Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 08:34 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
ile myślałeś nad tym co piszesz Vette ? pare minut ? ja miałem jakieś 0,5 sek i w tak krótkim czasie nie podejmie się nigdy w 100% trafnej decyzji
Młod poprostu zuważył okazje i chciał z niej skorzystać, wiem jak to jest kiedy widzi się kogoś spinującego przed sobą, jedzie się wtedy szybiej niż zwykle bo może akurat sie da łyknąć
Reklamy
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 08:38 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Aaaaaa Richie o to chodzi !
Sory ale w ciągu qualu mnie rozłączło chyba 4 razy i ten moment który ty opisałeś to ja Ciebie WOGÓLE niewidziałem !!!!! nikogo nie widziałem !!!!! WARP !!!!!!!! dopiero po wyjechaniu z zakrętu widziałem ferrari jakieś daleko z lewej i pojawiły mi się nagle jak widmo daleko z przodu 2 auta.
Sorry ale naprawdę to wina słabego połączenia
zobacze czy u mnnie na replayu jest ta sytuacja
Roddy
2001-10-01, 08:39 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Zgadzam się całkowicie z moim przedmówcą (KAVOO)
Mlod miał 50% szansy na podjęcie dobrej decyzji, wybrał omijanie z prawej. Na zmianę decyzji było już niestety za późno
Przewidywanie zachowania Ice'a (czy chciał po ruszeniu zjechac do wewnątrz ?) jest w tym przypadku wróżeniem z fusów, bo nie zdążyliśmy zobaczyć tego manewru.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Roddy dnia 2001-10-01 08:41 ]
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 08:42 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Richie tu jest replay - nie widać cie ani nie słychać
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-10-01, 08:50 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Mlod vs Ice.
Moje zdanie to race acc. Ten zakret ponwinien sie nazywac przejebany. Ktos zna optymalny tor jazdy? Ja znam 6 wariantow Mlod nie byl w stanie z odleglosci dobrze rozeznac sytuacji. Przez zmiane poziomow wygladalo jakby Ice byl bardziej na wew. No a Ice jeszcze nie zdazyl zlamac regulamin jak juz bylo po wszystkim.
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 10:06 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Wlasnie Vette ciekaw jestem jak dlugo ty bys spinowal bo z tego co wiem , ogladajac ice'a czesto to jest jednym z najlepszych (o ile nie najlepszym) jesli chodzi o wychodzenie ze spinow. Praktycznie zawsze wie, w ktora strone wychylic joya, aby powrot na tor byl jak najszybszy. A czepianie (no inaczej nie moge tego nazwac) sie tego ze w ogole caly ten manewr zle zrobil to juz lekkie przegiecie. Zobacz Vette ile mlod mialo czasu (ponad 100 metrow jadac bardzo wolno. Nie mogl przychamowac bardziej ? przeciez widzial dluuugo, ze lotus stoi w poprzek drogi. w koncu jemu tez powinno zalezec na tym aby nie rozbic samochodu.) Gdybyl ja (i podejrzewam inni tez) mial tam takiego spina to bym jeszcze z 3 sekundy tam stal i mlod by mial ewidentnie po wyscigu bo wjechalby mi centralnie w dupe. Panowie nie przesadzajcie. To jest tak jak naprawde. Jak sie spinuje to stara sie jak najszybciej wyjsc ze spina (zeby ujsc z zyciem) i jak najszybcie spieprzac stamtad. Dla mnie to byl ewidentny wjazd w dupe (i kwalifikuje sie co najmniej do race accident, nieszkodzi, ze bylo to po spinie), a wiem cos o tym bo w fun raceach sam co najmniej trzy razy w dupe wjechalem innym
a i kavoo 100% racji - ujales chyba wszystko co bylo na ekranie :smile:
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Greg dnia 2001-10-01 10:10 ]
Ozzy
2001-10-01, 10:16 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Mlod - Ice
Racing Accident
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2001-10-01, 12:21 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
hehe... kazdy ma prawo do swojej opinii
Ja swoja przedstawilem szczegolowo poniewaz byla jedyna wnioskujaca o kare dla Ice.
Ja wiem co to sprzeglo i wiem ze Ice mial mozliwosc ruszyc spokojnie w kierunku zewnetrznej czesci toru i tam sie rozpedzac, wtedy Mlod by go wyminal.
Moim zdaniem Ice chcial jak najszybciej znowu ruszyc i ustawil sie tak perfidnie na torze zeby Mlod nawet jezeli by go nie uderzyl nie mogl za bardzo wyprzedzic.
Dla mnie to bylo swiadome dzialanie i dlatego uwazam ze zasluguje na kare bo Ice nie zachowal sie zgodnie z regulaminem ktory nakazuje usunac sie z toru jazdy a ICE przeciez ewidentnie od razu po ruszeniu kieruje sie w trone srodka toru i to zszybkoscia baradzo minimalna. To jest tak jakby na autostradzie wyrosla nagle furmanka i jechala 30km/h
To tyle i takie moje zdanie Na szczescie dla Ice jest glosowanie a jak widac jestem odosobniony w moim pogladzie.
Ozzy
2001-10-01, 12:33 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Moje podsumowanie wypadkow zgloszonych do oceny:
Mlod vs Ice: racing accident
Kavoo vs - Tytus: za pozne hamowanie Kavoo.
Kavoo = bad guy
Robson vs Tytus: Robson minimalnie zmienia tor jazdy, ale wystarczajace duzo by zahaczyc o Tytusa.
Robson = bad guy
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Ozzy dnia 2001-10-01 12:34 ]
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2001-10-01, 12:48 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Vette posadzajac dana osobe o specjalne blokowanie toru, obrazasz po prostu ta osobe (i innych, ktorym moze sie takie cos zdarzyc i na pewno zdarzy sie nie raz). Nie pamietasz, ze jest full damage i kazdy crash moze moze spowodowac koniec jazdy ? Nie sadze, zeby ice, ktory jechal pierwszy, po spinie 'perfidnie' stanal na srodku drogi aby mlod nie mogl go wyminac i uderzyc w niego. To juz chyba lepiej dojechac np. drugi niz nie ukonczyc wyscigu wogole.
Moze dla Ciebie rzeczywiscie lepiej 'specjalnie stanac na srodku drogi', aby ktos w ciebie wjebal, ale dla mnie (i dla reszty na pewno tez) raczej nie jest to dobry sposob na wyscig full damage
Sorry za ostre pytanie, ale czy ty w ogole myslisz nad tym co piszesz ?!
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-10-01, 12:51 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
poniewaz znam Ice troszke wiecej wydaje mi sie niz wiekszosc tutaj sie wypowiadajacyh i rozmawialem z nim na goraco, mysle ze mozna sobie darowac oskarzenia o specjalne blokowanie vette, bo to jest dosc nie fair i przykre, ja WIEM ze Ice chcial jak najszybciej uciec ze srodka toru w poprzek i nie zdazyl nawet jakby chcial pomyslec o jakims umyslnym blokowaniu toru, prosze wiec moze nie obrazajmy nawzajem nikogo juz od 1 wyscigu, zaglosujmy kto jest za czym kto sie jeszcze nie wypowiedzial i tyle.
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2001-10-01, 13:01 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
sorry jezeli kogos urazilem tym "perfidne" macie racje. To jest zle slowo. Po prostu chodzilo mi o to ze w mojej ocenie Ice chcial jak najszybcie znalezc sie na uzywanej czesci toru zeby Mlod mial mniejsze mozliwosci wyprzedzenia. Podjal duze ryzyko chcac zachowac pozycje lidera. Pewnie jakby rowalil swoja bryke by zalowal tego ryzyka i wolalby stracic prowadzenie na rzecz drugiej pozycji.
Teraz moze wyrazilem sie jasniej.. To perfidne to faktycznie byo nie na miejscu. Przepraszam Ice
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-10-01 13:02 ]
z mojej strony wygladalo to tak, ze dojezdzajac do zakretu zobaczylem Tytus, ktory najwyrazniej mial problemy. najpierw postawilo go bokiem i nagle zobaczylem go na trawie, to bylo ostatnie co widzialem - Tytus prawdopodobnie jeszcze na trawie z przednimi kolami na drodze, ktore to kola chcac ominac bezpiecznie zjechalem maxymalnie na zewnetrzna. Tu prawie zlapalem zielone, dlatego na wyjsciu asekuracyjnie probowalem odjechac minimalnie od trawy. I tak nastapilo zdezenie z Tytusem.
absolutnie sie go nie spodziewalem w tym miejscu poniewaz jak powiedzialem widzialem go na trawie, a tym bardziej, ze wyjezdzajac z pobocza pojdzie od razu tak daleko na zewnetrzna.
Faktycznie nie jade calkowicie prosto jak zauwazyl Ozzy, ale jade ciagle po lewej stronie sladow opon na drodze, ktore tez nie sa na srodku drogi ale po lewej stronie.
Tytus zostawil mi wystarczajaco duzo miejsca zebym sie zmiescil ale ja mu zostawilem wiecej . I poza tym Tytus wyjezdza z pobocza...
Rozmawialismy pozniej i powiedzial mi, ze nie widzial mnie, czemu sie zreszta nie dziwie, bo w momencie kiedy sie na chwile pojawiam w lusterku mial co innego na glowie.
Jest mi cholernie przykro ze w tym zamieszaniu Tytus stracil kolo i nie mogl kontynuowac ale moim zdaniem byl to RA.
czekam na opinie innych kierowcow i jezeli beda zgodne z opinia Ozzy'ego przyme kare bez slowa sprzeciwu.
Dziki
Dołączył: 29 Wrz 2001
Posty: 607
Miasto: Gdańsk
2001-10-01, 16:06 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
No to moza ja tez podsumuje :
Kavoo-Tytus - winny Kavoo
Mlod-Ice - race accident
Aro
BMW
E39
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1478
Miasto: Ustroń
2001-10-01, 19:12 tutaj wnioski o zbrodnie i kary
Ice vs Mlod - RA
Widac ze Mlod chcial ominac Ica prawa strona ale gdy uslyszal ze Ice dodaje gazu zeby ruszyc w ostatniej chwili skrecil w lewo by nie wpieprzyc mu sie pod kola ale bylo juz za pozno. Ja osobiscie nie widze zadnej winy Ica jedynie co to mogl troche lepiej wyjsc z tego spina i szybciej sie pozbierac jak na aliena przystalo
Kavoo vs Tytus - W dla kavoo (choc szkoda ze nie mozna O)
Kavoo gdy widziales ze sie nie dohamujesz do zakretu to mogles w ostatniej chwili puscic hamulec a odzyskalbys przyczpnosc i moze by sie udalo, ale wiem... dobrze sie tak teraz mowi