Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » Homestead - wrażenia
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Homestead - wrażenia

Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Autor Wiadomość
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-07-10, 00:33      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Toru niecierpię jak niektórzy swojej tesciowej.
Ale pomyślałem że miętki nie będę.

Pechowo się zaczęło już od startu, kiedy to oczekiwałem jak biją ostatnie sekundy do rozpoczęcia wyścigu. Nacisnąłem DONE i... i nic. czekam czekam i czekam. Napisałem na chacie pytanie (mam nadzieje ze bedzie mi wybaczone). Po ok 2 min pojawiłem sie na torze a przedemną inny kierowca. Zaczeliśmy jechać ale i tak już -1L

Drugi pech był w okolicy 80 lapa kiedy już oponki się zdarły. zjechałem do pitu a 2 lapy później był YF No to już -2L, ehh.

Jedyny sukces miał być że przejade bez spowodowania kolizji. NIestety 2 zakręty przed końcem wyścigu po jeździe 3W nastąpił kontakt.

Dobrze że sie wszystko skończyło. czas na 2 miesięczny wypoczynek

Gratsy dla wszystkich co dotrzymali do końca, nie zdezerterowali.
 
Reklamy
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2003-07-10, 00:42      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Wyscig spox, ale jednak szkoda, ze Darkman odebral mi przyjemnosc walki o zwyciestwo - bez dupy, maski , ale za to z engine problem nie bylo szans powlaczyc na ostatnim lapie z KV (choc pewnie sam bym zjechal zmeinic gumy na koniec jeszcze).
A i McLaren - do k#$%^y nedzy - jak nie panujesz nad wozem to pusc ludzi - tym bardziej ze to liderzy ktorzy cie wlasnie dublowali !!
 
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2003-07-10, 00:45      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
No ja tego wyscigu do udanych tez nie zalicze Moglem byc siodmy jednak pech, ze zjechalem do pitu podczas GF a po wyjezdzie jakies 2 lapy i bylo YF i 1 lap w plecy Niestety, jak to mowia "nieszczescia chodza parami" no i silnik mi padl W generalcje udalo mi sie chociaz przeskoczyc Ceera
Potem ogladalem koncowke, Stiepek, Nogal nie pitowali, widzialem, ze Kavoo i Aro tak, potem juz bylo wiadomo, ze na swiezych oponkach poradzi sobie bez problemu z czolowka Pieknie to rozegral i wygral Gratsy Kavoo Gratsy dla mistrza... no wlasnie, kto nim wreszcie zostal?




Ostatnio zmieniony przez lefty dnia 2003-07-10, 00:52, w całości zmieniany 1 raz
 
Gul Dudo


Dołączył: 26 Wrz 2001
Posty: 584
Miasto: Wrocław

Post2003-07-10, 00:48      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Wypasowo Pomimo straty 2L z początku wyścigu (zlamiłem, a potem dostałem kuksańca) , to i tak nie mogłem narzekać na brak emocji

gratsy kv żeś tam zaatakował jak ułan

p s z gratulacjami dla miśtrza się jeszcze wstrzymam

Ostatnio zmieniony przez Gul Dudo dnia 2003-07-10, 00:51, w całości zmieniany 1 raz
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2003-07-10, 00:49      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Nogal bardzo wielkie przeprosiny w Twoim kierunku

Na końcu wiedziałem ze nie dam rady wiec cie puscilem ale przy starcie pod ostatnia YF tak wydarliscie do przodu ze juz nie moglem ci siasc na dupie aby dac drafta i szukac okazji do wziecia Stiepka.

