09.October.1942
Osłona bombowców lecących na Stalingrad
<+ Snake
2+ Yatza
3+ Czary
4+ AI
Start zgrabnie poszedl, nabralismy wysokosci..
bombery szły podejrzanie nisko, ale kij im w oko.. wiedzą (chyba) co robią...
Lecimy na pólnocny wschod... po kilku minutach ..
kropeczki na drugiej... w parę chwil już są przy nas.. unikam czołówki robiąc beczkę i wywalam do góry immelmanem....
to była osłona, nisko
zauważam 4x I16 lecące już w sznurku (czyzby atak na nasze lotnisko?),
z dużą przewagą wysokosci i szybkosci wcinam się w ten sznurek ... oddając krótkie serie do dwóch pierwszych iszaków .. lecą z nich śmieci... po chwili miotania się i gorączkowego rozglądania . oczywiscie znajduje goscia na mojej szóstej ...
jednoczesnie słyszę ostrzeżenie od kolegi i widze tracery wokół mojej kabiny... wiję się jak dziki.. pare kulek jednak słyszę, jak trafiają. Na szczęście nic poważnego.
Kręce i motam, w koncu, chwila rozsądku.. lekki nurek.. nabieram prędkości i wchodzę we wznoszący się lewy zakręt .. mało kto dogoni messera we wznoszeniu... gubię gościa.. zajmujemy się kończeniem niedobitków. U nas na razie bez strat. Czary uszkadza jednego Lagga (?) - on dymi i wchodzi mi pod lufy ... formalnosc... pozbawiam go skrzydła coby daleko nie uciekł... Snake dokancza kolejnego.
W koncu czysto. zbieramy sie i dalej w kurs.
Naszych bombowcow nie widac, z gadki w radiu wynika że zrzuciły już swoj ładunek bomb. Lecimy nad Stalingrad, szukając ich

... niestety bez rezultatu. Zawracamy.
Spokojny lot. Jednak Czary sprawdza możliwości nowej maszyny. Wpada w korkociąg - hmm.. nie wyprowadza.. musiało coś zawieść w sterach.
Nie wierzę, że weteran Czary nie mógł wyprowadzić 109-tki z korka
Lądowanie bez przeszkód.
Zgłaszam 2 iszaki oraz 1 Lagg zestrzelone.
- baardzo mi sie podobalo.. szczegolnie w walce - staralem sie przynajmniej kontrolowac, gdzie sa koledzy. + komunikacja głosowa, ostrzezenia, rozkazy itp. swietny klimat
- na niskich wysokosciach znikają mi labele samolotów.. u was też? z resztą to nie takie tragiczne...
- latanie bez GPSu - super... + spora odpowiedzialnosc na prowadzacym.. co prawda, tez kontrolowalem gdzie jestesmy, ale ufalem Snake'owi gdzie nas prowadzi
- cockpit only - teraz juz chyba mozna stosowac.. są tracki.. i niepotrzebnie nie kusi zewnetrznymi widokami.
- apropo trackow - Snake powiedz jak wyszlo.. i udostepnij
- AI jest agresywniejsze = walki ciekawsze.
- ładowanie tekstur(?) przy kontakcie z przeciwnikiem .. wkurza.. mocno przycina..
Ceer (i inni) - co wy jestescie ? Łowcy Przygód czy Kalesony? 2 wide w T1 na Indy potraficie wchodzic, a lotu w towarzystwie weteranów się boicie?

gimmieeebrejk
