Wczoraj w nocy skończyłem D3 więc napiszę ogólne wrażenia po...
Tak mniej więcej do połowy bardzo mi się podobało - fajny klimat, gra świateł i cieni, świetne, budujące nastrój grozy dźwięki. Im dalej tym bardziej zaczynało mnie to nudzić. Zrobiło się strasznie przewidywalnie, wiadomo było że wchodząc do większego pomieszczenia trza będzie naparzać w potworki. Klimat się zepsuł i zrobiło się cholernie trudno. Już miałem ochote zrobić uninstall, jednak postanowiłem zaliczyć do końca ten głośny tytuł. Włączyłem god-mode i parłem do przodu, jednym okiem spoglądając na telewizor z nudów. Obejrzałem końcową scenkę i z radością zwolniłem 2Gb miejsca na dysku.
Ogólnie gra nie spełniła moich oczekiwań. Początkowy nastrój grozy przerodził się w irytującą sieczkę (w Far Cry też końcówka mnie wkurzyła).
Jakie z tego wnioski? Albo się zestarzałem przez ten czas od pierwszej wzmianki w prasie o D3, albo twórcom zabrakło inwencji - jak już ktoś wspomniał, wystarczyło zmniejszyć ilość przeciwników, i ogólny feel by na tym sporo zyskał... Jedyna gra w której hordy stworów były plusem to był Serious Sam - głupia debilna rzeźnia bez klimatu - a jednak miło się strzelało - w D3 wręcz przeciwnie. W tym momencie zaczynam się bać co pokaże HL2 - oby czekanie na niego było wynagrodzone
Gra musi być totalnym shit'em żebym ją wywalił przed skończeniem, zazwyczaj wszystkie kończę z mniejszą lub większą radością
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-08-12, 21:57 Doom III screeny
Cyber, czy jak jestem w DeltaLabs (tam tym pociagiem jechalem i w tym ktoryms deltalabs jestem (jakis reaktor uruchamialem bodajze ostatnio)), to daleko mi jeszcze ? tez kufa gram, chce to skonczyc dla swietego spokoju, aby to wywalic. A gra sie robi zwyczajnie irytujaca. chyba niedlugo tez god mode wlacze.
Te materializujace sie potwory to zenada. W innych grach (tych lepszych) "wrogowie" staraja sie zyc sami, czasem prowadza jakies konwersacje miedzy soba, maja swoje "zycie". a tu nie. otwieram drzwi, jeszcze sie one dobrze nie otworza, a tu juz dostaje sierpa od jakiegos potwora. ku%^&, 7 godzin tam na mnie za tymi drzwiami stal i czatowal ? nie lubie takich idiotyzmow.
wg mnie to mniej wiecej takie rozczarowanie jak Unreal, ten ktory z pol roku temu wyszedl (to chyba Unreal 2 byl). dokladnie ten sam brak inwencji. Im dalej, tym bardziej desperacko chce ta gre skonczyc i juz od niej odejsc i uwolnic miejsce na dysku. Dawno sie tak nie "meczylem" grajac w gre....
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-08-12, 22:17 Doom III screeny
LOL Greg- jak sie męczysz to po co grasz?
gra żenada, irytująca, kiepska ale z drugiej strony: "a jak to przejsc?? a daleko do konca, gram dla swietego spokoju"....
swiety spokoj = zenada i irytacja?
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2004-08-12, 22:32 Doom III screeny
Przecież napisał że gra żeby skończyć dla świętego spokoju a nie że gra dla świętego spokoju
Ja tam Grega rozumiem bardzo dobrze
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-08-12, 22:51 Doom III screeny
To tak jak z Big Brotherem, Barem czy chocby Najslabszym ogniwem. Tak ludzie nie lubia tych programow ale o dziwo siedza i ogladaja. Cos w tym jest...
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-08-12, 22:53 Doom III screeny
ja nie rozumiem..ale w sumie sam skonczylem Half-Life'a dla swietego spokoju wiec moze juz sam siebie nie rozumiem...ale w sumie HL był dawno...
Cytat:
give doom95 - uruchamia grę Doom sprzed dziesięciu lat
na początku gry jest automat do gier na ktorym mozna pograc w strzelanie do kur postacia z dawnego dooma
wogole fajnie rozwiazali graficznie te zblizenia i oddalenia na ekraniki, które sa funkcjonalne
Greg - DeltaLabs to z tego co kojarze nawet nie połowa gry Gdy znalazłem się w piekle powiedziałem "ufff wreszcie koniec..." a potem jeszcze grałem i grałem
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
czyli hell przede mna, a potem nastepne. co jest po hell ? dalej te same kompleksy na tym marsie, waskie korytarze, ciemno jak w dupie czy cos sie w tej kwestii zmienia ?
No właśnie w tym ból, że nic sie nie zmienia Nadchodzi irytacja, znudzenie, brak akcji
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-08-14, 01:05 Doom III screeny
dooma chyba nawet warto przejść dla samych easter eggsów - jest ich od groma
np.
w mesie, na początku, w TV leca wiadmości a news na "taśmie" podaje że tegorozny zwyciezca quakecon wygrał 10 mln $
w jakims PDA mozna znalezc emaila jak ktos pisze do rodziny ze na ziemi wlasnie ukazal sie Quake 43 i jaką ma zarabista grafikę
no i jedna rzecz z początku która rozwala totalnie:
gdy odbierzemy swój PDA, wchodzimy za plecy gościa który z nami rozmawiał i patrzymy na jego monitor - pisze on raport o przyjęciu i sptrawdzaniu nowych przybyłych, gdy skonczy - zaczyna wklepywac suplement, że marine którego właśnie odprawiał.....jest wyjątkowo niewychowany, bo caly czas stał za nim i czytał co on pisze
LoveBeer
Dołączył: 04 Sty 2003
Posty: 568
Miasto: nowy targ
2004-08-14, 09:12 Doom III screeny
...no i jeden z tekstow na holodysku (zbaczy video dysku )
green goo is ejecting 'tu, tu i tam' and pretty much any place else (i ta strzaleczka w glebe) - usmialem sie przy tym
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2004-08-14, 13:17 Doom III screeny
Dzis o 4 rano skonczylem D3 Uff Gralem gralem i konca nie bylo, a z wreszcie
Powiem tak taki klimat i grafa bardzo mi sie podoba daltego ze prezypomina mi serie Alien... A reszta to nuda, ostatni bosik nawet niezly no i koncowy potworek z glowa cul