Foobar 2000 - playerek MP3/MPC

http://foobar2000.hydrogenaudio.org

Bardzo polecam, lepszy dzwiek, niz w Winampie, mniej pamieciozerny, do tego Polski Juz teraz ten programik jest bardzo popularny, sporo pluginow, rozbudowany jezyk do konfiguracji playlisty oraz roznorakich opisow.
Niektorych moze zniechecic nieco astetyczny wyglad jednakze warto, w koncu to program do sluchania muzyki, a nie ogladania

Ponizej moja konfiguracja, mozna ustawic sobie czcionke, kolory tla/poszczegolnych czesci playlisty dowolnie, polecam.

zayebista ikona -> ":B"

a czym sie tam przewija bo chyba nie tym haszykiem biegnacym ?

Przewijac mozna strzalkami, lub poprzez Menu -> Components -> Jump to time...
Ostatecznie mozesz poszukac aktualnego plugina z normalnym przewijaniem (nazwa - Seekbar, jednakze autorowi chyba sie ten plugin nie spodobal zbytnio, bo podobno zbanowal osoby pytajace o tenze plugin ), na forum, choc niewiem czy wspolpracuja z ostatnia wersja fb2k.

Dopisze ze wyszla nowa wersja foobar2000 v0.7 beta 9 . Wiele zmian:
- wprowadzona wizualizacja (moze sie kiedys przyda),
- nowe ikony oraz mozliwosc wybrania swojej,
- zmiany w kodzie formatujacym,
- mozliwosc konfiguracji dla kazdego usera w systemie osobno,
- sporo naprawionych bugow

Polecam, acha... plik cfg jest niekompatybilny w dol. Wiecej info na stronie autora.

nie to że się czepam. Ale zaciekawiło mnie wg jakich kryteriów ustaliłeś że dźwięk jest lepszy niż w WinAmpie.

Noo, mnie tez Ja uzywam DFX.

A wiesz ze czasem wystarczy tylko ucho No i oczywiscie w miare dobra karta dzwiekowa oraz glosniki (nie glosniczki), aby uslyszec roznice. A roznice slysze i to wyrazna, mowie oczywiscie takze o dobrej jakosci mpc, ostatecznie mp3 high bitrate.

Jesli ktos jest zainteresowany, tu (http://blog.art.pl/mp3hq/) jest troche o budowie samego programu, pozatym ma mnostwo bardzo uzytecznych funkcji, jak np. replaygain (ustawia taka sama glosnosc dla wszystkich odgrywanych plikow), zaawansowany resampler, obsluga roznych wtyczek (norma), masstager, mozliwosc odtwarzania muzyki z archiwow, baza muzyki, duza mozliwosc konfiguracji i wiele innych. Sam autor dzieki playerowi propaguje muzyke w lepszych jakosciowo formatach jak ape czy mpc, oraz lepszy standard tagow apev2.

Program jest maly, zjada niewiele zasobow komputera, nie jest kobyla jak Winamp3, a roznice w jakosci muzyki slychac imho od razu.

LOL...

Po pierwsze nie jestes w stanie rozróżnić jakości MP3 256 od jakości CD. Na ten temat były dyskusje na forach związanych z dźwiękiem. Były robione testy które to tylko potwierdziły.

Po drugie replaygain jedyne co może zrobić to zniekształcić dźwięk w stosunku do oryginału. Bo się nie da np. pogłośnić materiału w sposób nieinwazyjny jeśli on jest nagrany na poziomie 0dB (a większość współczesnej muzyki tak ma). WIęc o jakiej jakości mówisz.

Nie wypowiem się co do funkcjonalności bo nie znam programu. Ale mogę Ci powiedzieć żebyś nie wierzył w slogany reklamowe w szcególności dot jakości dźwięku. jedyne w co jestem wstanie uwierzyć to fakt że dodano filtry które subiektywnie polepszają jakość (np. enchancery podbijające pewne zakresy częstotliwości lub harmoniczne) ale obiektywnie jest to własnie kaleczenie dźwięku - wyrazu artystycznego autora.

