Homestead - wrażenia

Ale jak to walczył? zajeżdzał drogę? A może oczekujecie że przyhamuje, zjedzie na trawkę i poczeka aż łaskawie na privie mu napiszecie "juz możesz jechać'.

Jak cytuję "był wolny" to co za problem było go łyknąć. A jak jechał równo to dlaczego miałby zwalniać.

Mnie nie bylo dane wczora sie poscigac,
5 miejsce na qualu, zaczalem cos grzebac w setupie
i nie zdarzylem na strat. Z urzedu 1L w plecy i koniec
zabawy. Jechalem sobie od niechcenia i dopiero
crash-warp z Padkiem (nigdy wiecej tak sie nie dozywaj na prv do mnie) zniechecil mnie do jazdy. Od 40 lapa mialem poglad na wyscig, a dzialo sie wiecej niz na Eurosporcie nie raz Jadlem kolacje i takie tam...widzialem co Mclaren wyrabial! Stary, Ty jestes niepowazny
w tym co teraz mowisz, jak sie tlumaczysz !!! Jechales wolniej o jakies 1,1 sekundy od liderow, a jak cie doszli w trojke to jechales w zaparte udajac bog wie kogo. Stiepek podjechal cie jako lider a wyprzedzil bedac
juz trzecim. Darkman bodaj stracil cala przewage nad Aro i Kavoo
meczac sie za toba...po prostu nie mam slow! I mowie to jako
widz ktory ogladal sobie wyscig w TV.

No, a ostatnie kolka to na stojaco ogladalem , z widoku spectator bylo widac szarze Kavoo, jak mija po kolei wszystkich, co prawda z lozka nie wiedzialem kto to, a jak Stiepek
poszedl za szeroko ostatni luk, to mowie sobie, nie wierze uda mu sie....i udalo ! Gratasy raz jeszcze...

Jakoś Aro czy Kavoo byli dużo szybsi niż McLaren a gdy ich zaatakowałem to nie traciłem az tyle czasu jak w przypadku Mc'a

Heh... proponuję na ZW zabrać kaski na głowę, suspensory na jajka, protectory na zęby

Eee no, adwokacie Maxym Czy mam przez to rozumieć, że Wielmożny Pan nie używa mózgu podczas wyścigu
To jest naturalne jak sikanie....... jestem wolniejszy puszczam, nie mam z kim o co walczyć, to też puszczam... a tak to mam teraz bohatejra
ehhh zaraz pewnie będziesz się podpierał regulaminem....
Jak dla mnie EOT

Nie ma EOT Macie tutaj linke do replaya do fragmentu z wyscigu na NH gdzie AW walczy o 1 miejsce z jakims kolesiem. Spojrzcie co sie dzieje gdy doganiaja dublerow. Oni dosłownie uciekaja im sprzed nosa na zewnatrz aby nie zaklocic ich rytmu jazdy i dzieki temu nie wypaczaja wyniku!!!

http://www.sim-replays.de/HotlapsN2002/NewHampshire_Race.zip

I tak powinno byc tez u nas.
Niestety to co sie dzialo wczoraj i zreszta nie tyko wczoraj z dublowaniem to jest tragedia

edit: jednak zlookalem replaya dokladnie i musze stwierdzic ze w moim przypadku nie bylo tak zle z dublowaniem we wczesniejszych wyscigach bylo znacznie gorzej

Ostatnio zmieniony przez Dimax dnia 2003-07-10, 13:35, w całości zmieniany 1 raz

No co ty, Darkman
Na tym replayu wyraznie widac, ze dublerzy sa wyraznie wolniejsi od liderow A McLaren i MaXyM przeciez nie byli wolniejsi

Kavoo, ja akurat puszczałem bez mrugnięcia okiem, zawsze to robię. Ale to dlatego że widzę z jaką prędkością się zbliżają zawodnicy za mną.

A co do moich wypowiedzi tu... spróbujcie znaleźć w nich trochę ironii a nie rozumieć dosłownie. To jest odzew na to co się dzieje w lidze w której jestem krótko a już zdążyłem się dowiedzieć jak pogardliwie sie traktuje nowych, jak są równi i równiejsi, jak te same punkty regulaminu stosuje się do doświadczonych zawodników i do początkujących.

Mylisz pojecia Maxym. Na torze nie ma rownych i rowniejszych, sa lepsi i gorsi. Ja np. wiem, ze nie moge sie rownac z Kavoo, Stiepkiem i innymi najlepszymi wiem jednak jedno, jesli za mna toczy sie walka o miejsce na pudle a ja jade o przyslowiowa "czapke sliwek" to puszczam tych z tylu i nie gadam pozniej "sa lepsi, szybsi to powinni byli sobie ze mna poradzic bez mojej pomocy". Mysle, ze jestes jeszcze za krotko w lidze zeby mowic o tym kto jak jezdzil i jak jezdzi teraz, jak jest postrzegany przez innych zawodnikow jako kierowca.

A wezmy taka sytuacje. Jedzie dwoch kierowcow na pozycji 6 i 7. Za nimi jedziesz Ty na pozycji 10 ze strata 1 lapa a za Toba jade ja na pozycji 8 (nie mam straty lapa). Widzisz, ze z okrazenia na okrazenie zblizam sie do Ciebie. Zbliza sie koniec wyscigu i wiem, ze moglbym powalczyc z tymi na pozycji 6 i 7 ale przede mna jestes Ty... I teraz, co zrobisz? Puscisz mnie zebym mogl powalczyc o lepsze miejsce czy tez bedziesz jechac jak dotad no bo przeciez "powinienem sobie z Toba poradzic"? (pytanie tylko ile strace na walce z Toba i czy pozniej dogonie tych dwoch z przodu?)

Lefty --> ja straciłem aż 5sekund przewagi jaka miałem nad Aro i Kv A w Nascarze to przeciez ogromna przewaga.....

No widzisz, Lefty, nie rozumiemy się. Ja nie mówię o sytuacji na torze. Ja mówię o 'sytuacjach' tu na forum po wyścigach. Jakbyś zapomniał bez odzewu pozostały wnioski o weryfikację ocen zapodane przez Mc i Aro.
Jakbyś zapomniał za każdym razem mamy precedensy omijające regulamin.
Dopóki tak będzie to każdy Adakar, Wypadek, Nogal (przepraszam jeśli kogoś pominąłem ) będzie jeździł jak mu się chce po czym podeprze się jakimś precedensem.

Ja się z tego naśmiewam po prostu. NIe analizowałem systuacji McLarena z wczorajszego wyścigu. Ot... powracają te same pretensje co wyścig. Tylko raz jedni są poszkodowani a raz inni.

MaXyM napisał:

Jakbyś zapomniał za każdym razem mamy precedensy omijające regulamin.

mysle, ze

1.mocno jak zwykle histeryzujesz i przesadzasz, ze "zawsze omijajace", chyba, ze w twoim mniemaniu

2.wchrzaniasz sie w watek o, z tego co widze na razie, jednoglosnie zlej nieprawidlowej nie fair jezdzie Mclarena ze swoimi pretensjami o calkiem inna sprawe, sprawdz moze najpierw o czym jest topik bo bede kasowal twoje placze nie na temat

No i następny

Jeden z drugim napisali, że ja tak jeżdżę albo, że bronię kolegi który popełnił błąd. To odpisuję tylko na zarzuty. Jakby nikt się nie przyczepił mojej wypowiedzi i/lub zrozumiał me intencje to by nie było sprawy. A posty i tak kasujesz moje od czasu do czasu bez ostrzeżenia - ale takie masz prawo

Zresztą myślę że wątek który ma w tytule 'wrażenia' a nie 'warflames' nie powinien służyć do wyzywania się, obrażania. Takie rzeczy należałoby załatwiać na privie albo z średnio aktywnym Kierownictwem Ligii . Natomiast tu obok gratulacji zwycięzcom lądują personalne pretensje.

>A posty i tak kasujesz moje od czasu do czasu bez ostrzeżenia - ale takie
>masz prawo

skasowalem JEDEN twoj post przez ostatnie...rok? ktory byl wyjatkowo offtopic nawet juz nie wiem o zym i gdzie

>wyzywania się, obrażania. Takie rzeczy należałoby załatwiać na privie albo
>z średnio aktywnym Kierownictwem Ligii . Natomiast tu obok gratulacji
>zwycięzcom lądują personalne pretensje.

maxym proponuje przestac palic jakies swinstwa albo pic nie wiadomo co z rana? watek z wrazeniami jest jak najbardziej odpowiedni, skoro 4 na 5 wypowiadajacych sie zgadza sie w 100%, ze driver X jechal nie fair, blokowal, wypaczyl wyniki wyscigu tym i nie powinno to miec miejsca, nie widze nigdzie wyzywania ani obrazania, za to widze twoje czepialskie marudne posty od ktorych wszystkim juz rece opadaja! i rzygac sie chce, az polowa jakbys nie zauwazyl (qrde jaka polowa tylko mi sie jeszze chce?) na forum w ogole przestala na nie odpowiadac mysle, ze bedzie kilka ostrow rozmow w ZW jak przyjedziesz bo to juz przechodzi wszelkie granice