Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2005-01-18, 20:22 DEAD is DEAD
No i sprawa jasna... To tylko kolejny zestaw poprawek, glownie dotyczacych startu z lotniskowca.
Reklamy
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2005-01-19, 01:09 DEAD is DEAD
10.10.44
Polowanie na 262. Zamiast nich znajdujemy roj 190tek, ale chwile pozniej pojawiaja sie tez Schwalbe. Niezly kociol sie robi, JaceqP ginie, Oldwin skacze na szmacie. Mi udaje sie wmanewrowac 190 w las - foka nie wyciaga po ktoryms manewrze i wyrywa w lesie plonaca dziure. Pozniej trafiam 262 w silnik po dlugiej gonitwie (Niemiec szybki jest, trzeba mu to przyznac...) i ten sie zapala, wyrywa w gore i wpada w korkociag. Jestesmy nisko nad lasem, wiec musze uciekac w bok, zeby nie dostac odlamkami wybuchajacego Niemca.
Harry melduje jeszcze o strzalach na kursie 320, ale nic nie mozemy tam znalezc. Ja wypatruje jeszcze niemiecki pociag i niszcze go w kilku przelotach.
Wracamy do bazy po bezowocnych poszukiwaniach dalszych celow.
Zglaszam 1x190 i 1x262 pewnie zestrzelone oraz 1 pociag znisczony
Ostatnio zmieniony przez Snake- dnia 2005-01-19, 15:29, w całości zmieniany 1 raz
Talgot
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo
2005-01-19, 01:18 DEAD is DEAD
10.10.1944
Naszym zadaniem jest przechwycić wrogie maszyny nim one dotrą do celu, po drodze spotykamy kilka FW-190 a po chwili zjawiają się nasze BF-262 i je też uziemiamy a następnie spokojny powrót do bazy na dobre piwo w kantynie
Zestrzelone 1x WF-190 i 1x BF-262
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2005-01-19, 10:29 DEAD is DEAD
10.10.1944
Lecimy na poszukiwania 262 a tu koledzy zauważają fw190-ki i znikają mi gdzies w dole. Sytuacja potoczyła się tak błyskawicznie ze nie dość ze nie zauważyłem gdzie sa niemcy to nawet swoich zgubiłem z oczu
W koncu zauwazyłem jakies kropki więc udałem sie w ich strone ale juz po paru minutach okazało się ze to nasze Iły leciały nad cel.
Lecac przez chwile z nimi zobaczyłem w koncu nasz cel czyli niemieckie 262 w ilosci kilku sztuk.
Moc na maxa i pogon, szybkie 2 starcia (jedno w asekuracji Talgota) i 2 niemieckie maszyny zniszczone.
Zgłaszam 2 x Me-262 zestrzelone.
robson
2005-01-19, 20:59 DEAD is DEAD
ten nowy patch juz obowiazuje?
Talgot
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo
2005-01-19, 21:04 DEAD is DEAD
Zgadza się od wczorajszego dnia, aby latać w DID’a potrzebna jest wersja 3.04m
Harry
2005-01-19, 21:53 DEAD is DEAD
10.10
Lecimy na przechwycenie Me262
Po drodze napotykamy FW190....
Jedna 190 spada szybko po celnej serii ...
pozniej dolatuja Me262...jednego trafilem w silnik 1 pestka i zaplonal zywym ogniem (usmazyl sie w kokpicie ) potem jeszcze zdjalem ze Snake`a 6 190-tke i z powodu braku ammo wracam spokojnie do domu...
Zglaszam :
2x FW190
1x Me262
Talgot
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo
2005-01-20, 01:53 DEAD is DEAD
11.10.1944
Eskortujemy bombowce na wrogie miasto, ale że po drodze się nic nie dzieje to spokojnie wracamy do bazy
12.10.1944
Tym razem też eskortujemy nasze samoloty, ale spotykamy po drodze HE-111 i przystępujemy do ataku, udaje mi się zestrzelić jedną maszynę i jestem zmuszony wrócić do bazy, ponieważ bardzo poważnie mam uszkodzony silnik, ale kilka kilometrów przed lotniskiem skaczę na szmacie nie mając innego wyjścia.
11 pazdz.
nic nie stracilem
12 pazdz
1x He 111 potwierdzony... ale przysiaglbym ze strzelalem do 3 z czego 2 spadly... - jeden bo sie rozpadl po serii a 2 nie wyladaowal i splonol
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2005-01-20, 01:57 DEAD is DEAD
11.10
Kurs w jedna strone, z Ilami w druga. Nic sie nie wydarzylo.
12.10
Eskortujemy 6 La-5FN ze 160go. Po drodze odlaczam sie z Oldwinem sprawdzic jeden kontakt wysoko. Okazuje sie, ze to rozpoznawczy Fw-189. We 2ch go zdejmujemy i dolaczamy do La5.
Przez ten czas reszta 116go wysforowala sie naprzod i przegapili grupe 8 He-111. Wraz z Oldwinem i 160tym zabieramy sie za nie. Trafiamy ich powaznie, ale jakos bombowce nie chca spadac. W koncu ja obrywam od strzelca po silniku - olej pryska na szybe, a odlamki dziurawia mi owiewke i psuja celownik. Wywalam reszte pociskow celujac "na oko" i zapalam silnik w jednym z bombowcow. Pozniej dostaje potwierdzenie, ze Niemiec spadl.
Wracam na najblizsze lotnisko i na 10km przed nim zdycha mi silnik. Na szczescie udaje mi sie bezpiecznie wyladowac, choc zapas wysokosci mialem niewielki. Z samolotu wyskakuje do schronu na odglos syren. To te bombowce dolecialy nad ta baze i obrzucily ja bombami (na szczescie niecelnie). Bombowce zostaly 2, ale ich strzelcy zebrali powazne zniwo wsrod naszych mysliwcow - kolejno Darkman i Talgot wyskakuja z samolotow, w ktorych zatarly sie silniki. Oldwin i Okota wracaja bezpiecznie do naszej bazy.
Zglaszam 1 FW-189 zestrzelony wspolnie z Oldwinem (zwalil sie na skrzydo i poszedl pionowo w dol, rozbil sie w rzece) oraz 1 He-111 zestrzelony samodzielnie, potwierdzony przez innego pilota.
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2005-01-20, 02:04 DEAD is DEAD
11.10.44
Nic
12.10.44
Niemiecki bombowiec spada ale zestrzelenie zdobyte sporym kosztem. Obrywam po silniku i musze skakac z dala od bazy, na szczescie po przyjaznej stronie frontu.
1 x He-111 zestrzelony
Harry
2005-01-20, 13:28 DEAD is DEAD
11.10
NUDA NUDA NUDA !!!
Najpierw dlugi lot nad cel pozniej dlugi lot do domu z ilami...niemcy sie wystraszyli chyba
Piotrek_RSA
Volvo
850
Dołączył: 13 Maj 2003
Posty: 260
Miasto: Rzeszów
2005-01-20, 19:40 DEAD is DEAD
W koncu dorobilem sie zewnetrznego IP. No i teraz mi powiedzcie. Jak zacząć latać DID. Gdzie szukać hostów, gdzie sie rejestrowac? Czy na łączu 128/128 kbit/s mozna swobodnie latac?
A bez zewnętrznego IP nie mogłeś latać? Łącze bez problemu wystarczy, na DID'a umawiamy się (a raczej umawiają się ) na GG, polatać można też za pomocą HyperLobby.