Kolejne "co kupić?" :)

Cytat:

Odpada syf na matowce, bo szklo jest niewymienne.

może nie na matówce, ale dwukrotnie w fuji s602 robił mi się syf gdzies na matrycy, widoczny od f7-9 i dalej....

Cytat:

Brak klapania lustrem, mozliwosc robienia zdjec z reki przy dluzszych czasach.

każda cyfrówka robi o wiele bardziej poruszone zdjęcia niż zwykła lustrzanka na film, co kłapie lustrem jak karabin...sąsiad fotograf, co pstryka na chleb od 20 paru lat zawsze jest w szoku jak bierze jakąkolwiek cyfre - normalnie robi fotki z ręki, ostre jak żyletki, przy czasie 1 sekunda...

Oto zdjecie z mojego kompakta

Wujo napisał:

No to szacunek, moj A75 jeszcze tak nie umie

nie chce cie martwic, ale ostatnio probowalem A95, ktory chcialem wczesniej kupic i tez mi sie tak nie udalo rozmyte mi wychodzily przy podobnych ustawieniach jak daje w Z3 zeby taki efekt miec

Kekacz napisał:

Oto zdjecie z mojego kompakta

Kekacz ty po prostu rzadzisz jesli chodzi o zdjecia reportażowe, jak ty to robisz? z kazdej zwyklej sytuacji potrafisz zrobic fotki, ktora po prostu sa ciekawe no i jak widac kompakt go tez umie operowac jak umie obslugujacy go

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2005-11-22, 20:05, w całości zmieniany 1 raz

>taki efekt aby raz mieć tło rozmazane a drugi raz aby mieć ostrość
>również na dalekim planie. Mnie sie w kompakcie nie udało

a ja mam 3 fotki takie

stoja 3 butelki co 2m, raz robie ze mam ostrosc na pierwszej na kapslu i wszystko inne rozmyte, drugi raz na srodkowej, a na trzeciej fotce ostra mam trzecia butelkie a dwie pierwsze nie, da sie
======================================
To jest efekt bardziej pracy punktem nastawiania ostrości a nie operowaniem GO. Ustaw ostrosc na kapslu 1ej butelki i nie zmieniajac tego punktu zrob fotke taka aby tylko 1a butelka byla ostra a na innej zeby wszystkie byly ostre mimo iz nadal celowales w 1a


-------------------------------------------------------------------
>W lustrze możesz mieć pełną dowolność przestawiając tylko wartość
>przysłony bez ruszania czegokolwiek więcej. I tylko o to mnie sie
>rozchodzi

i masz zupelna racje, w lustrze mozesz tym efektem operowac 10 x lepiej latwiej i osiagnac 10 x wiecej, jednak tego po twoich fotkach i fotce, ktora miala byc argumentem zupelnie nie widac i tylko o to mi sie rozchodzilo
---------------------------------------------------------
Może i faktycznie fotka testowa, wybrana w 5sekund dla przykładu nie okazała się trafna ale jak widać po gorącej dyskusji doszliśmy przynajmniej do tego, że sie zgadzamy

DariuszM napisał:

Cytat: Odpada syf na matowce, bo szklo jest niewymienne. może nie na matówce, ale dwukrotnie w fuji s602 robił mi się syf gdzies na matrycy, widoczny od f7-9 i dalej....

No tak, racja, mysle analogowymi kategoriami. Chodzilo mi oczywiscie o matryce.

>To jest efekt bardziej pracy punktem nastawiania ostrości a nie
>operowaniem GO. Ustaw ostrosc na kapslu 1ej butelki i nie zmieniajac
>tego punktu zrob fotke taka aby tylko 1a butelka byla ostra a na innej
>zeby wszystkie byly ostre mimo iz nadal celowales w 1a

a ty znow swoje, co za roznica jak to zrobilem? DA SIĘ, a ty powiedziales, ze ci sie nie udalo, dlaczego mam krecic tym, a nie ustawiac tego, skoro moge osiagnac cel? daj pan spokoj

no i pokaz jakas fotke wybrania nie w 5s i nie obrabiana w PS pol weekendu na a'la obraz ja serio lubie ogladac fotki z super sprzetow, a nie kompaktow, ale na razie oprocz kavoo najciekawsze fotki i najwieksze wrazenie na mnie robia kompakty yapera, cybera, kekacza...

