Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

DEAD is DEAD

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 171, 172, 173  Następny
Autor Wiadomość
OldWin


Dołączył: 17 Wrz 2001
Posty: 338
Miasto: Białystok

Post2004-03-30, 23:40      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
2: 2xFw190
3: 2xFw190 i zdezenie (?) z Toman'em konczace zywot moj i Jego
 
Reklamy
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-03-31, 00:00      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
02.08.1943
Transfer na nowe lotnisko.

Zestrzelone 1x Fw-190

03.08.1943
Lecimy zniszczyć osłonę lotniska i gdy rozwalamy już całe lotnisko to znajduje jeszcze jakiś konwój na drodze, ale w czasie kolejnego podejścia popełniam błąd, co kończy moją wspaniałą karierę.

Zniszczone 1x Ju-88, 1x czołg, 1x AAA, 6x ciężarówek
PK

Lejtnant Aleksiej Nesterienko [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
 
ToMaN102


Dołączył: 08 Cze 2002
Posty: 362
Miasto: Tychy GG 4433011

Post2004-03-31, 00:22      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
2.VIII.43

Przenosimy się na nowe lotnisko i osłaniamy nasze Douglasy - i okazuje się ze jest przed czym, ale naszczęście foke-wulfów nie było zbyt wile i żadnych strat nie odnotowaliśmy w transporcie - jedynie zginął nasz kolega Okota - udane lądowanie kończy misje.

3.VIII.43

Długi lot z zamiarem zaatakownia lotniska wroga z podwieszonymi bombami kończy się dla mnie i Oldwina wypadkiem przy poscigu za Foką - giniemy obaj.

p.k.

wide view do samego końca aż do najbliższych metrów!
przycelowywanie ze zbyt dalka ogranicza pole widzenia na boki...ostatnio dużo wypadków. Być moze w tym problem ......
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-03-31, 01:02      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
2.08.43

Transfer w inny rejon. Nasz sprzet dociera na miejsce w 6ciu Li-2, a nieproszeni goscie - jakies 8 FW-190 spada w plomieniach w szybkim tempie.
Jedyna strata po naszej stronie to Okota, ktory zderzyl sie chyba z jakims Niemcem...

3.08.43

No dzis kawalek do celu. Ladujemy zbiorniki do pelna i ... piguly pod skrzydla. Atakujemy niemieckie lotnisko w okolicy linii frontu.
Nad celem pojawiaja sie Niemcy, czesc grupy odsylam do tanga, a reszta idzie popsuc cos na lotnisku. Idziemy w ostrym nurku i kolejno rzucamy bomby na opelotki. Talgot rozwalil cos, Kopi chyba tez.
Wracamy do walki z focke wulfami. Jedna udaje mi sie szybko dojsc, posylam jej skuteczna serie i Niemiec idzie w ziemie. Pozniej wypatruje nastepnego fw, ale ustawia sie na niego Toman. Ja zostaje wiec wyzej i informuje go, ze go bede oslanial. Wtedy jeszcze do walki wkracza Oldwin. I chwile pozniej obaj sie zderzaja i spadaja na ziemie ! Zaden z nich sie nie uratowal...
Rozwalam tego fw, za ktorym lecieli i robimy zbiorke. Tu okazuje sie, ze moje bomby nadal sa pod skrzydlami ! Patrze na kontrolki, faktycznie - 2 biale lampki informuja, ze ladunek wisi na swoim miejscu...
Przyznam, ze w nurkowaniu nie poczulem momentu odczepienia bomb, ale zrzucilem to na duza predkosc w prawie pionowym zajsciu. A podczas walki tez mi to nie przeszkadzalo. Zawracam wiec nad cel i celuje w stojace na parkingu ju-87.
Bomby przenosza jednak kolo 50m i laduja miedzy zbiornikami z paliwem i olejem i zdmuchuja je z powierzchni ziemi. Junkersa rozwala Kopi, a Talgot drugiego, ktory stal zaraz obok. Ja w tym czasie niszcze jeszcze 2 reflektory i 88ke. Pozniej dolaczam do Talgota, ktory znalazl jakis konwoj. Niszcze w nim ciezarowke i 2 motocykle, ale konczy mi sie amunicja. Jestem jednak wczesniej swiadkiem kolejnej tragedii - rozpedzony Talgot przy kolejnym podejsciu schodzi zbyt nisko i zawadza o ziemie lub o jedna z ciezarowek. Z poteznej eksplozji wylatuja jedynie szczatki...
Wracam do bazy jedynie z Kopim...

