Mecze Polakow na Mistrzostwach Swiata

pytaj sie szefa .. ja umiescilem info o 2:0 w meczach niepolakow , .. mozna je przeniesc

Ale sie panowie piłkarze wymądrzają...
Uważam , że nie trzeba wąchać koszulek kolegów w szatni, żeby ocenić wczorajszy mecz...
Obejrzałem sobie to jeszcze raz z kasety. I wnioski są takie.
1. Nieustanne stosowane taktyki nie przynoszącej żadnych efektów.
2. Kondycyjnie wcale nie byliśmy gorsi od Korei ...
3. POWTARZAM - żadna z bramek dla korei nie była spowodowana gorszą kondycją , pobudką o 3 nad ranem czy nie wiadomo czym innym. Obydwie bramiki to błędy stoperów , przy drugiej dołożył się Dudek bo podobnie jak carlos uważam że na 100 strzałów 99 by wyjął.

KOrea zagrała maksymalnie zmotywowana, a u naszych zabrakło kogoś z zimną głową , kto potrafiłby coś zmienić , zmotywować - Świerszczu tylko faulował , nie kreował nic w przodzie...

Przed meczem z Portugalią myślę że powinny być zmiany w obronie - Wałdoch niestety nie odzyskał formy, oba gole to jego wina - przy pierwszym powninien krzyknąc do Żewłakowa żeby poszedł do koreańca , przy drugiej powinien zablokować strzał....

ponieważ sytuacja w grupie się komplikuje - wszystko jeszcze możliwe... czekam na Portugalię - mój typ 3:2 da naszych...

Cos na rozladowanie atmosfery

Jedna zdanie bo nie chce mi sie znow tego samego pisac. Nie wiem Azghar jak wyobrazasz sobie komunikacje slowna Waldocha z Zewlakowem. Myslisz, ze jak Waldoch powie - "Uwazaj Zewlak, wez kurwa tego skosnookiego, a ja tego z przodu wezme" to przy 60 tys ryku gardel ktos to uslysz ? W takim jazgocie wlasnego oddechu nie slyszysz, a co dopiero krzyczec do kogos jak idzie akcja (i wiadomo, jazgot wiekszy).

No a dzisiaj portugalia pokazala, ze potrafi grac bardzo slabo - chyba nawet gorzej od nas. Na dobra sprawe w pierwszej polowie moglo byc 5:0, 5:1 dla Usa. I kto tutaj wczoraj mowil, ze licza sie tylko umiejetnosci ? Kto mowil, ze nie liczy sie szczescie temu dedykuje druga bramke dla Usa i I i II bramke dla Portugalii (moze w mniejszyn stopniu).

Nie przekreslalbym naszych chociaz obawiam sie o ich. Ale przeciwko Por i Usa beda mogli zagrac tak jak sie nauczyli i tak jak wygrali eliminacje czyli po ziemi. Nie ma juz rywala z cudaczna taktyka i z kosmicznym pressingiem uniemozliwiajacym gre po ziemi (przy naszej technice) wiec wszystko moze sie zdarzyc. Bedzie to powtorka z MS 86 kiedy mecz Polska - Portugalia byl meczem o wszystko. Mam nadzieje, ze historia sie powtorzy.

Greg daj spokoj, nie szkoda ci pradu?

Chcesz gadac powaznie o pilce z ludzmi, ktorzy mysla ze na prawdziwym boisku jest tak jak w FIFA xxxx od EA Sports?

Nom w Fifie World Cup to polaczkami wszystkich rozpykuje
A do rachunkow za prad przywyklem - bardziej o klawiature sie boje i o oczy bo tych chyba nie da rady wymienic

Ale wiadomo, ze specjalisci od Championship Manager sa najlepszymi znawcami tematu, a Ci co graja w rozne Fifki sa najlepsi na boisku
Ba, nawet sam sprawdzilem i wiadomo od razu bylo ze koreanczycy walna brame w 26 minucie

no i w championship managerze gra typu long ball i counterstrike zazwyczaj nie przynosi efektow .. (manager z 10 letnim doswiadczeniem . )

chyba Tiges counterattack . Ale faktycznie w Championship Manager to nawet w angielskiej conference (V liga) long balle nie przynosza efektu. Pewnie bylo zalozenie, ze Kaluzny bedzie rozdzielal te glowki (tak jak np. wysoki czech Koller w Borussi Dortmund), a tu o dziwo koreaniec wszystko wygral

Greg:
rozumiem że dziwi cię przypadek, gdy jeden ze stoperów "ustawia" obronę drąc mordę... nie zauważyłeś nigdy aby działo się to kiedykolwiek na boisku - szczególnie w przypadku zawodnika , który decyduje o bloku obronnym drużyny...

Na tym polega zgranie obrony, szczególnie gdy gra ona strefą ... co próbowali robić nasi obrońcy.... żeby wzajemnie pomagać sobie w obronie , czasami robi to bramakarz , czasami obrońca...


Jeżeli chcesz to zobaczyć, wybierz się za bramkę na kilka ligowych spotkań...

Faktycznie było głośno - ale jeśli nawet się nie słyszeli, to taki błąd nie powinien zdarzyć się parze obrońców, którzy grają ze sobą od początku eliminacji MŚ...

sorry ale nie porownuj ligi polskiej z world cup. Na World Cup gra sie w pilke nozna, a w naszej lidze te "popisy" to na pewno nie pilka nozna. To tylko jakies popykiwania, to jakas wersja alfa footballu pelna bledow i to takich, ktore uniemozliwiaja komfortowe ogladanie tego czegos.

to akurat dzieje się w każdej lidze...
ale do anglii czy włoch nie śmiem cię wysyłać...

Takie male pocieszenie przed kolejnym meczem
Polska zajela 3 miejsce w Virtual World Cup 2002. Oli zostal krolem strzelcow

Cale mistrzostwa 8)