bo nie ma "Kinepolis" u was w miastach....
dźwięk z subwoofera potrzebuje ok 15m żeby sie dobrze roznosić, wiec w domu raczej nigdy niebedzie tak jak w naprawe dobrym kinie, ale takich kin z THX, dużymi salami, odpowiednio zrobionymi scianami jest mało...ja wole oglądąc zwykle w domu ze względu że nikt mi nie chichocze w nieodpowiednich momentach i mlaska popcornem dźwięk DTS mam super ale do Kinepolis to sie raczej nie umywa....
Reklamy
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2004-12-14, 17:21 telewizor
taaa
a jak cie posadzą pod scianą w lewym rogu sali to też masz w kinie dobry dźwięk ? za cene biletu do kinepolis mam ze 3 filmy na dvd
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-12-14, 17:32 telewizor
ja w kinie siadam tam gdzie chce zawsze
co to za kina, co "sadzają"??????? wchodzisz i siadasz tam gdzie najlpeiej slychac i widac
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2004-12-14, 17:56 telewizor
No nie moge, w domu lepiej niz w kinie
Ja mam naprawde porzadną bestie za ciezka kase i słychac wszystko jak trzeba ale i tak nigdy nie powiem ze mam lepiej niz w kinie Sorry panowie ale aby uzyskac takie natezenie dzwieku aby dzwiek spadajacej w ciszy szpilki zadzwonił w uszach gdy spadnie na posadzke, potrzeba sporej przestrzeni. W przeciwnym razie w pokoju, powiedzmy 30m2, mamy tylko potezny hałas ktory meczy ucho, bo dzwiek nie ma sie gdzie rozejsc i wszystko sie kotłuje na sobie, tym bardziej ze sciany domu nie sa przygotowane do tłumienia nawet w połowie tak dobrze jak w kinie
Druga sprawa. Co to za przestrzeń dzwieku surround gdzie kolumny stoja tak blisko siebie? Jak w Star Wars w tylnych glosnikach zaczynaja latac jakies "samoloty" to w kinie sie tylko czuje, ze nadlecial z dalekiej lewej tylnej do dalekiej prawej tylnej strony, robiac potezny gwizd za nami. W domu gwizd bedzie ale przestrzen ogranicza sie do "paru" centymetrow za uchem
Jak ktoś ma pokój 100m2 to przy dobrym sprzecie ma wtedy kino w domu ale przy mieszkankach w blokach nie ma na to szans. Za mało przestrzeni w tym surroundzie
Sam oczywiscie bardzo lubie ogladac filmy w domu bo te chipsy i popcorn wkurzaja mnie strasznie. Czesc filmow lece do kina obejrzec bo wiem ze w domu nie bedzie juz "tego czegos".
Podsumowujac:niewazne jaki wypas sprzet sie ma ale nigdy nie powiem ze mam sie lepiej niz w kinie, dopóki moja sala kinowa bedzie miała mniej niż , powiedzmy 60m2
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2004-12-14, 18:15 telewizor
No wymiekam IceMan to u was w Szczecinie sadzaja w kinie pod sciana na przymus? no to niezle macie kina.. buehehehe
Kiedys ze znajomym wybralem sie do sklepu gdzie swojego czasu kupilem swoj zestaw Hi-Fi i po rozmowie z kolesiem skusilismy sie na odsluch ich kina domowego - głownie dlatego ze mieli tez muzyke w Dolby DTS czy jakos tam - nei pamietam bo to z pol roku temu bylo. Mniejsza o to - tam byl specjalny pokoj spory - z 50 m2, ładnie zabudowany specjalnymi matamia itp - po prostu przystosowany. No i byl tez podłączony sprzet Denona , z najwyzszej półki , nawet nie chcialem wiedziec za ile tysiecy - wzmacniacz 5X200W najwyzszej klasy , odpowiednie okablowanie oraz odpowiedni zestaw glosnikow , odpowiedniej klasy. Dzwiek był piekny i wogole .. ale takie efekty jak w kinie to dopiero mozna bylo poczuc przy naprawde MOCNY pogłośnieniu.. Wiec kupujac bilet do kina za 15 pln w tyg. mozna obejzec film w super warunkach nieporównywalnych z domowymi . A to był sprzet w cenie donbrego auta na ktory nigdy nie bedzie mnie i wielu z nas stac.. Polecam komu wybrac sie do DOBREGO sklepu . Kolesie sa chetni dac posluchac i poczuc co to dobry sprzet. Albo polecam sie wybrac do kina IMAX ...
Ośmieszacie sie tylko piszac takie farmazony ze macie lepszy dzwiek niz w kinie .. no chyba ze byliscie tylko w takim kinie jakie jest w moim rodzinnym miescie Rykach
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-12-14, 18:31 telewizor
Masz racje Sewer ale... nie do konca Nie wiem czy wiesz ale kino domowe to juz nie tylko Dolby Digital 5.1 czy DTS 5.1 Teraz sa juz systemy kina domowego 8.1. Przod: lewy, centralny, prawy, tyl: lewy, centralny, prawy, subwoofer i dwa glosniki po bokach. To absolutnie wystarczy aby stworzyc pelna scene dzwiekowa a to co jest w kinach na scianach to nie jest tak, ze kazdy z tych glosnikow to osobny kanal To, czy uslyszysz w filmie skad dokladnie nadlatuje ci samolot zza plecow to przede wszystkim kwestia dobrze ustawionych glosnikow
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-12-14, 18:53 telewizor
DariuszM napisał:
ja w kinie siadam tam gdzie chce zawsze
co to za kina, co "sadzają"??????? wchodzisz i siadasz tam gdzie najlpeiej slychac i widac
Co to za kina? Wszystkie jak leci, po kolei - Silverscreen, Cinema City, IMAX itepe
A ty jak chodzisz do kina? Olewasz numer miejsca i rzedu jaki masz wydrukowany na bilecie i siadasz tam, gdzie ci wygodnie? A jak przyjdzie osoba na ktorej miejscu usiadles to co? Goosfraba?
No, chyba ze gustujesz w filmach, ktore z reguly nie przyciagaja uwagi widzow i sala kinowa swieci pustkami - w takim ukladzie nie dziwie sie ze siadasz bez stresu tam, gdzie ci wygodnie... marne szanse na to, ze kogos podsiadziesz
Darkman - cos mi sie widzi, ze nie bardzo doczytales mojego posta
To, ze w kinie jest nieporownywalnie wieksza potega dzwieku jest sprawa tak samo oczywista, co dla mnie kompletnie nieistotna Wyroslem z toku rozumowania "glosniej + wiecej basow = lepiej"
W domu mam o lata swietlne bardziej precyzyjnie niz w kinie zlokalizowany dzwiek podczas ogladania filmu. W domu np. w scenie dziejacej sie w zatloczonym miejscu mozna niemal uslyszec z ktorej strony jest koles, ktory sobie w tloku pierdnal. W kinie to ja moge co najwyzej poczuc ze Ziutek dwa rzedy dalej pierdnal... ale czy siedzi przede mna czy za mna - to juz jest zagadka
W skrocie - w kinie w najlepszym wypadku slychac od czasu do czasu efekty przestrzenne, w domu slysze przez caly czas trwania filmu dzwiek przestrzenny I dlatego uwazam, ze dzwiek w domu jest lepszy niz w kinie - bo jest dopasowany do mnie i tylko do mnie, a nie do kilku setek cieci ktorzy oprocz mnie zapelniaja sale kinowa i wszyscy musza cos tam przestrzennego od czasu do czasu uslyszec
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2004-12-14, 19:02 telewizor
kurde, tez chcialbym isc do kina w ktorym siadam gdzie mi sie podoba
a moze mozna lezec jeszcze ? i jak chce siku to moge pause wcisnac ?
kino napewno jest fajowe ale wygodniej mi sie w domu rozlozyc i nikt nie przeszkadza
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-12-14, 19:42 telewizor
IceMan napisał:
a moze mozna lezec jeszcze ? i jak chce siku to moge pause wcisnac ?
O pauze nie pytalem , ale kiedys (nie wiem jak teraz) mozna bylo za 45zl pojsc do SilverScreenu do specjalnej sali, gdzie rozwalasz sie w kilkuosobowej lozy na sofie, zamawiasz drinka u kelnera i ogladasz film jak lord Cox
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2004-12-14, 19:47 telewizor
IceMan wystarczy odpowiednio wczesnie zarezerwowac bilet i siadasz gdzie chcesz.. nie mow ze w Szczecinie nie ma rezerwacji biletow ?
