Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2004-11-03, 13:02 DEAD is DEAD
Tak, jest ogloszenie na poprzedniej zakladce wytluszczonym drukiem i podobne w newsach na stronce dida
Reklamy
ceer
Dołączył: 21 Sie 2001
Posty: 1897
Miasto: Poznan (GG3734938)
2004-11-03, 15:16 DEAD is DEAD
Ano racja
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-03, 23:03 DEAD is DEAD
ceer napisał:
PF trzeba miec juz pewnie do DIDa...?
Ceer patrz pare postow wyzej
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2004-11-04, 01:37 DEAD is DEAD
A ty kiler tez popatrz 2 posty wyzej
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2004-11-04, 01:43 DEAD is DEAD
19.08.44
Z powodu paskudnej pogody wszystkie loty wczoraj byly zawieszone.
Za to dzisiaj nie mozna bylo narzekac na brak atrakcji ! Formacja naszych Ilow-2 wspierana przez Lawoczkiny rozpedzila na 4 wiatry kolumny niemieckie pod miastem. My ich oslanialismy z gory.
Po dlugim krazeniu pojawily sie jakies Heinkle, ale nasze Jaki sie nimi zajely i szybko poslaly na dol. My krazylismy dalej na 3200m.
Znow minelo dobre 10 min i nadlecialy 2 klucze beefek. Szly na naszym pulapie. Wpadlismy miedzy nie i sie zaczelo !
Niestety, Niemcy szybko zdobyli przewage i nasi zaczeli spadac. Zestrzelili Kilera, ktory ratowal sie na szmacie, jakis czas pozniej zginal Oldwin. Ja trzymalem caly czas przewage wysokosci i atakowalem co chwila z gory. Jednak bez wiekszych efektow, jedynie podziurawilem troche jakas 109tke z sikawek, ale te wkrotce sie skonczyly. Dopiero jak Niemcy sie wycofywali, ja dopadlem jednego z nich na malej predkosci w zakrecie i z gory ulokowalem 37ke w okolicach kabiny. Beef sie troche pokiwal, zawinal na skrzydlo i w szerokiej spirali poszedl w dol ponad 4km i w koncu rozbil sie przy rzece.
Wiecej Szkopow juz nie bylo, wiec wrocilem do bazy i wyladowalem
Zglaszam 1 x bf109 zestrzelony pewnie
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-04, 10:42 DEAD is DEAD
Snake- napisał:
A ty kiler tez popatrz 2 posty wyzej
Nie wiem dlaczego, ale czasem mam strony "widmo na forum", na ktore nie moge wejsc-zwykle tak sie dzieje jak na nowej stronie istnieja tylko 2, 3 posty-ja tej strony po prostu nie widze
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-04, 10:47 DEAD is DEAD
19.08.44
Lecimy oslaniac nasze il-y.Krazymy dobre 20 minut zanim rozpoczyna sie akcja. Chyba zmeczony juz krazeniem nie zauwazam jak 2 bf-y wchodza mi na ogon- z reszta Snake mnie chyba ostrzegl, ale jego radio nie bylo sprawne do konca- uslyszalem tylko slowo Kiler.....i pare sekund pozniej z mojego samolotu zostala tylko pochodnia .Jedyna sluszna decyzja to skok
BTW: Poprosze o rzut kostka dla mojego nieszczesnika-przypominam adres strony z kostka: http://cgi.kenware.com/DiceServer.pl
dla kilera:
Dice roll requested Thu 04-Nov-2004 12:35:24 GMT
============================================================
Rolling d100:
78
============================================================
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-04, 16:12 DEAD is DEAD
Koncze raport z 19.08.44:
STATUS:
MIA
Spoko- ostatnio z Oldem mamy srednia 1 lot na 1 zabity avatar- trzeba by bylo to zmienic w koncu
plush
Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm
2004-11-04, 23:12 DEAD is DEAD
to zmienmy te badziewia na jakies normalne samoloty...
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-05, 01:36 DEAD is DEAD
plush napisał:
to zmienmy te badziewia na jakies normalne samoloty...
