2003-09-24, 21:56 North Carolina (Champ) - wrazenia
No wlasnie - beda jakies? Bo serka jak narazie nie ma
Reklamy
Gul Dudo
Dołączył: 26 Wrz 2001
Posty: 584
Miasto: Wrocław
2003-09-24, 21:57 North Carolina (Champ) - wrazenia
no właśnie
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2003-09-25, 00:12 North Carolina (Champ) - wrazenia
Gratsy Gul, gratsy MBT, dzis byliscie bezkonkurencyjni Darkman chyba mial pecha bo wyscigu nie ukonczyl.
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-09-25, 00:15 North Carolina (Champ) - wrazenia
Ze względu na to, że okoliczności były jakie były mówię "Przepraszam" do Nogala za to ze się wykrzyczałem na Niego i edytuje tego posta.
Choć złość mi pozostała ale jest już skierowana tylko na samo zdarzenie a nie personalnie do Nogala jako osoby biorącej udział w zdarzeniu!
---------------------------------------------------------------------
Wyjechalismy razem z pitu Nogal pierwszy i jedziemy iles tam lapów. Nogal lami z lapa na lap i go doganiam. Przez pare zakretow podjezdzam mu pod dupe zeby sie usunął bo jest na minusie wiec za bardzo walczyc nie powinien ale spoko czekam cierpliwie.
W koncu Nogal w T3 zachacza o kraweznik, wynosi go pod bande i zwalnia sporo
No to po małym go biorę i wychodzę przed niego. Zostaje na swojej połowie toru ze mogł górą pójść jak spóźni hamowanie a on mi centralnie w dupę wjeżdza. Wszedł se po optymalnym jakby mnie tam kurna nie było( edit: bo faktycznie nie było )
i przywalił ze mnie spod prawie apron od razu pod bandę wywaliło i silnik zdechł.
Na dwadzieścia pare lapów przed koncem. Aha, jak brałem Nogala to od kilkudziesięciu okrążeń byłem 2-i a on 6-y na minusie
Wyścig był nasz od samego początku. Pierwsze 4 miejsca do MBT jak nic. Rozłożyliśmy wszystkich dzisiaj. Rehabilitacja za Daytonę na najwyższym możliwym poziomie a ja se dostaje szlaga.
I teraz niech mi kierowniki powiedzą co w tej sprawie? Bo regulamin przewiduje głosowanie za karą -1lap
A wymiar strat poniesionych przeze mnie w stosunku do jego jest nie porównywalny!!!
Edit: Nic nie muszą w sumie mówic bo skoro wyszlo jak wyszło to jest mój pech i RA jak na mój gust
Kavoo napisał:
I cale szczescie, bo jakby mnie ktos tak rozpieprzyl po 2 tygodniach treningow to chyba bym sie zdrowo wkurwil.
Nawet nie wiesz jak jestem wkurwiony
Edit: Tu sie nic nie zmieniło
Ostatnio zmieniony przez Darkman dnia 2003-09-25, 01:07, w całości zmieniany 1 raz
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2003-09-25, 00:19 North Carolina (Champ) - wrazenia
Ja powiem tak - zanim cos powiesz SYNKU to obejrzyj replaya - jak mowie, ze cie nie bylo to cie nie bylo. Wiec to ty nie zachowuj sie jak gowniarz. Mam nadzieje, ze przynejmniej wyedytujesz tego posta i mnie przeprosisz
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2003-09-25, 00:25 North Carolina (Champ) - wrazenia
A co do samego wyscigu to gdyby nie kompleteni zjebany drugi stop i BF to pewnie szlo by powalczyc w koncowce z MBT o pudlo... Ale Shit happens - pozniej fajnie gonilo sie Aro i reszte
Tylko Richie troche blokowal...
Acha i gratsy dla MBT - idealna wspolpraca zespolowa
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-09-25, 00:32 North Carolina (Champ) - wrazenia
Nogal no faktycznie mnie tam nie ma Tylko skoro widziałes ze cie spowolniło i to konkretnie to wiedziałes ze cie bede bral i skoro ci zniknąłem to ciężko było pomyśleć aby pojechać asekuracyjnie?
Poza tym dziwne bo ja miałem zielnoy mały słupeczek na lagometrze i zadne czerwone krechy sie nie pojawiały poza jednym przypadkiem w 1/3 długości wyscigu
Nie mam słów......
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2003-09-25, 00:32 North Carolina (Champ) - wrazenia
Gratsy MBT u Gul To bylo juz od dawna pewne ze dla wszystkich oprocz was ten wyscig bedzie masakra
W zasadzie jestem zadowolony gdyby nie disco ukonczylbym -2lap tuz za Nogalem na 5 miejscu
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-09-25, 00:38 North Carolina (Champ) - wrazenia
Dimax....jak tuż przed ostatnim pitem cie doganiałem to sie 20 razy zastanawiałem czy Cie brac bo niby byłeś na minusie ale miałem tak zdarte gumy ze bałem sie wejść ci typowo na atak
W końcu sam zjechałeś na szeroki i po kłopocie
Aro
BMW
E39
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1478
Miasto: Ustroń
2003-09-25, 01:07 North Carolina (Champ) - wrazenia
Gratsy Gul!
to juz nikt nie raczy ani pochwalic dublera Aro za to ze tak ladnie puszczal liderow?
tak mu to puszczanie dobrze szlo, ze az z rozpedu czasem pusczal nie tych co trzeba
kawaretti
2003-09-25, 01:16 North Carolina (Champ) - wrazenia
Gratsy Gul, piękna jazda i te opony , jednak co Dębica to Dębica żadne inne
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2003-09-25, 01:19 North Carolina (Champ) - wrazenia
A wlasnie ja tez bardzo ladnie puszczalem wszystkich
Niestety zauwazylem ze Richie tego nie robil walczyl pierw z Wujem potem jak sie wkurzylem ze nie moze go zdublowac poprosilem Wuja o ustapienie miejsca bo mailem sprawny woz no i to trwalo dobre kilka okrazen kiedy w koncu Richie skapitulowal my mielismy -2lap on -3. (podczas wyscigu myslalem ze on walczy o pozycje )
Dzieki temu stracilismy tez sporo czasu glownie doszedl nas szybko Nogal.
A myslalem ze w tym sezonie sprawa dublowania bedzie jakos bardziej przejrzysta i bezproblemowa dla dublujacych.....
Marcus
2003-09-25, 09:35 North Carolina (Champ) - wrazenia
Widac trzeba ustanowic odrebny tytul np:"PUSZCZALSKI ROKU"
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-09-25, 09:57 North Carolina (Champ) - wrazenia
niestety, wrocilem do domu dokladnie o 22.01 i nie mialem czasu na przygotowania, setupy itd, ledwo nerwowo zdazylem odpalic serek i wejsc
o serek nie musicie sie martwic, bo w dni wyscigu zeby nic sie nie wieszalo wylaczam go i odpalam dopiero na swiezo o 22.00 wiec nie stresujcie sie nastepnym razem
kavoo ma robote, a ja mam jezdzenie zalatwianie papierkow w zwiazku z zamiana mieszkanie i tak samo jak on niestety nie bede mial czasu ani mozliwosci na przygotowywanie sie do wyscigow ani zadne sprawy organizacyjne przez nastepny miesiac lub dwa
co do dublowania to oczywiscie, ze walczylem o pozycje z Wujem i Dimaxem dlugo i ani razu nikogo nie blokowalem, prosze zalaczyc replay jesli bylo inaczej, kto BYL faktycznie szybszy, wyprzedzal mnie jakos bez problemu, prosze spytac: gula, kawarattiego i innych liderow dublujacych mnie nie raz i sie odpierwiastkowac niestety 2 razy zjechalem pod GF do pitow i oba razy zaraz byla YF stad -4laps w plecy ale co z tego, na swiezych oponach w ciagu 10 lapow objezdzalem cala stawke lacznie z liderami i odrabialem 2 lapy jakby wszyscy stali w miejscu, nie rozumiem wiec dlaczego mialem zwalniac i puszczac kogos kto nie byl szybszy wyraznie? proponuje lekture regulaminu o zmianie toru jazdy, ktorej nie zrobilem ani razu, jak wychodzilem na zew to trzymalem sie zew, jak ktos byl szybszy to wyprzedzal mnie na prostej, nie moja wina ze na NC ciezko sie wyprzedza
co do MBT gratulacje jak najbardziej zasluzone to pierwszy raz mimo trzeciego juz sezonu, kiedy THM nie jest liderem i niestety tak przez nastepne kilka wyscigow z w/w powodow na pewno zostanie, coz nieraz sprawy realne sa wazniejsze niz wirtualne i nic na to nie poradzimy swoja droga polowa na 10 ludzi na serku byla z MBT
p.s. nuuudne te wyscigi bez YF w 10 osob, mysle ze trzeba dokoptowac do ok 15 osob sklad chociaz, gdyby nie objezdzanie calej stawki na swiezych oponach to bym sie wynudzil
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2003-09-25, 10:37 North Carolina (Champ) - wrazenia
Richie, przeciez ty skopiowales Maclarena z zeszlego sezonu, to
bylo zenujace, nie wiem co miales za interes w blokowaniu nas
ale wiadomo ze zadna kara cie za to nie spotka, bo div1 to ekipa
ludzi ktorzy wiedza o co chodzi w sciganiu sie i nie trzeba nikogo karac!
Ja bylem zdezelowany troche i wolny na prostych ale w lukach gromilem cie wrecz ciagle musialem dohamowywac extra, (dziw ze dim we mnie nie wjechal ni raz.) Ale ty dalej swoje, wynosilo cie na lukach, i na upartego scinales do wewnetrznej jak cie dochodzilem, migales troche tez, wiec nie chcialem za blisko podjezdzac by nie bylo masakry, przypominam ze mieles DWA LAPY straty !! Puscilem Dima przed siebie, ale i on nie mogl cie wyprzedzic i cala przewaga nad Nogalem poszla sie %#%#^. Widac bylo bardzo ze ci sie nudzilo, ale trzeba bylo sobie telewizor wlaczyc a nie na innych sie wyladowywac !!! A wystarczylo odpuscic troche gaz i juz bys nas nie zobaczyl, bo fakt faktem rzucalo sie w oczy ze sie kompletnie nie przygotowales do wyscigu!