fizyka moje watpliwosci

Pawel a jakbym ci powiedzial ze samolot moze obrocic sie nosem do gory o 120 stopni (czyli juz wychyla sie do tylu) i leciec powoli do przodu? To sie nazywa Kobra Pugaczowa i robia to piloci tylko na su-27 i tylko na pokazach. I wierz mi ze tego nikt nie uczy w czasie kursu pilotarzu a widzilem taki manewr na wlasne oczy . Podobnie jest z kontra Ozona (jeszcze trafisz do prodrecznikow Ozone ). Jest wykonalna i swiadczy to tylko o bardzo dobrej jakosci symulacji gPL .


_________________
Tiges/WIZZ.arts

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2001-10-26 13:57 ]

Ozone mam na mysli ze wiem ze jak przednie kola straca przyczepnosc to sie wszystko wystabilizuje ale tez twierdze ze jak gwaltownie skrecimy to najpierw skrecimy a potem stracimy przyczepnosc
Richie wieze ze duzoludzi cizko nad tym pracowalo i doceniam ich prace bo mi sie ten SIM podoba i go lubie ale jest mozliwe ze to pomineli bo jest to jak by to napisac ciezko na to wpasc ze jak kto wpada w poslizg to bardziej skreca nie jest to normalna reakcja

proponuje zostawic temat nie rozstrzygniety bo chyba sie nie przekonamy adalsza dyskusja skonczy sie raczej smutno chyba ze ktos ma jakies materialy z tamtych czasow i mi je udostepni albo poda gdzie mozna znalesc jakies filmy ktore to dokumentoja

moze Papyrus ? ale mysle ze wszystko co bylo tylko dostepne juz wpisali w engine GPL. poza tym wpisali tam tez milion drobniejszych rzeczy, ktorych na pewno nie zauwazamy nawet albo o nich nie wiemy, wiec na pewno taka spora rzecz dopracowali bardzo dokladnie

dodam jeszcze jako ciekawostke dla tych co nie wiedza ze engine GPL komunikuje sie ze sprzetem na czestotliwosci ok 50Hz, co jest oznaka bardzo skomplikowanego silnika modelu fizyki bolidow, na chlopski rozum: bardzo duzo obliczen i elementow dzieje sie w bardzo krotkim czasie podczas jazdy w GPL , dla porownania zeby wiedziec o co chodzi powiem ze taki niby sim jak Gp3 komunikuje sie na czestotliwosci 5-10Hz i to chyba mowi juz wszystko o modelu fizyki i implementacji ilosci i dokladnosci zachowac w engine GPL

BTW Wsc ma podobno chodzic na 200Hz, no ale marzenia zostawmy na pozniej

Tiges ale to jest tylko mozliwe bo ten samolot ma kirowany strumien spalin i tylko dlatego moze to zrobic

Uważam, że jest kilka przyczyn dla których nie widujemy tego typu zachowań na torach.

1. Dzisiejsze samochody wyscigowe sa duzo lepiej zbalansowane, chrakteryzuja sie znacznie wieksza przyczepnoscia - widziles w dzisiejszych czasach zamierzony, czterokolowy poslizg z prawdziwego zdarzenia (w 67 to byl normalny sposob jazdy )
2. Twardosc ogumienia - nie ma porownania skoro opony z okresu GPL wytrzymywaly kilka wyscigow, dzisiaj jak jest wiadomo... Ma to oczywiscie bezposrednie przelozenie na przyczepnosc (i na mozliwosci jej utracenia).
3. Prawdziwi kierowcy ryzykuja duzo wiecej niz my i staraja sie nie dopuszczac do omawianej sytuacji. A jezeli juz do tego dojdzie to staraja sie stracic jak najmniej czasu (zawsze jest nadzieja ze jak wykonasz "normalna" kontre to uda sie wyjsc z poslizgu power slidem)

Ja sam zdecydowana wiekszosc kontr w GPL-u wykonuje tradycyjnie czyli w strone uslizgu kol tylnych, ale tylko w sytuacji gdy - tak jak piszesz - zareaguję wystarczająco wczesnie - pozostaje tylko nauczyc sie kiedy mozna jeszcze wykonac tradycyjna kontre a kiedy jest juz na nia za pozno i pozostaje tylko kontra "ozone" i ratowanie sie z opresji. Niewatpliwie kontra "ozone" jest duzo bardziej kosztowna czasowo, bo czesto wymaga przyduszenia hamulca zeby przezucic ciezar na przod.

Dziwisz sie, ze w wyscigach kierowcy nie stosuja takich kontr ? Bo na tor trafiaja ci ktorzy potrafia jezdzic szybko, równo i efektywnie, a kontrowanie na pewno nie jest efektywne i nie wpływa na poprawienie czasow. Zaden team nie zatrudni goscia ktory robi super kontry, bo oni szukaja perfekcjonistow.

Nigdy zaden z nas nie jechal samochodem o parametrach zblizonych do bolidow GPLowych, daltego mowiac ze cos jest nierealne pokladasz chyba zbyt wiele wiary w swoje doswiadczenia.
Chyba tylko rozmowa z bylym kierowca F1 z roku 67 rozwialaby watpliwosci. Bo Lotusa to raczej nikt nie wyporzyczy do testowania kontr 0

Zrobmy test. Kotrujmy z roznymi predkosciami. Przy powolnym obrocie kolem faktycznie auto powinno skrecac ale im szybciej nim krecic tym krocej trwa faza przyczepnosci. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Co do filmow to nie widzialem zadnych dokumentujacych ten efekt.

Roddy w samo sedno

no Roddy po tym wytlumaczeniu chyba Pawel nie powinien miec zadnych watpliwosci juz

to co tu piszesz to potwierdza moja teorie

-------------------
Niewatpliwie kontra "ozone" jest duzo bardziej kosztowna czasowo, bo czesto wymaga przyduszenia hamulca zeby przezucic ciezar na przod
------------------------------------
bo wcisniecie hamulca musi powiekszyc przyczepnosc przednich opon
a ze kierowcy tego nie uzywaja to masz racje ze nie maja jezdzic bokami ale nieraz zajdzie to juz tak daleko ze musza sie ratowac i ja nigdy nie widzialem zeby robili to sposobem "Ozone" ale widzialem jak blokowali hamulce i wtedy obracali sie do kierunku jazdy i ten sposob tez opisal Ozone a wiec nazwe go "Ozone 2" i uwazem ze jest jaknajbardziej realny i jeszcze raz prosze jezeli ktos ma o materialy filmowe z tamtych czasow

Ps Richie jak widac nie ale ja jestem wyjatkowo uparty ale chyba nie tylko ja

Cytat:

On 2001-10-26 14:10, Roddy napisał: Niewatpliwie kontra "ozone" jest duzo bardziej kosztowna czasowo, bo czesto wymaga przyduszenia hamulca zeby przezucic ciezar na przod.

Moze zle interpretuje, ale z tego co Ozone pisze o jego kontrze to polega ona na tym (w poczatkowej jej fazie) ze zrywamy przyczepnosc kol przednich szybkim ruchem kierownicy do wewnatrz zakretu i zalezy nam na tym zeby kola przednie jak najszybciej ja utracily (dlatego ruch powinien byc raczej gwaltowny niz stopniowany po trochu).
Teraz czytam, ze czesto tej kontrze pownno towarzyszyc uzycie hamulca ktory przerzuci ciezar. Wiec zadziala jakby wbrew idei tej kontry.
Chcemy jak najszybciej utracic przyczepnosc a zwiekszamy nacisk na te os tym samym utrudniajac to?
Czy celem tego uzycia hamulca jest przerzucenie ciezaru czy raczej pomoc w zerwaniu przyczepnosci a to pierwsze jest jedynie konsekwencja tego?
Pytam bo nie stosowalem (przynajmniej swiadomie) takich na pozor "nielogicznych" kontr.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mongoose dnia 2001-10-26 14:58 ]

Ja bym raczej nie hamowal... Akurat balans ciezarem mam intuicyjny i nie potrafie tego wytlumaczyc.

Pawel i co niby mialbym ci odpowiedziec na twoja upartosc ? dla mnie kazde nastepne pytania po wytlumaczeniu ci idei przez kilku ludzi sa juz szukaniem dziury w calym i nie widze sensu dalej dyskutowac bo to co moglem juz odpowiedzialem, a to co zostalo powiedziane moim zdaniem powinno wystarczyc komus kto naprawde taki problem jak twoj zauwazyl, jesli nie to juz ci nie potrafie pomoc i nie widze dalszego sensu dyskutowania (nic osobistego ani obralziwego mowie to jak najabrdziej spokojnie i szczerze)

Tylko zauwaz Mongoose ze dzialaja tu zupelnie odwrotnie skierowane sily.
samochod jest wyrzucany na zewnatrz zakretu przez sile odsrodkowa, hamowanie powieksza jeszcze ta sile (dzialajaca na przednia os) a kola sa skierowane w przeciwny kierunku do sily wyrzucajacej samochod na zewnatrz.
Co w takiej sytuacji maja zrobic biedne przednie opony ustawione na przekor sila na nie odzialowujacym ? zapiszczec, zadkopcic i stracic przyczepnosc z podłozem

To ten hamulec nie ma przeniesc ciezaru na przod tylko pomoc w zerwaniu przyczepnosci Roddy. Ok teraz rozumiem

Richie ja napisalem co mnie przekona bo jak czytam niektore argumenty to poprostu nie da sie do tego przekonac ale tylko niektore
albo proby w grze
dlatego prosze zeby ktos przyslal mi na piva jakies linki z filmami z tamtych czasow i wtedy pewnie sie przekonam i obiecoje ze w tym watku juz nie zabiore glosu