Az tu nagle kv wyskoczyl jak z procy i na ostatnim łuku jeszcze mnie Dimax capnął bo se qrna opony wymienili Gratsy wielkie
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-07-10, 00:56      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Dla mnie ten wyscig to jedna wielka zagadka Nie mam kompletnie pojecia jak mi sie udalo wygrac

Od razu wiedzialem ze bede tyly zamiatal, bo do przypomnienia sobie toru siadlem niecala godzine przed wyscigiem... i stwierdzilem, ze w NASCAR jezdzi sie zupelnie inaczej niz w F1, ktore ostatnio non stop katowalem

Jakies 30 minut przed wyscigiem dostalem setupy od Aro, bo swoich oczywiscie nie mialem. Na setupach Aro nie potrafie jezdzic, sa dla mnie za lagodne, wiec zalozenie bylo takie, zeby dojechac w TOP10. Juz na starcie wiedzialem ze podium w generalce mam pewne, bo jechalo 13. driverow, a ja potrzebowalem bez bonusow dojechac na 14. miejscu zeby sie bez wzgledu na okolicznosci przed Stiepkiem w generalce obronic.

Po ok. 30 lapach tak mi zaczela prawa noga dretwiec, ze chcialem juz spasowac... nie dalo sie jechac Po krotkiej wymianie zdan z Aro postanowilem za jego rada zrobic lekka gimnastyke pod YF i troche pomoglo. Qfa zebyscie widzieli jak pod YF jade naciskajac gaz na krzyz prawa noga, a lewa trzymajac prosto nad pedalami, to byscie sie posrali ze smiechu

No i wszystko sie ukladalo spokojnie, do momentu az Dimax wypchnal Aro na bande. Aro sie lekko zepsul i lap po lapie do dochodzilem. Jak go doszedlem, to zwolnilem lekko bo wiedzialem ze kazdy punkt sie bedzie liczyl do generalki. Tego nie przewidzial Padek, ktory lekko mnie na wyjsciu z T2 popchnal i zaspinowalem.
Pod YF zjechalismy z Aro do pitow z zamiarem przyszarzowania na ostatnich lapach. Ale Aro smarknal mi na priva ze ma engine problem i fura nie wyda, wiec sam ruszylem do przodu.
3 ostatnie lapy to juz byla formalnosc Z takim zapasem swiezej gumy na oponach jechalo sie jak na placu manewrowym miedzy slupkami Stiepka wyprzedzilem na ostatnim lapie w T4... az mi glupio bylo ze tak lamerzac przez caly wyscig pozbawiam go zwyciestwa
 
Dimax


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin

Post2003-07-10, 01:03      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Koncowka wyscigu wymiata, kurde mimo ze obiecalem sobie spokojna jazde (przed wyscigiem stwierdzilem ze kawalek plastiku pekl w hamulcu tak ze dziala tylko 1 sprezyna zamiast 2 wiec hamulec jest strasznie miekki zero wyczucia ) byle do mety i nie narozrabiac to jest to chyba nierealne adrenalina pod koniec tak mi podskoczyla walka bok w bok z kavoo GulDudo i Nogalem ze zapomnialem sie i w koncu przesadzilem z Aro Sorry wielkie jeszcze raz za ta katapulte z boku potem cie puscilem... myslalem ze bede mial okazje sie zrehabilitowac i jeszcze raz podjac probe wyprzedzenia ale miales engine problem

najwazniejsze jednak dla mnie ze nie ma to wplywu na klasyfikacje koncowa moge spac spokojnie
 
McLaren


Dołączył: 07 Sty 2003
Posty: 736
Miasto: Białystok GG:1156269

Post2003-07-10, 01:05      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Nogal napisał:
A i McLaren - do k#$%^y nedzy - jak nie panujesz nad wozem to pusc ludzi - tym bardziej ze to liderzy ktorzy cie wlasnie dublowali !!

ten temat byl przerabiany w pewnym watku i nawet w regulaminie napisane ze dublowany nie ma obowiazku puscic lidera, skoro lider nie ma sily wyprzedzic. Tak sie skladalo ze jechalem swoim tempem i nie zajechalem nikomu drogi kto dawal rade to wyprzedzal a kto nie dawal rady to juz jego problem.

