U mnie podobnie jak u M.C.Vipera - dystans zawsze 30 procent i zużycie jakieś 5-7% silnika. Z paliwem żadnych problemów nie miałem.
Co do jazdy z symulacją zużycia opon i bez niej, to jest to dzień a noc. W Monaco bez symulacji zużycia opon spokojnie wygrałem z przewagą 10 sekund, a ze zuzywającymi się softami dałem radę w Virginie zaledwie na 11 miejscu dojechać.
Jeździ się fajnie, ale pewne rzeczy wciąż irytują, szczególnie problemy w PITach, gdy człowiek zjeżdza na 3. pozycji, a potem lizakowy honorowo przepuszcza całą stawkę PITującą za mną i wracam na tor gdzieś na 15 pozycji.
Miałem tak w Turcji i gdzieś jeszcze. Dochodzi do tego, że człowiek MUSI zjeżdżać z softami w jeszcze niezłej formie albo wręcz zajechanymi, by nie pitować w tłoku... Przy race na co najmniej 50% zapewne jest lepiej, bo się Pit window rozszerza.
Gdyby nie to, walka byłaby na professjonalu na poziomie 5-10 miejsca ze zużywającymi się oponami i innymi helpami na off (poza pit assistance). A tak, dzięki pitom, z reguły jest o kilka pozycji niżej, czasem podium wpada.
I po cholerę gra monitoruje temperaturę opon, skoro i tak zawsze są zielone. czyli ok. Nie da się ich przegrzać. ani nie dogrzać
Aaa, i jesczze skoro już narzekam - jeśli zdarzy się zblokowanie kół na dohamowaniu, u mnie nigdy nie ma żadnego dymu spod kół. Irytujące, zwłaszcza przy takiej dbałości o szczegóły grafiki na pozostałym polu. Smoke idzie tylko po ostrym ruszaniu z miejsca, no i czarny syf po przycierce opony o oponę.