zglaszam 2 x fw190a zestrzelony i 7 celow naziemnych
 
Jaceqp





Post2004-03-31, 16:08      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
^kiler napisał:
Snake- napisał:
Jaceqp, to mam Cie 6 razy ubic w tabelkach z ta sama data ?

I kto tu po pijanemu raporty pisze???


Ej no loodzie - spokojnie... Jakbyście się troszku domyślili to byście zaczaili że coś musiało się u mnie dziać z netem/przeglądarką. Po prostu częśc stronek stawała po którymśtam kliknięciu z rzędu. W tym racing-forum... Poklikałem parę razy za duużo na "wyślij" i mam za swoje...

A ci już od razu o alkoholiźmie... ECH!!
 
-kopi-





Post2004-03-31, 16:56      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
2.03 Przenosimy sie do nowej bazy. Zglaszam 1 foke pewna.

3.03 Lecimy atakowac lotnisko wroga polozone bagatela 135 km od nas . Eskorta zajmuje sie fokami Snake Talgot i ja ackami. Niedlugo pozniej usiadlem foce na 6 i poslalem ja do piachu.Gdy oczyszczylismy niebo powrocilismy nad lotnisko i co bylo do znisczenia poszlo z dymem. Potem patrzyleem biernie jak Talgot i Snake niszcza konwoj (u mnie koniec ammo). Niestety Talgot wlecial w ziemie. Powrot do bazy.

1 foka pewna, 1 x AAA, 1x ju88(na ziemi), pare zbiornikow z paliwem.
 
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-03-31, 23:37      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
04.08.1943
Lecimy nad wrogie terytorium zrobić mały patrol, nad niemieckim lotniskiem spotykamy kilka maszyn Fw-190, ale udaje nam się dość szybko opanować przestrzeń i na koniec znajduje jeszcze jakąś kolumnę, z którą też się rozprawiamy.

Zestrzelone 2x Fw-190 + 1x Fw-190 na spółkę z Kopim
Cele naziemne 4x ciężarówki
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-03-31, 23:38      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
4.08

Dzis w to samo miejsce lecimy. Tym razem jednak wykurzamy resztki Niemcow z powietrza.
Nad celem spotykamy kolo 8 fw-190. Idziemy na nie z gory i nie dajemy sie sciagnac do ziemi. Podrecznikowy przyklad zespolowej walki ! Stracamy lub zmuszamy do ucieczki wszystkich Niemcow bez strat po naszej stronie. Jedynie Plush musial wracac do bazy w wyniku odniesionych uszkodzen.
Pozniej jeszcze Talgot odnajduje jakis konwoj, ktory w kilka minut przestaje istniec.

Zglaszam 1 x fw 190 pewnie zestrzelony i 1 x fw 190 wspolzestrzal z nr 6. Ponadto zniszczylem 3 pojazdy z konwoju.

Zwyciestwo naszych wojsk na Luku Kurskim ostatecznie przechylilo szale zwyciestwa na nasza strone ! Teraz my przeszlismy do generalnej ofensywy, a Niemcy cofaja sie na wszystkich frontach ! K Pabiedie !
 
-kopi-





Post2004-03-31, 23:38      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
4.03 Lecimy wymiatac nad miastem polozonym niedaleko lotniska ktore wczesniej atakowalismy. Nad celem spotkalismy 3 grupy po 4 foki nizej. Zatakowalem jedna foke niestety przestrzelilem w 2 ataku ja lekko drasnolem w 3 podejsciu po mocnej seri foka pozegnala sie ze skrzydlem.
Zaraz po tym zobaczylem foke na ostrym wznoszeniu ktora trafilem prosto w silnik. Nastepnie uszkodzilem jeszcze jedna (nr2) ale inny nieprzyjaciel usiadl mi na ogonie. Po uniku zatakowalem ja i wpakowalem celna serie az mi sie amunicja skonczyla. Foka niedlugo pozniej spadla.
Jedyne co moglem teraz robic to straszyc foki i przygladac sie jak koledzy je wykanczaja (Talgot dokonczyl nr2). Pod koniec Talgot zobaczyl konwoj ktory zostal calkowicie przez nas zniszczony.
Zglaszam 3 foki pewne 1 wspolzestrzal.
 
Harry





Post2004-03-31, 23:41      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
4.08.1943r.

Lecimy bardzo dluga misje. Raczej bez zadnych niespodzianek (wrog byl tam gdzie sie spodziewalismy). Nad celem napotkalismy na niemieckie maszyny (FW190). Bombowce spokojnie zbombardowaly swoj cel i bezpiecznie powrocily do domu. Niemieckie FW190 takze poniosly wielka kleske. Po niedlugiej wlace z FW zauwazony zostal niemiecki transport, ktory takze dlugo nie pozyl. Wszystkie maszyny VVS bezpiecznie powrocily do domu.

Zestrzelilem : 2x FW190 oraz 3 cele naziemne (1 czolg i 2 samochody)
 
plush


Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm

Post2004-04-01, 20:46      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
4.08 Patrol nad wrogim miastem, spotykamy spora grupe FW190 Atakuje jednego z nich, po chwili Niemiec spada bez skrzydla. atakue nastepnego, w pewnym momencie popelniam blad, wyprzedzam wroga a nastepnie decyduje sie na czolowke, obaj strzelay i obaj trafiamy, niestety ja trafiam go niegroznie w kadlub, natomiast wrogi pilot urywa mi lotke i wyrywa spore dziury w lewym skrzydle. Masyne zaczyna ostro sciagac w lewo, wiec rezygnuje z waliki i uciekam na pelnych obrotach silnika, wrog jest caly czas za mna, na szczescie pojawia sie Talgot i zdejmuje mi ogon... Powrot mimo uszkodzen przebiega spokojnie i szczesliwie laduje w bazie...
Zglaszam 1xfw190
 
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-04-04, 00:12      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
01.09.1943
Eskortujemy bombowce na terytorium wroga i spotykamy kilka Bf-109 a następnie wracamy do bazy.

Zestrzelone 1x Bf-109

02.09.1943
Patrol nad terytorium wroga i rozkazem naszym jest przechwycenie transportowców, gdy dolatujemy nad wyznaczony cel to pojawiają się wpierw Bf-109 i Ju-87 a dopiero po chwili zjawiają się Ju-88, ja mam w pewnym momencie dość gorąco, bo z silnika ucieka mi olej a na ogonie mam 4 Bf-109, ale koledzy dość szybko mi pomagają tylko, że ja tak uciekając tracę ich z oczu a znajduje transportowce i odprowadzam je do ich bazy a następnie zmykam na własne lotnisko.

Zestrzelone 6x Ju-88
 
CyBeR


Dołączył: 09 Lis 2001
Posty: 1099
Miasto: Tychy GG:1617538

Post2004-04-04, 00:15      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
02.09.43

