Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » Richmond - div2
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Richmond - div2

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Autor Wiadomość
camer


Dołączył: 03 Lip 2002
Posty: 692
Miasto: Lublin

Post2003-12-06, 15:20      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
kuharo-a to ze ciezej mi bylo Cie zdublowac to jak moze ktos bezstronny ocenic, przeciez to moja opinia. Ja nie mowie przeciez, ze innym ulatwiales sprawe a mi nie.
 
Reklamy
camer


Dołączył: 03 Lip 2002
Posty: 692
Miasto: Lublin

Post2003-12-06, 15:24      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
kuharo - dlatego tez nigdzie nie pisze ze mam jakis zal (wrecz przeciwnie-zal mozesz Ty miec do mnie, to juz drugie nasze tak bliskie spotkanie ).
 
witek_p


Dołączył: 24 Sty 2003
Posty: 1251
Miasto: Katowice GG 2425547

Post2003-12-06, 15:34      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
McLaren napisał:
do wypadkow tego nie mozna zglosic bo blokowanie przez zawodnika bedacego kilka lapow do przodu nie jest karalne, trzeba sie raczej odwolac do zasad fair play, a akurat na taki temat ten topic zszedl.

Odnosnie wypadku Kuharo-Camer nigdzie nie napisalem ze winny byl temu Kuharo, jedynie stwierdzilem fakt ze wypadek ten przyczynil sie do sporych zmian w stawce

1. Dlaczego nie można zgłosić tego do wypadków, jeżeli ktoś wg. Ciebie ewidentnie blokuje to jak najbardziej tak. Jest pkt. w regulaminie mówiący o gwałtownych czy nagłych zmianach toru jazdy:
Cytat:
1.3.6 Niedozwolone zachowania; a. Niedozwolona zmiana toru jazdy (w przypadku zgłoszenia przez innego kierowcę) – 5 pkt.


2. Odnośnie dublowania Lewego (z regulaminu):
Cytat:
1.5.11 Dublowanie
Kierowca zdublowany w momencie, kiedy zbliżył się do niego lider lub każdy inny kierowca mający nad nim przynajmniej jedno okrążenie przewagi, ma obowiązek wybrać wewnętrzny lub zewnętrzny tor jazdy i trzymać się go. Jeśli ktoś danego dnia wie, że warpuje lub nie do końca panuje nad np. częściowo rozbitym wozem, powinien obrać stały tor jazdy i bezpiecznie dać minąć się liderowi lub kierowcy będącemu o jeden lub więcej lapów w przodzie.

Jeśli kierowca jedzie z prędkością nie mniejszą niż lider, może bronić się przed zdublowaniem, jednak w dalszym ciągu zobowiązany jest do utrzymywania swojego toru jazdy. Niedozwolone jest blokowanie jadąc zygzakiem.

Czy na reaplayu który zamieściłeś Lewy nie trzymał się właśnie wewnętrznego toru jazdy? Czy może jechał zygzakiem?
O jakich zasadach fair play mówisz? Nikt celowo nie zajeżdżał nikomu drogi, a więc co jest nie fair play, wg. tego co piszesz to każdy kto zostanie zdublowany powinien zjechać do pitu i czekać na koniec wyścigu bo powalczyć już nie może a obowiązkiem jego jest tylko i wyłącznie przepuszczanie innych zawodników którzy są na lead lap.

3. Tak już jest że wypadki a co za tym idzie YF przyczyniają się do sporych zmian w stawce i raczej tego nie zmienisz dokładając następne pkt. kar do regulaminu.

Pozdr.
 
kuharo


Dołączył: 01 Wrz 2003
Posty: 184
Miasto: opole

Post2003-12-06, 15:45      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
camer ja do nikogo nic nie mam, tylko zaskoczylo mnie to, ze obwinia sie mnie o umyslne utrudnianie ci jazdy, a ja jechalem tylko swoje ... a to ze juz drugi raz w przeciagu dwoch wyscigow mielismy bliskie spotkanie jakos mnie nie rusza, bo bylo to w ferworze walki, rownie dobrze to ja moglem cie uderzyc ... wiec spoko maroko i do nastepnego wyscigu, rozumiem, ze Mc mozesz byc wkurzony, tak jak napisalem wczesniej, miales dosc duza przewage nad reszta stawki i ta YF bardzo byla nie po twojej mysli, ale przeciez Mc nie mogl zrzucic winy na camer'a za YF bo jest z URT ... ma racje, ze gdyby nie ta YF to mial duze szanse na wygrana, wiec po czesci go rozumiem
 
McLaren


Dołączył: 07 Sty 2003
Posty: 736
Miasto: Białystok GG:1156269

Post2003-12-06, 15:56      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
witek_p przeciez nie podaje tych replay jako wypadki do ukarania bo jak juz wczesniej pisalem i jeszcze raz napisze regulaminowo jest ok (jakby nie bylo luka w przepisach) i widze ze potrafisz dostrzec roznicy pomiedzy blokowaniem przez osobe dublowana a blokowaniem i celowym utrudnianiem walki osobom niebedacym na lead lap przez jednego z liderow.

