Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

DEAD is DEAD

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 116, 117, 118 ... 171, 172, 173  Następny
Autor Wiadomość
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-02-16, 23:56      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
01.12.1942
Pechowa misja i ginę przy starcie
 
Reklamy
Tzeentch





Post2004-02-17, 00:00      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
01.12.42
pierwszy lot - pierwsza klapa. pogoda wydaje się być beznadziejna. uruchomienie silnika, przygotowanie, przyśpieszenie i o mało co a bym wleciał w kolegę z drużyny. unik jednakże pokierował mnie w prawo, poza pas. lekkie przyśpieszenie, próba startu, nie wyszło... samolot wbity w ziemię...
 
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-02-17, 01:29      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
03.12.1942
Patrol w czasie śnieżycy i przez to widoczność jest mocno ograniczona, gdy już dolatujemy do miejsce docelowego napotykamy wpierw kilka Bf-109 a potem jeszcze dość liczną grupę Ju-87. Powrót do bazy i trudne, lecz udane lądowanie.

Zestrzelone 1x Bf-109 i 1x Ju-87
 
ToMaN102


Dołączył: 08 Cze 2002
Posty: 362
Miasto: Tychy GG 4433011

Post2004-02-17, 01:48      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
1.12.42

Fatalna pogoda przeszkadza w utrzymywaniu formacji - po dłuzszym przelocie ląduje w końcu na nowym lotnisku gdzie dotarło nas trzech w sumie a jeden z nas zginął na ziemi już.

3.12.42
Pogoda bez zmian a my musimy odeprzec niemców atakujących nasz pociąg. Rozłupuje jedną 109 tke i z uszkodzonymi sterami uderzam kamikadze w Ju 87 i ginę w kuli ognia.

Zgłaszam 1x Bf109 i 1x Ju 87 kamikadze
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-02-17, 01:53      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
3.12

Wczoraj nie bylo lotow. Troche wstyd sie przyznac, ale nie bylibysmy w stanie wsiasc do maszyn... Urodziny...
Pewno i tak nigdzie bysmy nie polecieli, bo dyon rozkladal sie po przeprowadzce. Za to dzis nadrabiamy zaleglosci - lot nad Leninsk pilnowac przestrzeni powietrznej i to w niezlej zadymce.
Jeszcze przed celem znajdujemy Niemcow. Z daleka widac juz walke, wiec latwo trafic. Wpadamy miedzy beefki i naszych i robimy sieczke.
O 10:25 zestrzeliwuje pierwszego beefa 109. Odpada mu skrzydlo tuz przy kadlubie. 10:27 i kolejny 109 spada. Odrabalem mu pol prawego skrzydla. Zawinal sie i poszedl w dol w ostrych beczkach.
Po chwili przerwy zbieramy sie, ale trzeba leciec do Leninska - Okota melduje o walce.
Znajdujemy kolo 8 ju-87 na 3800m. Nasi juz ich obrabiaja, wiec dolaczamy sie kolejno do zabawy. Ostrzeliwuje najpierw prowadzacego, ale pomimo wielu trafien nie widze zadnych efektow. Odchodze w gore i ustawiam sie na innego sztukasa. Trafiam w okolice kabiny i w skrzydlo. Sztukas wychodzi z formacji i schodzi w dol i w prawo. Chyba Okota go ostrzeliwuje, a potem znow ja. Trafiam w silnik i znow kolo kabiny i az dziwie sie, ze nie spada. Jeszcze jeden atak i odprowadzam sztukasa idacego w lekkim nurku az do samej ziemi. Chyba jednak trafilem zaloge... Czas zestrzelenia - 10:54.
Wracamy do bazy.

zglaszam 2 pewne bf109 i 1 pewny ju87

Ostatnio zmieniony przez Snake- dnia 2004-02-17, 15:04, w całości zmieniany 1 raz
 
Okota





Post2004-02-17, 04:16      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
3.02
pogoda koszmarna wrog sie chowa w chmurach...
Melduje zgon - wpadlen na Ju 87
 
rafau





Post2004-02-17, 10:04      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
01.12
Zmiana lotniska, osłaniamy bombery, staram się trzymać prowadzącego bo pogoda taka, że momentami nie można poznać gdzie góra gdzie dół. Zostajemy sami, widze że Snake atakuje kilka bf i po chwili spuszcza jedną w dół, udaje mi się tylko odgonić jedną dobierającą się do niego i w ostrym skręcie przepadam, zanim odzyskałem kontrolę nad maszyną zgubiłem wszystkich, widze jakieś strzały ale zanim dolece to już nikogo nie ma( ciężko coś zobaczyć na 15'' ). Powrót do bazy.
03.12
Patrol. Spotykamy Bf i w ataku czołowym obrywam ostro i widze wszystko na czerwono, z niego też się posypało ale wolę nie sprawdzać i wracam do bazy.
uszkodzona 1 x BF 109
 
Jaceqp





Post2004-02-17, 11:02      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Rafau... to nie bombery
Douglasy to samoloty czysto transportowe - a przynajmniej te które spotykamy podczas "przeprowadzek" -----------------------

No - to tak w kwestii sprostowania...

