Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Matrix: Reloaded - wrazenia
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Matrix: Reloaded - wrazenia

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Autor Wiadomość
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2003-06-08, 22:15      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
ODuck napisał:
.... a mi sie najbardziej podobaly te epizody z tym "nawiedzonym domem", z przekonwertowanym robotem, i ten ostatni z kolesiem na deskorolce, ale juz troche mniej ....

Taaa - nawiedzony dom jest super A z kolesiem na deskorolce tez fajnie - podoba mi sie sposob realizacji i rysowania
 
Reklamy
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-06-08, 23:25      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
aajajaj!! jak moglem zapomniec o tym o sportowcu !! - to chyba najlepszy w zestawie, swietnie narysowany i ze swietna fabula
 
Tiges


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa

Post2003-07-27, 00:25      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Dopiero teraz obejrzalem matrixa i mam swoja teorie na ten temat.
W pewnym momencie zaczalem szukac analogii komputerowych, jako ze matrix jest programem. Udalo mi sie znalezc serwery (budynki korporacyjne z rozymi systemi. Francuz to Linux?), firewalle (chinczyk kolo wyroczni), porty (drzwi), siec szkieletowa (autostrada), atak DOS (walka z agentami), backdoory, trapdoory, klucznik (debuger?) .. Gdzie w tym bylby Neo? To bylby zwykly "robak" (bug? moze wirus? ), ktory darzy do zatrzymania systemu (blue screen). Syjon bylby programem antywirusowym z kwarantanna plikow. Od czasu do czasu trzeba ja przeczyscic. A agenci to monitory antywirusowe, gdzie jeden zostak zakazony wirusem czy bugiem Neo. Ot taka spersonifikowana siec komputerowa.

Film do poogladania przy czipsach i karotce .. a w dodatku jak ktos chce to moze sie doszukiwac niewiadomo czego .. dla dresa to i moze jest lubudubu, ale watpie czy by skumal co do backdoor.

W sumie z tego co widzialem na sieci pomysl dobry jak kazdy inny
 
Przezdzieblo


Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa

Post2003-07-27, 15:49      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Film do poogladania przy czipsach i karotce .. a w dodatku jak ktos chce to moze sie doszukiwac niewiadomo czego .. dla dresa to i moze jest lubudubu, ale watpie czy by skumal co do backdoor.


Jeżeli dotąd nie skumał, to skuma jak go zamkną. Wtedy będzie wył o backdoorach i nietolerancji rasowej. Wyznający się na komputerach znajomy stwierdził, że jest to (Matrix, nie dres) jeden z niewielu filmów pokazujących realistycznie procedurę netowego włamu. Co się zaś tyczy doszukiwania niewiadomo czego, to dzieło Tolkiena w swoim czasie też było dla niektórych "ładną bajką z prostym przesłanie", a dziś pisze się o tym rozprawy... W moim odczuciu niegłupia opowieść we współczesno-futurystycznych realiach trafia akurat w potrzeby coraz bardziej ucyfrowionych społeczeństw i, co więcej, raczej pomaga w rozwoju niż szkodzi.
 
Tiges


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa

Post2003-07-27, 16:04      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Wlasnie tez to zauwazylem! Zrezta tam analogii do sieci jest mutlum. Az obejrze to w poszukiwaniu ich .. ps. nie zauwazyliscie ze wszedzie tam sie pojawia 101? to jest 5 binarnie. W petli zaczyna sie zazwyczaj od 0, wiec petla nr. 5 jest szosta. Neo jest szostym wybrancem .. czy ja juz sfiksowalem

Uzdrowienie trinity? reset skilowanego procesu. Kaszka z mlekiem dla admina.
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-07-28, 00:47      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
O namapie pisałem już jakiś czas temu na forum. A to co pokazali to tylko skanowanie zakresu IP zeby znaleźć komputer włączony do sieci. nmapem zwykle skanuje się porty aby uzyskac odpowiedź jaki OS jest zainstalowany na kompie i jakie porty ma otwarte.

Fakt faktem że to pierwszy film w historii kina gdzie użyto realnego narzędzia a nie wciskają kitu że hacker zgaduje hasło za 3cim podejściem (w 30 sek) przegladając kilobajty słów w HEX.

Z tym skilowanym procesem to przegiałes Tiges. Jak skilowany to nie ma co resetować Może być zwieszony (dead-lock) to się go zabija i uruchamia na nowo - tu zbyt daleka analogia.

Osobiście uważam że scena zmartwychwstania z M jak i uzdrowienia z M:R psują obydwie części filmu.

Ostatnio zmieniony przez MaXyM dnia 2003-07-28, 00:48, w całości zmieniany 1 raz
 
Tiges


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa

Post2003-07-28, 00:56      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
bozie .. to zawiesil sie proces .. Matrix to system komputerowy i tam dzialaja takie prawa jak w komputerze a nie w realu. Jezeli dobry hacker potrafi ruszyc sfrizowany proces to ja nie widze przeszkod .. zreszta zobacz na poczatku jak wchodzi do firewalla (przed wyrocznia) to sie nawet pyta czy to backdoory ..

wtedy mi klapka zaszkoczyla

aha .. jak wyjezdzaja na miasto, to mowia ze sa "in network"
a ten budynek wielki z zabezpieczeniami to "portal"
przypadek?

Ostatnio zmieniony przez Tiges dnia 2003-07-28, 10:00, w całości zmieniany 1 raz
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-07-28, 08:06      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Ależ ja się zgadzam z tymi analogiami ale żaden hacker nie ruszy procesu który się powiesił/zablokował z powodu błędu w swoim lub systemu kodzie (zwykle zakleszczenie (dead-lock) czy inne problemy sekcji krytycznej).
Chyba że proces był po prostu wstrzymany (suspended) ale do tego nie trzeba hackera. No i w tym wypadku Trinity nie była 'wstrzymana' ale raczej na etapie usuwania z systemu (kill -9)

no ale znoow wyjdzie ze się czepiam
Mimo wszystko podziwiam zdolność kojarzenia faktów - mnie sie takie analogie nie nasuwały zanim ich nie wskazałeś.
 
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-07-28, 08:18      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Tiges napisał:
Film do poogladania przy czipsach i karotce ..


ty, stary, nie przesadzaj z ta karotka moja kolezanka pila kiedys nalogow zeby sobie cere poprawic i jej powyskakiwaly takie zolte plamyt na buzi z nadmiary karotenu czy czegos tam
 
Tiges


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa

Post2003-07-28, 10:31      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
of coz co do szczegolow teorii to sie nie upieram .. Bo Zion moze byc czyms innym

Byc moze ludzie sa juz podpieci do globalnej sieci i graja sobie z massive online rpg (matrix), a zion to jest gra dla tych, ktorym sie xx wiek nie podoba i jest zagrozenie ze sie odlacza, wiec pokazuje im sie "prawde". Siec z jakiegos powodu nie chce aby ludzie przestali "grac", bo jak sie odlacza to nie bedzie sieci??? Resetowanie matrixa i zionu wymuszalby fakt, ze Zion w koncu przegrywa, a nie mozna dp tego dopuscic wiec robimy quickload (reload?) i jedziemy od poczatku.

Tiges von Danniken
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-07-28, 10:52      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
No całkiem nieźle. I'm impressed. Może powinieneś pisac scenariusz do części IV? tyle że kto to zrozumie?

BTW: quick-reload to tylko z ghosta
 
Przezdzieblo


Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa

Post2003-07-28, 11:17      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Może powinieneś pisac scenariusz do części IV?


...o ile w III części takiego rozwiązania nie uświadczymy. "Informatyczne" elementy scenerii sprawiają jednak wrażenie nie rozmieszczonych przypadkowo, ktoś celowo bawi się hackerską konwencją. Właśnie takie smaczki i spójność wizji sprawia, że filmy bądź całe serie stają się ważną częścią kultury.

Tiges, oj, nie snuj domysłów dalej, bo będzie, hm, takie śmieszne określenie na zdradzenie zakończenia, powiedzenie "kto zabił". Spojler?
 
