Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

DEAD is DEAD

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 154, 155, 156 ... 171, 172, 173  Następny
Autor Wiadomość
^kiler


Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom

Post2004-11-11, 11:07      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Oldwin a wiesz ze to fotki z lotu, kiedy u Snake'a wystepowales jako duch
 
Reklamy
plush


Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm

Post2004-11-11, 11:51      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
05.09 Spadamy na me 109 z duzej wysokosci - widze jak Snake i Harry zamieniaja sie w kule ognia w lekkim szoku mijam wroga bez jednego nawet strzalu, zawracam, i strzelam z .50 - 109 zaczyna wyczyniac jakies dziwne ewolucje i uderza w ziemie, wracam do bazy i laduje bez jegnego kola jak zwykle...
Zglaszam 1x109 zestrzelony

06.09 atakujemy He 111 trafiam jednego z nich z dzialka 37mm oraz wsadzam troche .50, gdy go mijam widze ze gubi paliwo oraz dymi z jednego silnika... Nad naszym lotniskiem dowodca grozi ze jak zlamie podwozie to dostane miesiac czyszczenia kibli wiec laduje wyjatkowo ostroznie i o dziwo samolot mimo kilku kangurow wychodzi z tego bez szwanku
Zglaszam 1x he111 uszkodzony
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-11-12, 00:32      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
7.09

Dlugi patrol nad Lioznem. Po drodze spotykamy Fw-189, ktory spada od mojego pierwszego trafienia z 37mm. Pozniej przez ponad 30 min krazymy nad miastem i wracamy do bazy

Fw189 zestrzelony
 
^kiler


Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom

Post2004-11-12, 01:19      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Dice roll requested Thu 11-Nov-2004 23:18:20 GMT
============================================================
Rzucik dla Czarego
============================================================
Rolling d100:
94
============================================================
Log Entry: Thu 11-Nov-2004 GMT
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-11-12, 01:21      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
8.09

Eskortujemy Ily-2 nad Witebsk. Po drodze Kiler zderza sie z Czarym, ja obrywam od 88ki 3 razy, w tym 2 naprawde porzadne trafienia i musze wracac awaryjnie do najblizszej bazy z kopcacym silnikiem. Talgot tez po drodze obrywa od pelotek i laduje razem ze mna
 
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-11-12, 01:25      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
07.09.1944
Misja dość długa i nudna, ale za to oczekiwana od dawna i efekt taki, że ginę przy lądowaniu

08.09.1944
Znowu zapowiada się długa i nudna misja, ale że po drodze napotkaliśmy na problemy to znaczy się Killer roztrzaskał się z Czarym w powietrzu a mi i Snakowi zaczęły silniki nawalać i lądowaliśmy awaryjnie na pobliskim lotnisku
 
^kiler


Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom

Post2004-11-12, 01:26      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
07.09.44
Lecimy nad Liozno. Bedziemy wymiatac nieprzyjaciela znad miasta. Niestety- jedyne co spotykamy to rozpoznawcza Foke, ktora Snake od razu straca. Podczas ladowania, zapewne z przemeczenia i nudnego lotu- rozwalaja sie 2 nasi koledzy.
08.09.44
Eskortujemy nasze Il-y nad Witebsk. Jak zwykle cholernie nudno......zero jakiegokolwiek przeciwnika.....z nudow zaczynam sie bawic i brawurowo latac.....zle sie to konczy dla mnie i mojego kolegi. Ja gine na miejscu w gornym polozeniu beczki, moj kolega zostaje schwytany przez Szwabow.
STATUS:
KIA
PS: Koniec z brawura
 
Czary


Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 952
Miasto: Zduńska Wola

Post2004-11-12, 01:44      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
07.09.44
Nudy do oporu, lądowanie w moim przypadku jednak kończy się dość mocnym akcentem - KIA.
08.09.44
Nudy, nudy okropne. Z braku laku wszyscy kombinują jak mogą. Ja wyciągam z mapnika najnowszy numer "Samyje gołyje dzjewoczki" i zabieram się do ogladania. Kol . kiler ćwiczy ciasne latanie w szyku aż w pewnym momencie mówi "ok, odłączam się i kręci beczkę - wszystko wyglądało normalnie ale niestety zabrakło ok 1 m i nasze maszyny zderzyły się w powietrzu. Zdejmuję obroty i odrzucam drzwi - maszyna kończy się tuż za kabiną i zaczyna wywracać koziołki - skaczę bez pośpiechu mam jeszcze 4 km do ziemi.
Czas opadania na spadaku mija jednak niespodziewanie szybko i ku mojemu zaskoczeniu ląduje blisko jakiegoś niemieckiego patrolu.
 