OKI - krótko i węzłowato raporcik z wczoraj:

01.12.1942r.
---------------
Grudzień nadszedł... Rosyjska zima powoli się rozkręca. Przenosimy się pod Stalingrad - podczas burzy śnieżnej. Podczas startu tracimy 2 maszyny. Znajdujemy formację douglasów i suniemy za nimi. Nad obszarem wroga w okolicy Stalingradu spotykamy beefki. Niszczę całkowicie jedną, druga natomiast na skutek uszkodzeń ląduje awaryjnie na śniegu.
Standardowo w takich warunkach podczas dogfightu rozdzielamy się i indywidualnie kierujemy się na nowe F.
Spotykam chyba ostatniego DC-3 i kurczowo się go 3mam. Lecę skrzydło w skrzydło. Mimo turbulencji lecimy obok siebie - w tym momencie DC-3 odbija w prawo w moją stronę. Prawdopodobnie zmiana kursu. Chciałem uciec do góry ale było za późno. Zahaczamy się skrzydłami i wspólnie nasze maszyny spadają na ziemię. Na szczęście ja i cała załoga wyskoczyliśmy nad naszym terenem.
STATS:
=====
2xBF-109
1xDC-3
 
Czary


Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 952
Miasto: Zduńska Wola

Post2004-02-17, 11:47      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
1.12 :
Eskorta Douglasów. Gdzieś po drodze przypałętały się Beefki - niestety w takiej pogodzie nie udaje mi sie nic upolować. Lądowanie przebiega gładko, aż to momentu kołowania. Wiatr spycha mój samolot (który porusza się może z 5 km/h) na "hangar" zrobiony z siatki maskującej - żeby było wesoło maszyna peka jak balon . Może w powietrzu FB jest realistyczny, ale na ziemi to już porażka.
PK
 
rafau





Post2004-02-17, 12:26      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
[quote="Jaceqp"]Rafau... to nie bombery
Douglasy to samoloty czysto transportowe - a przynajmniej te które spotykamy podczas "przeprowadzek" -----------------------

No - to tak w kwestii sprostowania...

Dzięki za sprostowanie , bo faktycznie ze swojego miejsca mogłeś
w sposób bardziej bezpośredni sprawdzić jakie to były maszyny
 
Tzeentch





Post2004-02-18, 00:06      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
05.12.1942:

Rosja wygląda znakomicie, dobra pogoda a misja wygląda na prostą. Start przebiega bez problemów, ustawiamy się w "szyk" i lecimy. Po 5-7 minutach lotu po lewej zauważamy jakieś samoloty, He-111, rozpoczyna się walka. Koledzy strącili bodajże 2 czy 3 maszyny. Ja sam, jak dotąd, nic. Jedną tylko chlusnąłem ale za bardzo sobie tego do serca nie wzięła. Powrót na kurs. Kolejne kilka minut drogi i po lewej zauważamy 2 eskadry, 8 maszyn. Podleciliśmy trochę bliżej, okazało się, że NPli jest dwukrotnie więcej. Wchodzimy w walkę. Usiadłem na ogonie BeeFki, lecz na moim usiadły 2 inne. Dzięki za wspomoc temu, który jest rozwalił/odciągnął . Po krótkim ostrzale wreszcie przejechałem gościa seryjką po kadłubie, gdy zaczął się wznosić, i zaliczył spotkanie z bogiem. Przyuważyłem 2 kolejne cele, usiadłem im na ogonie i dokładnie w najlepszym momencie do strzału złapały mnie jakieś dziwne wiatry. Zacząłem się obracać, a że byłem dosyć nisko, to szybko zaliczyłem zgon...

Zgłaszam:
- 1 x Bf109
- Zgon mojego pilota
 
Talgot


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 667
Miasto: Dopiewo

Post2004-02-18, 01:47      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
07.12.1942
Lecimy zaatakować niemieckie pozycje naziemne i powrót do bazy w ciszy i spokoju.