Ostatnio zmieniony przez McLaren dnia 2003-07-10, 01:07, w całości zmieniany 1 raz
 
Aro BMW
E39

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1478
Miasto: Ustroń

Post2003-07-10, 01:06      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
gratsy kavoo
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-07-10, 01:07      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Nogal, proponuję żebyś odwołał do Kierownictwa ligii. Może w nastepnej dekadzie otrzymasz odpowiedź - wymijającą.
hehe.
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2003-07-10, 01:08      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
McLaren fige prawda Ja ci co chwila na zderzak siadalem i na 2wide na inside wchodzilem a tys sie bronił do upadłego gdzie ja byłem drugi i goniłem Stiepka. A ze wicher nosił to nie chciałem tak ostro atakować bo się na Nogalu z ostrym atakiem przejechałem. Jakbys ułatwil sprawe to bym cie odstawił momentalnie.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-07-10, 01:18      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Gul tez karty rozdawal podczas wyscigu Dwa razy chcialem go dublowac po zewnetrznej, i za kazdym razem tracilem pozycje (najpierw na rzecz Nogala, potem Dimaxa ). Ale jechal w porownywalnym do mojego tempie, wiec nie ma sensu tego zglaszac
Jak po pierwszych pitach wyjechalem jako lider, to myslalem o tym, zeby Gula puscic. Ale uswiadomilem sobie, ze ten lap w plecy to nie kwestia disco tylko crashu, wiec... sorry mate , that's racing Zreszta jak widzialem nie tylko ja nie kwapilem sie do puszczania Gula, wiec nie ide spac z kacem moralnym
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2003-07-10, 07:19      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
McLaren napisał:
Nogal napisał:
A i McLaren - do k#$%^y nedzy - jak nie panujesz nad wozem to pusc ludzi - tym bardziej ze to liderzy ktorzy cie wlasnie dublowali !!

ten temat byl przerabiany w pewnym watku i nawet w regulaminie napisane ze dublowany nie ma obowiazku puscic lidera, skoro lider nie ma sily wyprzedzic. Tak sie skladalo ze jechalem swoim tempem i nie zajechalem nikomu drogi kto dawal rade to wyprzedzal a kto nie dawal rady to juz jego problem.


Darkman napisał:
McLaren fige prawda icon3.gif Ja ci co chwila na zderzak siadalem i na 2wide na inside wchodzilem a tys sie bronił do upadłego gdzie ja byłem drugi i goniłem Stiepka. A ze wicher nosił to nie chciałem tak ostro atakować bo się na Nogalu z ostrym atakiem przejechałem. Jakbys ułatwil sprawe to bym cie odstawił momentalnie.


Dokladnie - i nie wspomne o tym, ze raz jechalismy obok siebie - jedyne co wystarczylo to, zebys odpuscil pod koniec prostej - jednak wolalem nie ryzykowac manewru po zewnetrznej i odpuscilem.
A co do przepisow do ktorych sie odwolujesz to takie prawo mial np. Gul Dudo - wcale nie musial nas puszczac , bo jechal rowno z nami, a ty po prostu latales po calym torze...
 
McLaren


Dołączył: 07 Sty 2003
Posty: 736
Miasto: Białystok GG:1156269

Post2003-07-10, 09:38      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Nogal zanim zaczniesz takie zeczy wypisywac to sprawdz replay. Jesli mowisz ze latalem po calym torze to wklej ten replay jak ciebie blokuje nieprzepisowo zeby bylo wszystko jasne bo dla mnie to narazie bezpodstawne oskarzenie. Wszystko co robilem bylo zgodne z przepisami nikomu sam krzywdy nie zrobilem. Kazdy kto potrafil zaatakowac i wyprowadzic poprawnie atak znajdowal sie przedemna, sprawdz na replayu bylo takich chyba tylko 2
 
Gul Dudo


Dołączył: 26 Wrz 2001
Posty: 584
Miasto: Wrocław

Post2003-07-10, 09:55      Homestead - wrażenia Odpowiedz z cytatem
Nie no Mc, ty po prostu byłeś wolny Ja całą przewagę nad liderami (żeby im ni przeszkadzać) straciłem na jednym łuku
Tylko powiedz mi jedno... z kim i o co walczyłeś???
 
Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » Homestead - wrażenia Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: