swietny!!, ale to chyba nie oficial bo na stronie LO: MACa nic o nim nie psiza
Reklamy
Fox
Dołączył: 16 Paź 2002
Posty: 166
Miasto: Lublin / Warszawa
2003-06-27, 22:07 LOMAC...
Jakos dziwnie go ta rakieta trafila..wydaje mi sie, ze eksplozja no i uszkodzenia powinny byc troche powazniejsze, niz tylko jakis dymek.. poza tym trzyma poziom.
Kusch
2003-06-27, 22:10 LOMAC...
A mnie sie wydaje ze dostal z dzialek
Fox
Dołączył: 16 Paź 2002
Posty: 166
Miasto: Lublin / Warszawa
2003-06-27, 23:36 LOMAC...
Od obrony plot dostal na samym poczatku, ale pozniej jeszcze obrywa rakieta w trakcie zrzucania bomb o ile sie nie myle.
Iceman 87th
Dołączył: 02 Sty 2002
Posty: 291
2003-06-28, 11:11 LOMAC...
wg mnie nie oberwal pociskiem, ale ogniem plot-u i to moze nawet trzy razy. pierwszy raz okolo 3 sek filmu, drugi okolo 15 sek filmu i trzeci okolo 35 sekundy. To ostatnie trafienie nie wyglada na pocisk rakietowy bo na filmie nie ma zadnej rtakiety, ktora trafialaby w skrzydlo (chyba ze jakas niewidzialna dla oka ). Mogolo to byc trafienie plot a moze po prostu uszkodzneie bedace nastepstwem wczesniejszych trafien. Co do dymku to wg mnie jest on jak najbardziej ok (zakladajac ze to nie byla rakieta). Su25 ma samouszczelniajace sie zbiorniki paliwa i ta slaba smuzka to po prostu wyciek paliwa z uszkodzonego skrzydla, a ze jest taki maly to dlatego, ze system uszczelniajacy zadzialal jak powinien.
aha, dodam jeszcze ze bardzo podobalo mi sie zaakcentowanie momentu otworzenia sie bomb kasetowych (takie czarne obloczki powyzej serii wybuchow). Ciekawe czy parametry zrzutu beda konfigurwalne czy moze bomby zawsze uzbrajaly sie beda tak samo a otwarcie zasobnikow bedzie nastepowac na takiej samej wysokosci.
Fox
Dołączył: 16 Paź 2002
Posty: 166
Miasto: Lublin / Warszawa
2003-06-28, 19:39 LOMAC...
Jestem prawie pewnien, ze na tym filmie do Su25 zostaja odpalone przynajmniej dwie rakiety. Pierwsza unika dzieki wznoszeniu i wyrzucaniu flar, a druga jest odpalona dokladnie w momencie, w ktorym od skrzydel odrywaja sie pierwsze CBU (18 sek.). Po prawej stronie widoczny jest slad pocisku jak sie zbliza (samego pocisku faktycznie nie widac) i trafienie nastepuje w 21 sek., ktorego jedynym widocznym rezultatem jest buczek i ten maly wyciek. Nie znam sie tym tak dobrze, moze to jest ok, bo sa takie male rakiety, niemniej wyglada to roche nienaturalnie.
Zwrociles uwage na otwieranie sie CBU, to fakt, rzeczywiscie ciesza takie smaczki, a mi rowniez podoba sie, jak bomby, po odrzuceniu od zasobnikow podskrzydlowych, nie leca sztywno, tylko kolysza sie na boki. Podobnie z reszta, jak caly lot Su25 jest w pewnym sensie "chybotliwy", co dobrze swiadczy o FM.