Na przyklad na F-16
Wtedy im pokazem y
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2004-11-05, 01:47 DEAD is DEAD
21.08.44
Zajelismy juz wiekszosc Smolenska! Rowniez pobliskie lotnisko wpadlo juz w rece naszych oddzialow! Wreszcie ofensywa ruszyla sie z miejsca.
Dzis mamy patrolowac rejon w okolicach tej swiezo zdobytej bazy. Moga przyleciec Niemcy i przeszkadzac w jej obsadzaniu, wiec zbieramy sie w 8 samolotow i startujemy.
Po dluzszym krazeniu jacys nasi dobieraja sie nisko chyba do bombowcow. Moment pozniej juz jest spokoj, tylko kilku naszych ma jakies uszkodzenia.
5 min pozniej pojawiaja sie beefki, chyba 7-8 sztuk. Idziemy na nie. Po kilku zwrotach trafiam jedna w skrzydlo, ktore jakos dziwnie sie wygina. Niemiec widac nie moze kontrolowac samolotu, bo ten idzie w dol. Jeszcze zanim spadnie, trafiam nastepnego w ogon. Ze sterow zostaly drzazgi i Szkop zwala sie w korkociagu. Pilot albo jest ranny albo nie moze sie wydostac ze srodka, bo nie widac spadochronu. W niedlugim odstepie czasu obaj Niemcy spadaja na ziemie.
Kilka chwil pozniej jest juz po walce i wracamy do bazy.
Zglaszam zestrzal 2xBf109G
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-05, 01:49 DEAD is DEAD
20.08.44
Podrywamy sie na patrol nad Smolenskiem. W miescie od kilku dni juz wre walka. Przypominaja nam o tym opelotki wroga operujace w granicach miasta. Krazymy pare minut i nagle wypatruje niemiecki samolot rozpoznawczy Fw-zachodze go od tylu i bez trudu rozwalam z moich zabojczych dzial.Na poczatku Old zostaje trafiony i nie moze kontynuowac patrolu, a wspominam ten fakt, poniewaz pozniej zostaje bohaterem. Po rozwaleniu tego Fw kontynuujemy patrol i po 20 min czystego nieba dowodca wydaje rozkaz do ladowania. Doslownie z 10 metrow wybieram maszyne bo na horyzoncie pokazuja sie foki i atakuja nasze lotnisko. 4 sztuki wrogich maszyn na nas dwoch. Wywiazuje sie ciezka walka. A co robi Old??Startuje na uszkodzonej maszynie i jeszcze ratuje mi dupsko- niestety wroga maszyna trafia mnie i puszczam olej. Udaje nam sie w koncu zestrzelic 3 maszyny wroga i powstrzymac atak na nasze lotnisko.Ja laduje z zatartym silnikem.
STATUS:
Zglaszam 1xFw rozpoznawczy
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2004-11-05, 01:57 DEAD is DEAD
21.08.44
Nareszcie kontrolujemy juz wiekszosc Smolenska. Zdobylismy tez lotnisko na polnocy miasta. Mamy chronic z kolegami ze 116-go nowej zdobyczy. Jestem swiezo upieczonym dowodca patrolu. Niestety po starcie widac, ze ta nasza zdobycz jest jeszcze mocno niepewna. Trwa zacieta walka na ziemi i zdobyte lotnisko jest mocno ostrzeliwane. Z reszta rowniez i my nie krazymy swobodnie. Opelotka wroga nie spi . Po kilku minutach nudow i jakiejs walce tuz nad lotniskiem zauwazamy wrogie Bf-ki. Od razu nabieram wysokosci i wyruszam za zdobycza. Upatrzylem sobie jednego i zaszedlem go od 6. Jak ja lubie te nasze dziala- jedno trafienie i szkop puszcza olej i paliwo. Po krotkiej chwili zwala sie na ziemie. W miedzyczasie spada cala reszta. Po 2 kolkach w rejonie patrolu wydaje komende do powrotu. Ladujemy bez wiekszych trudnosci.
STATUS:
1x Bf109