Zasadniczo kina buduje sie tak i tak ustawia dzwiek zeby w powiedzmy 75% sali dzwiek był w pełni efektowny. Tak mi sie przynajmniej wydaje.. bo jaki by byl sens budowy kina gdzie tylko 1 srodkowy fotel zapewnialby 100% doznania dzwiekowe ?
odemnie to eot.
btw ja jakos potrafie bez sikania wysiedziec na filmie mimo tego ze zwykle pije piwko -fakt ze zwykle 2 na film ale zawsze.. wiec jesli macie problemy z pecherzem to trudno panowie - starość nie radość
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-12-14, 20:20 telewizor
SEWER napisał:
Zasadniczo kina buduje sie tak i tak ustawia dzwiek zeby w powiedzmy 75% sali dzwiek był w pełni efektowny.
Zasadniczo teoretyzujesz W praktyce wyglada to tak, ze nawet jak siedzialem w najlepszym miejscu na sali to dzwiek nie byl nawet w cwierci tak precyzyjny i nie dawal takiego wrazenia przestrzeni jak w domu
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-12-14, 20:24 telewizor
SEWER napisał:
IceMan wystarczy odpowiednio wczesnie zarezerwowac bilet i siadasz gdzie chcesz.. nie mow ze w Szczecinie nie ma rezerwacji biletow ?
Zasadniczo kina buduje sie tak i tak ustawia dzwiek zeby w powiedzmy 75% sali dzwiek był w pełni efektowny. Tak mi sie przynajmniej wydaje.. bo jaki by byl sens budowy kina gdzie tylko 1 srodkowy fotel zapewnialby 100% doznania dzwiekowe ?
Nie no, nie myl kina domowego z prawdziwym kinem W domowym ustawiasz sobie tak glosniki zebys byl w centrum sceny dzwiekowej, w kinie tak sie nie da bo za duza sala i za duzo miejsc, trzeba wiec wiecej glosnikow i takie przygotowanie sali aby akustyka byla dobra w kazdym miejscu Oczywiscie, jak pewnie wiekszosc z nas, ja i tak wole siedziec na srodku sali, ewentualnie ciut dalej ale na wprost ekranu a nie gdzies po bokach (dlatego bilety kupuje zawczasu a nie tak jak Iceman ).
Cytat:
btw ja jakos potrafie bez sikania wysiedziec na filmie mimo tego ze zwykle pije piwko -fakt ze zwykle 2 na film ale zawsze.. wiec jesli macie problemy z pecherzem to trudno panowie - starość nie radość
Sek w tym, ze jak juz wyjdziesz raz do kibelka po piwie to juz bedziesz tak co chwile biegal Zawsze mozna wziac ze soba kaczke do kina
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-12-14, 20:37 telewizor
Heh, jesli obraz jest dobry to kino moze byc nawet nieme. Niestety dzisiejsza, w znakomitej wiekszosci, gowniana produkcja filmowa musi necic "wypelniaczami" i wodotryskami, bo w innym wypadku nie byloby w ogole sensu isc do kina A wiadomo, ze zarabia sie na masowce dla szarej masy Nie wiem jak jest gdzie indziej, ale w mojej okolicy wartosciowe pozycje puszczane sa glownie w nieciekawych miejscach czesto z ch***wym ekranem o naglosnienu juz nie wspominajac. Pomimo takich warunkow i tak nie lada sztuka jest kupic bilety (nie mowiac juz o wyborze miejsca do siedzenia) na 2 tyg przed pokazem. I jakos nikt nie marudzi ze jest szaro-buro, fotele niewygodne a naglosnienie "pierdzi" od czasu do czasu ...
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-12-14, 20:49 telewizor
dzwiek dzwiek i dzwiek, dobry dzwiek to muzyka i to stereo ! a filmy to dla mnie przede wszystkim obraz , ale widze wy moglibyscie tylko sluchac filmow
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-12-14, 20:57 telewizor
Jak ktos nie zwraca uwagi na dzwiek w filmach to niech lepiej nie chodzi do kina tylko oglada filmy na Polsacie (tudziesz Polshicie jak ja to mowie )