Zniszczone 1x działo

09.12.1942
Transfer na nowe lotnisko, małe problemy mamy po drodze, ale udaje mi się wylądować w nowej bazie.
 
Okota





Post2004-02-18, 01:49      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
7 XII 42
Pogoda bardzo dobra. mamy zniszczyc artylerie... ja trafiam w... Czolg paszeeeedllll w p*********.
9 XII 42
Nic no znowu nic a ze 3x siedzialem samolotom na ogonie... ech...
Zglaszam:
Czolg.


A to to nie moje dzielo:
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2004-02-18, 02:00      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
5.12

Lecimy nad Oktiabrski oczyscic tam niebo. W ten rejon leci jeszcze kilka grup naszych, wiec mamy powazne zadanie.
Po drodze znajdujemy jednak 4 he-111. Niszczymy wszystkie, w tym ja jednego - zaloga wyskakuje (tylko 2 osoby), a heinkel zataczajac wielkie kregi schodzi do ziemi. Niestety, zostawilismy na nich wiekszosc amunicji, a jeden z naszych musial zawracac do bazy w wyniku uszkodzen.
Nad miastem trafilismy na 16 niemieckich mysliwcow !!! Ile sie dalo to napsulismy im krwi. Ja powaznie uszkadzam jednego beefa zaraz na poczatku - bucha z niego wielki czarny dym, ale Niemiec zwiewa do swoich. Mi sie konczy amunicja do dzialka, do UBS'a tez niewiele zostalo. W dodatku na ogon wsiada mi chyba 4 czy 5 szwabow ! Dlugo sie nie zastanawiam, otwieram gaz do dechy i wieje w nurku. Spostrzegam sie dopiero przy 650km/h. No niezle... Jeszcze troche i mi sie zacznie samolot rozklejac. Wyrownuje i wieje dalej. Tak az do samej bazy, tylko po drodze krecac sie chwile z jakas beefka az do momentu gdy przylatuje druga. Opelotka w bazie przegania Niemcow i laduje bez klopotow, zaraz za mna siada Rafau

Zglaszam 1 x he 111 i uszkodzony bf109

7.12

Lecimy ostrzeliwywac artylerie niedaleko Stalingradu. W powietrzu nie ma sladow Niemcow, wiec niszczymy wszystko w rejonie celu - kilka stanowisk artylerii, jakas opelotka, ciezarowki, nawet jeden czolg ! (chyba pzkw 3). Wracamy do bazy. Niestety, jeden z nas nie powrocil.

Zglaszam 1 x dzialo

9.12

Transfer pod Stalingrad. Niszcze bf109, ale w tym momencie albo inna mnie ostrzeliwuje, albo wpadam w odlamki pierwszej. Silnik staje, kupa smaru na szybie, a z prawej brak skrzydla. Wysiadam i do nowej bazy ide na piechote...

Zglaszam 1 x bf 109
 
ToMaN102


Dołączył: 08 Cze 2002
Posty: 362
Miasto: Tychy GG 4433011

Post2004-02-18, 02:23      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
5.12.42
Pogoda wymarzona, lecąc spory kawałek natrafiamy na niemieckie Bombowce bez eskorty - jednej maznąłem po kabinie lecąc z dużej wysokości i pod dużym kontem strzelałem i maszyna zdawała się nagle otepiale ostro obniżac lot, którys z kolegaów jeszcze do niej niepotrzebnie grzał i skończył w jej szczątkach razem pogrzebani. Nie jestem peien być może nic jej nie zrobiłem - pewne jest natomiast że za chwile po tym napotykamy na kilka eskadr niemców i w motłochu wydarzeń Strącam Bf 109 i obrywam niedługo po tym po wpadnięciu w Stall od innej prosto w głowe ginąć na miejscu.

Zgłaszam 1xBf 109 i prawdopodobne ciezkie uszkodzenie He-111

7.12.42
W tym dniu interesują nas cele naziemne niedaleko Stalingradu gdzie niszczę Niemiecki ciężki czołg.

Zgłaszam 1x Czołg

9.12.42
Transfer na nowe lotnisko, gdzie lece prosto do nowego domu gdyż mam problemy z osprzętem i ląduje bezpiecznie ale postanawiam szybko opuścić maszynę widzac nadciągające obiekty, w obaiwe o swoje życie wybiegam czymprędzej z maszyny.
 
Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 116, 117, 118 ... 171, 172, 173  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: