akcja antypiracka ? kpiny ?

nie Piotreq to nie mnie brak argumentow tylko tobie, ja ich nie potrzebuje, wiadome jest to, ze to co ty mowisz, ze mozesz zrobic , wg prawa NIE MOZESZ, jak przeczytasz sobie np. linka ktorego podal Darkman to ci sie troche rozjasni

Cytat:

Wyróżnia się pięć głównych rodzajów piractwa komputerowego. Ich zrozumienie umożliwia korzystającym uniknąć problemów związanych z nielegalnym oprogramowaniem. Piractwo wśród użytkowników końcowych: Ma miejsce, gdy użytkownik bez upoważnienia uzyskuje oprogramowanie komputerowe. Piractwo wśród użytkowników końcowych może przybierać następujące formy: Instalowanie programu z jednej licencjonowanej kopii na kilku komputerach; Kopiowanie płyt CD w celu instalacji lub rozpowszechnianiaprogramów; Korzystanie z możliwości uzyskania uaktualnienia programu bez posiadania legalnej kopii wersji, której posiadanie uprawnia do uaktualnienia. Używanie oprogramowania bez uwzględnienia szczególnych ograniczeń dotyczących oprogramowania w wersji edukacyjnej, dla ograniczonego kręgu odbiorców lub nie przeznaczonego do dystrybucji detalicznej.

skopiowales plytke od kolegi? podpadasz pod wyzej cytowane 2 fragmenty PIRACTWA, wiec nie plec, ze potem uzywanie tej kopii jest legalne (czy ze nie jest przestepstwem/wykroczeniem), tylko tyle.

to o czym mowisz czyli skopiowanie sobie plytki moze wystepowac w przypadku, kiedy masz oryginal Nascar2003, ale kopiujesz sobie plytke do szuflady dla bezpieczenstwa jakby ci pies ja zjadl, ale nie od kolegi robienie nielegalnej kopii w celu uzywania nawet niezarobkowego w domu potem

Ależ ja przytoczyłem swoje argumenty. Paragrafy kodeksu karnego i prawa autorskiego. A twoje gdzie ? Ten fragment ze strony BSA ? No sorki ale sam wytłuściłes fragment "Kopiowanie płyt CD w celu instalacji", który nijak się ma do obowiązującego prawa. Sam też za chwile piszesz, że jak mam oryginał nascara to mogę sobie zrobić kopię. Więc na cos sie zdecyduj, bo w jednym poscie sam sobie zaprzeczasz

DariuszM napisał:

Kiedy przyjdą przeszukać dom, Ten, w który mieszkasz chłopie, Kiedy sprawdzą twój CD-ROM, I na płytach nagrane kopie, Gdy pod drzwiami staną, i nocą Nakazem w dłoni w drzwi załomocą - Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię? Ściągałeś pliki Przez dwa tygodnie. Już przed twym domem setki są glin, Dokąd uciekać? Chyba do Chin. A wszystko przez to, że owe dane, Wprost z Ameryki były pobrane Co czyni z ciebie kogoś gorszego, Niźli mordercę wielokrotnego...

i ciąg dalszy :

Kiedyś przyjdś pogrzebać ci w kompie
może sie zlitują, w co szczerze wątpie,
jak GROM w nocy przez dach sie wkują,
płyty połamia, save'y skasują,
pójdzie sie walić w Fifie kariera,
znów w Nfs'a startujesz od zera,
choć w Call of Duty wojne wygraleś,
choć wiele nocy przez to zarwaleś,
brak u nich skrupułów, litości nie mają,
za wszelkie dyskusje zarobisz pałą,
nic nie pomoże - płacze, lamenty
caly twój hardware w foli zapiety,
juz biurko puste, juz wiatrak nie huczy
może mnie w końcu to coś nauczy,
mijają miesiące, godziny i dni,
ja oszaleje, wciaz komp mi sie sni,
dzwonie na pały: co można załatwić,
jakis glina mówi: musze pana zmartwic,
tutaj jest Polska, tu cuda sie dzieja,
kompa pan oddał przebranym złodziejom,
jaki jest morał mojej definicji
profilaktycznie nie wpuszczaj policji !!!

PiotreQ napisał:

Sam też za chwile piszesz, że jak mam oryginał nascara to mogę sobie zrobić kopię. Więc na cos sie zdecyduj, bo w jednym poscie sam sobie zaprzeczasz

co ty pieprzysz?

napisalem:

- skopiowac SOBIE WLASNA ORYGINALNA KOPIE nascara do szuflady masz prawo

- skopiowac od kolegi nielegalnie kopie do uzywania u siebie w domu bez licencji i nie majac oryginalu NIE MOZESZ

gdzie tu sobie zaprzeczam? bo chyba sie zagubiles na tyle, ze nie widzisz, ze to 2 zupelnie osobne sprawy?

to co podajesz paragrafy, a to co napisales jako przyklad ze robisz kopiujesz od kolegi winde czyli robisz piracka kopie i uzywasz jej w domu to tez 2 inne sprawy nijak sie maja te paragrafy do twojego przykladu

Zaraz zaraz... bo juz sie pogubilem troche

Richie - rozumiem, ze - nie chcac byc w konflikcie z obowiazujacym w Polsce prawem - priorytetem sa dla mnie jakies "zakazy" opublikowane na jakiejs stronie www jakiegos BSA... a nie przepisy KK?

juz ktos wyzej napisal slusznie - skopiowanie SOBIE od KOGOS nielegalnie kopii oryginalnego softu nawet do uzytku w domu to jest rozpowszechnianie i jest to zakazane takze w KK byl cytat...

Ze zakazane to moze . ale czy to przestepstwo czy wykroczenie?

PiotreQ skoro tak uczepiles sie tekstu o rozpowszechnianiu to wytlumacz mi jeden fakt.

Jezeli posiadasz program nielegalny to w jaki sposob wszedles w jego posiadanie ? Zalozmy ze ktos ci go skopiowal a sam w tym paluszkow nie maczales. No ale koniec koncow wszedles w jego posiadanie prawda ? Slowem uczestniczyles w tym procederze. No bo jakim cudem by moglo dojsc do rozpowszechniania tego programu gdybys odmowil przyjecia kopii? Mozesz twierdzic ze zmaterializowal sie w twoim komputerze sila woli polaczonych sil marsjan i wenusjan.
Mozesz sie tez tlumaczyc ze nie miales pojecia iz program jest nielegalny. Przyjmijmy nawet ze sad da wiare w twoje slowa choc watpie z uwagi na twoj zawod. No ale zalozmy ze tak.. sila rzeczy dalej jestes winny paserstwa nieumyslnego.

I musisz zrozumiec jedna rzecz ze do sadu nalezy interpretacja przepisow prawa. Wiec nie szukaj w przepisach opisu konkretnych sytuacji. Co wiecej tego wlasnie unika sie!

Zreszta przypomnij sobie powiedzenie. dajcie mi czlowieka a paragral sam sie znajdzie . Jest w tym duzo prawdy

Cytat:

Nie rozważamy tu sposobu jakim wejdę w posiadanie tych kopii. Mówimy tylko o używaniu.

PiotreQ pomysl czy sad pyta pasera czy ogladal skoki Malysza na kradzionym telewizorze ktory u niego znaleziono ? Nikogo to nie interesuje raczej. I nie zmieni to faktu nielegalnego wejscia w posiadanie tego TV. Podobnie jest w tym przypadku.. To co zrobiles dalej z tym softem jest wazne o tyle ze od tego zaleza zarzuty jakie ci potem postawia. Twoje szczesice ze powiedzmy nie udowodnia Ci ze kopiowales dalej ten program lub uzywales go w celach zarobkowych. Ale fakt wejscia w posiadanie tego softu jest bezsporny i to jest paserstwo.

vette ty uwazaj, jeden prawnik ceer juz sie dowiedzial, ze jest nic nie wart, zaraz i ty sie tego dowiesz pewnie chyba ze pozwiecie do sadu Piotreqa o paserstwo i mu to udowodnicie

Zeby calkiem wyjsnic sprawe :

PiotreQ napisał:

Na twoje pytanie (kolejny już raz) odpowiem tak samo jak poprzednio. Używanie w domu, do celów prywatnych (nie zarobkowych) nielegalnych kopii programów komputerowych NIE JEST PRZESTĘPSTWEM. Czy ty czytać nie umiesz ? Napisałem wyraźnie UŻYWANIE. Nie rozważamy tu sposobu jakim wejdę w posiadanie tych kopii. Mówimy tylko o używaniu.

Najprosciej rzecz ujmujac. Nikt nie chce ciebie posadzic za kratki za uzywanie tylko za posiadanie !!!!!!! Mam nadzieje ze teraz sie calkiem rozumiemy ?

Ech, dyskusja idzie w ciekawa strone, szkoda, ze nie moge pisac z pracy Kazdy, kto w tym waku napisal, ze "ceer napisal,ze" prosze, niech jeszcze raz przeczyta co napisalem, i nie dopowiada rzeczy, ktorych nie napisalem...
Moze uporzadkujmy... Owszem, racja, ze posiadanie i uzywanie dla wlasnych potrzeb pirackiego oprogramowania, jezeli kopie sporzadzono np. z oryginalu kolegi, nie w celu uzyskania korzysci majatkowej i nie w celu rozpowszechniania nie jest przestepstwem. Powiedzcie, gdzie napisalem, ze jest Jest to jednak dzialanie nielegalne, bo prawo autorskie co do zasady (sa pewne wyjatki, mniejsza o nie) nie zezwala na zwielokratnianie programow bez zgody autora. A wiec niezgodnie z prawem, ale nie przestepstwo, bo nie ma penalizacji takich czynow.
Ale w pewnych sytuacjach - np. gdy uzytkownik pirackiej kopii nabyl ja w sieci osiedlowej od dystrybutora, kopia ta sluzy jako dowod popelnienia przestepstwa, o czym juz pisalem. Wlasnie po to sa te przeszukania u ludzi robione, zeby udowodnic to rozpowszechnianie - co juz jest przestepstwem. Dlatego PiotreQ nie masz racji twierdzac, ze wariactwem sa takie przeszukania, bo "posiadanie i uzywanie pirackich programow na uzytek domowy nie jest przestepstwem". Uwierz, ze gdy ci ludzie robia taka akcje, to sa do niej przygotowani i twierdzenia o pozyskaniu kopii w drodze o ktorej mowiles (przygodnie spotkany koles) legna w gruzach w sadzie .
To tak, jakbys okradl braciszka z samochodu, wybijajac szybe i lamiac jakies zabezpieczenia, po czym zaparkowal go u siebie w garazu, a gdyby przyszla do ciebie policja celem dokonania w garzau przeszukania stwierdzilbys, ze przeciez posiadanie samochodu brata nie jest jeszcze przestepstwem.
Ano moze i normalnie nie jest, ale...

A skopiowanie windy od kolegi nie jest pzrestepstwem, bo nie dochodzi do rozpowszechniania w rozumieniu ustawy "prawo autorskie". Ustawa ta przez rozpowszechnianie rozumie udostepnianie publiczne, np. na bazarze, albo chociazby zamieszczenie czegos w sieci..., skopiowanie czegos od/dla kregu rodziny, bliskich znajomych nie jest rozpowszechnianiem.

Snake- napisał:

mam jeszcze pytanie do zorientowanych: czy Polska ma podpisane jakies umowy miedzynarodowe np. z USA dotyczace ochrony praw utworow ? jesli nie, to utwory nie wydane najpierw w Polsce, badz najpierw w jezyku polskim, badz ktorych autorem nie jest Polak lub inny obywatel UE, NIE SA OBJETE USTAWA O OCHRONIE PRAW AUTORSKICH (w mysl art 5)

Ponoc, jak powiedziano, mierny ze nie prawnik , ale o ile wiem to Polska na pewno a USA prawie na pewno sa strona Powszechnej konwencji o prawie autorskim (spisanej w Genewie w 1952r.) Na podstawie tej konwencji panstwa chronia prawa autorskie obywateli sygnatariuszy tak jak swoich obywateli...

Ceer, jednak jest jeszcze w was nadzieja !!!

Ciekawe co teraz ma do powiedzenia nasz ekspert, mecenas Richie

ceer napisał:

Owszem, racja, ze posiadanie i uzywanie dla wlasnych potrzeb pirackiego oprogramowania, jezeli kopie sporzadzono np. z oryginalu kolegi, nie w celu uzyskania korzysci majatkowej i nie w celu rozpowszechniania nie jest przestepstwem. [...] A wiec niezgodnie z prawem, ale nie przestepstwo, bo nie ma penalizacji takich czynow.

vette napisał:

Ale fakt wejscia w posiadanie tego softu jest bezsporny i to jest paserstwo.

vette napisał:

Nikt nie chce ciebie posadzic za kratki za uzywanie tylko za posiadanie !!!!!!!

To moze my teraz wyjdziemy z pokoju, a panowie prawnicy ustala wspolne zdanie na ten temat w tym czasie?

Ja uwazam, ze ceer ma racje Samo posiadanie i uzywanie nielegalnych kopii do prywatnego uzytku nie majacego charakteru zarobkowego, NIE JEST przestepstwem. JEST nielegalne, ale zgodnie z przepisami KK NIE PODLEGA zadnej karze.
A to, co sobie na swojej stronie pisze BSA, mozna olac cieplym moczem z gory na dol i z powrotem, bo to nie BSA stanowi prawo w tym kraju - najwazniejsze jest to, jak KK traktuje konkretny czyn