Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Matrix: Reloaded - wrazenia
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Matrix: Reloaded - wrazenia

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Autor Wiadomość
Rocky


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 602
Miasto: Świnoujścia

Post2003-05-25, 23:34      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Bo zeby cos napisac trzeba to przeczytac
 
Reklamy
Uxi





Post2003-05-26, 01:30      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
skoro ktos chcial analize to prosze

Matrix 1 to dzielo naprawde bardzo udane i bardzo dobre- poza nowatorskim pomyslem i nowatorskiej realizacji (sam fakt ze inni w swoich filmach i grach itp powielali zawarte w filmie efekty - prawda jest taka ze te efekty zostaly wymyslone juz dawno ale dopiero w tym filmie zostaly odpowiednio wykorzystane) ma M 1 naprawde swietna i przemyslana fabule zostal swietnie zagrany i nie przesadzony w nadmiarze efektów w stosunku do tresci.
"werbowanie" Neo i uzmyslowienie mu ze jest wybrancem bylo naprawde interesujace i poszukiwaniom klucznika i architekta nie dorownuje temu do piet. Film nie byl przegadany choc na poczatku jest dosc dlugie wprowadzenie Morfeusza a wrecz przeciwnie porazala celnosc sformulowan i trafnosc pomyslu - wszyscy napewno zastanawiali sie czy aby tak nie moze byc.

Druga czesc to prozne popisy wybranca a przedewszystkim kiepskich efektow - sceny walk stworzone przy pomocy renderowanych postaci tak razila ze ciezko bylo powstrzymac sie od smiechu - sam fak iz Neo niby wybraniec jest naprawde inteligentny (jak powiedzial sam architekt czy projektant juz nie wiem jak dokladnie sie nazywal) to popisuje sie 15 minutowa bitka z setka agentow po to tylko zeby na koniec odleciec ???? chcial sie chlopak wyzyc czy co - scena mogla trwac jedynie 5 min i dala by to samo. Albo inna scen tez ciagnaca sie w nieskonczonosc - jakas diskoteka przeplatana ze scenami luzkowymi z Neo i Trójca - hmmmm nie dosc ze pokazuja tylko ramie czy stope czy cos blizej nie sprecyzowanego to ta scena nie ma nic erotycznego w sobie procz nagich cial i na dodatek trwa o wieeeele za dlugo i zupelnie nic nie wnosi do filmu.

Bardzo waznym elementem bylo pozyskanie klucznika i ucieczka przed blizniakami i agentami choc niektore sceny komputerowe byly smieszne do granic - sam fakt latajacego jak supermen Neo - paranoja

Epizod miasta pod ziemia wydaje sie byc wcisniety na sile i tak dziwnie obcy (wiem ze jest to wazna czesc fabuly ale nie zwalnia to z obowiazku zintegrowania tego jakos z filmem , a po M1 kiedy to myslimy ze jest tylko jeden stateczek okazuje sie ze ludzi jest mnustwo maja swoje rady plemienia itp to po prostu cos nie tak)

Takich scen i wywodow mozna by mnozyc i mnozyc.

Nie mowie ze film byl beznadziejny ale byl smieszny i to nie dlatego ze to komedia - podobal mi sie ale jednoczesnie bylem mocno zawiedziony

ciekaw jestem czy to dopelnienie tej drugiej czesci (trzecia czesc) okaze sie zbawienna dla calosci ??? ale wydaje mi sie ze jesli byla krecona jednoczesnie z 2 czescia to bedzie to dale to samo

Jesli zas okaze sie ze 3 czesc jest owiele lepsza od 2 to znaczy ze zle podzielili fabule lub podzielili ja celowo tak zeby ludzie zawiedli sie na 2 i na trzeciej oczy wypadly im z niedowierzania na podloge.

Mi sie wydaje ze w pogoni za kasa Braciszkowie nie staneli na wysokosci zadania i postawionej poprzeczki ktora sami wywindowali dosc wysoko.
 
Rocky


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 602
Miasto: Świnoujścia

Post2003-05-26, 02:17      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Lol ty myslisz ze Wachowscy robili to tylko dla kasy? Kasa byla przy okazji to jest dzielo ich zyci itp. Keanu dla polepszenia efektow zzekl sie znacznej czesci gazy przyklady mozna by mnozyc. Jezeli po obejrzeniu filmu nie masz zadnych przemyslen ,zadnych pytan bez odpowiedzi to ja ci doradzam od razu odpusc sobie czesc 3 bo po prostu nie zrozumiales filmu widzisz go oczami typowego dresa.
 
