jak oswietlenie może być ładne jak w HL2 nie ma żadnego specjalnego oświetlenia - jest jasno i tyle efektów jak w D3 nie widać...
skoro CS source może wyglądać nieźle z nowymi teksturami itd to chyba HL1 - source - jest zrobiony tak samo czyż nie?
no wlasnie , ja chce cienie jak w Doomie3,
choć HL2 z jego fizyką i resztą jest super, ale fabuła/akcja nie powala mnie na kolana, czuje ze to nie to samo co stary HL1 pod kątem atmosfery, ale gram i ide dalej bo tak naprawde podoba mi sie wlasnie ta fizyka, pomysłowość wykreowanego świata, ale nie sama fabuła, która jak dla mnie poowoduje lekkie znużenie... takie mam mieszane odczucia... no i przyzwyczaiłem sie juz z kilku innych gier strzelać nie do krzyzyka a z "muszki"
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-12-13, 00:31 Halflife2 - screeny
ja podobnie jak Presley. Ide bo moze cos mnie w fizyce zaskoczy. Prawde mowiac, nie wiem zreszta dlaczego, "parcie naprzod" mialem wieksze chocby w FarCry niz tutaj. Czasem jakby zbyt zrecznosciowy charakter. Chodzenie po jakichs deskach, omijanie bomb zrzucanych przez heli na potege itd. itp. Ale na bazie tego enginu naprawde moznaby stworzyc swietna gre
9mm
Dołączył: 07 Lis 2001
Posty: 368
2004-12-13, 01:18 Halflife2 - screeny
uuuuu
Chyba karas ma rację. To co zobaczyłem to DOSŁOWNIE ten sam stary Half Life. Nawet nie chciało mi się do końca tą kolejką dojechać by poszukać potencjalnych zmian w fizyce gry...
Moim zdaniem żadna to gratka dla kolekcjonerów, bo prawdziwy fan ma na pewno orginalnego Half Lifa i wszystkie dodatki pięknie poukładane na półeczce.
***update***
Pograłem chwilę na dalszych poziomach i jedyne co mogę powiedzieć to, że HLS to nic innego jak stare modele, tekstury i dzwięki z nową fizyką i efektami (woda, cienie). O ile bardzo pozywtnie wpływa to wszystko na dynamikę rozgrywki, a nowoczesny silnik renderuje modele rodem z 1998 roku z prędkośćią absurdalną, to jednak IMO za mało by wyciągać dość pokaźną kasę na wersję kolekcjonerską.
Ostatnio zmieniony przez 9mm dnia 2004-12-14, 01:46, w całości zmieniany 1 raz
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2004-12-14, 00:22 Halflife2 - screeny
nie za bardzo wybrzydzacie? bez przesady....
a juz te porownania do far cry to mnie smiesza bardzo - i przypominaja dawny spor Quake vs Duke Nukem
9mm: nie zapominaj ze wersje kolekcjonerskie sa w zasadzie tylko dla maniakow ktorzy tak kochaja dany produkt (gre/film/itp) ze kupia wszystko co jest do kupienia, zeby miec tylko pewnosc ze nic ich nei ominie
ale jak widze mozna ten HLS zlac, mi tam sie nawet dzisiaj stary HL podoba i dziala jak gpl wszedzie bez instalowania, wystarczy folder z plytki zgrac
PS. gral ktos z was w HL1 z muzyka? bo ja wlasnie sobie przypomnialem ze albo nie mialem albo nie wlaczylem bo nic takiego nie pamietam a ponoc byla
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-12-14, 00:46 Halflife2 - screeny
nie, no ja Oduck nie mowie, ze Far Cry lepszy, ale jakos, no nie potrafie tego okreslic, tam chcialo mi sie isc naprzod, a tutaj nie bardzo Moze dlatego, ze tam chyba po raz pierwszy super roslinnosc byla, wysepki, po ktorych dosc swobodnie sie jezdzilo, a w HL2 to tym motorkiem na plozach to czekalem kiedy w koncu dojade tam gdzie trzeba bo zaraz szlag mnie trafi
Tez sa fajne motywy jak np. ten mechaniczny dog aportujacy za pilka
9mm
Dołączył: 07 Lis 2001
Posty: 368
2004-12-14, 01:40 Halflife2 - screeny
Co do muzyki w HL1, to rzeczywiście jej sobie nie przypominam, tym bardziej, że jak HL1S coś bardzo przyjemnego w tle zagrało, to byłem bardzo zaskoczony.
Algrab
E3X
Dołączył: 09 Gru 2001
Posty: 854
Miasto: Szczecin
2004-12-14, 17:51 Halflife2 - screeny
Greg napisał:
Tez sa fajne motywy jak np. ten mechaniczny dog aportujacy za pilka
Ta a potem cie takie pileczki dobijaja po drodzie wyskakujac spod ziemi
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-12-14, 19:20 Halflife2 - screeny
hyhy.
nie no niektore motywy sa fajne. np. do tego pistoletu przyciagajacego rozne pierdoly bierzemy wiadro z farba. wychodzi ten zombi co tak wolno lezie, a my sru farbe na niego i fajnie taki bialy jest na cmentarzu leza takie spore zebatki, bierzemy taka i rzucamy - fajnie tnie ciala na pol niektore niuanse sa zabijajace
mały tip dla mających trudności ze strzelającymi strażnikami - wystarczy wziąć coś do rąk, niesc to przed sobą - a AI nas nie zauwazy i nie zacznie strzelac - sam odkryłem że można tak niesc beczke i dojść do każdego stanowiska z działkiem itp, ale filmik na sieci pokazuje ze wystarczy miec puszke czy słoiczek
Zdaje sie, ze HL2 nie radzi sobie w sprzedazy jak tworcy sobie by tego zyczyli, bo wlasnie znalazlem darmowe demo na necie. Daja kilka pierwszych poziomow i cos tam jeszcze. Niestety nawet demo wymaga polaczenia internetowego.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-12-22, 22:19 Halflife2 - screeny
Za benchmark.pl
Cytat:
Half-Life 2 Demo
Kto jeszcze nie jest przekonany czy warto "wydać" swoje oszczędności na najnowszego HL2, teraz może ze stron ATi Technologies ściągnąć grywalne demo tej gry.
* Half-Life 2 Demo (750 MB)
Jedyne 750MB
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-12-31, 03:20 Halflife2 - screeny
skończyłem - krótki coś...w d3 gram już prawie 5 miesięcy i dopiero w połowie jestem
krytyki i zachwyty później, na razie - idź pan w dupe z takim zakończeniem
choć lubie takie i mam nadzieje ze ma to jakies drugie dno
do teraz nie wiem, po co wogole gordon zaczal walczyc w miescie i po co tam walczyli i co to wogle za konflikt był
generalnie - poziom "our benefactors" rozwala, a przejażdżka "karuzelą" stanie sie chyba kultowa
(ale tylko sama przejażdżka
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-12-31, 12:10 Halflife2 - screeny
Szczerze mowiac to zaczynam uwazac, ze era takich singli juz sie konczy. Oczywiscie, mozna usiasc, zagrac i bedzie to cos takiego jak siasc i obejrzec dobry film, czy przeczytac ksiazke, ale rozgrywka online (w sumie na tapecie najwiecej ostatnio mialem: gpl, battlefield vietnam, anarchy online) to po prostu zupelnie inne doznania bijace na glowe miodnoscia takie produkcje (mimo, ze np. grafika biedniejsza). choc akurat half-life 2 to i tak produkt o klase lepszy np. od wchodzacego z wielka pompa dooma3 (raszej doopa )