Przy okazji: jakąż to masz dobrą kartę dźwiękową?

LOL...

Po pierwsze gdzie napisalem, ze umiem rozroznic jakosc mp3 256kbit/s od CD? Napisalem o roznicy pomiedzy odtwarzaniem danego pliku dzwiekowego na roznych odtwarzaczach, a to jest roznica.

Po drugie Replaygain dziala dobrze, nie zauwazylem roznic w jakosci dzwieku. Oczywiscie przy wiekszych roznicach w glosnosci dzwiek moze byc juz nie ten, ale takich plikow dzwiekowych jest malo, pozatym sciagam juz glownie mpc dla samej jakosci. Do tego Replaygain jest, ale nie musi byc aktywny.

Do okazji: mam SB Live, ale uprzedzajac twoja odpowiedz, napisalem "w miare dobra karta dzwiekowa".

Polecam program przetestowac przed krytykowaniem.

Ehh, szkoda gadać. SBlive ma szum na poziomie 80dB i zniekształcenia nieliniowe które wołają o pomstę do nieba a Ty słyszysz róznicę?
To tak jakbyś na 15" monitorze by BTC porównywał różnicę jakośc obrazu GF2 i Matroxa G400.
Więc powiadam Ci że różnica wynika nie z lepszej jakości dźwięku a ze sztuczek polegających na zmianie sygnału żeby wydawało sie że jest lepiej. A może miałeś źle skonfgurowanego WinAmpa?

dla przykładu. Muzykę dance lepiej odtwarzać w systemach które mają XXX-super-Bass system. I ktoś może powiedzieć że na "jamniku" z takim systemem muzyka dance brzmi lepiej niż na sprzęcie studyjnym za iles tam dziesiąt tys $

Poza tym w wypadku dekodowania sygnału MP3 czy MPC wazniejsza rolę gra proces pakowania. Odtwarzanie sygnału ze spakowanych danych właściwie nie moze nic zepsuć. Dlatego różnicy być nie może o ile jak wspomniałem soft nie wprowadza dodatkowych zmian. Tyle że wtedy trudno mówić o porównywaniu oryginałów.

ReplayGain działa dobrze ale jak się zastanowisz to dojdziesz do wniosku że on też kaleczy dźwięk. NIe da sie pogłośnić dźwięku który jest nagrany cyfrowo na poziomie 0dB. Jedyne co to można go poddać kompresji - chodzi o kompresję muzyki a nie danych - przez co głośniej grają ciche partie a głośne są nie ruszane. Wrażenie jest że jest głośniej ale pomyśl jak bardzo się różni taki sygnał od oryginalnego.

Ja nie mowię że program jest zły bo oferuje takie fiuczersy. Mówię że pisanie że ma lepszy dźwięk od WinAmpa to bzdura. Szczególnie w kontekście tych wszystkich filtrów, kompresorów etc które dźwięk oryginalny zmieniają.

Aaa i jeszcze jedno Nie wiem kto uzywa WinAmpa3 ale ja używam v2 i tez jest bardzo mało pamięciożerny.

uzywa ktos tego foobara? bo ja caly czas sie nie uporalem jak zrobic tak zeby przy odtwarzaniu cd audio laczyl sie z jakas cddb w necie i sciagal tytuly (w winampie to jest defaultowo)

a ze jakos przeoczylem ten watek chyba to tylko napomkne ze nie zgadzam sie z maxymem (ale naprawde tylko w kwestiach merytorycznych, bron boze nie mam manii przesladowczej )

zmiana glosnosci nie jest jedyna ktora moze nastapic przy odtwarzaniu z mp3. nawet jesli wylaczysz wszystkie procesy i zostanie goly dziwek, to zawsze jest kwestia przetworzenia sygnalu z postaci cyfrowej do analogowej (ale to jest kwestia przetwornikow D/A w karcie) oraz wczesniej odpowiednie zdekodowanie tego sygnalu. jakby bylo tak jak mowisz (czyli ze jak cos juz zostalo zakodowane to na pewno bedzie dobrz odczytane, w 100% wiernie) to by nie bylo roznic pomiedzy np. roznymi odtwarzaczami CD w momencie odsluchiwania ich na tym samym wejsciu cyfrowym (czyli odpada kwestia konwersji D/A). niby wysztkie pracuja w standardzie cdaudio to jednak maja rozne soczewki, rozne mechanizmy korekcji bledow odczytu, itd itp

oczywiscie te roznice nie sa jakies super kosmiczne ale jestem w stanie stwierdzic ze jeden program moze lepiej odtwarzac mp3 od drugiego, z uwagi na rozne algorytmy dekompresji tego samego sygnalu w tym samym standardzie.

ODuck, ucieszysz sie Plug-in do F2k pozwalajacy sciagac nazwy utworow z FreeCDDB

1. Sciagamy http://www.digitalblues.org/fb2k/foo_cdda_freedb_7.zip i rozpakowujemy do katalogu /foobar2000/components/
2. Uruchamiamy program i wchodzimy do Prefereces
3. Teraz Playback -> Input -> CDDA Input -> FreeDB Setup i zaznaczamy dwie pierwsze opcje
4. Restart programu i teraz jesli mamy Firewalla to nie zapominamy ustawic regulki dla Foobara Wkladamy plytke CDAudio i z menu Components wybieramy CD Services -> Play Audio CD a dalej to juz kazdy sobie poradzi

Wtyczka dziala, sprawdzalem na wersji F2k 0.7 beta 37

dzieki dzieki dzieki!!!


a teraz ruszamy z nauka kustomizacji plejlisty

Od jakiegoś już czasu przesiadłem się na foobara - porównywanie jakości dźwięku w stosunku do winampa jest tutaj mało na miejscu - foobar zjada winampa na śniadanie - zdecydowana różnica jest słyszalna, pozatym jeśli ktoś podłącza kompa do systemu HIFI kinowego ampli ten niech zapomni o winampie. To najlepszy audiofilski odwarzacz mp3 i plików dźwiękowych w tym czyta ładnie cue i ape.
Do testów radze odpalić gołego i nie dopalanego winampa i gołego i nie ruszanego foobara, A gdyby ktos miał jeszcze wątpliwości zajrzyjcie na zakładkę equalizera.
Definicje i muzyka mało mnie interesują - chodzi tylko o brzmienie - a te jest zdecydowanie klarowniejsze i żywsze na foobarze.
Polecam równiez plugina look. aby uzyskac ładni mini kontroler i skórek jest do tego dużo.

ToMaN102 napisał:

jeśli ktoś podłącza kompa do systemu HIFI kinowego ampli ten niech zapomni o winampie. To najlepszy audiofilski odwarzacz mp3 i plików dźwiękowych w tym czyta ładnie cue i ape.

od paru tygodni mailujemy z oduckiem pare razy dziennie seriami po kupnie w koncu dobrego sprzetu stacjonarnego audio (thx i Darkman ) dzieki czemu moja sluchanie i rozpoznawanie w koncu "jakosci" od jakosci i "muzyki" od muzyki polepszylo sie o jakies 1000% jedno co juz wiem to prosze cie - nie stawiaj slow audiofilski,jakosc i mp3 w jednym zdaniu - ja juz sie przekonalem ze to 2 sprzecznosci chocby byly to hiper super mp3 nie mowiac juz o tych z netu nawet niby releasach calych plyt ape owszem to wavy z cd audio tylko skompresowane jak zipem i rozkompresowywane w locie przy sluchaniu (thx oduck za Diane Krall ) lub nadajace sie do wypalenia na cd audio, szukam teraz ostro wszystkiego wlasnie w tym formacie jakby ktos wiedzial skad niech da znac pliz