Uxi





Post2003-05-26, 09:05      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem


zeby postawic pytania bez odpowiedzi nie trzeba byc geniuszem owszem - jest wiele kwesti ktore nie zostaly powiedziane a o ktorych kazdy mysli - male mużdżki mysla pewnie intensywniej - stat ta burza muzgów

I prosze nie demonizujcie - to nie jest zly film ale w porownaniu do jedynki (gdzie powaznie Wachowscy zrobili cos nad czym mysleli i ksztaltowali projekt) ta czesc jest naprawde cieniutka i dlatego sie zawiodlem - chyba musze jeszcze raz pojsc do kina zeby dostrzec to co Rocky widzi tak dobrze i przjrzyscie - stary czyzbys byl wybrancem
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2003-05-26, 09:44      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Uxi napisał:
... stat ....

Dzisas Uxi - zaczynasz przechodzic sam siebie
 
Rocky


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 602
Miasto: Świnoujścia

Post2003-05-26, 21:11      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Po prostu mi film dal wiele do myslenia i niecierpliwie czekam na czesc 3 (zebys sie nie przyczepil to 2 ) ,szedlem do kina ze swiadomoscia ze matrix czesc 1 to na pewno nie bedzie bo ten film byl wyjatkowy i trudno bylo sie spodziewacz aby kontynuacja byla lepsza.
 
Fil


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 654
Miasto: Krakow GG:5823965

Post2003-05-26, 21:28      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
jeszcze jedno, bo nie daje mi to spokoju

ceer napisał:
Oczywiscie, jak ktos czytal Lema i Dicka, to pomysl nierzeczywistej rzeczywistosci nie jest niczym nowym,


Dokladnie te same slowa napisalem kiedys w rozmowie na icku z Dimaxem chyba imho zadne sztuczki wspolczesnej kinematografii nie dadza rady takiemu geniuszowi piora, jakim jest Lem . ale to taka dygresja, tzw OT
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2003-05-28, 09:08      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Byłem wczoraj w kinie i to wszystko co mozna powiedzieć na temat nowego Matrixa. Szkoda słów

Jedna rzecz bo jakoś nikt tego nie zauważył a co mnie męczy od pojawienia sie czesci pierwszej...Matrix --> z angielskiego tłumacząc Matryca. Cały czas nie mogłem znaleźć uzasadnienia tego tytułu dla tego filmu. Matryca po prostu do niczego nie pasowała.
Inne tłumaczenie to "macierz" i to było mi bliższe jakos temu filmowi ale nie wiedzialem dlaczego? W końcu po kilku latach czekania podczas sceny gdy Neo był u "Źródła" wszystko sie wyjaśniło. -->"Błąd w macierzy"
 
Greg


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin

Post2003-05-28, 10:34      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
lepiej sobie obejrzyjcie equilibrium - film w klimacie matrix I. fajne walki, no i fabula calkiem ciekawa.
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-05-28, 10:38      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Greg, było już 2 razy w wątku dobry film. Pierwszy raz 1,5 mies temu
 
Greg


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin

Post2003-05-28, 11:07      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
cholera, musialem przoeczyc ten watek
 
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-05-31, 12:38      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Lem sie skonczyl ladnych parenascie lat temu, a teraz kreuje sie na specjaliste od wszystkiego, a jak tylko sie wglebi w jakis problem to kula w plot.

natomiast Dick - pisarz pelna geba, bez tej calej pseudonaukowej otoczki, wg mnie jeden z najwiekszych pisarzy (nie tylko SF) XX wieku.

to moje zdanie skromne
 
Greg


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin

Post2003-05-31, 13:30      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
kula w plot powiadasz ?
 
Presley


Dołączył: 23 Lis 2001
Posty: 1253
Miasto: Gdańsk GG:1006744

Post2003-06-01, 00:57      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
UWAGA! Dla tych co nie widzieli jeszcze M2

być może malutki S P O I L E R

A w M3 być może okaże się że istenieje kolejny "Matrix" w Matrix (coś jak w filmie "Existance" albo "13th Floor"), to tak odnośnie sceny z końca, gdzie Neo "w swoim realnym" świecie powstrzymuje "swoimi zdolnościami" trzy(?) maszyny podczas ucieczki z eksplodującego statku A wogóle to Neo jest tylko programem, w swoim "realnym świecie"
 
Yatzek


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin

Post2003-06-01, 02:06      Matrix: Reloaded - wrazenia Odpowiedz z cytatem
Presley - brilliant !!! .. kurde.. dałeś do myślenia.. nie spodziewałem się...



BTW - dla mnie M. reloaded - 5/5 w sumie prawie nigdy nie chodze do kina dwa razy .. ale teraz mnie korci..
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Matrix: Reloaded - wrazenia Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: