mały tip dla mających trudności ze strzelającymi strażnikami - wystarczy wziąć coś do rąk, niesc to przed sobą - a AI nas nie zauwazy i nie zacznie strzelac - sam odkryłem że można tak niesc beczke i dojść do każdego stanowiska z działkiem itp, ale filmik na sieci pokazuje ze wystarczy miec puszke czy słoiczek
ee... no to nie dziwie sie ze tak zaskakujaco szybko skonczyles, pewnie przez cala gre szedles z beczka w wyciagnietych rekach?
Mam problem Jestem w lokacji gdzie mam bronic 4rech wejsc do 2 korytarzy przed specopsami do czasu przyjscia takiej jednej laski, i mam tylko 3 sentry gun ktore moge ustawic i sam bronic 1 wejscia, tylko oni ciagle nadchodza i nadchodza, przewracaja granatami tamte km-y i tak czy siak wkoncu wlaza i nie starcza zycia zeby przetrwac
Reklamy
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-12-31, 17:40 Halflife2 - screeny
no cięzki moment ale da sie przejsc
nie trzeba bronic wejsc - łatwiej wpuscic wroga i kosic go blizej, ja sie ustawilem w jednym ze srodkowych, waskich przejsc - chyba tam gdzie były "automaty ze zdrowiem" działka ustawiłem na dwóch wylotach bardzo blisko siebie, wiec siła ognia była duza, a ukrycie działek i siebie w przejsciu pozwalalo na to ze combine musieli sie mocno zbliżyc, działka w końcu padły ale pod koniec...
camer
Dołączył: 03 Lip 2002
Posty: 692
Miasto: Lublin
2005-01-07, 01:03 Halflife2 - screeny
Ha - a mi sie tak te automaty spodobaly, ze jeden wloklem ze soba od dluzszego czasu (jak gdzies byli straznicy to tylko go wystawialem i czekalem chwile ) i wlasnie w opisywanym przez Was momencie tez bardzo sie przydal.
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2005-08-30, 23:38 Halflife2 - screeny
pytanko (tylko nie zdradzcie za duzo) - bo jestem w tej chwili na takim duzym placu i zniszczylem juz dwa stridery i teraz sie pojawil trzeci, daleko jeszcze do konca gry? bo jakkolwiek calosc super (chociaz mniej emocji niz w jedynce) to jednak ta koncowka troszke juz przedluzana sztucznie mi sie wydaje, zero uzasadnienia fabularnego tylko napieprzanka z coraz to wiekszymi bossami
ale scenografia pod koniec robi wrazenie :O niczego lepszego jeszcze w grze komputerowej nie widzialem chyba
Cierpliwosci ODuck, jeszcze kawalek, kilka dosyc trudnych bitew i szybka i latwa koncowka, aczkolwiek imponujace scenerie. Moze dwie-trzy godziny grania. Przyjemnosci.
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2005-08-31, 00:11 Halflife2 - screeny
2 - 3 godziny? dzizas...
to ja dotychczas moze z 10 godzin jak to do kupy zebrac gralem tu jeszcze 30% tego?:O
swoja droga, niezle mam consistency:) HL2 kupilem w dniu premiery 1`6 listopada 2004 - niedlugo minie rok
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2005-08-31, 00:21 Halflife2 - screeny
hehe oduck ja tez wtedy kupilem i chyba nie mam nawet 20% tego co ty...
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2005-08-31, 00:34 Halflife2 - screeny
hehe
BTW to przypomina mi sie ta euforia wasza z czasow jak pierwsze filmiki z HL2 sie ukazaly - wszyscy mowili ze to gra wszchczasow bedzie jak to wszystko prawda co na filmikach... no i okazalo sie prawda, tylko ze malo ludzi w ta gre wszchczasow pogralo
a przed tobą jeszcze, przy okazji koncowki, fajny klimacik SF, ktory mi sie bardzo podobal, wiecej nie napiszę co by spojlera nie walic
Algrab
E3X
Dołączył: 09 Gru 2001
Posty: 854
Miasto: Szczecin
2005-08-31, 01:58 Halflife2 - screeny
hehe, a ja jeszcze mam tych specopsow do przejscia w tych korytarzach
chyba czita cza zapodac (z ogromna niechecia) bo na hardzie (czy tam jak to nazwali w grze) jest... hard
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2005-08-31, 08:51 Halflife2 - screeny
ano, na hardzie to rzeczywiscie moze byc trudno - ale ja sie uporalem dosyc po lamersku z nimi - czyli co trup to quick save, i wtedy duzo latwiej , bo oni zawsze w tych samych miejscach sie pojawiaja