Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-05-14, 00:38 o co chodzi?
Nie bawilem sie sturmologiem, ale u mnie dane z offline zapisuja sie do logu...
Nie wiem tylko czy sturmolog moze je potem przetwarzac
Reklamy
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-05-14, 19:34 o co chodzi?
Yatzek napisał:
NO FAKIN WAY SOLDIER!!!!
IS THAT CLEAR !!!!????
sorry zagrałem właśnie troszkę w Vietkong
Nie wiedzialem, ze Luftwaffe wyslalo nad Vietnam Messery
A gdzie raport
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2003-05-15, 01:16 o co chodzi?
Snake- napisał:
Robson, dobre lądowanie, to takie, po którym możesz o własnych siłach wyjść z samolotu
Świetne lądowanie, to takie, po którym samolot nadaje się do dalszego użytku...
A tak w ogole, to sa 3 proste kroki, ktore prowadza do udanego ladowania - niestety, nikt ich nie zna
Postanowilem rozwiac wszelkie watpliwosci co do startu i ladowania nasza 109.Pogrzebalem troche w szkolnej biblioteczce i eureka!!! .Znalazlem oryginalna instrukcje do me-109g2.Oczywiscie kazdy ma swoj sposob na start i ladowanie, ale tu wyczytacie jak to sie robilo naprawde .Btw mam jeszce opisy do innych wersji wiec jak bedziecie chcieli to piszcie!!!!
misje treningowe o rosnącym stopniu trudnosci
i kampania Blackone z me-109G (tzn kampania do IL2 czyli kilkanascie misji nie dynamicznych) (tak- powinny dzialac bez problemu w FB)
tak sie sklada ze gralem pozostale kampanie Ian Boys (akurat tej nie ) i były znakomite... try ..
dodatkowo apropo kampanii jak juz kiedys napisalem:
Cytat:
do conf.ini dopisałem :
AirIntensity=Low
GroundIntensity=Low
CampaignDifficulty=Easy ouć .. wydało się
i kampania chodzi płynnie... nawet z groundem Excelent (moje drzewka kochane)
Co do Melvina Robota - ROTFL
Po wpisaniu tych linijek o co gra bedzie "biedniejsza???".Oczywiscie chodzi mi o pierwsze dwie linie!!!O trzeciej nawet nie mysle!!! .Tak btw uzywasz tez tych linii online????(pierwszych dwoch)
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-05-15, 13:31 o co chodzi?
Te 2 linijki odpowiadaja za ilosc samolotow/obiektow naziemnych w grze. Przy ustawieniach "low" nie bedzie sie praktycznie nic dzialo poza trasa misji. W powietrzu bedzie najwyzej cel, albo oslona. Przy ustawieniach "high" bedzie w powietrzu sporo formacji niezwiazanych z misja (chyba do max 3), a obiektow na ziemi bedzie dosc sporo, w promieniu chyba do 50km od trasy misji.
Standardowe ustawienia to max 1-2 losowe formacje i obiekty chyba do 20 km od trasy
A instrukcja jest ciekawa Zgralem ja kiedys z www.bf109.com - jest tam wiecej roznych fajnych rzeczy. Z reszta niedawno Yatza ta strone polecal.
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2003-05-15, 15:03 o co chodzi?
Snake- napisał:
Te 2 linijki odpowiadaja za ilosc samolotow/obiektow naziemnych w grze. Przy ustawieniach "low" nie bedzie sie praktycznie nic dzialo poza trasa misji. W powietrzu bedzie najwyzej cel, albo oslona. Przy ustawieniach "high" bedzie w powietrzu sporo formacji niezwiazanych z misja (chyba do max 3), a obiektow na ziemi bedzie dosc sporo, w promieniu chyba do 50km od trasy misji.
Standardowe ustawienia to max 1-2 losowe formacje i obiekty chyba do 20 km od trasy
A instrukcja jest ciekawa Zgralem ja kiedys z www.bf109.com - jest tam wiecej roznych fajnych rzeczy. Z reszta niedawno Yatza ta strone polecal.
A ustawienie posrednie- np.middle albo overage istnieje????
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-05-15, 16:24 o co chodzi?
Ustawienie posrednie jest domyslne - czyli po prostu jak nic nie jest wpisane
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-05-22, 17:05 o co chodzi?
Sciagnolem wczoraj Il2Manager3.0 (12 Mb uff... ) i wszysko OK, tylko statsy mi sie nie zapisuja jakos, a czytalem, ze ten program zczytuje tez statystyki w offlinie. Ja mam zawsze po walce i wyjsciu z Ila tabele ze statsami, ale wszystko na "0" , czyli nie zapisuje... Niezaleznie, czy ustawiam automatyczny zapis, czy recznie przez "k" w konsoli. Bawil sie ktos tym programem?
Tak poza statsami wszystko chodzi Ok.
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-05-23, 10:19 o co chodzi?
ceer - zdaje się IŁ2 w singlu po prostu nie ma możliwości podania statystyk... i wyżej tyłka nie podskoczysz.. żaden program nie wydoli...
jesli baaardzo chcesz wiedziec ile kulek posłałeś w niebo w danej walce - otwórz ją w edytorze i zagraj jako multi-Coop ,
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-05-23, 20:31 o co chodzi?
