Posterunki doniosły, że spora wyprawa ruskich kieruje się w kierunku jednego z mostów, niedaleko naszego lotniska.
Naszym zadaniem było obronić most.
Podrywamy się, już po chwili widać wroga - to osłona wyprawy...
W naszym kluczu - sami wyjadacze - ataken!!
po minucie i parunastu sekundach Snake został sam na sam z hordą czerwonych
- Czary zaryzykował czołówkę z I16... big no no.. jego pilot zginął w kokpicie.
- Oldwina dopadł rusek i puścił mu dym z silnika... Oldwin z tego co widziałem przymierzał się do lądowania na lotnisku, ale ostatecznie wzniosł się i wyskoczył.
- Ja widząc za dymiącym Oldem ujadające I-16, tak bardzo zaangażowałem się w udzielanie pomocy, że staranowałem Iszaka... na szczęście udało mi się wyskoczyć....
Na placu boju został Snake.. na początku ostro go przegonili.. już myślałem że dołączy do nas, no ale rozgonił trochę towarzystwo po niebie i strącił osłonę ... ( 2 iszaki i 1 Lagg)
W tym czasie Iły2 spokojnie rozniosły nasz mostek w drzazgi...
Snake podszedł do Iłów jak pies do jeża, długo przymierzał, w końcu zaatakował... niestety po pierwszym passie, wrogi snajper trafił go w zbiornik z glikolem... dym i zachlapana owiewka.
Powrót do domu. (jako jedyny)
Zgłaszam jednego zniszczonego I16
Reklamy
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-04-29, 00:33 DEAD is DEAD
kolejna listopadowa misja...
<+ Snake
2. Yatza
3. Czary
4. Oldwin
Tym razem nasz kontratak.. sporo bombowców ruszyło w odwecie zniszczyć trochę ruskiego sprzętu. JU87 i He111.
My w osłonie... gdy startowaliśmy już na horyzoncie trwały walki...
trzymaliśmy się naszych bomberów, odprowadziliśmy nad cel.. zerkając z wysokości 3km na piekło poniżej.
Wracając dostrzegliśmy 4 Yaki idące wysoko, najwyraźniej nie zauważyły bombowców tuż przy ziemi.
Za to my mieliśmy ich jak na patelni. Po krótkiej walce było czysto.
Ja dałem plamę i mimo, że podchodziłem do niezorientowanego przeciwnika w ostatniej chwili zamieszałem i przeleciałem przed nim nie oddawszy strzalu... (overshoot... jak to po polskiemu? )
Koledzy zajeli sie nim błyskawicznie.
powrót na lotnisko...
Czary coś tam wymyślił jak zwykle i postanowił wrócić na ziemię spadochronem ... czyżby nieistniejące korkociągi znowu się ujawniły? Ważne, że ocalał.
Czary
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 952
Miasto: Zduńska Wola
2003-04-29, 09:52 DEAD is DEAD
Co tu dużo dodać ?
Moje podejście do 3 I-16 nie było rozsądne, ale nie widziałem czy lecą one już H2H . Poza tym ogień z 1,8-2,0 km to już chyba lekka przesada :/ Bach ! bach ! Olej , dym i ciemność .
W drugiej misjii nie wziąłem gun-podów i atak na Jaka skończył się celny choć nieskutecznym trafieniem z 20 mm. Oczywiście nie mogło obyć się bez zgrzytów więc przepadłem jakieś 200-300 m. od lotniska i zniszczyłem Beefa.
Dobrze że drugi pilot żyje
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-04-29, 20:48 DEAD is DEAD
Qfa, nie zagladam juz tu, bo mnie zazdrosc zzera ze nie moge polatac... Ale spoko, wszystko w swoim czasie...
robson
2003-04-30, 10:34 DEAD is DEAD
ja tam czytam, i tak wiem, ze chlopaki koloryzuja a tak naprawde byly nudy
dobra wymyslcie teraz jeszcze jakis powazny termin, a nie tak jak ostatnio w czasie swiatowki z holendrami
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-04-30, 10:39 DEAD is DEAD
today is good day to die
robson
2003-04-30, 15:16 DEAD is DEAD
postaram sie ale cos mi sie tak przypomina, ze powiedzialem wczoraj "pisanie pracy dyplomowej moze poczekac do jutra, a to jest mecz o 3 miejsce i musze siadac na komputer"
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-04-30, 15:43 DEAD is DEAD
Ja chetnie.
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-04-30, 15:55 DEAD is DEAD
Yatzek napisał:
today is good day to die
A o której? Bo jak po 24.00 to ja sie pisze....nowy pakiet na maja mi sie zacznie
A jak nie to ja sie pisze na jutro gdybyscie lecieli. Powaga
Ilez mozna sie hospitalizowac?
Dajcie znac czy jutro lecicie......
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-05-04, 23:00 DEAD is DEAD
Zglaszam pelna gotowosc do lotow (uklad sterowania i prowadzenia ognia w messerze naprawiony!!)
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-05-07, 15:34 DEAD is DEAD
Panowie piloci......nie jade dzis nascara wiec bym chetnie polatał w DiD'a około 22 Ceer tez juz gotowy do lotow wiec pewno sie skusi
No to kto jeszcze?
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-05-07, 15:35 DEAD is DEAD
Ja chetnie. Dawno nic nie latalismy...
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-05-07, 20:48 DEAD is DEAD
Oki ..Czary będzie - jest serwer.. zmontujemy cosik..
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2003-05-07, 21:10 DEAD is DEAD
Czekam na SMSa... (jestem po 4 pifach, mam nadzieje, ze to pilotowi nie zaszkodzi )
Czary
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 952
Miasto: Zduńska Wola