Harry





Post2004-11-12, 22:21      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Zalegle raporty:
5.09.44
Po dosyc krotkim locie spotykamy wrogie BF109.
Udaje sie na jednego za Snakeye`m . w niewyjasnionych okolicznosciach (najprawdopodniej eksplozja niemca ktorego trafil Snake) moj samolot exploduje i nic z niego nie zostaje....tak samo pilot;)
KILLED IN ACTION
6.09.44
Dolatujemy nad cel i zauwazamy wrogie samoloty.
jeden z nich FW189 dostaje ode mnie serie z 37mm dzialka i urywa mu sie skrzydlo.
Potem spotkalismy jeszcze 8xHE111 do ktorych wystrzelalem cale ammo.
Bez amunicji zmuszony bylem wrocic do domu.
Ladowanie bez zadnych komplikacji.
Zgłaszam 1x FW189(zestrzelony) i 2xHE111 (wspolzestrzelone).
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-11-13, 02:05      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
9.09

Przenieslismy sie blizej frontu - do Rudni pod Lioznem.
Jednak na pierwsza misje z nowej bazy wracamy nad Smolensk - mamy bronic fabryki.
Po dlugim krazeniu nic sie nie pojawia i odwoluja nas do bazy.


10.09

Nasze wojska dzielnie pra naprzod. Zajmujemy kolejne cele wokol Witebska, a ostateczny szturm na miasto to kwestia dni.
Naszym zadaniem na dzis jest niszczenie wrogich jednostek pancernych wlasnie w Witebsku. Bierzemy piguly i idziemy w 8 maszyn nad cel.
Zaraz za Lioznem pojawiaja sie 4 kropki na niebie. Sa duzo wyzej od nas i wszystko wskazuje na to, ze to Niemcy. Zawracam nasz klucz na S, zeby ich ominac, ale chyba nas zobaczyli - skrecaja na nas i zmieniaja formacje.
Swoim pilotom zdazylem tylko rozkazac, zeby przygotowali sie do odrzucenia bomb jesli nas zaatakuja, a beefki zeszly z pulapu i wladowaly sie nam na ogony.
W ogolnym zamieszaniu ucierpial Talgot. Lecial z tylu i na nim skupili sie Niemcy. 2 na niego poszlo i wkrotce Talgot sie zapalil i spadl. Beefki uzyskaly chwilowo przewage, ale nie na dlugo - jeszcze jak Talgot sie palil, ja usiadlem na jednym z jego oprawcow i poczestowalem go z 37ki. Wesolo sie zapalil i zniknal mi pod dziobem. Kiler potwierdzil zestrzal, bo ja nie widzialem jak spadal.
Niemcy jeszcze nas gnietli jakis czas, ale w koncu udalo sie nam przejsc do ofensywy - wkrotce po moim trafieniu 109 zaczal gubic olej, i mial sporo dziur. Nie zauwazylem jak pilot zaczal wyskakiwac i poprawilem mu jeszcze z dzialka. Tak sie zlozylo, ze pocisk wybuchajacy na poszyciu poranil pilota, ktory albo zostal ciezko ranny, albo od razu zginal - nie otworzyl spadochronu i spadl tak na ziemie.
Zebralismy sie we 3 i ruszylismy na NW. W tym czasie drugi klucz atakowal cel, ale wszystkie samoloty zostaly zestrzelone. Gdy my dolecielismy nad Witebsk, przywital nas grad pociskow z ziemi, ale rowniez ladujace niemieckie samoloty ! Spadlismy na nich i do piachu poslalem kolejno He-111 i 2 Me-262. Kiler skasowal jeszcze jednego 262, a nr 4 2 bombowce i chyba rowniez messerschmitta.
Gdy sie zbieralismy, nagle nad moja glowa smignely 2 beefy ! Nie zauwazylem ich az do tej chwili ! Przelecialy przede mna i poszly w dol na Kilera. Krzyknalem przez radio zeby robil unik, bo beefy ma na 6tej. Kiler od razu zareagowal i udalo mu sie ujsc calo z opresji. Pozniej troche sie jeszcze poganialismy i w koncu oba samoloty poszly na moje konto. Wrocilismy do bazy, tyle wrazen to dawno nie bylo. Tym bardziej po ostatnich 4ech prawie bezowocnych misjach