Cytat:

Spróbuj zrobić kompaktem z tego samego miejsca, na tej samej wartości zooma, stojąc 5 metrów od obiektu taki efekt aby raz mieć tło rozmazane a drugi raz aby mieć ostrość również na dalekim planie

Wcześniej nie pisałeś o "jakimś kompakcie ogólnie" tylko o tym konkretnym soniaku. Więc zapytam jeszcze raz: dlaczego niby nie miałbym takiej samej GO w tych samych warunkach z tego samego miejsca uzyskać tym soniakiem?
Prosimy jeszcze o te zdjęcia do porównania z D70 bo jakoś nie chce mi się wierzyć że są aż takie straszne

Kekacz - dawno miałem to napisać, nie chciało mi się za każdym razem pod każdym zdjęciem pochwał pisać ale jesteś dla mnie forumowym mistrzuniem (no ex aequo z Czachą)
Przykład gościa który zastanawia się jak dobre zdjęcie zrobić a nie jak 7500 na nowy obiektyw zarobić

Speedy napisał:

Cena nie ma tu nic do rzeczy, to na ile wycenił aparat producent to inna sprawa.

A dla mnie wlasnie cena ma zasadnicze znaczenie, jesli za wyraznie wyzsza otrzymuje aparat, ktory od lustrzanki rozni sie:
1. wolniejszym i mniej precyzyjnym AF
2. beznadziejnej jakosci podgladem sceny w EVF
3. slabszymi mimo wszystko mozliwosciami matrycy jesli chodzi o szumy przy wysokich ISO
4. obiektywem bedacym kompromisem miedzy jakoscia i zakresem zooma... a wiadomo, ze optyka kompromisow nie znosi.

Co do zyskow:

Speedy napisał:

może ktoś do fotografowania ślubów czy czegoś tam gdzie wymagana jest cicha praca aparatu i klekotanie lustrem jest niepożądane.

Slub koscielny to nie pogrzeb, jeszcze nie spotkalem sie z sytuacja w ktorej klapniecie lustra przeszkadzaloby komukolwiek. Za to mozliwosc przykrecenia w takiej sytuacji jasnego obiektywu (np. f/1.4) jest w stosunku do f/2.8 w R1 przepascia, jesli chodzi o komfort To sa DWA stopnie swiatla co oznacza, ze ta sama scena fotografowana R1 przy ISO1600 w przypadku takiego 350D moze byc fotografowana na ISO400. Chyba nie musze tlumaczyc na czym polega roznica.
Poza tym demonizujesz klapanie lustrem... jasne, ze w 20tce lustro klapie niemilosiernie, ale nie porownujemy tutaj R1 do 20D a do 350D, w ktorym lusterko jest cichutkie.

Speedy napisał:

Mój szwagier na przykład fotografuje praktycznie tylko wnętrza mieszkań i zawsze brakuje mu szerokiego kąta, żeby ogniskową 24mm z SLR wyciągnąć to musiałby kupić bardzo drogi obiektyw a i tak często będzie musiał przystawiać aparat do ściany czy do kąta i fotografować "na czuja", tutaj obróci sobie LCD, przystawi do ściany i widzi co kadruje, myślę sobie że ten aparat byłby dla niego idealny i lepszy od SLR.

To, co nazywamy bardzo drogim obiektywem, jest dla roznych ludzi pojeciem bardzo wzglednym. Dla mnie bardzo drogie obiektywy zaczynaja sie od 10 tysiecy zl w gore i w takiej sytuacji masz racje.
Ale np. za niecale 2000 zl mozna kupic Sigme 10-20, ktora po cropie da 16-32... czyli nieporownywalnie szerszy kat niz ten R1 Zreszta zaloze sie, ze nawet zwyklym KITem 18-55 za 300 zl (po cropie 29mm na krotkim koncu) szwagier spokojnie dalby sobie rade w pomieszczeniach, wiec po raz kolejny - nie demonizuj
A jesli wg ciebie szklo za 2000 zl jest bardzo drogie, to zawsze szwagier moze za grosze skolowac sobie przelotke na M42 i kupic np. Zenitara 16/2.8 Fisheye - programow i pluginow do "defiszowania" jest w necie masa, a nawet manualnie ostrzac Zenitarem w kiepskich warunkach oswietleniowych precyzyjniej ustawi focus niz watpliwej skutecznosci automatem w R1

Przyklady z Zenitara ponizej:




Jest tylko jeden problem z tak szerokim katem - trzeba uwazac, zeby sobie butow nie fotografowac

Speedy napisał:

Kekacz - dawno miałem to napisać, nie chciało mi się za każdym razem pod każdym zdjęciem pochwał pisać ale jesteś dla mnie forumowym mistrzuniem (no ex aequo z Czachą)

Oj potwierdzam!!!, sam nic tu nie wrzucam, bo wstyd mi po prostu

Moja zabawa z GO kiedys tam, nie wiem gdzie jest Nigel

img_0149.jpg
Opis:
Rozmiar:	210.19 KB
Odsłon:	1126 raz(y)

Wujo zeby tak zrobic to nic nie trzeba kombinowac z go, tylko ustawic lapanie ostrosci na spot, skierowac go na obiekt nie z przodu i po prostu reszta bedzie spie*** nieostra

Hehe roznica miedzy GO w kompaktach/hybrydach i lustrzankach polega glownie na tym, ze kombinowanie z nia w tych pierwszych polega na probowaniu uzyskania jej... podczas gdy w przypadku tych drugich chodzi o jej ciekawe wykorzystanie

Nie trzeba ustawiac lapania ostrosci tylko ustawic ostrosc na odpowiednia odleglosc. To jest macro, wiec jest to kwestia centymetrow, mamy przod zmyty i tylny spojler takze, idealnie jak zaplanowal autor. Wiec bez czepialstwa prosze. Na forum wsrod "fotografow" panuje jakies GO zboczenie z lekka. Nie samym GO czlowiek zyje, foci :p

Nie zapominajcie (wzglednie wezcie poprawke na to), ze czym innym jest glebia ostrosci, a czym innym bokeh I to wlasnie wyglad i jakosc bokehu decyduja o finalnym odbiorze zdjecia... nie to, ze danym aparatem i szklem da sie wycisnac malutka GO.

Przyklad na szybko sprzed 5 minut, bez silenia sie na jakiekolwiek walory estetyczne czy artystyczne:

Odleglosc ostrzenia ok. metra (mniej sie nie da), prosiak siedzi za losiem kolejny metr dalej.

Albo cos w temacie galazek. Nie to, zebym uwazal to zdjecie za 8. cud swiata (a wrecz przeciwnie), ale akurat nawinelo mi sie pod reke w zwiazku z poruszanym tematem:

Jak sie nietrudno domyslic - zadnego trybu makro nie musialem wlaczac... bo nawet jakbym chcial, to nie mam Odleglosc ostrzenia rowniez conajmniej 1 metr... a z tego, co pamietam, bylo dobre 2 metry albo lepiej.

I to sa wlasnie miedzy innymi te "szczegoly" ktore powoduja, ze na "mozliwosci" kompaktow spogladam z mocno przymruzonym okiem

Ekhm, sory, że się wcinam w temat, ale nie chciałem nowego wątku zakładać.. Mianowicie nie znacie jakiś dobrych kursów, tutoriali odnośnie fotografii /tradycyjnej, analogowej/, oczywiście online, może być po polsku albo angielsku. Bo oprócz http://www.agfa.imagecenter.pl/kursy.html niczego sensownego nie znalazłem.