Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

DEAD is DEAD

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 171, 172, 173  Następny
Autor Wiadomość
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2003-12-17, 20:37      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Yatzek napisał:
święta - wyjazd ..

dobra wiadomość:

Nastąpił przełom... Eureka ... moje zardzewiałe tryby w końcu pojęły pewne sprawy... dwie podstawowe rzeczy, które się zmienią na lepsze:

1. Nie widać w briefingu ŻADNEGO niemieckiego samolotu (nawet tych flyable 109) - jeszcze większy element zaskoczenia dla nas.

2. Zobaczymy NAPRAWDĘ spore zmiany w linii frontu, chłopaki na ziemi zaczną naprawdę walczyć. Każda nawet przypadkowo spotkana i ostrzelana kolumna wroga ma znaczenie... no i Niemcy mogą nas po prostu wykopać z mapy zajmując nasze lotnisko.
Myślę że poczucie uczestnictwa w wojnie wzroośnie...

zła wiadomość... Talgot będzie miał troszkę więcej roboty... ale to jego problem ;D


hehe, cos mi sie wydaje, ze masz zamiar przerzucic nas na dynamiczna kampanie ze statycznej
 
Reklamy
Yatzek


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin

Post2003-12-17, 21:11      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
tak.. DCG, jak sama nazwa wskazuje is dynamic...
Tylko nikt nie mówił wprost, że w coopie to też działa.
Wręcz we wczesniejszych wersjach pisali, że niestety ale w coop to NIE da rady.
W końcu gdy przeryłem niemal całe forum DCG - zajarzyłem jak.


Pewnie co bystrzejsi zauważyli, że front stoi, a skupiska niemców siedzą na dupie koło mostu w Gorodoku i na polu koło lasu przy Borislavie(sp?) ...
 
CyBeR


Dołączył: 09 Lis 2001
Posty: 1099
Miasto: Tychy GG:1617538

Post2003-12-17, 21:22      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Wow No te teraz klimat zapewne wzrośnie, dzięki temu elementowi zaskoczenia, mam jedynie cichą nadzieję, że nie spadną klatki... Na minusie chyba sie nie mogą pojawiać
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2003-12-17, 21:49      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Kiedys rozwazalismy juz taka mozliwosc.
I teoretycznie w coopie chyba dalo sie to zastosowac.
Tylko byly 2 problemy:
- host mial duzo wiecej roboty + ciezko bylo przerzucac kampanie miedzy serwerami, jesli ktos akurat nie mogl hostowac
- domyslnie bylo chyba sledzenie strat w samolotach - to oznaczalo, ze przy naszych mozliwosciach (obecnych rowniez ) skoncza nam sie mysliwce w jakies 3-4 loty - wtedy w najlepszym wypadku beda po 2 samoloty dostepne w misji...
 
Yatzek


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin

Post2003-12-17, 22:01      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Good point..

- przerzucanie kampanii.. faktycznie host "zdający służbę", musi przekazać nowemu parę plików... myślę że da się to zrobić.. cgoć w nagłych przypadkach może być kłopot.

- śledzenie samolotów .. uznałem że będzie lepiej jeśli będą śledzone straty.. teoretycznie będziemy mogli wykonczyc jakis wrogi squad! a i obrona kolegów AI będzie miała znaczenie.
Regeneracja - 1 samolot na misję ... (jak naprawde NAM zabraknie, mogę ręcznie nam "dorzucić" parę maszyn, znam magazynierów )

- klatki - nie wzrosną, ustawienia "gęstości" pozostają te same... ok 24 samolotów na misję..
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2003-12-17, 22:10      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Yatzek napisał:
- klatki - nie wzrosną, ustawienia "gęstości" pozostają te same... ok 24 samolotów na misję..


Najwiekszy pozeracz klatek to cele naziemne, a w szczegolnosci te poruszajace sie (bo wystepuja stadnie )
Przykladowo w pewnym fragmencie mapy 20 czolgow w 1 miejscu x kilkanascie miejsc, czy ze 20 pociagow i tylez konwojow, do tego jeszcze jakies strefowe cele, jak depoty czy insze HQ
Jak sie zrobi tak, ze do misji sa wgenerowywane tylko te, ktore sa nie dalej niz 20-25km od trasy lotu (no i jeszcze jakos przerzedzone), to bedzie ok

Samolotow w powietrzu, wbrew pozorom, moze byc naprawde duzo (nawet kolo 40) i bedzie dobrze chodzic.
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2003-12-17, 22:59      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Super
Byle klatki nie spadly bo juz latam w trybie "sadomaso" czyli very low detail
 
Yatzek


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin

Post2003-12-18, 00:15      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
hmm... mysle ze jednak 1 samolot pozera wiecej mocy niz pluton czolgow...
pamietasz.. pierwsza misja I-16 .. wlasnie samolotow bylo za duzo (48).. reszta bez zmian... było ciężko...
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2003-12-18, 00:59      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
No to lepiej zostawic troche samolotow w powietrzu, a wyciac troche ziemi. W sumie latamy w dyonie mysliwskim, a nie bombowym czy szturmowym
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2003-12-18, 09:25      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Jeśli dobrze zrozumiałem te kilka powyższych postów to Yatzek jest w trakcie przygotowywania nowej kampanii....... czy w związku z tym będą dziś jakieś loty? Jeśli Yatza jeszcze nie skończył to ja chętnie bym poleciał i tak, ten rodzaj misji jak ostatnio, czyli Japan vs USA
Będą chętni? Może o 21 nawet?
 
Yatzek


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin

Post2003-12-18, 10:20      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
wszystko powinno byc gotowe na dzis wieczór, zależy czy Talgot się pojawi...
Dark - Wiem że lubisz takie luźne walki .. kwestia przekonania odpowiedniej liczby osób...
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2003-12-18, 11:07      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
2.09.
Dostajemy nowe maszyny. Jakoś mało zwrotne sie wydaja te Migi i przy nawrocie podczas starcia z wrogiem nie wyrabiam sie i zaliczam spotkanie z matka ziemia

4.09.
Daleki patrol. Wyłapujemy z Yatzkiem pare Bf-109ek ktore nas nie widza, zachodzimy pomalutku od ich szostej. Jedna Bfka nagle odbija, Yatza idzie za nia a ja podchodze na 200m do tej co leci na wprost i laduje z karabinow. Seria byla krotka ale potezna, dobrze wcelowana w skrzydlo ktore w ułamku sekundy sie urwalo i maszyna przewalajac sie na lewo spadla w koncu na ziemie.
Spokojny powrot i ladowanie.

Zgłaszam zestrzelona 1-ą BF-109'ke

7.09.
Kiepska widocznosc. Długo szukamy wroga wiedzac ze gdzies w poblizu jest lecz ciezko go wypatrzec. Widzimy strzaly, wchodzimy do walki. Talgot woła o pomoc, jestem w dobrym miejscu wiec ładuje w niemca troche ołowiu i oczyszczam ogon Talgota. Po chwili nie wiem skad dostaje krotka seria po kadlubie i zaczynam gubic paliwo i puszczam za soba warkocz czarnego dymu. Probujac sie jakos odnalezc w sytuacji postanawiam jeszcze chwile zostac w wirze walki i stracic jakiegos niemca. Niestety gdzies z tylu mnie zaskoczyl jakis cwaniaczek i puscil serie zapalajac maszyne. Troche mnie przysmarzylo lecz zdazylem wyskoczyc i z lekkimi poparzeniami trafiam do jednostki.

Kapitalne sa teraz te misje gdzie nie wiadomo jaki wrog nas zaskoczy a przede wszystkim w jakiej ilości
 
Snake-


Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa

Post2003-12-19, 02:08      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
02.09.41

Patrol w rejonie frontu k. Mosciska. Podczas walki ze 109tkami, a pozniej z Ju-52 gina prawie wszyscy, a ja skacze na szmacie i wracam do bazy na piechote

Zglaszam 1 bf109 i 1 Ju-52 (staranowany)

04.09.41

Lecimy kawal za linie frontu w poblize Leska. Niestety w drodze do celu zderza sie 2 naszych. Obaj gina na miejscu. Troche w miedzyczasie zboczylismy z kursu identyfikujac 2 migi na N od nas, ale w koncu znajdujemy przeciwnika - ostrzeliwuje nasze Su-2. Przybywamy w pore aby uratowac jeszcze ze 2 nasze bombowce. Bez strat juz wsrod naszego dywizjonu niszczymy beefy i wracamy do bazy.

Zglaszam 2 beefy

07.09.41

Kiepska pogoda, widzialnosc na jakies 8km. Startujemy na patrol pod Boryslawem. Po dluzszym lataniu nad celem zauwazam strzaly na kursie 290. Udajemy sie w tamta strone, jednak nic nie widac. Gdy juz mamy zawracac, znow widac strzaly. Po chwili znajdujemy tez wrogie samoloty.
Atakuje pare stukasow, ale po chwili przekonuje sie, ze moj mig jest malo odporny na uszkodzenia. Po serii od tylnego strzelca mam podziurawione zbiorniki z paliwem i uszkodzony silnik. Dobijam jeszcze mojego stukasa, ale musze wracac do bazy - silnik zaczyna juz rzezic, a ze zbiornikow blyskawicznie ucieka paliwo. Minute pozniej juz silnik staje... Przestawiam skok smigla na najnizsze obroty i szukam miejsca do ladowania. Samolot kiepsko leci bez silnika i nie mam duzego wyboru gdzie ladowac. Jedynie jakas droga biegnie na poludnie i tam staram sie posadzic maszyne. Mijam skraj lasu o kilkanascie metrow i siadam na drodze. Lawirujac miedzy pojedynczymi drzewkami udaje mi sie bezpiecznie zatrzymac. Na ziemi jednak kilkanascie minut pozniej witaja mnie niezbyt kulturalnie panowie w nocnikach na glowach wymachujac Schmeisserami i costam brzydko krzyczac. Zostalem zlapany...
 
Jaceqp





Post2003-12-19, 02:12      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
Potwierdzam... brak infosów o siłach wroga to miła odmiana od poprzednich trybów...

02.09.1941r.
---------------
Patrol. Po przelocie znajdujemy kilka BF-109. Kilkoma pociskami trafiam jedną z nich lecz nie powoduję widocznych uszkodzeń. W krótce koledzy "zabezpieczają" obie niemieckie maszyny.
Lecąc dalej napotykamy ze snake'iem Junkersy 52. Po pierwszym podejściu snake dziurawi zbiornik paliwa jednego Ju, ja natomiast mając na celowniku drugiego łapię freeza, po którym ja i junkwes stanowimy jedynie deszcz meteorytów.

STATS:
=====
w sumie nic - chyba że staranowany Ju52 - papa avatarku

04.09.1941r.
---------------
Patrol - dość duży dystans - okolice Sanoka. W międzyczasie nasza grupa zmniejsza się o 2 maszyny (kolizja Cybera i Talgota). Jakiś znajomy głos w słuchawkach z naszych umiejętności obserwacyjnych. W końcu dostrzegamy strzały i wlatujemy w obszar walki. W powietrzu są 109'tki. Ubezpieczany przez jednego z naszych dość prezyzyjnie ściągam jednego messer'a.
Potem już tylko powrót i bezpieczne lądowanie.

STATS:
=====
1xBF109

07.09.1941r.
---------------
Znowu patrol. Tym razem jednak dość blisko - okolice Borislav'a. Nieoficjalnie dowiadujemy się o mających się pojawić ju87. Po pewnym czasie faktycznie się zjawiają wraz z dość liczną eskortą. Ja i snake atakujemy parę junkersów. Po pierwszym podejściu strzelec uszkadza prowadzącemu silnik i dziurawi mu zbiornik. Snake jednak chwilę potem oddaje pożyczone pestki i ju87 spada. Ja przymierzam się do 2giego i bez pośpiechu przymierzam się do strzału lecąc w martwym punkcie dla strzelca. Celuję w prawe skrzydło i odcinam je na wysokości goleni podwozia.
W dole dość gorąca potyczka między naszymi Migami i 109'tkami.
Kilka podejść nie owocuje zestrzeleniami. Potem przez jakiś czas uciekam od trzech ogonków - jeden z nich powoduje wyciek paliwa.
W końcu zostają przegonieni. Obieram kurs do domu ale postanawiam jeszcze zrobić jedno podejście. Widzę talgota uciekającego przed BF'ką. Wchodzę do walki. Odganiam bf'kę i odstrzeliwuję lewą część ogonowego usterzenia poziiomego. Automatycznie BF staje się mniej ruchliwy więc biorę go w krzyżyk i obdzielam kolejnymi porcjami. Me109 traci stabilność lotu i wpada w korek. Rozbija się w lesie.
Paliwko szybko ucieka. Wracam na kurs do domu. Po kilku minutach jednak silnik gaśnie i siadam na polanie przy rzece i torach kolejowych. Snake również lądował awaryjnie. Próbuję określić swoją pozycję stwierdzam że chyba jestem na terytorium wroga. Choć zdania są podzielone (sam zresztą nie jestem pewien bo pogoda kiepska).

STATS:
=====
1xJu87
1xBF-109

pozdr.
Jaceqp
 
plush


Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm

Post2003-12-19, 08:17      DEAD is DEAD Odpowiedz z cytatem
02.09 Spotykamy wrogie 109 i rozpoczynamy atak, widze Talgota z 2 109 na 6 wiec schodzie i atakuje, mam znacznie wieksza predkosc wiec mijam jedna i atakuje ta grozniejsza - to byl blad, minieta 109 wchodzi mi na 6 i po chwili mam rozwalone zbiorniki paliwa, dzialka i ster wysokosci, nie udaje mi sie wyciagnac wiec skacze... niestety jest zbyt nisko...
 
Centrum Fanów Symulatorów » Symulatory lotu » DEAD is DEAD Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 171, 172, 173  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: