi, że nam się nie podobają Wasze zasady. Ale jest to jaskrawy przykład, kiedy Kościół wtrąca się w sprawy w które nie powinien. (...)który mając swoje macki wszędze wcześniej czy później by dowalił temu rektorowi, gdyby śmiał sprzeciwić się "jedynej słusznej doktrynie wiary"
ale czemu wkladasz kosciolowi w usta slowa rektora ktory tylko przypuscil cos co do czego wyraznie sam ma watpliwosci?? masz urojenia, czlowieku, widzisz jakies macki, chyba rzeczywiscie jakis katolik musial cie skrzywidzc w dziecinstwie....
Cytat:
I dla jasności - takich przykładów jest wiele - kiedy normalny człowiek dla "świętego spokoju" robi to na co specjalnie nie ma ochoty żeby nie podpaść proboszczowi
a co ma proboszcz do ciebie skoro nie chodzisz do kosciola? chyba ze udajesz przed rodzicami ze chodzisz a podczas mszy siedzisz z kumplami za kosciolem i palisz papierosy..
Cytat:
już kolejny raz od Richiego słyszę, że taka zasada kościelna jest głupia , i taka jest głupia i inna to dlaczego tak się garniecie do Instytucji, która wyznaje zasady niezgodne z Waszym światopoglądem ???
nie "wy" tylko "richie" - ja nie twierdzilem ze jakakolwiek zasada jest glupia
wielokrotnie mialem tak ze uwazalem jakas zasade za niezrozumiala ale z ufnoscia stosowalem sie do niej i po latach wychodzilo ze jednak dobrze zrobilem. nieraz nie dalem rady sie zastosowac (i'm only human, co was moze zdziwi) , czego pozniej zalowalem kiedy przekonywalem sie ze zrobilem zle. to sie nazywa PRACA NAD SOBA, drogi Azgharku, nigdy nie jest tak ze nie mozna byc lepszym czlowiekiem. a ze jezdzac na rowerze czasem mozna upasc , nie oznacza to ze trzeba zarzucac to piekne hobby ze stwierdzeniem ze lepiej nie jezdzic jak sie nie umie tak jak indurain.
Ano przyjacielu Proboszcz ma wiele do powiedzenia. Akurat tak się stało, że przez fakt, że kilka osób z mojej rodziny miało do czynienia z różnego rodzaju administracją publiczną - to dowiadywałem się o decyzjach podejmowanych za zgodą proboszcza albo po jego sugestiach. tejemnicą poliszynela jest to, czego wy nie przyjmujecie do wiadomości, że Kościół Katolicki współuczestniczy we władzy - przynajmniej na szczeblu samorządowo-miejskim. Wiele decyzji podejmowanych jest aby zadowolić Proboszcza, Biskupa itd. Co oczywiste ma to również przełożenie na wątki personalne, co mogło być genezą wypowiedzi rektora. To że tak się wypowiedział ,świadczy tylko o tym, że ma już doświadczenie i przypuszczalnie wcześniej zaistniały sytuacje kiedy Kościół się na coś zgadzał albo nie zgadzał. Ja rozumiem, że Ciebie O'Duck nie interesuje wierchuszka góry którą współtworzysz, ale trudno mi uwierzyć, że nie masz świadomości tego o czym ja, kavoo, Maxym i Speede mówimy. Chyba, że najciemniej jest pod latarnią
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-16, 11:01 Pokojowa nagroda Nobla
ja naprawde ci Azghar wspolczuje, gdzie ty mieszkasz? zeby urzedy podejmowaly decyzje w twojej sprawie tylko w konsultacji i pod wplywem proboszcza? tzn jak chcesz jakies zaswiadczenie o prawie jazdy to co urzedniczka dzwoni do proboszcza, czy chodziles do Kosciola i czy ci ma wydac? bo nie slyszalem o takim Ciemnogrodzie mieszkam w 30 tys miasteczku i wszystkie formalnosci zalatwiam ja i moja rodzina zupelnie niezaleznie od ksiedza czy Biskupa wiec trudno mi uwierzyc w to co piszesz teraz
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-10-16, 11:03 Pokojowa nagroda Nobla
Cala roznica polega na tym, ze ODuck teoretyzuje, a my mowimy o tym, co ma miejsce w praktyce.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-16, 11:08 Pokojowa nagroda Nobla
a na jakiej podstawie w praktyce widzisz, ze Kosciol dyskryminuje homo? bo ja tego nie widze jakos...sa zespoly i grupy pomagajace im, oficjalne komunikaty nawet sam wstawialem na www.episkopat.pl i takze nic dyskryminujacego w nich nie bylo
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2003-10-16, 11:10 Pokojowa nagroda Nobla
Richie - myślałem, że jesteś bardziej inteligenta bestia
Nie chodzi mi o obsługę klientów w urzędzie ale o DECYZJE NA POZIOMIE WŁADZY ADMINISTRACYJNEJ MAJĄCE WPŁYW NA OGÓŁ A NIE NA POSZCZEGÓLNE JEDNOSTKI. Żeby było śmieszniej - to Ci powiem, że właśnie w tym 30 tysięcznym mieście w którym mieszkasz tak się dzieje. Oczywiście na ma to charakteru oficjalnego tak jak inne dziejące się w kręgach władze układy, machlojki czy inne sprawy znane z gazet i TV.
P.S. I proszę po raz kolejny o uważniejsze czytanie. Jeśli już cytujesz to dokładnie... Jedno małe słówko TYLKO a jak zmieniło kontekst mojej wypowiedzi
ja napisałem: dowiadywałem się o decyzjach podejmowanych za zgodą proboszcza albo po jego sugestiach. tejemnicą poliszynela jest to, czego wy nie przyjmujecie do wiadomości, że Kościół Katolicki współuczestniczy we władzy - przynajmniej na szczeblu samorządowo-miejskim. Wiele decyzji podejmowanych jest aby zadowolić Proboszcza, Biskupa itd a Richie napisał : urzedy podejmowaly decyzje w twojej sprawie tylko w konsultacji i pod wplywem proboszcza
Ostatnio zmieniony przez Azghar dnia 2003-10-16, 11:21, w całości zmieniany 2 razy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
11. Kościół naucza, że szacunek dla osób homoseksualnych nie może w żadnym wypadku prowadzić do aprobowania zachowania homoseksualnego albo do zalegalizowania związków homoseksualnych"
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-10-16, 11:11 Pokojowa nagroda Nobla
ODuck napisał:
a czy takie regulacje prawne naleza do kosciola? chyba kto inny stanowi wladze ustawodawcza w polsce. a ze wspolsprawujacymi ta wladze sa pieniacze w stylu giertycha ktorzy wypaczaja kazda idee kosciola, to moze dlatego do takich regulacji nie dochodzi. ale nie mow prosze ze kosciol sam w sobie cos reguluje.
No wlasnie - NIE NALEZA. Co wcale nie oznacza, ze Kosciol sie do tych spraw nie wtraca z cala swoja moca. I nie mowie wcale o jakichs Giertychopodobnych oszolomach - sam widzialem w Monitorze Wiadomosci, jak zaproszony ksiadz wypowiadal sie na temat zwiazkow homoseksualnych w tonie nie pozostawiajacym najmniejszych watpliwosci, ze Kosciol nie zaakceptuje ZADNYCH ustalen prawnych sankcjonujacych tego typu zwiazki.
Ale oczywiscie zaraz powiesz, ze dla wlasnej potrzeby wzialem pierwsza lepsza z brzegu wypowiedz, ktora nie ma zadnego zwiazku z "oficjalnym stanowiskiem Kosciola w tej sprawie". Tak, jak na samym poczatku tej dyskusji w przypadku oceny wypowiedzi Pieronka nt. nieprzyznania Nobla papie
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-10-16, 11:13 Pokojowa nagroda Nobla
Azghar napisał:
Żeby było śmieszniej - to Ci powiem, że właśnie w tym 30 tysięcznym mieście w którym mieszkasz tak się dzieje. Oczywiście na ma to charakteru oficjalnego tak jak inne dziejące się w kręgach władze układy, machlojki czy inne sprawy znane z gazet i TV.
mnie smieszysz tylko ty, w moim miasteczku na szczescie tego nie ma i nie mow, ze jest bo tego nie wiesz tak samo jak nie mow ze u mnie w kosciele stoja tylko pijaki na mszy bo u ciebie tak jest, moze masz manie przesladowcza albo za duzo ogladales batmana, bo faktycznie naciagasz cala rzeczywistosc wokol siebie tak, aby tylko wygladalo, ze wszedzie i wciaz kosciol cie do czegos zmusza, nakazuje, zabrania, wplywa na prace administracji tam gdzie mieszkasz, przeszkadza ci w zyciu itd itp naprawde szczerze wspolczuje, wcale nie mowie tego zlosliwie
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2003-10-16, 11:14 Pokojowa nagroda Nobla
kavoo napisał:
Cala roznica polega na tym, ze ODuck teoretyzuje, a my mowimy o tym, co ma miejsce w praktyce.
wrong.. wszystke moje wypowiedzi oparlem na faktach i wlasnej praktyce.
teoretyzowaniem wlasnie jest pisanie "no, to moze u mnie czy u ciebie tak nie jest ale na pewno w malych miejscowosciach, a poza tym to kolega mi opowiadal ze slyszal cos ponoc, a poza tym to na pewno musza byc jakies macki , chociaz ja w sumie osobiscie tego nie czuje, ale niemozliwe zeby ich nie bylo "
dlatego w imie potwierdzenia twojego przekonania ze mowicie o tym co ma miejsce w praktyce, prosze po raz n-ty o podanie waszych wlasnych (!) doswiadczen ktore potwierdzilyby ze kosciol kiedys wam w czyms przeszkodzil.