Zglaszam 4 bf109, 2 me262 i 1 he111
 
^kiler


Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom

Post2004-11-13, 13:46      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
09.09.44
Przennieslismy sie blizej frontu, ale na misje wrocilismy nad Smolensk. Popatrzylem na oba nasze lotniska z bliska, zrobilem przelociki na malej H, no i odwolali nas do bazy. Podczas ladowania niefortunnie zahaczylem przednia golenia o ziemie, i .....wyladowalem na Plusha
10.09.44
Lecimy bombardowac jakas jednostke pancerna w Witebsku. Juz na samym poczatku dopadaja nas Bf-y. Widocznie Niemcy przebudzili sie z letargu albo grupowali sily, bo ostatnio lataly tylko rozpoznawcze Foki, ktore za kazdym razem spadaly .Od razu wywiazala sie walka, w ktorej ucierpial Talgot. Ja zrzucilem piguly i ucieklem w chmury. Kiedy wracalem w rejon walki-po nabraniu wysokosci, jeden Bf juz spadal ugodzony przez Snake'a. Ze zwierzyny stalem sie mysliwym i mocno uszkodzilem jedna maszyne wroga. Dobil go kolega z klucza z numerem 4.Reszta tez szybko spadla . Ruszylismy dalej w rejon celu, chociaz juz bez pigul. Nad lotniskiem, w okolicy Witebska dojrzalem duza grupe ladujacych maszyn. Snake ruszyl za mna i po chwili rozpetalismy pieklo naszym ladujacym kolegom .Lekko poturbowalem He-111, ale zestrzal nalezy sie Snake'owi bo ja mu nic praktycznie nie zrobilem. Nastepnie dopadlem jednego Me-262 wchodzacego na ogon prowadzacego i w krotkim czasie zestrzelilem go. Juz myslelismy, ze jest po sprawie, kiedy dopadly mnie dwa Bf-y. Spadly z gory niezauwazone przez nikogo. Na szczescie zrobilem unik. Po krotkiej walce oba stracil prowadzacy.
Zglaszam:
1xBf-wspolzestrzal z AI, 1xMe-262 zestrzelony samodzielnie.
PS: Kilka fotek zalaczam do raportu
grab0009.jpg
 Opis:  ...totalnie zniszczone nasze czolgi....i zwycieska kolumna pancerna wroga, ktora mielismy zniszczyc....szkoda naszych chlopakow....
 Rozmiar:  132.15 KB
 Odsłon:  696 raz(y)

grab0009.jpg

grab0008.jpg
 Opis:  Spada ostatnia maszyna wroga.....
 Rozmiar:  65.86 KB
 Odsłon:  699 raz(y)

grab0008.jpg

grab0007.jpg
 Opis:  Na lotnisku wroga wyladowalo jednak sporo maszyn....czyzby Niemcy szykowali kontrofensywe??
 Rozmiar:  102.06 KB
 Odsłon:  684 raz(y)

grab0007.jpg

grab0006.jpg
 Opis:  ....i po krotkim czasie definitywnie go stracam...
 Rozmiar:  53.91 KB
 Odsłon:  679 raz(y)

grab0006.jpg

grab0003.jpg
 Opis:  ....A to juz w rejonie celu...zdejmuje Me-262 z ogona Snake'a
 Rozmiar:  69.03 KB
 Odsłon:  669 raz(y)

grab0003.jpg

grab0001.jpg
 Opis:  ...Ze zwierzyny przeksztalcam sie w mysliwego....
 Rozmiar:  81.81 KB
 Odsłon:  666 raz(y)

grab0001.jpg

grab0000.jpg
 Opis:  ...Trzeba uciekac, dopadly nas z gory.....
 Rozmiar:  53.53 KB
 Odsłon:  662 raz(y)

grab0000.jpg

 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-11-14, 00:33      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
11.09

Z gory atakuja nas beefki, po nierownej walce kolejno spada Kiler, ja, Talgot i Oldwin. Tylko Oldwin przezyl - wyskoczyl na szmacie, reszta ...

12.09

Niszczymy me262 niedaleko Witebska. Spada chyba 8 messerow, pozniej grzejemy w pojazdy pod miastem. Wszyscy calo wracaja do bazy, Oldwinowi po ladowaniu zostaje z samolotu kabina i jedno lewe skrzydlo.

Zglaszam 2 x me-262, ciezarowke i transporter opancerzony
 
OldWin


Dołączył: 17 Wrz 2001
Posty: 338
Miasto: Białystok

Post2004-11-14, 14:45      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
12.09: 1 x Me262, 1 x samochod
 
^kiler


Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom

Post2004-11-14, 16:35      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
11.09.44
Lecimy wymiatac nad Witebsk......niestety nie dolecielismy. Atakowalem jednego z nich i przy wychodzeniu w gore wpadlem w korka (nie bede pisal ze mialem freezaaaaaa ). 600m i chwila na decyzje.......wyprowadzam...........i niestety byla to zla decyzja, zabraklo kilu metrow
STATUS
KIA
12.09.44
Lece swoja pierwsza misje bojowa. Lot nad Witebsk. Podobno nasi pra naprzod w duzym tempie. Miasto padnie lada dzien. Od pewnego czasu atakuja nas Me-262.Jakies nowe mysliwce wroga. Wlasnie je mamy przechwycic w rejnie naszego juz lotniska. I rzeczywiscie sa. Robie swoje pierwsze zajscie, poszlo w ruch 37mm i wroga maszyna plonie jak frytka . Zachodze drugi raz......tym razem wyprobuje pestki - wale z 400m i......druga maszyna staje w plomieniach. Chyba ta nowa konstrukcja nie jest az taka dobra.......Robie trzecie zajscie........37mm i trzeci Me-262 plonie.......Reszte stracili koledzy. I kiedy mamy juz wracac, dowodzacy drugim kluczem zglasza wroga kolumne wjezdzajaca do miasta. Zajmuje sie nia. W czterech zajsciach rozwalam 4 samochody. Z czego dwa zajscia sa totalnie bezowocne. Pada komenda.....wracamy.Jeszcze blisko lotniska spotykam Fw-189, samolot dziwnie sie zachowuje. Probuje go stracic, ale amunicji starcza mi tylko na jedno zajscie............chybiam. Laduje na lotnisku startu bez wiekszych trudnosci.
Zglaszam:
3xMe-262 zestrzelone pewnie i 4 zepsute samochody.
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-11-15, 01:18      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
13.09

Patrol nad Smolensk. Krazymy z 10 minut i przylatuje 6 bf109. Poczatkowo idzie niezle, nawet trafiam z 37mm w jedna i ta wpada w plaski korkociag. Nie mam czasu patrzec czy spadla, bo wokolo Niemcy, wiec ide na nastepnego. Nieszczesliwie wylaze pod lufy innemu i dostaje po silniku. Potworny brzdek i huk i silnik staje. Nie zastanawiam sie dlugo, ostry zwrot i wyskakuje.

Zglaszam 1xbf109G prawdopodobnie zestrzelony


14.09

Idziemy tym razem w druga strone - nad Witebsk. Tam trafiamy na 4 262 nisko (zdejmuje 2 z nich z polcalowek), a chwile pozniej na kojejne 4 startujace wlasnie z lotniska i 4 he-111 nieopodal. Ja ide na bombowce, Kiler i Oldwin na Schwalby. Zanim obaj do mnie dolaczyli, ja juz zdazylem sie pozbyc 3 heinkli. Czwarty jednak mial dobrego strzelca, ktory najpierw zapalil Kilera (Kiler wyskoczyl niedaleko Witebska), a pozniej Oldwina (nie reagowal jak krzyczelismy do niego, zeby skakal, a pozniej wybuchl w powietrzu). Nr 4 jednak dokonczyl tego heinkla, ktorego Kiler wpierw niezle pocharatal. Ja zawrocilem do bazy z cieknacym olejem.

Zglaszam pewne 2 x Me-262 i 3 x He-111
 
Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 154, 155, 156 ... 171, 172, 173  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: