F1 2010 (od Codemasters)

dupa nie patch autosave nie działa, po qualu na race wyszedłem do paddocku
jak znowu właczyłem gre to practise P1 się włączył..

Teraz pytanie, wydadzą fixa tylko dla PC, bo np. błędy graficzne występują tylko na PC, pewnie z racji wprowadzenia wsparcia dla dx11, czy kolejnego patcha?
Jesli będzie patch, to 2-4 tygodnie najmniej trzeba liczyć.

Gorzej, bo lista błędów na wszystkich platformach znowu się mnoży: KLIK

Zrobiłem pierwsze okrążenia w RBR w próbie czasowej w Bahrajnie. Już na drugim kółku poprawiłem czas z lotusa o 4 sekundy Jednak w grze jest przepaść między tymi zespołami.

wątpie, że będzie patch - pewnie będzie płatny i z nazwą 2011
ja wróciłem do v1.0, lepsza grafika, z błedami nauczyłem się sobie radzić cały sezon

Pojechałem gp bahrajnu.
Jak już wspomniałem, pełny expert.
PP z 0,900 sek przewagi
W wyścigu uciekłem szybko i daleko. Na 3 kółka przed końcem zaczęła świecić na żółto kontrolka paliwa. 3 okrążenia przed końcem!
Zwolniłem o 5 sekund na okrążeniu, kręcąc silnik baaardzo nisko, który w końcu zaczął przerywać na 100 m przed metą
Wygrałem mimo tego z przewagą 40 sekund nad drugim!
To chyba będzie łatwy sezon. RBR prowadzi się tak łatwo i przewidywalnie, że to jest wprost relaks. Lotus ale ten z próby czasowej ze standardowo wyłączonym zużyciem opon, paliwa i ze wszystkimi usprawnieniami jest podobny, ale o wiele wolniejszy.

Taka mała podpowiedź, gdyby ktoś nie wiedział. Grafika z kontrolką paliwa jest niewidoczna z widoku z kokpitu. Wystarczy jednak, o ile używacie tego, wciśnięcie przycisku widoku do tyłu. Kontrolka jest pod obrotomierzem. W świetle marnej widoczności lusterek ten przycisk jednak się przydaje.

Odpowiedź codemasters w sprawie znikajacych kaluż

Cytat:

Thank you for submitting your recent request to Codemasters Customer Services concerning F1 2010. Thank you for your comments, we have passed them on to the producer of the game and our design team. However the rain effects have been reduced with the patch as it was felt there was too much standing water present on the track.

Czyli tak jak myślałem. To są skutki wydarzeń gp korei

Kałuże wróciły!

http://community.codemasters.com/forum/f1-2010-game-1316/443349-fix-puddle-disappearing.html

Działa, sprawdzone. Oczywiście klatki spadają, ale całość wygląda o wiele lepiej

a racing groove jest na koniec wyścigu?
ja mam nadzieje, że jakiś modder zidetyfikuje pliki wpisy odpowiedzialne za puncutres, zachowanie AI, pit stopy i będzie można podmienić te pliki bez ingerencji w grafikę...

Znalazłem tylko jeden wpis, że znowu tworzy się również i linia.

http://community.codemasters.com/forum/f1-2010-game-1316/441132-tvstyles-moddev-files-tougths-5.html

zdecydowanie warto śledzić wątek grupy najlepszych modderów!

cytat: "ten wątek sprawia, że warto znaleźć powód na kupno PC do grania a nie grać na Xboxsie"... (czy jakoś w tym stylu )

3 wyścig na suzuce - bez patcha w końcu więc ukończony, z ładnym racing groove

co ciekawe, w okolicach wiaduktu było takie miejsce gdzie AI robiło błedy wiele razy - raz zderzyłem się tam z cofającym !!! bolidem powracającym na tor , drugi raz widziałem Kubice wkomponowanego w ściane - miał DNF potem, za trzecim razem Liuzzi tam kręcił bąka ale go ominąłem bez kontaktu

Też tam miałem takie kwiatki. Button tam zakończył walkę. A co się działo w deszczu nawet nie wspomnę
A tak mi sie przypomniało, nie wiem czy już do tego dotarliście. Pękające opony nie są związane z włączeniem ich zużycia, ale z niezniszczalnością całego bolidu.