Patrol. Napotykamy sporo maszyn wroga zestzreliwuję Bf-109, po chwili wywijając się kolejnej spod ogona... W miedzyczasie natrafiam na samotnie lecącego ju-87, którego niszczę na tyle, że załoga decyduje się na wysiadkę. Wracam do prześladującej mnie wcześniej Bf'ki i pozbawiam ją skrzydła. Zbieram się powoli do bazy, lecz widzę jeszcze jakieś dwie wysoko lecące maszyny. Jako że ammo do km'ów prawie neinaruszone postanawiam sprawdzić kto to. Kropkami okazują się być dwie Bf-109. Przechodzę do ataku. Po chwili z 3000m zrobiło się 50 i walczymy tuż nad czubkami drzew. Kopcący i podziurawiony niemiec już traci właściwości lotne i wali sie w las. Wracam do bazy. Widząc mocny ogień z pobliskiej niemieckiej bazy postanawiam zboczyć nieco z kursy i lecieć pod osłoną gór. Wszystko jest pięknie do czasu gdy przypadkowo gaszę sielnik tuż nad naszą bazą. próbuję odpalić - nie zaskoczył, po raz kolejny to samo... A prędkość maleje... Za nisko na skok... Awaryjne lądowanie w górzystym terenie też mi się nie uśmiecha... Kolejna próba - nic. Patrze na prędkościomierz. Pokazuje 220km/h - otwieram klapy. Przedemną zbocze góry. Kolejna próba odpalenia silnika okazuje się być udana... Uff.
Ląduję, odkołowuje na miejsce. Po chwili parkująca koło mnie maszyna Talgota, kopcąca jak parowóz, skutecznie wypłasza mnie z kabiny...

Zgłaszam:
1 zestrzelony Ju-87
3 zestrzelone Bf-109
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-04-04, 00:18      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
1.09

Dalszy ciag przeganiania Niemcow z Kubania. Wracamy rowniez na P39-N1.
Lot w eskorcie 9 Pe-2 przynosi spotkanie z 8 Bf109G. Ja odganiam 2 od naszych bombowcow, po czym je zestrzeliwuje. Bombowce w tym czasie zrzucaja ladunek (z 4500m!) i zawracaja do bazy. Tam znow gonia je 2 beefki. Jedna biore ja i po jakims czasie zestrzelwuje, druga atakuje Talgot i chyba rowniez straca.

zglaszam 3 x bf109g pewnie zestrzelone

2.09

Mamy przechwycic transportowce kolo Anapy. Zamiast nich znajdujemy najpierw grupe naszych, a pozniej 8 bf109. Gdy dalej zauwazam jakies wieksze nieco maszyny, okazuja sie byc nimi 4 ju-87. Atakuje prowadzacego, ale odlamki prawego skrzydla, ktore rozwalam z 37mm uszkadzaja mi maszyne. Dziura w prawym skrzydle to nie problem, ale silnik rowniez zostaje zniszczony... Smiglo staje, a ja szukam dobrego miejsca do ladowania. Siadam w poblizu Anapy, ale caly czas mnie cos od strony miasta ostrzeliwuje. Wybuchy sa blisko dookola mojego samolotu, wiec sie dlugo nie zastanawiam. Wysiadam pospiesznie i w tym momencie maszyna staje w plomieniach trafiona jakims pociskiem albo odlamkami. Zanim udaje mi sie odbiec chocby kilka metrow, eksplozja powala mnie na ziemie, a odlamki ciezko rania. Nie jestem w stanie juz podniesc sie o wlasnych silach i powoli sie wykrwawiam...

zestrzelilem ju87
 
ToMaN102


Dołączył: 08 Cze 2002
Posty: 362
Miasto: Tychy GG 4433011

Post2004-04-04, 01:20      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
1.IX.43

Eskorta bombowców.
W wirze walki Strącam jedną BF-190 (do czego upewniłem się po obejrzeniu tracka) i widze kątem oka jak ginie nasz kolega Kopi.

Zgłaszam Bf-109

2.IX.43

W walce z dwoma Me-109 okazuje się być góra i strącam je obie – oddalony nieco od bazy postanawiam wracać po drodze spotykam Cybera i kilku krotnie dostaje op samolocie z nieprzyjacielskiej artylerii, niedaleko bazy Talgot informuje o braku amunicji – gdzie ja postanawiam przejąć jego łup w postaci Ju -87 którego strącam – na koniec ląduję i widząc że nadlatują nieprzyjacielskie maszyny zrywam się z powrotem do walki i resztkami amunicji uszkadzam na tyle skutecznie Me-109 że spada niebawem.

Melduje
3x Me-109
1x Ju-87
 
Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 171, 172, 173  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: