Pokojowa nagroda Nobla

gonimy Dobry Dowcip lefty prosi zeby zwolnic tempo postow, bo nie nadaza czytac

Richie - ja się nie pytam co O'Duck robi w kwestii Jankowskiego, tylko pytam dlaczego Kościół nic nie robi w tej sprawie i wielu wielu innych. Jankowski jest najbardziej jaskrawym przykładem rozdzwięku myśli głoszonej przez Kościół i jego postępowania. I jest jaskrawym przykładem sankcjonowania nadużyć czynionych przez księży przez Władze Kościelne. Więc nie wyjeżdzaj mi z tekstami o łomiankach, które się nijak nie mają do tej dyskusji.

Rozumiem, że dałem "dobrowolny datek na organy" w wysokości 500zł. A jak mi się to nie podoba to mam sobie pomnik postawić przed balkonem

kavoo napisał:

I dopiero TO bylo na zenujacym poziomie. NC

moment moment....

po pierwsze, azghar chyba nie potrzebuje adwokata (chociaz mam watpliwosci;) )

po drugie - spytalem sie grzecznie: dlaczego gosciu ktory przez 20 zakladek deklaruje sie jako ktos SPOZA kosciola katolickiego, nagle ma ochote postawic pomnik dziadkowi na KATOLICKIM cmentarzu z KATOLICKIMI symbolami. chyba moge zadac to pytanie?
przypadek dziewczyny jest zgola inny - nie jestem debilem, chociaz za takiego mnie uwazasz, i nie mysle ze po cmentarzu nie mozna chodzic. ja np. bardzo lubie - miejsce zadumy refleksji itp. I jako miejsce do spacerow jest bardzo fajne , zwlaszcza jesienia.
nie rozumiem tylko jednego - jak ma byc odszkodowanie (zgadzam sie , ze ma byc - sytuacja bardzo jasna) to wtedy zgadzasz sie ze parafia jest administratorem cmentarza i odpowiada za niego , oraz utrzymuje. jednak kiedy ktos chce skorzystac z tego cmentarza to wtedy parafia nie moze wystepowac jako odpowiedzialna za cmentarz i zarzadzajaca go (utrzymujaca, dbajaca zeby konary nie spadaly - ich scinanie tez kosztuje, moze azghar ma ochote za darmo po przycinac albo pomoc liscie pograbic? mysle ze wtedy ksiadz nie przyjalby zadnych pieniedzy)

punkt widzenie zalezy od punktu... na kogo sie chce ponarzekac jak widac w danym momencie

ODuck napisał:

spytalem sie grzecznie: dlaczego gosciu ktory przez 20 zakladek deklaruje sie jako ktos SPOZA kosciola katolickiego, nagle ma ochote postawic pomnik dziadkowi na KATOLICKIM cmentarzu z KATOLICKIMI symbolami.

Chocby po to, zeby oddac nalezna czesc zmarlemu bliskiemu, bez wzgledu na to gdzie zostal pochowany - na cmentarzu zydowskim, muzulmanskim, katolickim czy pod mostem.
I NIKT nie ma prawa oceniac slusznosci jego przebywania w tym miejscu, bez wzgledu na to jaka postawe w stosunku do Kosciola on prezentuje.

I dlatego uwazam ten tekst za szczyt zenady, niczym sie nie rozniacy od tekstow typu "Polska dla Polakow".

Hmm. Wlasnie się zastanawiam. A są u nas inne cmentarze oprócz Katolickich? takie gdzie będę mógł złożyć swoje prochy jako niewierzący? no w sumie mam bierzmowanie to pewnie mnie pochowają pod krzyżem. Ale jak ktos jest protestantem czy żydem? to musi korzystać z cmentarzy własnego wyznania? jak to jest?

sa cmentarze zydowskie, np. obok posiadlosci Czarego w ZW tuz za murkiem, gdzie byles pare dni

kavoo, kurwa, pytalem sie azghara.

a szczytem zenady to dla mnie sa twoje wypowiedzi od samego poczatku ale jakos nie obrazam cie i nie wyzywam od prostakow, chociaz mam niedaleko ...

tolerancja .. LOL

O'Duck - Twoje pytanie jest żałosne ale odpowiem... Dlatego, że Dziadek był katolikiem, należącym do parafii pod którą podlega cmentarz, więc trudno żebym ja decydował czy Krzyż ma stać nad jego trumną czy nie.

A czy jeśli postawię pomnik to podnoszę koszty funkcjonowania cmantarza. Bo za miejsce i pochówek stosowne opłaty zostały już wniesione. Dla przykładu podam, że na Cmentarzu Północnym opłata kancelaryjna wynosi 80zł, niezależnie od wartości pomnika. A tam też trzeba liście zamiatać i gałązki przycinać. No ale ten cmentarz nie należy do Kościoła

Maxym - sa cmentarze komunalne przeciez.

kavoo bardzo jestem ciekaw twojej odpowiedzi na temat wyzej - jak to jest ze 400 tys zl za wypadek na cmentarzu ma placic Ksiadz, ale wlascicielem jest skarb panstwa i oplat zadnych ksiadz jednoczesnie nie powinien pobierac na jego utrzymanie

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2003-10-16, 15:48, w całości zmieniany 1 raz

Richie - twoje "usprawiedliwianie" kradnacych czy wyludzajacych pieniadze ksiezy tym, ze "mafiosi z Lomianek tez kradna i zabijaja", rowniez jest na wyjatkowo niskim poziomie.
Zlodziej jest "od tego", zeby krasc. Kombinator i aferzysta jest "od tego", zeby naciagac i wyludzac pieniadze. I niczego innego po nich sie nie spodziewam, mimo ze mnie to bulwersuje.

Ksiadz jest "od tego", zeby m.in. swiecic przykladem moralnym.

I to by bylo na tyle...

Ja mam obraz z trzech parafii na przykładzie trzech proboszczy.

Jeden jest taki, że na mszy z okazji I Komunii ofen powiedział na koniec przy ogłoszeniach ze na popoludniowe spotkanie maja dzieciaki przyniesc w podziece dla niego połowę wartości otrzymanych prezentów
Parafia w Katowicach.

Drugi ofen mowi podczas kazania ile to kosztuje upiększanie nowo budowanego kościoła ( i fakt ze po wejsciu bogactwo az przytłacza , wszedzie marmur te sprawy ) i 20 minutowe kazanie jest tylko o wydatkach i ile byłoby dobrze aby każda rodzina w niedziele przyniosła bo sutanna droga i kielich tez.
Parafia w Tychach.

A trzecia parafia to ta akurat do ktorej naleze.
Odkąd pamietam , a sa to lata w wstecz, proboszcz nigdy nie wspomnial ze mu brakuje kasy na zrobienie czegos. Regularnie niemalze spowiada sie ile i na co wydal i co planuje zrobic. Nikomu nie udalo sie wywalczyc u wladz pozwolenia na budowe cmentarza parafialnego a jemu sie udalo i NIE powiedzial ani razu ze w zwiazku z tym zwieksza sie wydatki i przyniesciie wiecej. Nic absolutnie nic na temat kasy nie jest wspominane.
Kiedys przyszedl facet co chcial dac kupe szmalu na cos tam. Ale proboszcz mu podziekowal bo facet zazyczyl sobie wmurowanie w sciane tablicy pamiatkowej. Koles zostal niemalze przegoniony mimo iz kasa byla potrzebna.

W czym rzecz......do tych pierwszych dwoch parafii ludzie przynosza kupe kasy bo widzialem jakie nominały sa na tacy podczas zbiorek.

I teraz ja sie pytam, kto jest winny? Ksiadz bo chce? A niech chce jak jest pazerny. Sęk w tym , że ludzie sami sobie księży (nie kościół) rozpieścili no bo jak tu ksiedzu odmowic. Ślubu nie da potem albo cos.
Zgroza na maxa. Wiec co to pewnych niuansow materialnych to ja bardziej widze wine spoleczenstwa niz samych ksiezy ze maja taki wizerunek a nie inny.

Na szczesnie jest wiele parafii i ksiezy ktorzy bez mrugniecia okiem przyjma na nocleg i posiłek strudzonego rowerzyste bedacego daleko od domu i chwała im za to, że wystarczy im zwykłe "Bóg zapłać"

Maxym - sa cmentarze komunalne przeciez. Maxym - sa cmentarze komunalne przeciez. administruje nimi np w opolu zielen miejska chyba, nie wiem jak to jest w innych miastach. ale jest tabela oplat za miejsce i nie ma to nic wspolnego z kosciolem.
nawet krematoria juz w polsce sa z przyleglymi cmentarzykami - dla kazdego cos milego.

ODuck twoje odpowiedzi sprowadzają się niestety do tego że jeśli interwencja władz kościoła w sprawie nadużyć jemu podwładnych może wprowadzić niesmak i zachwiac wiarą wiernych to lepiej tego nie ruszać. Jakieś tam pomniejsze nienagłośnione lokalne problemy oczywiście rozwiązują. To trochę tak jak chorągiewka na wietrze. Cel uświęca środki? Pozwolimy na samowolkę w imię korzyści?

I powiedz mi czy to jest postawa godna Chcrześcijanina. No bo chyba z takich składa się Kościół-instytucja