Marcus





Post2003-07-28, 11:51      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Przezdzieblo napisał:
trudno naprawdę znaleźć receptę na kolejne zaskoczenie. ...

Trudno??? a ja mam recepte na pelne zaskoczenie!!! Zrobic trzecia czesc w konwencji "Dwunastu gniewnych ludzi"!!! Zero,efektow,jeden pokoj,rozmowa....
Tylko kto zagralby taki film???Keanu???????
a moje wrazenia-mam taka recepte-kiedy w czasie projekcji czuje ze krzeslo jest niewygodne i jestem glodny=film "do dupy"!!! W czasie ogladania M-R posladki bolaly mnie caly czas i ssalo w zoladku niemilosiernie...
I niech mi NIKT nie mowi ze kontynuacja nie byla spowodowana wzgledami czysto komercyjnymi!!!! Wg mnie Matrix powinien byl pozostac samodzielnym filmem...i kropka!!!
 
Tiges


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa

Post2003-07-28, 12:25      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
jaki spojler .. nic nie zdradzam .. domysl dobry jak kazdy inny i moge racji nie miec
 
Przezdzieblo


Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa

Post2003-07-28, 19:06      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Marcusie, ta akurat moja uwaga dotyczyła głównie wartstwy wizualnej, dźwiękowej, krócej estetycznej oglądanego obrazu. Co się zaś tyczy nie zaskoczeń a zakończeń, zabawy konwencjami to owszem, można by zrobić z III części gadankę, za oknem umieścić hałasującą kolejkę. Więcej, i z zupełnie innej beczki, można by ostateczną rozprawę ludzkości z maszynami przerwać nagłym najazdem policjantów w charakterystycznych wysokich czapkach, wyłapujących z tłumu hałłakujących obrońców Zionu prowodyrów zamieszania. Można by dać trzy alternatywne wersje zakończenia zalezne od tego, czy głównemu bohaterowi uda się wskoczyć, hm, na pokład poduszkowca, czy też droga po peronie... ee, rampie ładowniczej okaże się zbyt męcząca. Można by wreszcie zrobić mało dynamiczne dwie godziny pustego czarnego ekranu, czemu by pewnie jeszcze przyklasnęły rzesze artystów lubujące się ostatnio w absurdzie i fekaliach w puszce.

Można by... ale po co? "Matrix" wedle mojej opinii godzi doskonale gusta tej części widowni, która szuka "efektów", wygląda oczy za eksplozjami, nasłuchuje detonacji, mruży oczy przed ogniem oraz tych, którzy lubią sobie czasem pare rzeczy poukładać, prześledzić plątające się wątki, ewentualnie nawet i dopatrywać się "smaczków" i puszczonych przez autorów filmu "oczek". Właściwie tylko amatorzy golizny będą zawiedzeni (no, może jak dotąd, jeszcze przyjdzie czas na "trójkę"). Partnerkę Neo można określić najwyżej jako, hm, atrakcyjną, natomiast kto widział ją bez make-upu doceni trud stylistów i determinację Keanu...

Czy zaś pojawienie się kontynuacji zostało spowodowane względami czysto komercyjnymi, tu już pojawia się kwestia czy faktycznie artyści to prostytutki. Zwracam jednak uwagę, że zapowiedź sequela pojawiła się już w pierwszej części "Matrixa", który, choć może uważany za "pewniaka", zarabiać jeszcze na siebie nie zaczął (nawiasem mówiąc nie wyobrażam sobie za sensowne zakończenie akcji w momencie, kiedy Neo zaczyna sobie wesoło polatywać - ale to rzecz gustu). Ponadto kompletność projektowanej wizji wymagała dalszego brnięcia. Jasne, gdyby "Matrix" nie sprzedał się tak, jak się sprzedał, to z trylogii pozostałyby marzenia reżyserskie, ale akurat ta zależność jest tak oczywista, że nie warto o niej mówić.
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Matrix: Reloaded - wrazenia Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: