Moze zamiast slepo z klapkami na oczach wpatrywac sie w swojego miszczunia powinienes od czasu do czasu spojrzec na to, co sie obok niego na torze dzieje
Przytocze dwa posty z forum RSC na temat pierwszego lapa na Imoli:
Cytat:
1. Am I the only one who say M Schumi move 3 times on one straight to block Montoya? Bloody disgraceful driving.
2. Between Tamb. and Vill. ? - I saw that, nasty in the extreme.
Dodam tylko, ze po wyjezdzie z Villeneuve ponownie Scum-maker wyjatkowo agresywnie zablokowal wyraznie szybszego Montoye scinajac do wewnetrznej, a gdy Montoya odbil na zewnetrzna i zrownal sie z nim w zakrecie - po chamsku zostal wypchniety przez Scum-makera na trawe.
Proponuje ci padek zebys sie najpierw nauczyl obserwowac to, co sie na torze dzieje, zanim zaczniesz to komentowac i oceniac
Reklamy
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-04-26, 09:40 Wielka Nagroda San Marino
padek78 napisał:
A inna strona medalu jest taka że już powoli się docieram i jakby zaczynam rozumieć o co chodzi w "sim-racingu". Trudno mi było to zrozumieć dlatego że sim-racing to coś innego niż symulacja prawdziwego wyścigu... A wydawało mi się na początku że to to samo i że jadąc w wyścigu on-line będę się mógł czuć jak na prawdziwym wyścigu. Niestety trzeba jeździć bardziej "marionetkowo"... Szkoda ale widać tak musi być...
Troche juz poczytalem i poogladalem twoje poczynania na polu jazdy on-line w NASCARa. Zareczam ci, ze gdybys w prawdziwym wyscigu raz pojechal tak jak to czynisz w lidze to, o ile bys sam przezyl lub nie zostal kaleka, zabilbys kilku innych kierowcow lub zagonil ich na wozek inwalidzki do konca zycia, wylecialbys z ligi w trybie natychmiastowym a dalej w perspektywie czekalby na ciebie dlugoleteni wyrok odsiadki z dozywotnim zakazem prowadzenia pojazdow mechanicznych. O podziekowaniach prywatnych ze strony kibicow juz nie wspomne.
Marionetkowo, dobre sobie. W prawdziwych wyscigach kierowcy bardziej uwazaja na siebie niz chyba jestes sobie to wyobrazic.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-04-26, 09:40 Wielka Nagroda San Marino
Jezeli juz mozna mowic o jakichs kompleksach, to chyba tylko miszczunio je ma w takich sytuacjach... po tym, jak Villeneuve w analogicznej sytuacji na Estoril (na ostatniej sekwencji zakretow przed prosta S/F) zrobil z niego idiote markujac atak po wewnetrznej i objezdzajac go jak leszcza po zewnetrznej
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-04-26, 09:45 Wielka Nagroda San Marino
kavoo napisał:
Przytocze dwa posty z forum RSC na temat pierwszego lapa na Imoli
Jest jeszcze trzeci post, ktory przegapilem:
Cytat:
Yeah, very disgraceful, I'd put that under investigation sooner that the Ralf/Alonso incident, but then again it's Schumi so what do you expect.
No wlasnie... czego sie spodziewac
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-04-26, 10:06 Wielka Nagroda San Marino
Dodaj Kavoo że to objechanie MS przez Villeneuve'a na Estorilu odbyło się w 1996 roku, w którym to roku Williamsy miały taką przewagę nad Ferrari jak teraz Ferrari ma nad Williamsami
Pozatym to była sytuacja z klarownymi intencjami Villeneuve'a. Bardzo szybki łuk i Schumi musiał trzymać swój tor jazdy bo to była zagrywka niebezpieczna ale Schumi musiał wiedzieć że to co robi Villeneuve wtedy ma sens.
Natomiast tutaj Monty zrobił manewr bezsensowny, który całkowicie nie mógł się udać (wiem bo jestem dobrym obserwatorem ). Mógł jedynie postraszyć MS (przypomina mi się scena z Indiany Johnsa i poszukiwacze zaginionej arki - arab wyskakuje z mieczem z szyderczym uśmiechem na co Indiana spokojnie wyciaga pistolet i go "likwiduje" z największym spokojem). No coś podobnego mieliśmy na torze. Monty-szarak kica ale dostaje spokojnie reprymendę żeby tak nie kicał. I monty może tylko fuckać na wszystkie strony ale co on się może rzucać? To rzeba było odpuścić, usiąść na ogonie MS i go wyprzedzić... powodzenia
Jest jeszcze jedna analogia a ocena jakże odmienna. Mianowicie:
Monty agresiva na starcie szczeka że nie może wyprzedzić bo go MS blokuje. Robi co może ale i tak mu to nic nie daje.
Ocena kavoo: ms powinien przepuścić montiego bo był szybszy...
Padek agresiva na starcie, wyprzedza po zewnętrznej w T1 robi co może ale nic mu to nie daje.
Ocena kavoo (i nie tylko): padek to się już nigdy nie nauczy ze powinien spokojnie jechać i dopiero rozpracować akcję. Jezeli będzie szybszy to oki a le że nie jest to po co się pcha na początku wyścigu?
Czyli jednak coś w tym jest że sim-racing, a symulacja prawdziwego wyścigu to co innego
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-04-26, 10:13 Wielka Nagroda San Marino
Wiesz co padek? Dopoki w twoim rozumowaniu nie zagosci logika, wszelkie dyskusje z toba uwazam za strate czasu
padek78 napisał:
Monty agresiva na starcie szczeka
To bylo ladne Ostatnio dostaje (zapewne nie tylko ja) mnoostwo maili z virkiem, ktore zawieraja tekst:
Cytat:
podobac sie przeczytac ten udokumentowac
Dalbym glowe, ze obydwa cytaty sa twojego autorstwa
EOT ode mnie
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-04-26, 11:31 Wielka Nagroda San Marino
[quote=Kavoo"]Wiesz co padek? Dopoki w twoim rozumowaniu nie zagosci logika, wszelkie dyskusje z toba uwazam za strate czasu [/quote]
Czy uważasz się za kogoś lepszego? Człowieku zastanów się trochę, przystopuj i zastanów się co piszesz . Przede wszystkim co mnie obchodzi twoja strata czasu . Skoro nie chcesz ze mną dyskutować to po co mimo wszystko to robisz? Skąd wiesz u kogo gości logika? Uważasz ze ty piszesz logicznie a ja nie? śmiech na sali po raz kolejny. Uważasz że jesteś na tyle silny że znasz prawdę? - śmiech podwójny. Uważasz że... - nie no śmiech na sali potrójny. Poczytaj trochę wywodów na temat prawdy - dobrze ci radzę - to nie będziesz gadał takich głupot, że ktoś mówi nielogicznie.
Grow up kid
Skoro tak to EOT ode mnie też - odnośnie rozmowy z Kavoo.
ps. Kekacz a ty jeździsz w lidze bo jakoś cie nie kojarze...
Pozatym Paul Tracy jakoś się trzyma więc o so chossi
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-04-26, 11:52 Wielka Nagroda San Marino
I co z tego, ze nie jezdze? W F1 tez nie jezdze a widze co niektorzy wyrabiaja. Kula w płot
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-04-26, 12:41 Wielka Nagroda San Marino
Co z tego? . Ano to z tego że nie bardzo wiem o którym wyścigu mówisz, że niby gdybym raz tak pojechał w realu to bym kogoś w kalectwo wpędził albo gorzej? Sorry ale ostatnio to ja jestem właśnie wysadzany z toru więc trzy kule w płot.
Ponadto może pojeździj z nami hę? To zobaczymy jaki jesteś ideał, że nikogo nie zahaczysz albo nie wjedziesz w tył. Jak w ciągu sezonu będziesz non stop w top-3 przy tym nie robiąc krzywdy innym to będę pod wrażeniem. Są na lidze tacy co tak potrafią i ja jestem pod wrażeniem (ale to nie jest łatwe) a ciebie na razie nie mogę ocenić bo jeszcze cie na torze nie widziałem, za to ty już mnie oceniłes bo ja mam odwagę w przeciwieństwie do ciebie stawić czoła krytyce. Sorry gościu ale żeby mieć kałacha z pełnym magazynkiem i wszystkie trzydzieści kul spudłować w płot to już przesada...
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-04-26, 12:50 Wielka Nagroda San Marino
Wiesz co? Czytajac twoje teksty przestaje sie dziwic ludziom, ktorzy w bialy dzien otwieraja ogien do przechodniow.
Jestes przewrazliwiony na swoim punkcie a na dodatek cierpisz na gigantomanie. Rokompensujesz sobie cos? :->
W ktorym momencie Sherlocku powiedzilem, ze pojechalbym lepiej? Jesli juz jezdze on-line to nie wysadzam polowy wyscigu jeszcze w pierwszym zakrecie
A odnosnie stawianiu czola krytyce, no przykro "gościu" ale jak sie jezdzi jak sie jezdzi to tak to wyglada. Jeszcze sie nie przyzwyczailes?
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-04-26, 13:31 Wielka Nagroda San Marino
Kekacz napisał:
Jesli juz jezdze on-line to nie wysadzam polowy wyscigu jeszcze w pierwszym zakrecie
Proszę powiedz mi który to wyścig był, żebym połowę stawki wyrzucił w T1? Załóżmy że startuje 18 sim-racerów to znaczy że 9 z nich wywalam w T1? (celowo przesadzam ). Czy tak uważasz czy tylko się zapędziłeś
Pozatym jeszcze raz ci mówię nie krytykuj mnie tylko sam pokaż na co cie stac, bo póki co to gadasz tylko. Chcesz mieć plakietkę "teoretyk-gawędziarz" . Nie mów co byś zrobił jakbyś robił (jak większość naszych polityków) tylko to rób i pokaż na co cię stać - "gościu"
Mówiąc że ty byś nie wywalał połowy stawki w T1 (odczytuję to jako "niepowodowanie wypadków na torze - bo przecież niemożliwe żebyś naprawdę uważał że wywalam połowę stawki w t1? a może jednak...?) to znaczy ze jesteś super driverem z jeszcze nieodkrytym talentem. No chyba że ten cel niemania żadnych przygód na torze będziesz realizował wleczeniem się po tyłach i jazdą z non stop myslą żeby tylko komuś nie przeszkodzić...
Popatrz w statystyki i zobacz w kolumnie "Lap per incident" - zobaczysz kto tak potrafi i te osoby porównaj jeszcze z miejscem zajmowanym w generalce. Jeżeli obie wartości są wysokie to się przekonasz że jest takich niewielu (im się należy podziw i uznanie). Więc co? Do roboty miszczu...
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-04-26, 13:45 Wielka Nagroda San Marino
Dlugo oczekiwalem na twoja odpowiedz, ktora miala w miazdzacy sposob odebrac mi wszelka chec do dyskusji, ale.... nic z tego, nie doczekalem sie.
Gdybys zrozumial "miszczu" tekst pisany to moze inaczej napisalbys swojego posta. Moze czas przysiasc w koncu nad jezykiem polskim? W odpowiedzi widze tylko klapki na oczach i nabrzmiale krwia bialka oczu.
Ale prosze, chetnie powtorze:
Cytat:
Jesli juz jezdze on-line to nie wysadzam polowy wyscigu jeszcze w pierwszym zakrecie
Coz zrozumiales z powyzszego zdania oprocz odebrania tego jako bezpardonowy atak na takiego asa kierownicy jak ty?
No wykaz sie swoimi umiejestnosciami nadinterpretacji, prosze.
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-04-26, 14:12 Wielka Nagroda San Marino
Dzisas ty nadal nie rozumiesz. Powiem może jeszcze inaczej bo już to powtarzam któryś raz. Najpierw pokaż potem oceniaj dobrze? . Proszę cie nie jeździj na mojej opinii tylko zapracuj na swoją, bo tak to jak działasz jak zakompleksiony internauta...
A co do tych przekrwionych oczu... cóż to jest tylko twoje wyobrażenie reakcji kogoś do kogo kierujesz tego typu wypowiedzi i masz prawo do takiego wyobrażenia. I w dodatku nijak to się ma do rzeczywistości bo ja mam niezły ubaw czytając twoje posty . Ale przecież nie musisz w to wierzyć
PiotreQ
2004-04-26, 14:20 Wielka Nagroda San Marino
Pojebało was czy to tylko wiosna?
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-04-26, 14:22 Wielka Nagroda San Marino
tylko wiosna - także spokojnie everything under control