Richie miał wypadek

Pozdrowienia Richie.

Niech wraca do zdrowia czym predzej.
Swoja droga, jesli zostal sporzadzony protokol policji potwierdzajacy ze wypadek mial miejsce z powodu tego oleju na drodze to mozna by domagac sie odszkodowania od zarzadu drog, podobnie jak to ma miejsce w przypadku uszkodzenia auta na dziurze w jezdni.

Richie trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia

Darkman napisał:

Niech wraca do zdrowia czym predzej. Swoja droga, jesli zostal sporzadzony protokol policji potwierdzajacy ze wypadek mial miejsce z powodu tego oleju na drodze to mozna by domagac sie odszkodowania od zarzadu drog, podobnie jak to ma miejsce w przypadku uszkodzenia auta na dziurze w jezdni.

Nie da rady, oleju raczej nie rozlał zarząd dróg ani nie miał wpływu na jego obecność na drodze. Trzeba by znaleść osobnika który go na drodze pozostawił i wytoczyć sprawę z powództwa cywilnego. Ale do tego to trzeba by przegrzebać na policji zajścia które zostały zgłoszone w tym dniu konkretnie w tym miejscu, lecz jeżeli był olej to nie sądzę że zostało to zgłoszone, bo policja na 99,99% wezwała by strażaków.

O fuck ! Dopiero teraz czytam Cholera cięzka sprawa . Całe szczęście w nieszczęściu że to tylko ręka którą da się poskładać... Zawsze mogło być gorzej...

Wracaj Richie do zdrowia szybko i na miłość boską KUP SOBIE KOMBINEZON Z KEWLARAMI !!!

jak ktos odwiedzi Richiego to niech go pozdrowi odemnie i zyczy mu szybkiego powrotu do zdrowia

Bylem u niego dzisiaj. Richie humor ma, jakos sie trzyma, chociaz jego ulubione (hmmm, juz lubi, a jest tylko tam tylko dwa dni ) srodki znieczulajace sie skonczyly, tzn. oddzial nie ma wiecej na stanie (ciekawe kiedy bedzie mial). Za to jest fajna pielegniarka/praktykantka, az sam chcialem sie polozyc. Przyszla zmierzyc cisnienie (kuwa, niezla byla, bo zmierzyla cisnienie przez rekaw!!!) a Richie na to: "czuje jak mi sie podnosi"
Jego reka wyglada jak u Pudziana, nie wiadomo czy bedzie operacja, na razie zalozyli gips (podobno wazy 5-7 kilo), zeby mu sie reka naciagnela (nie znam szczegolow co i jak). Jutro, lub po jutrze decyzja czy bedzie operacja czy nie. Moze wyjdzie ze szpitala nawet na weekend (to jego opinia).
Aha, druga fajna sprawa. Obok lezy koles po operacji nogi (mial dzis w nocy). Przychodzi pielegniarka (inna) i mowi do niego: "o to pan mial operwoana prawa noge?" Dobrze, ze sie nie okazalo ze to ta, koles tez na prochach, przez ladne kilka sekund patrzyl na swoja noge i nie mogl nic powiedziec
Na koniec Richie dostal tableteczki, ale zapytano go czy chce doustnie czy dozylnie. Richie zapytal jak to bedzie "doustnie", oczywiscie chodzilo o pielegniareczke, ta co wspomnialem na poczatku
Tak jak mowilem trzyma sie, ale ma caly czas mysli czy uniknie operacji czy nie. Miejmy nadzieje (i trzymajmy kciuki), ze obedzie sie bez skalpela.

Hehe, caly Richie, tylko dupeczki mu w glowie

Dobrze ze nic powaznego ...
szybkiego powrotu do zdrowia..
Straszna szkoda ze nie bedzie Richiego w ZW

No to niezla polewke tam maja z tej lali... ale niech chlopaki zaczekaja az z lewatywa do nich przyjdzie

To ci zbereźnik. No ale cóż, moto wyzwala męskie emocje, więc można go zrozumieć hehe

Wy tu o pielegniarkach nie piszcie , bo może żona Richiego czyta te forum

Richie - 3mam kciuki !

Paskudna sprawa, ale w sumie to szczescie w nieszczesciu skoro to bylo az 50km/h!! Bark zawsze lepszy niz np. łokieć. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia!

IMHO to bylo 50km/h w momencie upadku, a wyhamowane ze 150

Szybkiej rekonwalescencji, Richie!

na pl.rec.motocykle sa dwa zdjecia Richiego w szpitalu, wystawione na jego prosbe, ja nie czuje sie upowazniony do wrzucania tych linkow tutaj