Iceman 87th
Dołączył: 02 Sty 2002
Posty: 291
2003-06-28, 20:37 LOMAC...
masz racje (nie zauwazylem smugi), jest pocisk odpalony spod lasu ktorego nie widac. To moglbybyc np SA7 lub SA14 czyli pociski odpalane z recznych wyrzutni, ale jest pewien problem - pociski te leca prosto do celu a tymczasem tu zaraz po odpaleniu wyraznie widac, ze pocisk ma mala co prawda ale zawsze faze wznoszenia i dopiero potem kieruje sie na cel. To by swiadczylo ze jest to rakieta wystrzelona z wyrzutni pionowej, a wiec naprowadzana najprawdopodobniej wiazka radaru, a taka powinno byc widac na klatce w chwile przed uderzeniem, bo sa to raczej duze urzadzenia. Anyway smialo wykulczyc mozna SA7 bo on z head on jest malo skuteczny (chyba ze nic nie poprawili w modelowaniu tych pociskow od Flankera 2.51 - ale to bylby przekret). SA14 - byc moze ale z drugiej strony nie powinno byc fazy wnoszenia. To musialo byc cos malego, ale przynajmniej ja, wnioskujac na podstawie trajektorii, nie potrafie powiedziec co to bylo. Jeszcze poszperam, moze cos znajde by i wilk i owieczka miala cos na talerz wrzucic
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2003-06-28, 20:47 LOMAC...
Wiem, ze nt symulatorow lotu nie mam co sie wypowiadac ale jednak jak tak sobie ogladam te filmiki to w oczy rzuca mi sie , ze te samoloty lataja jak po sznurku - tzn. zero bezwladnosci - takie jakiej kanciate sa te manewry... No ale wiecej sie nie wypowiadam - reszta gites
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2003-06-28, 22:31 LOMAC...
OK pozwole sobie jeszcze cos napisac o tych przeciazeniach-nigdy nie napisalem ze g-suit to magiczne urzadzenie.Jednak przy duzych przeciazeniach nawet tolerancja 1G moze byc zbawienna.Poza tym pozwala przez jakies pare sekund przedluzyc czas "przebywania" na tym pulapie.Podoba mi sie konwersacja z toba i wiem ze nie jestes laikiem.No coz ja nim chyba tez nie jestem. .Z tym montowaniem dzialka to masz racje.Ale ja oparlem sie na danych z ostatnich konfliktow a nie na wyciaganych wnioskach.Znam sprawe z wietnamu i wiem jak piloci przeklinali brak dzialka.Ale nad wietnamem dochodzilo do takich starc-to ostatni konflikt odchodzacej ery(chodzi o ere uzbrojenia).We wspolczesnych konfliktach juz tego nie obserwujemy (z wyjatkami-ktore pewnie bys wyciagnal ).Znam sprawe konfliktu w zatoce i wiem ze doszlo tam do walki kolowej-podobno przez przypadek. .Jednak to tylko wyjatki .Podtrzymuje tez wszystko co napisalem o przeciazeniach.Rozmawialem z wykladowca ktory potwierdzil co napisalem-taka ciekawostka-testy te -mowie o 9G tolerancji przechodzi w USA 2 pilotow na kazda 15.W krajach bloku wschodniego nie obserwuje sie tego zjawiska.I jeszcze slowko o pilotach transportowcow-no coz w USA ten kto nie przejdzie testow nigdy nie zasiadzie za sterem odzutowca.W krajach bloku wschodniego-nawet i w Polsce piloci transportowcow na szkole lataja samolotami odrzutowymi-i dlatego napisalem ze wystarcza dwa tygodnie.Przeciez samolotem szkolnym u nas jest ISKRA i kazdy (oprocz pilotow smiglowcowych) na tym samolociku polatal.Poza tym tolerancja G dla pilotow smiglowcowych w krajach bloku wschodniego nie jest ustalona na tym samym pulapie co dla pilota samolotu odz.(problem w tym ze nie kazdy od razu deklaruje ze idzie na smigla).W USA na szkole wogole sie nie lata.A selekcje przechodza dopiero oficerowie!!!!I dlatego nie mozna tego porownac tak jak ty to zrobiles!!!!!! I jeszcze jedno nie kazdy ma budzet taki jak USA!!!!!A co do tej wojny to nie mowilem o holokauscie-no i USA teraz nic nie grozi-ale gdyby wybuchl konflikt RosjavsUSA-to szybko powiem ci oba te kraje wyczerpalyby rezerwy swych pilotow(Rosji pozostaloby jeszcze zaplecze )A USA-nie.Taki konflikt bez uzycia broni masowego razenia oczywiscie.Bo Rosja-mimo ze gospodarka lezy-nadal posiada ogromny potencjal militarny.
BTW:Dyskusje z toba sa przyjemne Potrzebujemy ludzi ktorzy interesuja sie lotnictwem.Tylko nie wierz w ten mit o Amerykanach supermenach
Iceman 87th
Dołączył: 02 Sty 2002
Posty: 291
2003-06-29, 14:18 LOMAC...
^kiler napisał:
Z tym montowaniem dzialka to masz racje.Ale ja oparlem sie na danych z ostatnich konfliktow a nie na wyciaganych wnioskach.Znam sprawe z wietnamu i wiem jak piloci przeklinali brak dzialka.Ale nad wietnamem dochodzilo do takich starc-to ostatni konflikt odchodzacej ery(chodzi o ere uzbrojenia).We wspolczesnych konfliktach juz tego nie obserwujemy (z wyjatkami-ktore pewnie bys wyciagnal ).Znam sprawe konfliktu w zatoce i wiem ze doszlo tam do walki kolowej-podobno przez przypadek. .Jednak to tylko wyjatki
klasyczny BFM jeszcze dlugo, dlugo bedzie cwiczony i bedzie sie na niego klasc znaczny nacisk. Ostatnie wojny to byly raczej male konflikty ze "slabo uzbrojonym" przeciwnikiem. Iraq - niby czwarta co do wielkosci armia ladowa swiata, a jednak przewaga w powietrzu wojsk koalicji zrobila swoje i praktycznie armia iracka zostala zaszczuta. Balkany - Serbowie posiadali nowoczesne mysliwce wlaczajac w to MiGi29 C i pociski AA10c, AA11 i bodajze AA12 rowniez, ale przewaga ilosciowa lotnictwa NATO byla tak wielka, ze tak naprawde nie mogli uzyc swych sil. Ale jezeli wybuchlaby wojna swiatowa - powiedzmy USA/ Chiny, USA/WNP i zalozylibysmy, ze zadna ze stron nie uzyje broni taktycznej (w co watpie, bo przegrywajacy na pewno by jej uzyl - tak jest juz czlowiek skonstruowany), to walki w visualu wg mnie stalyby sie kluczem do wywalczenai sobie panowania w powietrzu. Dlaczego. Obie strony sa swietnie uzbrojone (mniej wiecej tak samo jakosciowo), obie posiadaja dobrze wyszkolonych pilotow. Przeciez dzisiejsze pociski sredniego zasiegu takie jak AA12 Adder czy AIM-120 AMMRAM nie sa wcale po to, zeby zestrzelic w pierwszym starciu (chociaz tak z duma mowia o nich ich tworcy), tylko zeby zepchnac przeciwnika do obrony i ewentualnie w drugim podejsciu wykonczyc.
Powiem ci na chyba dobrym przykladzie symulatora Falcon 4.0 jak to wyglada. Zblizaja sie do siebie dwie grupki - su27 uzbrojone w AA12 i F15 uzbrojone w AIM120. Ilosciowo tak samo, jakosciowo tez bardzo zblizenie. AA12 ma wiekszy o okolo 10-15% zasieg wiec pilot su27 odpala z maksymalnego zasiegu Rmax1. Jak zapewne wiesz jezeli uciekasz przed taka rakieta a zostala ona wystrzelona w Rmax1, pocisk nie jest w stanie cie dosiegnac - ale juz jestes w defensywie. Czesc jednak F15-stek odpala w stone su 27 (su nie sa w stanie zaatakowac wszystkich celow bo F15 lecialy bardzo ciasno - i na odwrot) i z drugiej strony jest dokladnie tak samo. Najczesciej split S i engaged defensive. Jezeli ktoras ze ston ma szczescie, zdola zniszczyc kilka samolotow przeciwnika wiecej i ma lepsze wejscie w BFM, ale do walki musi dojsc bo predzej czy pozniej pociski sredniego zasiegu sie skoncza. Wtedy musi nastapic walka w visualu, a tu juz nie da sie zastosowac na taka skale taktyki, o ktorej pisalem powyzej bo jest zbyt ciasno. Bedac w kokpicie ktoregokolwiek z takich samolotow zastosowalbym taktyke Hit&run, ale to juz temat na inna dyskusje. Oczywiscie to powyzsze to bardzo uproszczony schemat walki, bo trzebaby jeszcze powiedziec o teorii F-pole, o systemach ECM (powiazanych z nimi HOJ), IDAS, manewrach defensywnych, omowic kilka taktyk defensywnych i ofensywnych w formacji itd. ale w zarysach tak to wlasnie wyglada.
Tak wiec po wystrzeleniu pociskow srednego zasiegu zawsze dojdzie do walki manewrowej, a wowczas wyszkolenie w tym aspekcie jest kluczowe do wywalczenia sobie dominacji w powietrzu. Nawet dzisiaj pociski klasy AA12 i AMMRAM nie sa stuprocentowo skuteczne. Jest to bron, ktorej skutecznosc bojowa (nie mowie o danych katalogowych bo one zawsze sa bledne i huraoptymistyczne), okresla sie na poziomie 60-70% (prowadzac odpowiednio defensywe wartosc ta dodatkowo moze spasc), tak wiec nie kazdy pocisk trafia. Awarie sie zdarzaja, powietrze to dynamiczne srodowisko, w ktorym wystepuja przerozne przeszkody i namiar na cel moze byc utrudniony, a wowczas przy szybkosci zblizania grubo powyzej 2,5 tys km/h czas biegnie bardzo szybko. Byc mzoe przyszlosc w postaci F22, JSF, nowych skonstrukcji Sukhoja i nowych systemow uzbrojenia przyniesie zmiane w teorii walk powietrznej, ale na razie BFM (rozpatrujac caly czas konflikt swiatowy bez uzycia broni taktycznej) jest i pozostaje decydujacym elementem niezbednym do wygrania wojny w powietrzu.
Cytat:
Podtrzymuje tez wszystko co napisalem o przeciazeniach.Rozmawialem z wykladowca ktory potwierdzil co napisalem-taka ciekawostka-testy te -mowie o 9G tolerancji przechodzi w USA 2 pilotow na kazda 15.W krajach bloku wschodniego nie obserwuje sie tego zjawiska.
gadalem z tym znajomkiem. Testy te odbywaja sie w bazie powietrznej Brooks (nie wiem czy dobrze zapisalem, bo fonetycznie). Czy w bloku wschodnim sie nei obserwuje. No faktycznie nie, bo selekcja jest juz wczesniej i jak porownasz dane, to jestem prawie pewien, ze wychodzi mniej wiecej na to samo (ludzie na obu kontynenetach zyja mniej wiecej tacy sami). W USA wydaje mi sie ze jest troche inaczej. Mysliwce to tylko malenki ulamek calosci sil powietrznych - to prawda co piszesz ponizej o zasobach przeznaczanych na armie. Oprocz tego przeciez maja potezna flote transportowa, szturmowa, bombowa. Duza czesc ktora przechozi szkolenie wstepne zasila szeregi sil obrony strategicznej (znowu musialbym sprawdzic nazwe ale chodzi o obsluge wyrzutni pociskow miedzykontynentalnych). Dlatego tez 2/15 co stanowi okolo 13 % jest w sam raz. Nie wiem czy czytales Vipers in the Storm, ale tak autor napisal, ze wcale jego marzeniem nie bylo latanie F16. Na poczatku chcial isc na KC135, ale zostal przekonany do samolotow mysliwskich przez swojego TO.
Cytat:
I jeszcze slowko o pilotach transportowcow-no coz w USA ten kto nie przejdzie testow nigdy nie zasiadzie za sterem odzutowca.W krajach bloku wschodniego-nawet i w Polsce piloci transportowcow na szkole lataja samolotami odrzutowymi-i dlatego napisalem ze wystarcza dwa tygodnie.Przeciez samolotem szkolnym u nas jest ISKRA i kazdy (oprocz pilotow smiglowcowych) na tym samolociku polatal.Poza tym tolerancja G dla pilotow smiglowcowych w krajach bloku wschodniego nie jest ustalona na tym samym pulapie co dla pilota samolotu odz.(problem w tym ze nie kazdy od razu deklaruje ze idzie na smigla).W USA na szkole wogole sie nie lata.A selekcje przechodza dopiero oficerowie!!!!
dowiedzialem sie jak wyglada system szkolen tam. Przekaz jest znowu od znajomego wiec moze cos sie nie zgadzac, ale pisze jak mi to opisal.
Najpierw jest szkola - o ile dobrze pamietam 26 tygodni. Potem przynajmniej on poszedl na testy do Brooks (na 9G) i trafil najpierw na T37 a potem na T38. Nastepnie byl jeszcze jeden test kwalifikacyjny i po jego przejsciu trafil na AT38. A potem juz z gorki . Wybor samolotu i 4,5 miesiaca w jednostce zapasowej trening juz na F16. Nastepnie kolejny test (polaczony ze stopniem oficerskim) i juz do jednostki macierzystej, gdzie po 3 miesiacach mial ostatni juz z serii testow. oczywiscie potem przychodzily szkolenia w zakresie lotow nocnych, FLIR, TFR, na niskiej wysokosci (ma zaliczony kurs i certyfikat na 300 SCP), ale to juz takie 4-6 tygodniowe oddelegowania do konkretnych miejsc w Stanach, glownie AFB Nellis i okolice pustyn.
Cytat:
I jeszcze jedno nie kazdy ma budzet taki jak USA!!!!!
to fakt
Cytat:
A co do tej wojny to nie mowilem o holokauscie
ale wojna swiatowa i armageddon to sa dwie strony tego samego rownania. Czlowiek juz tak ma, ze jak przegrywa to uzyje wszystkiego, co tylko moze aby zmienic bieg wydarzen. Bron taktyczna jest takim wlasnie "wszystkim". To niestety smutne ale prawdziwe
Cytat:
RosjavsUSA-to szybko powiem ci oba te kraje wyczerpalyby rezerwy swych pilotow(Rosji pozostaloby jeszcze zaplecze )A USA-nie.Taki konflikt bez uzycia broni masowego razenia oczywiscie.Bo Rosja-mimo ze gospodarka lezy-nadal posiada ogromny potencjal militarny.
Ja nadal z uprem maniaka bede twierdzic, ze nie da sie szybko przesiasc z odrzutowca treningowego na mysliwiec, a tymbardziej z transportowca, czy smiglowca na mysliwiec. nawet jezeli zna sie charakterystyke lotna samolotu (a wlasciwie sie nie zna, bo wiesz tylko jak zachowywal sie samolot szkolny) i nawet jak mowiles kilka godzin ma sie wylatane na samolocie odrzutowym, taki pilot, ktory z transportowca przesaidlby sie do nowoczesnego mysliwca bylby juz w momencie zapiecia sie na siedzeniu trupem. Nie mialby po prostu szans na przezycie, gdyby spotkal wyszkolonego przeciwnika. Zero znajomosci taktyki, zero zasad prowadzenia walki - to po prostu nie mogloby sie udac. Poza tym przesiadka z transportowca do nowoczesnego mysliwca nie jest prosta. Mam nadzieje, ze sam sie o tym przekonasz, kiedy polecisz na pol roku do USA na szkolenie na F16. Jak chesz moge ci udostepnic kilka dokumentow opisujacych elektronike F16 i F/A18. A w przypadku F16 sa to tylko zmiany jakie mialy miejsce w wyniku programow MLU 1 i 2. W przypadku F/A18 jest to pierwsza czesc instrukcji obslugi, a jest jeszcze druga (tez okolo 800 stron oraz masa materialow dodatkowych - jakby wszystko policzyc pewnie bedzie z 3 tys stron). Przeczytanie takiej knigi zajmuje troche a co dopiero nauczenie sie i zastosowanie w praktyce w obliczu szybko przemykajacych zdarzen na wspolczesnym polu walki. Obsluga broni, systemow defensywnych, taktyka- to wiele wiecej niz samo latanie i nauka tego wszysktiego nie trwa pare dni, ale miesiace. I to nie bedzie koniec bo FLIR, TFR, Maverick, Paveway, Penguin, Harm - wymagaja kolejnych szkolen tak jak mowilem 4-6 tygodni po 4-5 godzin w powietrzu niemalze codziennie. Jestem pewien, ze pilot, ktory cale zycie wylatal np w MiG-u 29 i byl na tym samolocie Asem i ktory przesiadlby sie do F16 nie potrafilby nim zwyciezac ze srednim pilotem. To samo dziala w druga strone, zeby nie bylo watpliwosci. Zobacz kilka akapitow wyzej, kiedy pisalem o szkoleniu. Ponad 7,5 miesiaca, aby w pelni zaadoptowac sie do f16 wczesniej latajac na AT38 - a to samolot odrzutowy w koncu. Oprocz tego jak jednym ze wczesniejszych postow pisalem, w USA jest spora nadwyzka pilotow. Jest ich duzo wiecej niz samolotow, ktorymi mogliby latac, a co po pilotach, ktorzy nie maja czego pilotowac.
Cytat:
Tylko nie wierz w ten mit o Amerykanach supermenach
nigdy w niego nie wierzylem tak samo jak nie wierze w 100% skuteczna bron, w ludzi nie popelniajacy bledow czy w to, ze czlowiek potrafi myslec o dobru calej ludzkosci, a nie tylko o sobie
Nogal napisał:
tzn. zero bezwladnosci - takie jakiej kanciate sa te manewry
wiesz, pierwszy raz spotykam opinie, ze kanciaste manewry sa wyznacznikiem braku realizmu . Zazwyczaj wszyscy trabia o tym, ze samoloty lataja jak po sznurku A teraz na powaznie. Zeby poprawnie okreslic, jak zachowuje sie samolot w symulatorze, trzeba nim samemu poleciec, bo filmy nie pokazuja wszystkiego. Poza tym fajnie byloby miec mozliwosc rzucenia okiem na manewry z gory, wtedy, jak sie jeszcze zalaczy contrialsy, fajnie widac, jak samolot porusza sie najczesniej nie po lukach, ale po krzywej zblizonej do wycinka elipsy.
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2003-06-30, 02:09 LOMAC...
Dobra ja napisze tylko tyle-KOCHAM DZISIAJ WSZYSTKICH BO MIALEM WLASNIE PROMOCJE!!!!!!! -KOCHAM MILOSNIKOW LOTNICTWA I CIEBIE ICE!!!!!!!!!!!!!!!WIECEJ TAKI(CH DYSKUSJI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TRZEBA BYC PRAWIE SPECJALISTA ZEBY TAK OPISYWAC PEWNE RZECZY!!!!!!!ZAPRASZAM NA NASZA UCZELNIEEEEEEEE JEST OK!!!!!!!!