No nie bede sie trzymal jak pijany slupa jak sie nie da wcale, to trudno, po prostu najgorzej w Ile idzie mi strzlanie (z nawigacja juz poczynilem pewne postepy ), i takie statsy jakos by tam pomogly... ee, lepiej sie wezme za trening, a nie za statsy
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2003-05-28, 10:56 o co chodzi?
Jak generujecie misje przy pomocy wbudowanego gen???Na quick mission builder pojawiam sie od razu w powietrzu i nawet nie mam briefiengu, a na full mission builder moge tylko mapke wybrac, pogode, napisac briefieng ale nie moge ustawic zadnych obiektow, przeciwnikow .Gdzie mozna to wszystko ustawic i czy jest mozliwy wybor random????
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-06-09, 20:28 o co chodzi?
Powoli zaczyna mi sie robic glupio z racji "perfekcyjnych" ladowan w moim wykonaniu (dla niewtajemniczonych: zawsze przezyje, ale maszyny sa kazdorazowo zlomowane ) Doswiadczenie lotnicze dotad mialem jedynie z modern-combat simow i o ILSie nie bede tu nawijal. W Il-2 tez mi sie dobrze ladowalo poki latalem z ctrl+F1, bo wszystko podczas podejscia kontrolowalem...
Tak sie zlozylo, ze wraz z poczatkiem mego DIDa zmienilem joya. Strzelanie wymagalo dlugiej wprawki, ale efekty juz widze, za to z ladowaniami kiepsko... Najwiecej problemow sprawia mi kontrola osi podejscia do lotniska, bo z kokpitu za cholere nie widac co jest przed/pod samolotem, a tam winno byc chyba lotnisko Jak zaczynam kombinowac z kursem, zeby sie wpasowac to zawalam speed albo alt, eh... Jak wy to robicie? Jaki alt? Jaki kurs? Jak szybko sie ustawiacie w osi, czy kontrolujecie pozniej podczas podejscia os (jak, skoro mozna cos zobaczyc pochylajac dziob, a to na low alcie nie wchodzi w gre?)
Wiem, ze mam tracki, ale nie moge wejsc do waszych kabin, a jedynie to dalo by mi podpowiedz.
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-06-09, 20:46 o co chodzi?
No wiec "The way of AI" (aka "The way of Czary" ) jest poza moimi mozliwosciami i ja tak nie potrafie ladowac
Zawsze jak laduje to widze pas, podnosze dziob dopiero kilkanascie m nad pasem...
No wiec - kola i klapy w dol przy 300 i trzymam 200-220 na podejsciu caly czas widzac pas podczas podejscia - czyli nurkowanie jakies 10-15 stopni, maly gaz (miedzy 20 a 40 % w zaleznosci od tego, jak stromo podchodze). Jakies 20 m nad pasem wyrownuje i wtedy juz ciezko w pas nie trafic. Wytrzymanie i wytracenie predkosci (gdzies do 180 kmh) i lagodnie siadam na 2 pkty.
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-06-09, 21:59 o co chodzi?
Jakie to proste
No tak jeszcze nie probowalem... Obaczymy
rake
Dołączył: 07 Sty 2002
Posty: 309
Miasto: Szczecin
2003-06-10, 00:33 o co chodzi?
No - ja się mogę pochwalić tylko 2-ma skasowanymi maszynami podczas lądowania (w did'zie ofkoz ) - w tym raz podczas masakrycznej burzy Ale ląduję jeszcze mniej podręcznikowo, niż Snake
Jeżeli nie ma bocznego wiatru, to z reguły nie ma problemów z ustawieniem się na osi pasa - czasami jeszcze nad samym pasem mam niezłe odchylenie od jego osi A cały trick polega na tym imho, żeby podchodzić spokojnie i nie na siłę za pierwszym razem... No przecież można zrobić drugie... trzecie... czwarte podejście - zawsze to lepiej, niż rozbić maszynę
Z reguły ląduję tak jak Snake - w lekkim nurku (tudzież ślizgu - sam nie wiem, które określenie bardziej pasuje... ), tak że pas mam w polu widzenia, tyle że gaz z reguły na 5-20% (pewnie ostrzejszego nura walę) Oczywiście w końcowej fazie "podejścia" klapy na full wysunięte, 15-20 sec. przes znalezieniem się nad pasem wysuwam podwozie (po wysunięciu trochę szarpie i wolę mieć czas, żeby ewentualnie skorygować podejście), pozwalam by prędkość spadła poniżej 200kmph (najczęściej latam 109-tką), czasem nawet do 160 i tuż nad ziemią wyrównuję i otwieram przepustnicę na nawet 70%... i jakoś wychodzi... nawet bez kangurków tyle, że nie staram się na siłę na początku pasa siadać - najczęściej przyziemiam gdzieś w 1/3 długości - jakoś bezpieczniej się wtedy czuję