Uzasadnienie:
1. Robson mijajac Tytusa jechal bardzo blisko pobocza przez caly czas (i NA PEWNO on tu nie zawinil)
2. Tytus mial do dyspozycji ok. 3/4 szerokosci toru, i gdyby nie to, ze nie widzial Robsona w lusterkach moglbym sie nawet sklonic do winy Tytusa (bo to przeciez on wracal na tor).
3. Tytus nie mial zbyt duzych szans na zlokalizowanie Robsona poniewaz jechali praktycznie obok siebie. Teoretycznie moglby spojrzec w bok na chwilke, ale bylo to na dosc trudnym odcinku toru i sadze, ze mogloby to byc ryzykowne.
4. Warpy... Tytus strasznie warpowal, co moglo byc jendym z powodow kontaktu miedzy obydwoma wozami.
P.S.
Analiza na podstawie wycinka z replayu Robsona.
Reklamy
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 20:40 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Vette naspisał:
"Dla mnie to bylo swiadome dzialanie i dlatego uwazam ze zasluguje na kare bo Ice nie zachowal sie zgodnie z regulaminem ktory nakazuje usunac sie z toru jazdy a ICE przeciez ewidentnie od razu po ruszeniu kieruje sie w trone srodka toru "
ale przecież ja niezdążyłem ruszyć !!! no może przejechałem 2 metry ! nieprzesadzaj ...
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 20:42 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
a co do toru jazdy to ja naprzykład biore go cały czas po wew i ja bym siebie ominął
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2001-10-01, 21:04 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Spoko Ice
To ze przejechales 2m to tylko dlatego ze Mlod ciebie stuknal a jaki miales zamiar to juz ty dobrze wiesz a ja sie domyslam Albo tez oczywiscie myle sie calkowicie. Tylko ty wiesz kto ma racje
Nie ma problemu przeciez
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2001-10-02, 01:00 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Ice - Mlod = Racing Accident
Mlod
Dołączył: 19 Sie 2001
Posty: 1211
Miasto: Łódź
2001-10-02, 01:30 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Sorry ze tak dulgo sie nie odzywalem, ale mialem problemy z netem...
Tak sobie mysle, ze replay Ice`a by duzo dal...
Podejrzewam, ze go wcale nie odbilo (na realistic damage???), tylko sam tak skrecil, aby przyspinowac na tor i mniej stracic.
A na poczatku wybralem zew, bo jak wjezdzalem w zakret to bylo widac ruch do wew i myslalem ze Ice cofa
Roddy
2001-10-02, 08:38 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Tytus - Robson
Jak dla mnie najtrudniejszy przypadek z tu omawianych.
Faktem jest, że na relplayu widać jak Robson odjezdza nieznacznie od krawedzi jezdni i zahacza o Tytusa.
Jednak to Tytus popełnił bład i na chwile stracil panowanie nad samochodem, po czym raczej beztrosko starał sie zajac idealna linie jazdy, a powinien pamietac ze Robson był tuz za nim i że prawdopodbnie sprobuje wykorzystac jego bład.
Robson pojechał moim zdaniem poprawnie, on nie popelnil wczesniej bledu, wyprzedzal Tytusa po jego wczesniejszym bledzie, zostawil duzo miejsca na wewnetrznej czesci toru. Jedyne o co mozna sie przyczepic to ze mogl profilaktycznie pojechac caly ten prosty odcinek maksymalnie przy krawedzi.
Natomiast Tyutus, pamietajac ze ma za plecami Robsona, nie powinien moim zdaniem zajmowac idealnej lini po bledzie jaki popelnil.
Sklanialbym sie do uznania Tytusa winnym tej kolizji.
Jednak biorac pod uwage, ze poniosł on juz dotkliwa kare urywajac kolo oraz ze obaj panowie stracili orientacje i prawdopodobnie nie znali swojego polozenia wzgledem drugiego przez co nieswiadomie doszlo do kolizji jestem sklonny uznac to zdarzenie jako Racing Accident.
Ozone
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-10-02, 09:18 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Podoba mi sie to wytlumaczenie Roddy. Ale czy fakt ze poszkodowany sam jest sobie winny zwalnia od ukarania go? Jesli tak to RA ( tak bym wolal ).
Kavoo W ( przydaloby sie O )
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Ozone dnia 2001-10-05 17:29 ]
Roddy
2001-10-02, 09:55 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Nie Ozone, nie zwalnia... dlatego uwazam ten przypadek za trudny.
Jednak nie zauwazylem w jezdzie obu kierowców ani brawury, ani bezmyslnosci czy karygodnego naruszenia regulaminu, a jedynie brak przewidywania postepowania przeciwnika i utrate orientacji w otoczeniu - może zabrakło trochę wyobrazni.
Dlatego sklaniam sie do RA.
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-02, 18:20 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
jak mnie mialo nie odbić ??? po uderzeniu w bande zawsze odbija chyba ze zrobisz to bardzo mocno. Ciekawe jak mialem skrecic w prawo jadac tylem kiedy bylem przy samej bandzie ? sprobuj ustawic sie przy bandzie wrzuc wsteczny i skrec kola w prawo, o csie stanie ? auto nieskreci tylko caly czas sie bedzie ocierac o bande to jak mialem to zrobic specjalnie ???
czepiasz sie mlod jak cholera, a daleś dupy jak nie wiem bo jak moglo ci przyjsc do głowy że wrzuce wsteczny i pojade do tylu ???????
po co ??? logicznym jest ze omija sie auto z jego tylu a nie przodu bo auto ma zwyczaj jechac do przodu a nie do tylu
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-02, 18:21 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
a replaya niepodeśle bo nie uważam żebym musiał coś udowadniać !
Mlod
Dołączył: 19 Sie 2001
Posty: 1211
Miasto: Łódź
2001-10-02, 20:57 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Podeslij... bo jak nie to bedzie jakbys sie przyznal do winy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-10-02, 20:59 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Mlod qrde do jakiej winy ? zaczynasz byc smieszny , dziekuj Iceowi ze sie tak szybko pozbieral i ze nie urwales kol na nim, dzieki czemu masz w ogole punkty
Ozzy
2001-10-02, 22:08 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Moja poprawka do sytuacji Robson vs Tytus. Chyba zbyt pospiesznie ogladalem replay, bo rzeczywiscie obaj robia manewr w kierunku srodka jezdni, co doprowadza do zderzenia.
Robson = good guy
Tytus = good guy
a kolko i tak urwane
Final decision: racing accident.
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2001-10-02, 22:18 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
mlod wez sobie replay div2 obejrzyj. jest tam identyczna sytuacja jak w div1. powiem ci tylko tyle, jak iceman by sie guzdral tak jak gosc w div2 to bys calego przodu nie mial i wyscig by sie dla ciebie skonczyl ! zaczynasz byc naprawde smieszny i wkurzajacy. Ciesz sie chlopie, ze W nie dostales. Czepiasz sie szczegolow. Ja np. ogladajac replay tez sie moge czepiac i rownie dobrze moge np. powiedziec, ze specjalnie skreciles potem w lewo, aby wjechac iceowi w dupe. nonsens ? oczywiscie, ze tak. Ale twoje czepianie tez jest pozbawione sensu. A zreszta lud ocenil juz ta sytuacje...