Mecze Polakow na Mistrzostwach Swiata

Chyba coś sie komus powaliło
Przez 180 minut nie potrafią strzelić gola a teraz w ciągu 2 minut sadzą dwie brameczki

graja bez presji awansu, za to o swoj honor, jak widac potrafia.. no i sklad calkiem inny, nie ma baka, swierszcza i jak widac bardzo dobrze

No to teraz Engel bedzie mial przerabane, ze od poczatku nie grali takim skladem

Amerykanie zapowiadali, ze Polacy beda dla nich najlatwiejszym przeciwnikiem, chetnie im z duma po meczu pokazemy " "

kurde ale emocje !! moglo byc 3:0 - oby 2-ga polowa byla taka sama

Kurcze wlaczam telewizor a tam juz 1:0 ... ledwo siadlem i druga brama, loic im skore dalej ... ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca..., w koncu obrona gra jak trzeba a Kryszal i Oli ladnie znowu czaruja ehhh az milo patrzec.

Az sie boje patrzec w telewizor. Mecz sie zaczal siedzialem przy kompie a tu raz, za chwile dwa zero. No to usiadlem w fotelu i czekam co bedzie dalej. Mija troche czasu :/ i hamerykance zaczynaja atakowac. No to wrocilem przed kompa i od razu z 3 akcje naszych. Posiedze przy kompie jeszcze 45 min. Czego sie nie robi dla Polski

gooooooooooooollllllllllllllllllllllllllllllll

:usa

qfa a moglo byc 4:0

3-1 8) moglo byc z 6-1 Portugalia odpadla

szkoda , ze dopiero w ostatnim meczu pokazalismy na co nas stac ale teraz dopiero widac jak bardzo brakowalo nam szczascia w pierwszych minutach dwoch poprzednich meczow

no to pierwsza analiza....

1. TRENER
okazało się , że można grać - ale trzeba było przegrać dwa mecze żeby mieć odwagę zmienić "święte krowy" na glowackiego , zielinskiego itp.
To największy błąd Engela - zaufanie do 13 a nie do 23 zawodników... ja nie mam nic do Hajty czy Wałdocha czy kogokolwiek innego...ale jeśli ktos jest bez formy to niech nie gra... tak jak Iwan - ale powinno to dotyczyć wszystkich, niech grają inni ....okazało się że nie są wcale gorsi....
IMHO Engel powinien zostać - i powinien potraktować to jako wielką nauczkę
2. PIŁKARZE
niech grają a nie się wymądrzają i obrażają dziennikarzy... Hajto powinien przeprosić za swoje brednie i zając się treningiem a nie gadaniem... Panowie śwrierczewski , hajto , Wałdoch zobaczyli, że na nich miejsce są wcale nie gorsi zawodnicy.
Jeszcze raz powiem - nikogo nie skreślam z tej drużyny - ale niech grają najlepsi w danym momencie
dziś - brawo Kłos , Murawski - jego brakowało w pierwszych dwóch meczach - dziś piękna gra w defensywie - mało widoczny ale jakże potrzebny , bardzo ładnie zieliński , KOza - niech zawsze gra na prawej obronie !!!!!!!!!!!!, krzynówek - wszyscy BRAWO

Ostatnio zmieniony przez Azghar dnia 2002-06-14, 16:32, w całości zmieniany 2 razy

"Gwiazdy ekranu" nie zagraly w meczu i spojzcie jak pieknie bylo Dawno nie mialem takiej radochy z ogladania meczu naszej reprezentacji

Dzisiaj nasi grali jak z nut, duzy wplyw na pewno mial dobry poczatek i to ze nie bylo juz takiej presji (tak mowili zawodnicy). No i na pewno nowi w skladzie chcieli sie pokazac i grali zaangazowanie a nie chodzili jak swiete krowy. Doping widowni dzisiaj tez byl swietny. Oli jak walnal brame to az sie amerykanin stojacy w bramce przestraszyl

Druga brama to miodzik, az milo powtorki ogladac. W zasadzie wszyscy grali swietnie, karny troche zwalony i pare niewykorzystanych sytuacji ale i tak ogolnie super jak w eliminacjach i ciagle kontry. Mina trenera USA po 5 minutach meczu byla rozbrajajaca USA Today zatytuowal artykul o meczu:" USA a lucky loser" , kurcze a nam wystarczylby jeszcze remisik do wyjscia z grupy.
Z Meksykiem USA moze wygrac bo ostatnio czesto z nimi wygrywali ( chyba 4 na 5 ostatnich meczy). Ciekawy bedzie mecz Wlochy-Korea, moga sie makaroniarze zdziwic, ale dzisiaj sie Korea nie popisala i duzo sytuacji sam na sam z bramkarzem spieprzyli a Portugalia mogla nawet w 9 zremisowac.