Odnosnie blokowania przez dublowanych to mozna to robic regulaminowo i bardzo utrudniac dublowanie, tylko jest pytanie o intencje. Bo jezeli jednego kierowce przepuszcza sie stajac wrecz na prostej, a gdy zbliza sie 2 to nagle przyspiesza i z uporem maniaka trzyma sie inside to jeszcze nie byloby to dziwne gdyby nie to ze byly to osoby z jednego zespolu i przynajmniej ja nie pierwszy raz czegos takiego od nich doswiadczam (patrz przyklad Atlanta).

ps. bardzo chetnie podejme temat Atlanty, lecz jakos nikt sie nie kwapi
 
witek_p


Dołączył: 24 Sty 2003
Posty: 1251
Miasto: Katowice GG 2425547

Post2003-12-06, 17:22      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
Więc jeszcze raz napiszę, Lewy przysłał mi 6 reaplay'ów na których go dublowałeś. Na 4 z nich przepuścił Cię na prostej S/F lub przeciwległej zjeżdżając po wyjściu z łuku do wewnętrznej i chyba trochę zwalniając. Na 2 doszło do "zbliżenia" na łuku (lub wejściu w niego) ale on na nich utrzymuje wewnętrzny tor jazdy przez cały czas. Jeżeli by próbował zjechać przed wejściem w łuk na zewnętrzną to podciągnąłbyś to pod blokowanie (bo mogłeś przez to być zmuszony do wyhamowania) albo jazdę zygzakiem co też jest niedozwolone. Tak więc wg. Ciebie miał się chyba zatrzymać i przepuścić bo innego rozwiązania nie widzę.

Atlanta hmm..... wyleciałem po 50lapach i trudno coś teraz wymyślić, ale przejrzałem te reaplay'e które załączyłeś i też nie widzę na nich nic co podchodziło by pod ew. blokowanie, lub jazdę zygzakiem. Na ostatnim z nich padek faktycznie zwolnił ale z tego co pamiętam już chyba na forum tłumaczył że myślał że jest koniec wyścigu i chyba faktycznie tak było bo po całym wypadku nie pojechał dalej, a mimo to został sklasyfikowany na 4 poz.

Poza tym napisałeś:
McLaren napisał:
Replay Atlanta1p.zip Lap129 Jechalem od poczatku uszkodzonym samochodem i mialem sporo problemow z prowadzeniem.

Nie było czasem tak że na łukach dochodziliście padka a na prostej wam odjeżdżał, może miał już opony w strzępach i to był powód zwalniania przez niego na łukach?

I jeszcze to:
McLaren napisał:
blokowaniem przez osobe dublowana a blokowaniem i celowym utrudnianiem walki osobom niebedacym na lead lap przez jednego z liderow.

McLaren napisał:
w decydujacym momencie gdzy atakuje Lewego do calej akcji wkracza Padek (majacy 4Lap przewagi nad nami) blokujac mnie w rezultacie czego nie moge dokonczyc manewru


To blokuje czy nie bo zapis: blokowanie i celowe utrudnianie walki to też blokowanie i jeżeli tak to podchodzi to pod jakiś pkt. i można było spokojnie dać to do wypadków, a jeżeli nie to nie powinieneś używać słowa blokowanie, bo mnie się to jednoznacznie kojarzy i jest ujęte w regulaminie.
Jeżeli zaś nie, to nie rzucaj oskarżeń tylko podaj przykłady i zaproponuj odpowiednie rozwiązania do regulaminu które wyeliminują takie zajścia, zostaną osądzone i kierowcy biorący w nich udział dostaną odpowiednie kary, tylko trudno będzie znaleść kogoś kto np. nie jedzie równo 200 okrążeń, tylko ma lepsze i gorsze, bo jeżeli jedno trochę zepsuje, to może spodziewać się kary za ............. (nie wiem jak to w ogóle nazwać dopisz sam).
Pozdr.
 
McLaren


Dołączył: 07 Sty 2003
Posty: 736
Miasto: Białystok GG:1156269

Post2003-12-06, 17:52      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
witek_p napisał:
Więc jeszcze raz napiszę, Lewy przysłał mi 6 reaplay'ów na których go dublowałeś. Na 4 z nich przepuścił Cię na prostej S/F lub przeciwległej zjeżdżając po wyjściu z łuku do wewnętrznej i chyba trochę zwalniając.


po pierwsze Lewy chyba adwokatow nie potrzebuje wiec nie widze powodu dlaczego masz przemawiac w jego imieniu bo on tobie przeslal replaye.

po drugie Fakt przepuszczal mnie gdy bylem samotnym liderem z duza przewaga, dlatego tym wieksze zdziwienie bylo kiedy w bardziej odpowiednim momencie tego nie uczynil

po trzecie

witek_p napisał:
ale on na nich utrzymuje wewnętrzny tor jazdy przez cały czas. Jeżeli by próbował zjechać przed wejściem w łuk na zewnętrzną to podciągnąłbyś to pod blokowanie (bo mogłeś przez to być zmuszony do wyhamowania) albo jazdę zygzakiem co też jest niedozwolone.


McLaren post wczesniej wyraznie pisze napisał:
witek_p przeciez nie podaje tych replay jako wypadki do ukarania bo jak juz wczesniej pisalem i jeszcze raz napisze regulaminowo jest ok (jakby nie bylo luka w przepisach)


po czwarte

witek_p napisał:
Poza tym napisałeś:
Replay Atlanta1p.zip Lap129 Jechalem od poczatku uszkodzonym samochodem i mialem sporo problemow z prowadzeniem.
Nie było czasem tak że na łukach dochodziliście padka a na prostej wam odjeżdżał, może miał już opony w strzępach i to był powód zwalniania przez niego na łukach?


Uszkodzenie samochodu nie bylo spowodowane zmniejszeniem predkosci a zwiekszona nadsterownoscia wiec to w zakretach mialem trudnosci

po piate chyba musisz zweryfikowac swoje poglady na temat blokowania

blokowac mozna zawsze i to nadodatek regulaminowo
1 - w przypadku walki 2 osob o pozycje blokowanie jest dozwolone jedynym warunkiem jest jednokrotna zmiana toru jazdy na prostej

2 - w przypadku wyprzedzania marudera moze on blokowac wyprzedzajacego jadac ciagle inside nie odpuszczajac ani na chwile

3 - w przypadku walki marudera z osoba na lead lap osoba na lead lap moze blokowac jak w punkcie 1 natomiast zdublowany jak w punkcie 3

jest tylko problem moralny czy blokowanie w punkcie 2 i 3 jest fair play tymbardziej jesli blokujacy przeszkadza w czyjejs walce, lub nawet w niej aktywnie uczestniczy
 
witek_p


Dołączył: 24 Sty 2003
Posty: 1251
Miasto: Katowice GG 2425547

Post2003-12-06, 18:19      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
1. Nie bardzo rozumiem w czym problem? Nieważne zresztą.
2. Uczynił tylko na łuku bo tak wyszło, nie jechał optymalnym torem tylko po inside.
3. OK. Ale postawiłeś zarzuty w stosunku do całej SBT.
4. Możliwe że też twój wóz nie przyspieszał jak powinien, skąd wiesz że tak nie było, masz wykaz dokładny zniszczeń, charakterystyki silnika itp.? Nieważne zresztą.
5.1. Nigdy nie przyszło by mi do głowy że można coś takiego zrobić, dlatego nie muszę weryfikować poglądów bo nie mam zamiaru stosować takiej taktyki, jeżeli ktoś wychodzi z za mnie na outside to zostaję inside i na odwrót.
5.2. Ma jak najbardziej prawo jechać in lub outside, a nawet powiem więcej, to regulamin właśnie nakazuje dublowanemu zjechać na in lub outside i się jej trzymać, tak też było, czyli jazda zgodnie z regulaminem jest dla Ciebie nie fair play ?? Ja odpuszczam na łukach zawsze po zewnętrznej, to na jakimś torze się okarze że nie jechałem fair play bo po zewnętrznej akurat na nim się lepiej wyprzedza ??
5.3 Wyjaśniłem chyba dostatecznie w 5.1 i 5.2.
Pozdr.
 
padek78


Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom

Post2003-12-06, 20:02      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
McLaren powiem Ci jedno. CZEPIASZ SIĘ BO NIE WYGRAŁEŚ!!!

A dlaczego tak uważam? Bo jest to już chyba Twój drugi przypadek gdy po wyścigu zaczynasz mieć pretensje.

No sorry ale na North Carolina to wszystkich rozjechałem w pierwszej połowie wyścigu na tyle, że prawie wszystkich miałem już zdublowanych, a potem co? Potem nie wiem, albo setup był jakiś dziwny, albo dziwnie mi się kierownica przekalibrowała, albo elementy uszkodzonej blachy mojego wozu przycierały o opony, szybciej je zużywając (swoją drogą to ciekawe czy naprawdę NR2003 symuluje tego typu zachowanie), w każdym razie efekt był taki że do końca jechałem najwolniej ze wszystkich bo auto nie chciało skręcać. I dlatego nie wygrałem.
Ale czy ja po tym wyścigu coś komuś zarzucałem? coś komuś wypominałem? próbowałem się podpierać zasadami fair-play? itp? itd?
No nie sądzę. Trochę tylko pomarudziłem i pożaliłem się, bo mimo wszystko z trudem się przyjmuje taką porażkę (zresztą przykład Miki Hakkinena z Monzy 1999 i jego płaczu w krzakach jest doskonały tutaj).
Ale na tym skończyłem i przeszedłem nad tym do porządku dziennego.

A powiem Ci, że też byłem na North Carolinie zbyt pewny siebie. I teraz już tak nie podchodzę do wyscigu.

Nawaliłeś chłopcze i pogódź się z przegraną. I tak zaj..cie jechałeś i momentami to myślałem, że mogę sobie pomarzyć o zwycięstwie. Ale tym razem to ja miałem więcej farta. Na Sears już może się to odwrócić

A tak na poważnie to jeżeli Mc uważasz, że coś jest nie tak na torach w naszej lidze to złóż wniosek do szefostwa ligi o stosowne zapisy w regulaminie, które może jeszcze precyzyjniej będą określać sposób postępowania kierowców na torze.
 
McLaren


Dołączył: 07 Sty 2003
Posty: 736
Miasto: Białystok GG:1156269

Post2003-12-06, 20:42      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
Nie czepiam sie o to ze nie wygralem bo tak to jest ze nie zawsze wszystko musi isc po mysli i trzeba byc gotowym na wszystko a 2 miejsce i tak jest bardzo dobre i tylko 5pkt mniej. Jakbym mial sie czepiac na sile to bym wypomnial twojego spina (niezgloszonego )powodujacego YF 40 lap przed koncem wyscigu na Californi, a byl to kluczowy moment, natomiast ty chyba z 10 razy uparcie wchodziles na serek i tak bedac juz ostatnim. Wtedy mialem duze szanse na zwyciestwo, a tak skoczylo sie na 3 miejscu.

Ja jedynie skomentowalem po wyscigu ze od pewnego czasu widze dziwna taktyke SBT, a jezeli sie czepiam to wytlumacz mi co robiles przez ostatnie 30 lapow na Atlancie.

Padek napisał:
A tak na poważnie to jeżeli Mc uważasz, że coś jest nie tak na torach w naszej lidze to złóż wniosek do szefostwa ligi o stosowne zapisy w regulaminie, które może jeszcze precyzyjniej będą określać sposób postępowania kierowców na torze.


czyli jednak tym stwierdzeniem przyznajesz mi racje ze masz cos na sumieniu i ze cos jest nie tak, odnosnie zapisow to jeszcze przed rozpoczeciem sezonu i nawet w trakcie chcialem przeforsowac jeden zapis ale nic z tego nie wyszlo, bo skonczylo sie na tym ze "to przeciez jest pewne"

tu masz do poczytania:
http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=7357&postdays=0&postorder=asc&start=15
http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=7357&postdays=0&postorder=asc&start=45
http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=7436&postdays=0&postorder=asc&highlight=north%20carolina&start=30
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-12-06, 20:58      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
Może trochę łagodniej: nie wiem czy to taktyka SBT czy działanie nieświadome nowych kierowców którzy nie oswoili sie z zasadami.

Ale sutuacja gdzie dublowany/dublujący inaczej traktuje zawodnikow swojego teamu a inaczej przeciwnego, pomijając że w szczególnych przypadkach jest grą nie fair, to zakrawa o "team orders". Jesli to łamie przepis o puszczaniu dublujących lub wyraźnie szybszych kierowców lub inne przepisy - powinno być rozpatrzone przez współzawodników a nawet Kierownictwo.

W szczególności w takiej sytuacji IMHO niedopuszczalne są prywatne wycieczki typu ostatnia wypowiedź Padka. Bo nie mówimy tu o uprzedzeniach do kierowców tylko o powtarzających się zachowaniach które nalezy ograniczyć.
 
witek_p


Dołączył: 24 Sty 2003
Posty: 1251
Miasto: Katowice GG 2425547

Post2003-12-06, 22:32      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
McLaren przytoczyłeś kilka wątków w których podajesz propozycje do regulaminu, ale ich w nim nie ma. Faktycznie zapis o odpuszczeniu gazu przez dublowanego w momencie zrównania się z jego zderzkiem lidera mógł by istnieć, ale pamiętaj że świeży kierowca w momencie kiedy wejdziesz mu na outside na łuku ściągnie nogę z gazu i ściągnie Ciebie razem ze sobą z toru. To samo w momencie wyprzedzania, wyobraź sobie sytuacje gdy środkiem jedzie przyszły dublowany, ty jedziesz po zewnętrznej, a za tobą ktoś też z czołówki na zderzak, i nagle ten ktoś za tobą stwierdzi że wyprzedza dublowanego i Ciebie po wewnętrznej, zaczyna schodzić na inside a w tym momencie ty zrównujesz się zderzakiem z dublowanym który ściąga nogę z gazu. Wypadek gwarantowany.

MaXyM na ileś tam puszczeń McLarena jedno, czy nawet dwa są kontrowersyjne, ale zgodne z regulaminem bo dublowany jedzie inside przez cały czas, dlatego nie może być mowy o jakiejś walce nie fair której nie było. Obejrzyj reaplay mclaren_lewy z richmond, zauważ jak wygląda sam moment kiedy McLaren zrównuje się na wejściu z Lewym, przecież on z całych sił próbuje utrzymać wóz jak najbliżej apron, nawet ją przekraczając 2 czy 3 razy, prawie wjeżdżając do pitu.

Najzwyklejsze doszukiwanie się dziury w całym i to na tyle z mojej strony.
Pozdr.
 
padek78


Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom

Post2003-12-06, 22:38      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
A ja dalej twierdzę Mc, że uczepiłeś się jak rzep psiego ogona. Dziwię się, że jeszcze sobie na wstrzymanie nie dałeś.

A ponadto to EOT z mojej strony.
 
McLaren


Dołączył: 07 Sty 2003
Posty: 736
Miasto: Białystok GG:1156269

Post2003-12-06, 23:03      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
witek_p napisał:
Najzwyklejsze doszukiwanie się dziury w całym i to na tyle z mojej strony.


skoro szukam dziury w calym to dlaczego ci co powinni byc najbardziej zainteresowani wyjasnieniem sytuacji unikaja tego jak ognia ??
Padek twierdzi ze sie uczepilem jak rzep psiego ogona, a odpowiedziec na proste pytanie co robil przez ostatnie 30lap na Atlancie odpowiedziec nie potrafi tylko opowiada "Nawaliłeś chłopcze i pogódź się z przegraną. "

ps. nawalic to mozna w portki a tego zapewne nie wiesz czy nawalilem czy nie
 
witek_p


Dołączył: 24 Sty 2003
Posty: 1251
Miasto: Katowice GG 2425547

Post2003-12-06, 23:47      Richmond - div2 Odpowiedz z cytatem
McLaren napisał:
ps. nawalic to mozna w portki a tego zapewne nie wiesz czy nawalilem czy nie

Z tym się w tej chwili mogę zgodzić, faktycznie już nie wiem

Zrozum że nie ma i nie było żadnych układów. Ile razy mam to napisać żebyś zrozumiał. Idąc twoim tokiem myślenia to co my jako SBT mamy powiedzieć na 2 występy Camera. Wywalił nam zawodnika 2 krotnie, tak po prostu wyszło i koniec, ja zdaję sobie sprawę że mogło trafić na każdego i nawet nie przyjmuję do wiadomości że zrobił to specjalnie. Camer 2x zarobi karę albo i nie, a kuharo ma 2 nie ukończone wyścigi. Widziałeś jednego posta w którym się żali, albo snuje Spiskową Teorię Dziejów, bo ja nie, nie był oczywiście zadowolony, ale kto by był w takiej sytuacji.
Pozdr.
 
Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » Richmond - div2 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: