GP Malezji

Właśnie trochę słabo i mało to pokazywali, wogóle byłem trochę wkurwiony na operatorów TV w Malezji bo jakiś baran który to obsługiwał nastawił się na pokazywanie czołówki i gdy Monty się przebijał z dziesiątego a MS z ostatniego miejsca to debil pokazywał w kółko czołówkę gdzie się kompletnie nic nie działo.

kavoo - myślę że najszybszy był Ralf i on by wygrał wyścig, strategia 1 pitstopu była po prostu lepsza.

Cytat:

Najezdzanie na MSC wcale nie jest moim hobby, ja po prostu - w odroznieniu od beznadziejnie zaslepionych fanow jego talentu - uwazam, ze jesli sie jest taka "maszyna" jak on, to sie powinno jezdzic bezblednie i tyle.

Jeszcze kontunuując tą kwestię:
Oczywiście szanuję twoje zdanie i twój punkt widzenia. Dla mnie jednak agresywny i bezpardonowy styl jeżdżenia MS jest właśnie główną atrakcją i za to mu kibicuję. Oglądam wyścigi F1 właśnie po to żeby widzieć takie sceny i walkę a nie wyścigi gentlemanów. Tak naprawdę ja też nie lubię Schumachera, kiedy patrzę na jego mordę w TV, gazecie czy gdziekolwiek to naprawdę go nie lubię lecz gdy tylko założy kask i wsiądzie do bolidu wtedy zmieniam się w fana.
Dziwne też że tak wielu fanów Senny tak bardzo najeżdża na MS, miałem co najmniej kilka filmików z wybrykami Senny przy których MS to baranek - Sennę za takie numery uwielbiano, Schumachera za to samo się nienawidzi...

Speedy z ta TV to lipa:) Ja po raz 2gi u kumpla w akademyku ogladalem na C+ ( prog. F1+) i tam jest po prostu zajebiscie . RTL i inne to tylko sciema i nieraz pokazuja wlasnie tylko czołówke gdzie niewiele sie dzieje.
Co do stylu Senny i jego wybrykow oraz podobnego zachowania MSC: mysle że zarowno Senna jaki i Szu wyrośli z tego stajac sie zajebistymi driverami, tak samo MOY teraz szaleje ale jak sie wyszaleje to beda z niego ludzie
Mi sie podoba taka walka na torze , wiedzialem juz kilka sek. przed zakretem , gdy MOY i MSC byli obok sienbie , ze cos sie zaraz stanie Szkoda ze urwał sie spojler mistrzowi bo mialem nadzieje na kilka akcjii z udzialem obu driverow-- jednak MSC juz Montoi nie doszedł

bo oponki zrobily swoje
a nawiasem mowiac widzieliscie opony JPM po wyscigu ? to juz byly slicki po rowkach slad zaginal - ciekawe kiedy wyjdzie z tego jakas afera bo w F1 zgodnie z regulaminem uzywa sie opon rowkowanych... (co nie ukrywam jest kolejna bzdura w F1 )

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Dimax dnia 2002-03-19 14:51 ]

Afera to chyba nie. Przecież one same się wyślizgały...

Raczej zmiany w regulaminie ... nikt nie zabrania jezdzenia na tych samych, juz "wyslizganych" na treningu oponach.

no wlasnie - powinien nastapic powrot do normalnych slickow zeby nie bylo zadnych watpliwosci ze ktos proboje naginac jakies przepisy itd
tak zrobili z TC co niewatpliwie jest na minus ale powrot slickow jedynie przyniosl by korzysci

caly cywilizowany swiat jezdzi na slickach a tylko w F1 se kilka lat temu ubzdurali rowki glownie zeby spowolnic bolidy i co: zwolnili na jeden czy dwa sezony - po ch.. taka robota 5

wiem ze opony sie wyslizgaly, problem w tym ze mozna je tak wykonac zeby rowki bardzo szybko sie zdarly i wieksza czesc wyscigu pomykac juz sobie na slickach w czym problem

A jeśli np. o kwestię bezpieczeństwa chodzi, to tak na chłopski rozum, jak gościu przyspinuje i leci w poprzek toru to chyba na slickach szybciej się zatrzyma (powierzchnia tarcia) niż na gównianych rowkach

No Czary .. zagadka .. na asfalcie to i moze tak .. ale jak bedzie na piasku ?

A od kiedy to w F1 jeździ sie po piasku ??

piasek w f1 ratuje zycie ...
(ja co wiscig widze jak ktorys po piachu jezdzi .. ty nie?, szkoda ze go wiecej na Imoli nie bylo .. moze Senna by zyl wtedy)
_________________
Tiges/WIZZ.arts

- A do czego to sluży?
- Och, do niczego. To po prostu ciekawe, a nawet przełomowe z naukowego punktu widzenia ..


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2002-03-19 23:06 ]

To bieżnik sluży do odprowadzania piasku? O wodzie owszem, slyszalem ale o piasku (szczegolnie na poboczu) nie bardzo...

IMHO jak wóz jest już poza torem na piasku/trawie to szoruje o nawierzchnię spodem nadwozia i opony już nie mają tu większego znaczenia.

jakiego odprowadzania? chodzi o opory przy poslizgu i wytracenie energii. A te sa wieksze przy rowkowych .. i jezeli FIA marudzila ze wazne jest bezpieczenstwo to dziwne nie jest wprowadza takie opony, ktore teoretycznie nie pozwalaja na taka szybka jazde jak slicki i maja duze opory (szczegolnie przy poslizgu bocznym) w piachu. Ktos pamieta kiedy FIA nakazala budowanie takich piaszczystych stref?

ps. no ale glowny powod na wprowadzenie takich opon to bylo ograniczenie predkosci na asfalcie

_________________
Tiges/WIZZ.arts

- A do czego to sluży?
- Och, do niczego. To po prostu ciekawe, a nawet przełomowe z naukowego punktu widzenia ..


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tiges dnia 2002-03-20 11:07 ]

Tiges przestan z tym piaskiem wreszcie 0

Jakby na torach F1 byl piasek, to kazdego sezonu tracilibysmy jakiegos kierowce.

To sa pulapki ZWIROWE (gravel trap) - mala roznica...
Jak chcesz poszukac piasku (sand trap) to przejdz sie... na pole golfowe 0

Senna by przezyl gdyby zamiast piachu byl asfalt czy beton
akurat w tamtym wypadku wytracenie predkosci na piasku bylo baaardzo nieskuteczne...