Po wyścigu w Korei - dość ciekawym. Prognoza - deszcz 0%. start z 14 pozycji, na 1 lapie 12ty - i tak wiele kółek przejechałem, zaczynałem na twardych oponach więc późny pitstop ustawiony, w połowie wyścigu zaczęło kropić i tor z czasem robił się coraz bardziej mokry, w końcu zjechałem i wziąłem intery - długi prawie 6s pit, wstrzymywałem chyba peleton trochę bo wyjechałem na 23 miejscu, ale za to na interach jako pierwszy ze stawki

przejechałem tak pare lapów, nagle miejsce 12 ponownie, masowy zjazd po deszczówki był, niestety na 2 ostatnich lapach była już ulewa, tor płynął i intery przestały się spisywać - straciłem więc jeszcze dwa miejsca i meta...

brazylia ładnie pokrywa mi się z dzisiejszą brazylią

Australię miałem nudną, czyli PP, FL i zwycięstwo. Za to Sepang zaczął się w deszczu na pełnych wetach. Dodam, że jechałem oba już z dodanym fixem od codemasters ws kałuż i racing line. Wszystko działa.
Tym razem postanowiłem nie zmieniać setupu z suchych i wygranych kwalifikacji, czyli maksymalny prawy, na taki z większym dociskiem. I to była słuszna decyzja.
Na torze stały kałuże większe niż w Korei. Start z PP ale na zakręcie przed przedostatnią długą prostą popełniłem błąd i Alonso mnie wyprzedził. Trochę mi uciekał, ja uciekałem przed Przyciskiem. Ile razy zbliżyłem się do Ferdka robiłem jakąś głupotę i Button mnie doganiał, ale nie wyprzedził. W końcu zaczęła robić się ścieżka, deszcz zelżał, a ja zdołałem zrobić FL i stale zbliżać do Alonso.
Inżynier powiedział mi, że robią się warunki na przejściówki. Przetrzymałem, Alonso i reszta zjechali albo już po suche albo intery. Fakt faktem, że byłem w stanie nadal zwiększać przewagę, chłodziłem tylko opony na prostych jadąc bo mokrym.
Na 10 kółek przed końcem ścieżka zaczęła robić się już sucha, szybki zjazd po miękkie i spokojny wyjazd na prowadzeniu z 10 sek przewagi. Dalej już trzymanie się suchego i obserwowanie wskaźnika paliwa.
Trzeci wyścig, trzy wygrane, RBR na czele klasyfikacji konstruktorów. Mattel nie dotrzymuje kroku, na Sepang był chyba 15.
Wkurza mnie sposób wymawiania imienia Vettela przez inżyniera, tak pedalsko i z francuska: Sebastię to, Sebastię tamto. Przecież to niemiec jest, germański kurwa oprawca! Grrr.

Co do użyteczności interów, to gracze donoszą, że w każdych wilgotno-mokrych warunkach pełne wety sprawdzają się lepiej. Właściwie to chyba można o przejściówkach zapomnieć. Taki błąd gry.

no to sobie zrobiłem dobrze, będąc w MM kupiłem impulsywnie F1 2010 no i klops,
dopadło mnie to co na necie opisuje sporo ludzi,
gra po zainstalowaniu nie odpala się,
po starcie pokazuje się logo F1 2010 , ekran robi się czarny i wraca do pulpitu z info
"Problem signature:
Problem Event Name: APPCRASH
Application Name: F1_2010_game.exe
Application Version: 1.1.1.129
Application Timestamp: 4cbea443
Fault Module Name: KERNELBASE.dll
Fault Module Version: 6.1.7600.16385
...
"
i kupa,
szukałem troche w necie i testowałem rózne sugerowane rzeczy
probowałem wyłączać drugi monitor,
-zmniejszać rozdziałke,
-uruchamiać gre w safemode,
-zmienialem "compatibility" na prawe wszystkie co są do wyboru,
-uruchamiam jako administratora,
-w UAC zjechałem suwak na sam dół,
-wyłączałem dziwęk,
-recznie w configu ustawialem rozdziałke,
-directx-a zainstalowałem tego co był na płycie,
-zainstalowałem najnowsze stery nvidii,
-zmniejszałem jakosć/wydajnośc grafiki 3d,
-NIE dotarłem do ustawień dźwięku (hardware acceleration) bo można by sprobowac zjechac, kiedys dawno temu na cos mi pomogło,
- windows legalny, systematycznie łatany, GfW tez updejtowany tym co windows update pokazał (odpalałem tez przed updatem)
- patch do gry tez w koncu zainstalowałem, ale bez efektu
- do supportu raczej pisał nie bede, bo innym jak mozna bylo sie spodziewac nie pomogli

odpalam na
W7pro 64bity eng, Quad Core i7 950 @2,8, Nvidia Gainward GTX285 2GB, 6GB RAM, błyta gigabyte ex58-ud5, dyski sata, dziwięk zintegrowany jakis realtek

z tego co widze sporo ludzi ma ten problem na podobnych sprzecie znaczy win 64bity , nvidia , probuja grac w wersji ang czy pl

plizz, poradźcie co jeszcze moge sprobowac, moze znacie jakieś rozwiązanie, może gdzieś jest w necie a nie trafiłem, bo na forach z takimi wątkami jakoś nie widzę rozwiązania

Ostatnio zmieniony przez Presley dnia 2010-11-08, 20:13, w całości zmieniany 1 raz